Reprezentacja Polski

[Sioux]

Aha i jeszcze jedno - Grzegorz Lato to był wielki piłkarz, Gówniany trener, ale jako prezes przeszedł samego siebie. Trzeba mieć jakieś poczucie odpowiedzialności i nawet po klęsce zachować się honorowo wobec selekcjonera. Jest to po prostu żenujące.

[laranja]

Szkoda, że Polska musi dawać d.... narodowi jakieś 20x mniej licznemu, żeby do powszechnej świadomości dochodziło, że jesteśmy dramatycznie słabi. Gdy ktoś to pisze wcześniej to jest zarzut jechania Błaszczykowskiemu, ambicjonalne komentarze itp. :|

[Brudinho]

A widzieliście to nasze gówno u21 w meczu z Hiszpanią? Weźcie się trochę zastanówcie zanim coś napiszecie.

 

Nie przesadzaj jakby nie było grali z Hiszpanią :>

 

Aha i jeszcze jedno - Grzegorz Lato to był wielki piłkarz, Gówniany trener, ale jako prezes przeszedł samego siebie. Trzeba mieć jakieś poczucie odpowiedzialności i nawet po klęsce zachować się honorowo wobec selekcjonera. Jest to po prostu żenujące.

 

To było wiadome od początku. Dla OZPNów i innych betonów jak plastelina dla świata zewnętrznego jak beton.

[shqvarny]

0:2 z Hiszpanią ponoć nie było jeszcze tak marne jak 2:0 z Liechtenschteinem.

 

był Leo, nie ma Leo. facet "z niejednego pieca chleb jadł", a jego pobyt zupełnie zaprzepaszczono. to już nawet Lozano miał jakieś krótkie kursy i wykłady dla polskich trenerów. u nas dalej Piechniczek będzie robił smród, a Engel zajmował się podnoszeniem poziomu "kraju piłkarsko tak silnego, że awans z eliminacji jest dla niego obowiązkiem". wszystko pod kontrolą Okręgowych Związków Piłki Nożnej, czyli PRL w formalinie (czy nadal jest ich 49?)

[Wujek Przecinak]

Jak zawsze krótko.

Po każdym przegranym meczu drużyny, której kibicuję powtarzam sobie "nie będę się denerwował, to tylko sport, gówno mnie to obchodzi". I co? I tak zawsze się stresuję jak idiota. Tyle tytułem wstępu.

Chwilę po meczu z Irlandią Północną stwierdziłem, że ze Słowenią weźmiemy w dupę. Sprawdziło się, niestety. Chciałem, naprawdę chciałem, żeby było inaczej. Nie wyszło.

Leo miał u mnie ogromny kredyt zaufania. Cieszyłem się z awansu do ME jak dziecko, miałem nadzieję, że wreszcie coś się zmieniło, że awansujemy do kolejnych MŚ. Teraz sam nie wiem co o tym myśleć. Na gorąco mogę tylko powiedzieć LEO WON. Rzecz w tym, że nie tylko Leo jest winny. W tym momencie autentycznie nie mamy kim grać. Polskie kluby biorą w dupę na każdym froncie, nasza liga jest żenująco słaba, piłkarze z klubów zagranicznych w większości grzeją ławki. Wszystko jest do dupy.

Mecz ze Słowenią był tragiczny w naszym wykonaniu. Dawno takiego gówna nie widziałem. Zero ambicji, zero pomysłu, zero walki, Ziobro.

W pewnym momencie zacząłem się śmiać. Prawdopodobnie z rozpaczy. Czekałem tylko na kolejne bramki Słoweńców. Dosłownie brakuje mi słów. To było straszne. Słoweńcy byli od nas lepsi pod każdym względem.

Ludzie, przegraliśmy z krajem, który ma mniej mieszkańców niż Warszawa. Zajebiście.

 

Lato podobno wywalił Beenhakkera. Kolejny błąd. Trzeba było poczekać, aż sam poda się do dymisji. Po cholerę płacić mu odszkodowanie? Znowu stracimy. Chyba, ze się mylę. Nie znam szczegółów umowy selekcjonera reprezentacji Polski. Brak pomysłu na kazdym froncie.

