Skocz do zawartości

shqvarny

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 065
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez shqvarny

  1. Dzięki Smętek za pomoc. Wolę jednak od razu kupić coś cichego, niż inwestować dodatkowo w jakieś obudowy itp. Przyznaję że przy braku jakichkolwiek odgłosów przy ssd i innych podzespołach (procesor, grafika z pasywnym chłodzeniem, cichy zasilacz ocz), to trzeszczenie przy odczycie/zapisie na starych dyskach jest wkurzające. Spojrzałem na tę aukcję: http://allegro.pl/nowy-wd-green-750gb-sata2-32mb-sklep-gw36m-i3160359223.html , ale cena aż podejrzana i sądząc po komentarzach, to czasem zdarza się sprzęt nowy tylko z nazwy.
  2. Ktoś zna jakieś rankingi dysków twardych, które by uwzględniały takie rzeczy jak głośność? Główny dysk zmieniłem na ssd, pozostałe się nieco gryzą, chciałbym to uporządkować i nie wchodzić w jakieś trzeszczące rzeczy. ranking,chip.pl uwzględnia głośność, ale wybór dysków poniżej 1TB jest mały, a głównie w takie celuję (ze względu na potrzebną pojemność + obecne ceny dysków). Czy poza WD serią Green są jeszcze jakieś takie ciche wynalazki?
  3. shqvarny

    PZPN PZPN

    Przy okazji dzisiejszego meczu Olgierd Kwiatkowski napisał tekst o finansowaniu i wspieraniu klubów przez miasta http://www.warszawa....sk_dostaje.html W sumie Śląsk mimo politycznego wsparcia i dopisawania lekką ręką milionów do rubryki "strata", to ledwo sobie radzi, czego dowodem są wielomiesięczne zaległości wobec piłkarzy. Nie różni się tym zbytnio od innych klubów w Polsce - na piłce zarabiają piłkarze i ich agenci, a kluby rzadko kiedy są rentowne, wszędzie są jakieś zaległości i każdy ledwo wiąże koniec z końcem.
  4. Jednak nie dam rady :/ Chyba że w mig ogarnę co się wyjebało i poprawię konfigurację.
  5. Zwykle tak jest ze względów bezpieczeństwa podczas meczu podwyższonego ryzyka. Przed nim nie mogą wyrabiać kart kibica i kupować biletów osoby z województwa zespołu gości.
  6. A to da się i robiliśmy kiedyś inaczej?
  7. shqvarny

