Skocz do zawartości

Temat służbowy


Rekomendowane odpowiedzi

Jak pada pytanie i odpowiedź to umieszczać w FAQ, a z fristajlowego usunąć, we fristajlowym zostały by same pytania bez odpowiedzi lub z próbami odpowiedzi, ale nie do końca satysfakcjonującymi. . Ja robiąc te kilka pytań na samym początku z FAQ myślałem, że modzi będą to potem na bieżąco uzupełniać, a ja tylko nadrobiłem "zaległości"

Odnośnik do komentarza

Henkel trafił i z pytaniem i opinią w samo sedno. 100% popieram powyższe zdanie.

też zapytam:

Icon pytanie co rozumiesz przez "otwieramy się na nowych ludzi dając im prawo większego decydowania"

 

swoją drogą uważam iż parę tematów typu "Kariery" są na prawdę wyjątkowe. wiadomo- zdarzają się tam różne klopsy, ale są też rodzynki. nie wierzę iż takie coś skazane jest na jakąkolwiek zagładę.

w Internecie jak to w Internecie- jest dużo i nic. trafić na coś na prawdę ciekawego jest czasem trudno.

 

co do pomysłu Geba to są plusy i minusy. można by tak zrobić. otwierają tematy, dostają odpowiedź. za dużo tego- kasacja. przy okazji można by było powiększyć FAQ. wiem, wiem jest i mało kto do niego zagląda. lepiej zapytać po raz setny niż sekundę pomyśleć i przeczytać. ale to może spowoduje jakieś tam "wychowanie" paru osób. a nie wszystko na tacy do rączki.

Odnośnik do komentarza

Moja propozycja na szybko - zlikwidować fristajlowy, ewentualnie zostawić jako opcję dla niezdecydowanych, w jakim temacie napisać posta. Formuła, która sprawdza się w hp niekoniecznie sprawdza się w działach tematycznych. Pozwólcie zakładać userom setki tematów, choćby nawet moderatorzy mieli połowę z tego zamykać jako duble, za to tematycznie będzie to jakoś usystematyzowane, teraz to wygląda jakby na kanale radiowym prowadzone było równolegle wiele rozmów i wszyscy wzajemnie się przekrzykiwali.

+1, powinno to rozruszać dział o FM'ie i nie zniechęcać nowych użytkowników. Sam jak jakiś czas temu miałem pewien problem to gdy pod moim postem pojawiło się 5 innych pytań nie wiedziałem za bardzo co robić, cytować sam siebie i pisać "podbijam" co spowodowałoby większy śmietnik, czy po prostu dalej cierpliwie czekać. Gdybym nie poszedł z linkiem do posta do Maryni zapewne odpowiedzi bym nie uzyskał.

Odnośnik do komentarza

co do pomysłu Geba to są plusy i minusy. można by tak zrobić. otwierają tematy, dostają odpowiedź. za dużo tego- kasacja. przy okazji można by było powiększyć FAQ. wiem, wiem jest i mało kto do niego zagląda. lepiej zapytać po raz setny niż sekundę pomyśleć i przeczytać. ale to może spowoduje jakieś tam "wychowanie" paru osób. a nie wszystko na tacy do rączki.

 

Bo patrzysz na sprawę ze swojego punktu widzenia.

 

Wiesz jak to wygląda dla nowozarejestrowanego usera? Jest cały dział dla np 2012. On chce zadać pytanie/podzielić się jakimś spostrzeżeniem/ pochwalić newgenem - w FAQ tego nie znajdzie, w podforum jest 16 tematów, z czego żaden nie dotyczy jego zagadnienia, cztery są zamknięte przez moderatora bez żadnej odpowiedzi, kilka to widma z kilkoma postami i jeden, który ma kilkadziesiąt podstron. Ogarnięty spostrzeże, że takie są zasady i napisze we fristajlowym, nieogarnięty napisze nowy temat, który za chwile moderator mu zamknie i odeśle do fristajlowego.

 

No to ma napisany post we fristajlowym, nikt mu nie odpowie, za to pojawią się posty dotyczące np postów poprzednich, czy czterech innych nowych tematów, albo ktoś mu napisze, że było i niech sobie poszuka. A jak wejdzie następnego dnia, to post jego będzie dwie strony wstecz i nikt o nim nie będzie pamiętał.

 

Fristajlowy jako jedyny właściwie temat do dyskusji na temat gry IMO nie ma szans powodzenia. Jest wygodny dla moderacji i dla starych userów, którzy nie muszą czytać nowych tematów. Być może się sprawdza jako Marynia dla niemaryniowych misiów, ale nic poza tym.

Odnośnik do komentarza

Gabe mądrze rzecze. Po części miałem podobną koncepcję już wcześniej wydzielając dział FAQ, ale w związku z równoczesnym funkcjonowaniem fristajlowego mój pomysł się nie sprawdził. Pora chyba wrócić do tego co było i do łagodniejszego traktowania nowych użytkowników, bo sam zaczynam odnosić wrażenie, że jesteśmy pierdolonymi pedantami (przepraszam za dosadność) w kwestii czystości na forum. Kiedyś musieliśmy oszczędzać, bo był limit wielkości bazy danych i musieliśmy sortować najważniejsze i najwartościowsze informacje. Dziś nie mamy żadnych limitów i ograniczeń, więc chyba powinniśmy pozwolić na większą dowolność i nie kasować pojedynczych postów czy tematów, w których jest jedna odpowiedź lub jej brak.