 

Tak na marginesie. Pozdrowienia dla Profa. Założyłem szalik :] . Znowu okazało się, że jak oglądam mecz odziany w barwy drużyny, której kibicuję musimy dostać w dupę.

Następnym razem założę waciak i gumiaki, a koszulki będę nosił ot tak sobie, bo są ładne :] .

Pozdrawiam, mam serdecznie dość.

[millo]

Żegnaj Leo witaj Stefanie :picard:

Tyle w temacie :x

[PJM]

No cóż, napluli nam w twarz. Trochę czasu musi przeminąć i dużo wody w Wiśle przepynąć, byśmy mogli znów myśleć o naszej drużynie poważnie. A to co jest najpotworniejsze, to to, że następny wązny mecz zagramy dopiero w 2012 roku.

 

PRZYGOTUJCIE SIĘ NA 3 LATA GRY O GÓWNO.

 

Do zobaczenia w 2012 roku. Wtedy się znowu w tym temacie odezwę.

[Brudinho]

Ja mam nadzieje, że ta nominacja Majewskiego to jakiś kiepściutki żart. Trener z wątpliwymi sukcesami, który jedyne co po sobie zostawiał to spalone mosty. A każdy zawodnik, który z nim pracował wyrażał się jak najgorzej :| Jeżeli zostanie wybrany, to nie mam wątpliwości, że będzie tylko marionetką w rękach Engela.

[Profesor]

No cóż, napluli nam w twarz. Trochę czasu musi przeminąć i dużo wody w Wiśle przepynąć, byśmy mogli znów myśleć o naszej drużynie poważnie. A to co jest najpotworniejsze, to to, że następny wązny mecz zagramy dopiero w 2012 roku.

 

PRZYGOTUJCIE SIĘ NA 3 LATA GRY O GÓWNO.

 

Do zobaczenia w 2012 roku. Wtedy się znowu w tym temacie odezwę.

 

Jedyna nadzieja, że UEFA odbierze nam ME 2012

[.erzet.]

Jedyna nadzieja, że UEFA odbierze nam ME 2012

 

Najlepiej, bo jak mamy tak się upokarzać jak teraz to lepiej nie przed naszymi kibicami :/

 

Leo popełnij kilka błędów, ale ta porażka to nie jest jego wina tylko naszych gówno wartych piłkarzy :|

[kosi]

Po wczorajszym meczu sam nie wiem co mam napisać :\ przedewszystkim jest mi cholernie wstyd za nasza reprezentacje. Nie potrafię zrozumieć tego że tacy zawodnicy jak nasi nie posiadają nawez za grosz ambicji i walki przecież graja dla naszego kraju reprezentuja cale nasze społeczeństwo:( Jednak jest inaczej nic nie znaczy dla nich to że wybiegaja na murawe z orzełkiem na piersi:( To nie dopuszczalne żeby wyjść na mecz ostatniej szansy i patrzeć na to co przeciwnik z nami robi. wczorajszy mecz oglądałem w towarzystwie swoich rodziców ale za każdym razem gdy traciliśmy bramkę było tak bardzo wstyd naszej gry, naszego podejścia jakbym mecz oglądał z grupką Słoweńców :( Każda stracona bramka bardzo bolała :( Nie chce obwiniać Leo za wczorajszy mecz bo takie mecz nasi powinni wygrać samą ambicją i chęcią walki a nie ustawieniem i taktyka. Trener równiez nie pozostaje bez winy bo wczoraj było widac że nasi piłkarze odstawali od rywali pod każdym względem: Technicznym, Fizycznym ,szybkościowym a przede wszystkim MENTALNYM I AMBICYJNYM :( Czas najwyzszy chyba na jakies poważne zmiany w sztabie szkoleniowym ale również w kadrze. choc nie mamy zbyt utalentowanej młodzieży jednak wkońcu trzeba na nich postawić może to zaowocuje. Na koniec chciałbym napisać że żegnamy się z RPA jedank nie okłamujmy sie nic byśmy tam nie ugrali z takim podejściem panowie nadal jesteśmy 100 lat za murzynami i nic lepszego nie widać:( Życzę powodzenia w kolejnych meczach abyśmy z mistrzostwami pożegnali sie godnie i z podniesionym czołem a nie jak wczoraj upokorzeni z głowami spuszczonymi po same kolana:(