    Przydatne programy

    Podbijam, z tym że zmiana systemu - coś do ubuntu.
  8. Jeszcze napisz zwolnienie z WF ;) Widzimy się w piątek.
  9. Trzeba się zwolnić z roboty, ale na pewno to zrozumieją
  10. http://ksppolonia.pl...aru-polski.html Bez szczęścia w losowaniu. W ostatnich sezonach Polonia zwykle przegrywała z Zagłebiem (bodajże 1 zwycięstwo, 5 porażek w ostatnich sezonach), praktycznie bez względu na aktualną formę, skład czy oczekiwania.
  11. Wehikuł czasu i puste ogólniki, że też na to nie wpadłem :ściana: Wszystko proste, oczywiste, ch** z cenami, kosztorysami, kwestiami formalnymi i prawnymi, nawet nie trzeba sięgać po kalkulator czy excela :roll: Wszystko fajnie, też bym chciał żeby klub był prowadzony (lub w dużej mierze współprowadzony) przez organizację kibicowską, ale po prostu przy obecnie zadeklarowanym wsparciu budżet się nie domyka o połowę (przy nierozwiązanej kwestii stadionu i miejsca rozgrywania meczów) O wiem, pomysł na poziomie dotychczasowych: jakby zabrakło pieniędzy to ściepa na drukarkę i sami je sobie dodrukujemy!!!!11 one
  12. I na pewno oddałby ją za darmo i bez długów Na prawdę w to wierzysz, trollujesz czy potrzebujesz bajek do opowiadania przed snem? Tak samo Wojciechowski miał sprzedać miastu klub za 1zł, a prawa do nazwy, herbu i barw oddać kibicom... Poza tym Stowarzyszenie śmiało może przygotowywać się do takiego wariantu (zgłoszenie zespołu do niższych lig) i już są analizowane różne scenariusze (wycofanie się Króla, upadłość spółki itp.), a przy takim poziomie nieufności po obu stronach plany zgłoszenia zespołu do niższych lig na pewno nie upadną. Dlaczego zgłaszać się już teraz, skoro w sytuacji z Polonią Króla w Ekstraklasie, to jeszcze trudniejsze i jeszcze bardziej skomplikowane zadanie? Tym bardziej że w tym scenariuszu zgłoszenie drugiego zespołu do B-klasy w tym sezonie wcale nie musiałoby być możliwe, pewnie dopiero za rok taki zespół mógłby być zgłoszony. I co teraz w takiej sytuacji? Powiedz za co sfinansować, gdzie grać, gdzie trenować, z jakim herbem i barwami - bo pięknie się o tym mówi, ale pytam się o konkrety, a wszystkie z wymienionych spraw są nierozwiązane i nie można liczyć np. na wsparcie miasta. I jak to zrobić przez rok, dwa, a może i 10 lat, bo nie wiesz czy i kiedy Król się wycofa i czy znajdzie się wtedy inny inwestor, czy będzie tylko spalona ziemia jak po JW. Nie padła tu żadna propozycja lub pomysł rozwiązania problemów które są tu i teraz. Fajnie się opowiada bajki, wrzuca jakieś pojedyncze fakty i tekstu z netu i pozostawia się dalsze pytania bez odpowiedzi, ale żeby zachować jakiś poziom dyskusji proponowałbym przeprosić się z rozumem, odstawić serce i bajki na bok i rozmawiajmy o konkretach, chłodno i na temat.
  13. Jasne że są, i to te same od lat. Wczoraj "z góry" wyłamała się jedna osoba, której zresztą często było nie po drodze z innymi, pozostałe osoby to znane od lat, te same twarze ze Stowarzyszenia (i te osoby negocjują z Królem i nadają tym negocjacjom jakiś formalny, prawny wymiar). Główny podział jest chyba w tym, że jedni chcą żeby gromadzić fundusze, przygotowywać zaplecze organizacyjne i jedynie w ostateczności wystartować w niższych ligach, a pozostali chcieliby robić to już teraz, nawet równolegle do Ekstraklasy. Za co, z kim, jak i jaki byłby sens wydania np. 1-2 mln za granie przez 2-3 lata i potem likwidacja tego nowego tworu - na te pytania już nie ma odpowiedzi. Poza tym jak to w tego typu sytuacjach bywa - dużo gadania, a chętnych do zmieniania czy działania (w dodatku w perspektywie np. 10 lat) mało, a ci którzy coś robią z miejsca są źli, negocjują słabo, robią tylko dla siebie, skurwili się itp. Żeby nie było to wcześniej postawione pytania nadal aktualne, nadal nie otrzymałem jakiejkolwiek odpowiedzi i pomysłów. Mądrali tutaj nie brakuje, tych którzy domagają się odpowiedzi na swoje pytania też, więc czekam na konkretne uwagi i pomysły.