Odnośnik do komentarza

Pozostaje tez kwestia karania za pisanie postow odbiegajacych od glownego tematu w topikach nie zwiazanych z FM - w tej chwili kary sa restrykcyjne, bo takie jest zalozenie i nie mozemy pozwolic sobie na lagodniejsze traktowanie kogokolwiek, ale powoduje to tez sporo spiec pomiedzy MT, a uzytkownikami ktorzy czasem wpisza sie moze nie w 100% powaznie i sensownie, ale mimo wszystko w granicach bycia w temacie...

Odnośnik do komentarza

To najpierw odbanujcie Beboka i zapytajcie się go o zdanie ;)

 

Pisałem już o tym wcześniej. Tępcie chamstwo i wulgarność, ale dajcie miejsca na trochę luzu w tematach. Nawet jak ktoś zada poważne pytanie i otrzyma trzy żartobliwe odpowiedzi i jedną poważną, to i tak uzyska to co chciał.

Odnośnik do komentarza

W tych "odchyleniach" widzę pewną analogię do przekręcania nazwisk/nazw klubów. Jaka jest granica tych odchyleń? Pytam się, ponieważ nie chciałbym, by znowu odbywało się żalenie w stylu: "Dostałem warna, a x za to samo nie". Historia już pokazała, że niekonsekwencja niekoniecznie jest pożądana, a może wprowadzić sporo zamieszania. Czy warto? Bo te "odchylenia maryniowe" mogą dla każdego oznaczać coś innego.

Odnośnik do komentarza

Zdecydowanie należy trochę wyluzować, bo jest chyba za duża różnica - w Maryni można niemal wszystko, natomiast w innych działach trzeba mocno uważać na każde słowo. Co nie zmienia faktu, że jakieś "wewnętrzne" żarciki np. w dziale Różne to nic dobrego i w takim wypadku lepiej zwyczajnie zwracać uwagę, nawet kilka razy.

 

Co do wielu topików, to pełna zgoda. Kontrolowany bałagan nie jest czymś złym.

Odnośnik do komentarza

W tych "odchyleniach" widzę pewną analogię do przekręcania nazwisk/nazw klubów. Jaka jest granica tych odchyleń? Pytam się, ponieważ nie chciałbym, by znowu odbywało się żalenie w stylu: "Dostałem warna, a x za to samo nie". Historia już pokazała, że niekonsekwencja niekoniecznie jest pożądana, a może wprowadzić sporo zamieszania. Czy warto? Bo te "odchylenia maryniowe" mogą dla każdego oznaczać coś innego.

To juz kwestia decyzji modow - nie da sie tego ogarnac inaczej... Dla mnie przekrecanie nazw wlasnych czy nazwisk nigdy zabawne nie bylo. Nie zeby mnie to jakos bardzo razilo i nie jestem purysta ktory nie zniesie jak ktos przekreci nazwe klubu, ale w tej chwili zalozenia sa jakie sa bo w wiekszosci te przekrecenia to zlosliwe docinki.

Odnośnik do komentarza

Imho odrobina luzu to nic złego, ale trolling powinien nadal być karany. Zapewne problemem będzie odróżnienie tych dwóch rzeczy, bo często dzieli je cieniutka granica.. ale imho MT sobie poradzi :)

 

Pomysł Gabe zdecydowanie popieram. Uzyskanie odpowiedz w fristajlowym często graniczy z cudem.

 

Przekręcanie nazwisk powinno być karane, gdyż w tej sprawie co dla jednego jest zabawne, dla drugiego może być obraźliwe i nie ma potrzeby wałkowania każdego przypadku indywidualnie.

Odnośnik do komentarza

Zdefiniuj trolling :>

Ciezko zdefiniowac... ale sam musisz przyznac, ze niektore posty na ten przyklad Johnissa to ewidetne prowokacje - czasem inteligentne, czsaem mniej inteligentne, ale jesli ktos ewidetnie pisze tylko po to zeby wkurzyc swoja wypowiedzia innych to powiedzmy, ze wtedy mamy trolling ;)

Odnośnik do komentarza

@Gabe

Z definicją może być problem, mogę sypnąć przykładem: http://forumcm.net/i...ost__p__1330650

 

Post nic nie wnoszący do tematu, irytujący ( jeśli czekasz na poważną odpowiedź na swoje pytanie ), ogólnie rzecz biorąc żywcem z maryni wycięty :)

 

Edyta podpowiada, że prowokacje Johnissa to nawet lepszy przykład trollingu niż powyższy :)

Odnośnik do komentarza

Pomysł był już kiedyś wałkowany ale może warto wprowadzić rangi albo plusy za wartościowe posty: może to zachęciłoby do większej aktywności w tematach efemowych - taka mała rzecz może sprawić, że komuś będzie się chciało pomagać młodszym i mniej doświadczonym a dla nowicjuszy informacja o "plusach" jakiegoś użytkownika pozwoli mu uzyskać informację, że ten ktoś jest doświadczonym użytkownikiem, do którego np. warto zwrócić się na priv z problemem.

Odnośnik do komentarza
  • verlee poleca ten temat
  • Reaper usunał z polecanych temat

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...