[Peedro]

Nie rozumiem tekstów że jest to wina kopaczy nie Leo. Jest to po równi wina i selekcjonera i naszych "orłów". Ja widzę że Leo już od początku roku tylko czekał na koniec. Przypomnijcie sobie eliminacje do ME. Leo stał przy linii, pokrzykiwał, wprowadzał korekty, przekazywał zawodnikom polecenia. A teraz co? W meczu ze Słowenią cały czas stał koło boxu i wyglądał na człowieka który ma to wszystko głęboko w holenderskim zadku. Zero jakiejkolwiek aktywności. Poza tym już przed meczem powinien zmodyfikować zestawienie bo wiadomo było że jeśli chcemy wygrać mecz musimy strzelać gole, a mając jednego napastnika i piłkarzy którzy nie potrafią do niego zagrać dobrej piłki wiele się nie zwojuje. Nie zapomninajmy o błędnej selekcji Leo. Wiadomo my nie widzimy tych piłkarzy na treningach, wiadomo że selekcjoner odpowiada za powołanie odpowiednich piłkarzy... Ale Leo sam sobie zaprzeczył - mówił że nie będzie powoływał zawodników którzy nie grają, powoływał takowych. Miało nie być jakichś sympatii - jak zrozumieć uporczywe powoływanie niegrających Krzynówka, Smolarka (który mimo wszystko coś rwał), M Lewandowskiego (piłkarza posiadającego tylko ambicję, ale bardziej drewnianego od rasiaka) czy oczywiście pupila w postaci Rogera. Nie zapominajmy o wcześniejszym powoływaniu połowy składu Górnika Zabrze. Leo popełnił wiele błędów, ale w tych eliminacjach było ich po prostu za wiele. Nie zrzucam winy na niego tylko tak jak napisałem na początku - winą za przegrane eliminacje obarczam po równo Benhakkera, jak i kadrę którą powoływał i która nie pokazała ani krzty szacunku do kibicówi i barw narodowych, co mnie najbardziej boli. Bo inaczej jest przegrać mecz/eliminacje po walce, a inaczej przegrać po statystowaniu rywalowi.

 

Co do nowego trenera to broń Boże przed Majewskim, bo to by był prawdziwy pogrzeb naszej marnej już piłki reprezentacyjnej. Smuda mnie osobiście nie przekonuje, ale ma jedną cechę która jest potrzebna tej reprezentacji - nie da sobie w kaszke dmuchać, potrafi zmotywować do gry. Wiadomo popełnia dużo błędów, ale ta cecha jest w tym momencie potrzebna. Kasperczaka wogóle nie chce widzieć na stołku selekcjonera. Oglądałem PNA (czy jak to się tam nazywa) i prowadzony przez niego Senegal i to mi wystarczy. Skorża byłby dobry bo posiada wg mnie dobry warsztat, ciągle podnosi swe umiejętności, ale brakuje mu też wg. mnie umiejętności dobrego zmotywowania piłkarzy. Tarasiewicz? A co on do tej pory pokazał. Ktoś wspomninał o Nowaku, ale czy byłby on chętny na prowadzenie reprezentacji, czy w ogóle nasz prezio myślał o tym trenerze no i najważniejsze, za wiele o nim jednak nie wiemy. Wg mnie najlepszym wyborem byłoby mieć kogoś o cechach Smudy i Skorży, ale skąd kogoś takiego wytrzasnąć? Z zagranicy na pewno nie bo nie sądze by w najbliższym dziesięcioleciu pojawił się w naszym kraju kolejny zagraniczny selekcjoner reprezentacji Polski z piłce nożnej...