  14. Nie, nie ma takich osób. Decydował rzut monetą. Właściciel zmienił się ze złego, na złego i mniej majętnego. Trzeba zmierzyć się z zaistniałą sytuacją, więc trwają negocjacje w sprawie pozycji Stowarzyszenia w Polonii po zmianach, mały plusik jest taki, że w porównaniu z Wojciechowskim przynajmniej są jakiekolwiek rozmowy na ten temat. Stwowarzyszenie nabiera kształtów prawnych, ma skupić środowiska polonijne i przygotować się na (bardzo możliwy) wariant w którym Król się wycofuje, albo spółka ogłasza upadłość. Sytuacja ch****a, rozwiązanie dalekie od ideału, ale przynajmniej racjonalne. Zobaczymy co się z tego wykluje :-k
  15. Chodzi o patronat milicyjny? Tak, był i po kilku m-cach został odrzucony (chyba jedyny taki przypadek w powojennej Polsce). Tylko co to ma do rzeczy? I jeśli już to WKS Legia (i o perypetiach zakładania klubu po wojnie, nazwie, kwestionowaniu prawa do nazwy i rozbieżnościami między WKS a Legią też sobie poczytaj). W jaki sposób się do tego odnieść? Dobrze jakbyś określił o co Ci chodzi, bo wstawiasz coś znalezione w sieci i jaki jest cel? Chcesz wiedzieć czy tak było? Co się działo? Jakie były losy Polonii w latach 1946-1952 (do spadku z 1 ligi)? A jeśli historia to nie jest dla Ciebie proces, ciągłość, zależności, tylko selektywne wybieranie faktów pod postawioną wcześniej tezę, to nie pisz o tym per "historia" i wróć do przezabawnej lektury kibicowskich for (Polonia, Legia, Pogoń, wszędziez znajdziesz bzdury i lolcontent). Jeśli chodzi o krytyków, to jedyne w czym się zgadzacie to łatwość z jaką Wam przychodzi zsyłanie Polonii do B-klasy. Miałbym prośbę o podzielenie się know-how z własnych klubów. Powiedzcie w jaki sposób odbudowywać klub, najlepiej z uwzględnieniem rzeczy o których wspominałem wcześniej (niechęć miasta, polityków, średnia przychylność wiosek co raczej nie pomoże w szukaniu sponsorów, konieczność znalezienia finansowania na 10 lat wegetacji w niższych ligach). Wygląda to trochę tak, że dziecko bierze kamień, każdy krzyczy żeby zbił szybę, ciska w nią tym kamieniem, a potem nie ma zaplanowanej drogi ucieczki i jest w dupie. To mnie ciekawi, bo o ile bardzo łatwo się zsyła Polonię do B-klasy, tak nie przeczytałem tutaj jeszcze choćby jednego pomysłu, który pomógłby w realizacji tego planu (ponad przytoczone działania kibiców Polonii).
  16. A to by nie zaszkodziło :-k Niestety tak to jest, jak nie ma silnych struktur i określonego ośrodka decyzjnego - kilka różnych grup, luźno powiązanych i w takich sytuacjach to wychodzi. M.in. temu miało służyć budowanie klubu od niższych lig.
  17. Król zbawcą, totalna bierność, zmiana właściciela krowy co tu się wyprawia Król nie jest przedstawiany jako zbawca, nikt Króla nie chce. Tyle że trzeba jakoś zmierzyć się z sytuacją, w której zmienił się właściciel. Trzeba postępować tym ostrożniej ze względu na możliwość równoczesnego istnienia 2 Polonii. Żaden z przytaczanych klubów zaczynających od niższych lig nie miał tak skomplikowanej sytuacji - bankructwo, zaczynamy od nowa. Protest? Przeciwko czemu, skoro przez cały czas nie wiadomo było co się dzieje, Wojciechowski konsekwentnie ignorował próby kontaktu ze strony kibiców, a sytuacja potrafiła diametralnie zmienić się nawet w ciągu dnia? Nawet nie wiadomo przeciwko czemu protestować i komu to powiedzieć. Henkel, od momentu kiedy wypełniono kilkaset deklaracji wsparcia Polonii, wiadomo kto mógłby pomóc w niższych ligach, na co i na kogo można liczyć. Równocześnie próbuje się wybadać możliwości i zebrać pomoc od miasta czy związku, próbuje się wybadać teren w związku z nowym właścicielem. Co jeszcze trzeba zrobić żeby nie narazić się na bezrefleksyjność? :| Dzieje się, tyle że wszyscy mają Polonię w dupie (tak jak to jest w światku kibicowskim - co kogo obchodzi inny klub poza twoim?) i o tym nie wiedzą, albo ciągle im mało. Chujnia jest, nie da się ukryć. Trzeba się przygotowywać na IV ligę/B-klasę, bo nawet jeśli Król da wsparcie i niezależność polonijnych struktur, to przy takim typie biznesmena bankructwo może nastąpić już w tym sezonie. To przygotowanie trzeba jasno pokazać, robić swoje i cierpliwie czekać na roztrzygnięcia.
  18. I to jest jedna z tych rzeczy o których pisałem. Jeśli Król oddałby te prawa Stowarzyszeniu, to można zacząć rozmawiać. Jeśli chce wszystko mieć dla siebie i odciąć się zupełnie od kibiców, to do widzenia, szerokiej drogi.
  19. Jaka IV liga? Król zostaje, więc mówimy o B-klasie, a to też nie na 100%, bo terminy minęły, więc w tym sezonie wcale nie muszą przyjąć do rozgrywek nowej Polonii. Wg. mnie powinno się negocjować twardo z Królem. Gość może być w ciemnej dupie, z licencją z którą nie może nic zrobić. Trzeba to wykorzystać, a nie osłabiać pozycję negocjacyjną i samemu skazywać się na wariant najtrudniejszy z możliwych. Król nie jest typem biznesmena któremu można zaufać, ale jak już jest w tym klubie to trzeba pomyśleć o Polonii i zobaczyć co będzie możliwe. Jasne, najłatwiej naburmuszyć się, udawać urażonego i nie zmierzyć się z sytuacją, wymyślać scenariusze najtrudniejsze, a potem jeszcze próbować swoją nieudolność sprzedawać górnolotnie jako honor, cnotę, piękną sprawę z cudownym klimatem... 19since45, mówisz o rozgrywkach w niższych ligach jakby to był festyn, wszystko pięknie, gładko i przyjemnie. Niech się Icon wypowie jaka to piękna, szlachetna i prosta sprawa z tą B-klasą. Sytuacji Polonii nie ma co porównywać do sytuacji Lechii. Polonia w B-klasie nie będzie mogła liczyć na wsparcie lokalnych władz (bo dlaczego i jak mieliby to robić przy dwóch różnych Poloniach?), grupa sympatyków która mogłaby wspierać ten klub jest mniejsza niż w przypadku Lechii, a klimat wiosek raczej nie byłby tak przyjemny dla Polonii. Przekupi ich miejscem w zarządzie To jest możliwość utrzymania i budowania polonijnego środowiska i posiadanie wpływu na takie rzeczy jak przeniesienie licencji, zachowania barw i herbu klubowego, współpraca i rozwój MKSu, inicjatyw typu Kibice Razem, marketingu czy wpływ na osoby które tym klubem zarządzają (żeby uniknąć sytuacji jak za JW, że miał w dupie kibiców, a w strukturach doceniane i suto wynagradzane były jednostki które Polonię miały w dupie, nic nie robiły, ale były posłuszne Wojciechowskiemu) To jest realny wpływ na funkcjonowanie klubu (którego przy JW nie było), a Ty wyjeżdżasz z łapówkarstwem Ciekawe czy jakby potwierdziły się pogłoski o przejęciu Lechii i wszedłby nowy inwestor, to od razu powstałaby Lechia w B-klasie, bo inwestorowi nie zależy na Lechii, a sam dopiero co wycofał się z finansowania angielskiego klubu, więc to samo może zrobić zaraz z Lechią? Tak czy siak trzeba budować i spinać w jedną całość polonijne struktury, tak żeby kibice faktycznie w tym klubie działali i była to jakaś siła Polonii. Bez tego rozmowy i dywagacje na temat "liga pierwsza czy ósma?" są bezcelowe. Nie jestem za Królem, a za mocną Polonią - jeśli przy ciężkiej współpracy z Królem można pewne punkty osiągnąć, to warto zaryzykować. Jeśli nie idzie na żadne ustępstwa i ma być kolejnym niestabilnym panem na włościach (tyle że bez kasy), który nie liczy się z klubem, to pogonić go jak najszybciej i realizować cierpliwie ten najczarniejszy scenariusz.
  20. Chciałoby się grać w Ekstraklasie i mieć normalnego właściciela, w dodatku bogatego i wpisującego się w obecne czasy, gdzie rachunek ekomoniczny w klubach jest coraz mniej istotny. Wojciechowski normalny nie był, Król nie dość że nie gwarantuje profesjonalnego budowania klubu, to nie stać go na inwestowanie w taki biznes. Jego dotychczasowe plany i działania to potwierdzają - rozmontowano Polonię, byle tylko ciąć koszty, a plany na budżet klubu w który chciał zainwestować (kilkanaście mln zł) potwierdzają to co napisał Icon: pieniądze z TV i niewiele ponad to. Formalnie nastąpiła jedynie zmiana właściciela, jednak w jaki sposób to zrobiono i co się przy tym wydarzyło zmieniają zupełnie ogląd na tę transakcję. Wojciechowski wspólnie z Królem rozbili zespół ekstraklasowy, od kluczowych zawodników, aż po osoby opiekujące się murawą. Zrobili to beztrosko, bez myślenia o zespole i jego otoczeniu w dłuższej perspektywie, pokazując przy tym lekceważące i aroganckie podejście do Polonii, jej kibiców i historii. Zostać z Królem jako właścicielem można by jedynie pod określonymi warunkami: 1. Licencja nigdzie się nie rusza, Stowarzyszenie ma na takie rzeczy wpływ. (to już zadanie dla tęgich, prawniczych głów, kwestia jak to wyegzekwować i czy przepisy PZPN i UEFA to umożliwią) 2. Jest współpraca z MKS-em (juniorzy) oraz Stowarzyszeniem. 