[X3qtor]

Żenujące było wczoraj wszystko... Gra piłkarzy, bezradność selekcjonera, wypowiedzi Szaranowicza w studiu pomeczowym, z tego co czytałem w Livescore, Szpakowski tez dał czadu (oglądałem z kumplami, po 3 bramce wyłączyliśmy dźwięk)... O dziwo Szczęsny zachował się jak nie on i nie dawał jadem na prawo i lewo.

Z przykrością to piszę, bo wierzyłem, że są w stanie się podnieść i powalczyć, coś zrobić... Niestety zawiedli na całej linii.

Kolejne niestety to postawa prezesa z Bożej łaski - nie mógł się powstrzymać, powiedzieć paru "bez komentarza" - pokazał swoją "siłę" i "klasę". Od dawna mówiłem, że jeszcze ludzie za Listkiewiczem zatęsknią.

Najgorszy problem to teraz to, że czekają nas 2,5 roku bez meczu o stawkę, do czego nikt w tym kraju nie jest przyzwyczajony i nikt pewnie nie ma cienia pomysłu co z tym zrobić. To może być najbardziej przerąbany okres jaki będzie nam dane widzieć, i jakoś się nie zdziwię, jak po drodze się jeszcze raz zmieni selekcjonera. Szanse na trenera z zagranicy są teraz równe zeru, wszyscy, którzy mieli jakieś złudzenia co do systemu wartości PZPN chyba teraz otworzą oczy. Można w tym czasie dużo zrobić, ale podejrzewam, że przy polskiej mentalności to będzie baaardzo trudne.

Czystka wśród piłkarzy pewnie też się zacznie, ale obawiam się, że uderzy w pierwszej kolejności w naturalizowanych, a dopiero potem w odpowiedzialnych za porażkę.

Smutne.

[Tybor]

Myślę że za mało w tych eliminacja graliśmy na Rogera. :P

 

Co do dziada, to jak juz pisałem powinien był juz być wywalony po eliminacjach do Euro, a nie zbierać ordery wówczas. Jego powołania to kompromitacja, ale jak ktoś od roku nie jeździ na żadne mecze polskich piłkarzy. Obraniaka przed meczem z Grecja nie widział ANI RAZU. Polskiej ligi nie oglada bodaj od lutego. Nie ma pojecia dziadek kto w formie kto nie. Powołania Krychowiaka nie konsultuje z trenerem młodzieżówki który jest zszokowany że najsłabszy gracz z pierwszego składu do kadry jest powoływany. Ośmiesza takich zawodników jak Brożek który przez wakacje nauczył podobno sie grać, Piszczek który z wakacji wracał jako ratownik, Gancarczyk który nie był ogladany ani razu bo na ukrainie był ostatnio Skorża jako asystent Janasa, a polskiej kopanej nie oglada. Ośmiesza się z powołaniami graczy zza granicy, powołuje Sosina gdy ten nie gra wogóle a nie powoływał gdy grał to samo było z Kokoszka. Osmieszał Jelenia jedynego napastnika który strzelał za granica. Zamiast tego powołania dla całej bandy nieudaczników (Zahorski, Matusiak który był cieniem (tu widać było świetna współprace z polskimi trenerami ze Skorża który wystawiał Brożka i Małego a dziadek powowływał Łobo i Matusiaka czyli rezerwowych, w Legii to samo Roger ławka, Iwański mózg zespołu) itd.) Zamiast tego jeżdzenie do Holandii na drugie stanowisko i jedna wielka BUTA. Jeszcze oczywiście trzeba dodać Krzynówka ktory grałby na bramce jeśli by miejsca na lewej dla niego nie było i Rogera przez którego ciągle gramy jedbyn napastnikiem, a taktyka jest cała robiona pod niego. Oczywiście jeszcze obrona która jest fatalnie ustawiona od ME i nic z nia sie nierobi (czy jakiś bramkarz reprezentacyjny musi więcej razy bronić sam na sam niż Boruc?)

 

Jeszcze jak słysze że źle sie z nim roztali powinien z Mariboru odrazu do Holandii lecieć.