3. Budowana jest nie tylko drużyna Ekstraklasy, ale również struktury czy prodedury, które mogłyby istnieć pod ew. kolejnym właścicielem (a nie kolejne budowanie od zera). Ogólnie rzecz biorąc wszystko powinno zmierzać ku temu, żeby i tak budować nową Polonię, bo Wojciechowski nie zostawił po sobie nic. Tutaj też spora i trudna rola Stowarzyszenia, które musi być czymś więcej niż tylko przedłużeniem gniazda i organizatorem wyjazdu kibiców. Jeśli nie wyjdzie poza ramy kibicowskie, to cały projekt szybko upadnie. Teraz jest duży entuzjam (i trzeba go wykorzystać), ale do samej egzystencji klubu potrzeba kilkuset tysięcy złotych rocznie. Znaleźć 2-3 tysiące osób które przez co najmniej 7-10 lat będą wpłacać na klub po 200-300zł rocznie? Tylu jest obecnie karnetowców, wątpię żeby znalazło się więcej chętnych osób do takiego działania, tym bardziej że mówimy o klubie który miałby grać w amatorskich ligach (przyciągnąć nowych nie będzie tak łatwo, nie bez odpowiedniego poziomu piłkarskiego). O stadionie można zapomnieć, a Polonia bez inwestora na długie lata pogrąża się w egzystencji w pół-amatorskich ligach. Dzielnica i WOSiR tak ochoczo chcą pomagać, tylko gdzie byli do tej pory? O ile w ogóle pomogą finansowo czy organizacyjnie, to trzeba wszystkie deklarowane teraz kwoty podzielić przez 5 lub 10 (jak to było dotychczas z różnymi inicjatywami i "wsparciem" ze strony miasta, dzielnicy czy WOSiRu) O B-klasie czy IV-lidze bardzo łatwo i fajnie się pisze, ale większość ludzi chyba nie zdaje sobie sprawy z tego co to oznacza i jak wyglądają realia niższych lig. Bez Ekstraklasy nie ma mowy o 8 cyfrowym budżecie, rozpisywaniu planów na zdobycie mistrzostwa czy planach budowy stadionu. Szarzyzna i walka o każdy tysiąc złotych, byle tylko budżet się dopiął. Wojciechowski chciał sprzedać klub i sądzę, że kontaktował się z wieloma majętnymi ludźmi, a mimo to był problem żeby znaleźć chętnego, dlaczego ludziom niedoświadczonym w tych kwestiach i bez takich kontaktów jak JW miałoby być prościej? Dlatego z rozbawieniem słucham zapowiedzi kibiców o wsparciu, super wyjazdach do Wołomina, alternatywnym klimacie, czy innych deklaracjach wpisujące się w ton "jakoś to będzie" oraz "biednie, ale godnie". Biednie, to biednie. Sytuacja jest bardzo ciężka i nie ma tutaj łatwych wyborów. Kwestia jakie są plany MKSu, Stowarzyszenia i ludzi związanych z Polonią, co mogą zaoferować i jakie są możliwości realizacji tych planów. Oczyszczenie, rozpoczęcie od niższych lig, zjednoczenie polonijnego środowiska i budowanie z tego nowych struktur byłoby trudnym do realizacji, ale pięknym celem. Zostanie z Królem (ale w Ekstraklasie) nie zwalniałoby z budowania polonijnych struktur oraz otoczenia i byłoby możliwe jedynie przy zagwarantowaniu sobie silnej pozycji wobec właściciela.
  21. Jak będziecie jeszcze na mieście o 17:30-18, to pewnie też dołączę.
  22. shqvarny

    Przydatne programy

    Poszukuję programu/skryptu, który by automatycznie przełączał okna aplikacji. Czyli taki zautomatyzowany alt+tab z możliwością ustawienia częstotliwości zmiany, itp. Ktoś coś poleci?
  23. shqvarny

    XII Zlot

    To co świeżak? Sparing wieczorem? Ponapierdalamy się troszkę, co?
  24. shqvarny

    XII Zlot

    shqvarny pojedzie za Marvina, a szkwarny za pawoja ;) Ze mną sytuacja wygląda tak, że pewne rzeczy są ciągle w ruchu, ale pewnie i tak zgodnie z ustaleniami w czwartek przeleję kasę Marvinowi, jak coś to będę się martwił później.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...