Najbardziej żal mi tych głupków co teraz sie obudzili z reka w nocniku i skleili że mamy (mieliśmy) dziada nie trenera (taki Szpak co zawsze głowe w tyłku dla Leo trzymał teraz pod koniec meczu monolg głosi o wadach dziada to gdzie ci wszyscy ludzie wcześniej byli i czemu zakłamywali rzeczywistość przez dwa lata)

 

LEEEEOOOOOOOOO!

[daniel90]

A ja myślałem, że to my graliśmy na biało i wygraliśmy 3-0 :doh!:

[Greg]

szczerze mowiac to nawet nie wiem co napisac, a wlasciwie to od czego zaczac.

 

O meczu to nawet nie ma co pisac bo nie znalazlem zadnego zawodnika, ktory nie wypadlby zenujaco slabo. No, jesli juz kogos bym musial to Garncarczyka, faceta, ktory byl za slaby na Irlandie Pln... Reszta byla potwornie zmeczona

 

1) Beenhakker out. Dlugo go bronilem, wierzylem, ze bedac w wiecznej opozycji do wszystkiego robi mimo wszystko dobra robote, jednak uparte trzymanie sie taktyki z jednym napastnikiem, przy ktorej ewidentnie Polsce nie idzie (zwlaszcza jak skrzydlowi, ktorych malo kto moze zastapic sa bez formy) + olewanie zawodnikow, na ktorych zwyczajnie nie mozemy sobie pozwolic (Jelen) pokazuje, ze jego czas minal. Zreszta, minal 20 lat temu, gdy trenowal Real Madryt. Potem z Holandia nie byl w stanie wygrac meczu majac w skladzie Van Bastena, Rijkaarda, Gullita i innych swietnych graczy (fakt, ze w 1/8 przegrali z przyszlym MS - Niemcami)

 

2) PZPN out. Do tanga trzeba dwojga, i mam wrazenie, ze Beenhakkerowi zwyczajnie znudzily sie bezustanne utarczki z polskim betonem. Lato jest fatalnym prezesem, no ale o tym wiedzielismy od dawna. Tyle, ze to nie tylko kwestia prezesa - intencje mogl miec dobre, ale jak zobaczyl kto go otacza to byc moze zdal sobie sprawe, ze ... niewiele moze Jedynym rozwiazaniem, ktore widze to ... rozpizdzic cale to towarzystwo tak jak zrobil to Putin i przestanmy sie bac tej pieprzonej UEFA. Zreszta, w obecnej sytuacji to niech nas zdyskwalifikuja na rok, dwa, niewiele stracimy. Oczywiscie do spolki z PZPN zrobic porzadek z OZPN'ami tylko, ze nie bardzo wiem jak mialoby to wygladac...

 

3) Liga - liga lezy i kwiczy. Gdy kilka lat temu tu pisalem, prognozowalem, ze niedlugo nasze druzyny beda rywalizowaly jak rowny z rownym z druzynami ... maltanskimi. Pare lat minelo i co ? Osiagnelismy ten "poziom". Liga jest zenujaca, tylko patrzec jak Canal+ sie wycofa bo co tu firmowac w ogole ?

 

4) Szkolenie - kiedys mlodziez jeszcze cos osiagala w futbolu, dzisiaj juz nie ma nic. Chyba jedyna taktyka to wybierac tych, ktorzy urodzili sie w Polsce i za mlodu wyjechali z tego kraju bo tylko w ten sposob moga sie nauczyc futbolowego rzemiosla.

 

Zreszta, tak mozna wyliczac bez konca. Leo nie jest cudotworca, reprezentacja gra na miare swoich mozliwosci, a wszystko ponad to jest w obecnej sytuacji sukcesem... Mamy bagno i dopoki nikt sie go nie pozbedzie tak zawsze wywalenie trenera bedzie tylko malutkim kroczkiem. Nie wiem czy nie lepiej zaorac wszystko, zaliczyc dyskwalifikacja 2-3 letnia bo tak szczerze mowiac to nie szkoda ani ligi, ani reprezentacji, ktora wlasnie odpadla. SA 3 lata, aby cos naprawde zrobic. Choc watpie, ze ktokolwiek zrobi to bo niby kto ?

[grepio]

skoro przez najbliższe 3 lata, reprezentacja nie będzie grała meczów o stawkę, co nam dam zmiana trenera?

czy Majewski/Smuda/ Kasperczak/ktokolwiek coś tutaj zmieni?

 

"z makaronu nie da się zrobić kurczaka"- powiedział swego czasu Lozano

z takimi piłkarzami osiagnelismy chyba szczyt możliwości

 

czy radykalne kroki cos tu zmienia?

a moze koncepcja Wójcika sprzed Olimpiady w Barcelonie?- szkoda,ze później juz mu tak nie poszło

[Gabe]

(...) Jeszcze jak słysze że źle sie z nim roztali powinien z Mariboru odrazu do Holandii lecieć.

Najbardziej żal mi tych głupków co teraz sie obudzili z reka w nocniku i skleili że mamy (mieliśmy) dziada nie trenera (taki Szpak co zawsze głowe w tyłku dla Leo trzymał teraz pod koniec meczu monolg głosi o wadach dziada to gdzie ci wszyscy ludzie wcześniej byli i czemu zakłamywali rzeczywistość przez dwa lata)

 

LEEEEOOOOOOOOO!

 

Cała Twoja wypowiedź może służyć za podsumowanie postawy PZPN, na który wszyscy solidarnie psy wieszają - brak szacunku dla kogokolwiek spoza naszej paczki i kuuuupa jadu. A ja zapytam jeszcze raz - nie można było sobie podziękować, podać rąk i rozejść? Pamiętasz jeszcze, że przez tego 'dziada nie trenera' po raz pierwszy w historii awansowaliśmy na ME, że po raz pierwszy odkąd pamiętam wygraliśmy z kimś z czołówki światowej, a nie tylko z zapleczem Europy? Owszem, po klęsce w ME najwyraźniej formuła się wyczerpała, i śmiem podejrzewać, że gdyby obie strony wykazały odrobinę dobrej woli, to dało by to się rozwiązać bez tego całego cyrku, którego finału wczoraj byliśmy świadkami, ale jednak pozytywne aspekty jego pracy jakieś widziałem.

 

Masz może satysfakcję, że zgnojono 'dziada', może zrekompensuje Ci to gorycz po porażce, ale zdaj sobie sprawę, że o zatrudnienie dobrego specjalisty zza granicy będzie teraz o wiele trudniej (pomijając fakt, że pierwsze miejsca w kolejce i tak są zajęte przez padawanów Laty/Piechniczka/Engela) - opinia o sposobach postępowania z pracownikami poszła w świat. Nawet na wojnie decyzje spalania za sobą mostów nie są podejmowane tak spontanicznie.

[Wujek Przecinak]

Lato zachował się jak debil. Przecież można bylo mediom powiedzieć, że decyzja w sprawie Beenhakkera zostanie podjęta po przeanalizowaniu sytuacji czy coś w tym stylu. Myślienie nie boli, ale Lato nigdy nie był dobry w tej dyscyplinie.

[tinieblador]

Jeszcze jak słysze że źle sie z nim roztali powinien z Mariboru odrazu do Holandii lecieć.

 

oczywiście, że źle, bo teraz czekają reprezentacje dwa mecze o pietruszkę i kontrakt Leo wygasa. wyrzucenie go teraz oznacza konieczność wypłacenia odszkodowania za zerwanie kontraktu.

poza tym jak już wcześniej ktoś wspominał - nowy trener zacznie pracę od przegranych eliminacji (oczywiście jeśli będzie to persona pokroju doktora Majewskiego, czy Smolarka seniora to i tak nie zrobi to pewnie żadnej różnicy).

IMHO jedyną rozsądną, polską opcją jest Piotr Nowak, ale z tego co pamiętam on ma (miał?) jakieś problemy z polskim wymiarem sprawiedliwości.

a na Hiddinka nas raczej nie stać...