Seriale telewizyjne

[Dudek]

Obejrzałem w końcu pierwszy z nowszych sezonów Chłopaków z baraków czyli sezon numer 8. Klimat jest, większość starej ekipy również, akcje momentami są równie powalone, ale zdecydowanie brak tłumaczenia napisów w starym klimacie ;) Tak na szybko przychodzi mi do głowy brak specyficznego łączenia słowa "shit" z innymi wyrazami czy ogólnego słowotwórstwa(chociaż tutaj akurat czasami dawali radę), które zarówno w serialu jak i w wersji Comedy Central były świetne.

 

Do sprawdzenia jeszcze 3 sezony, może zdążę przed House of Cards ;)

[ajerkoniak]

No i mamy zwiastun kulminacji seriali Netflixa czyli "The Defenders".

 

Wygląda genialnie, a do tego w kwestii choreografii walk zatrudniono prawdziwego kozaka, a kręcić je ma geniusz realizacji z Daredevila, świetnie!

[Scorpio]

Nie czaje jak mozna miec wiecej niz 15 lat i jarac sie czyms takim.

 

 

Ale plus za Come as You Are z mtv unplugged w tle.

[ajerkoniak]

Nie czaje jak można mieć 31 lat i i brzmieć jak 100 latek kminiąc jak coś kogoś może jarać.

[Hawkeye]

"geniusz realizacji z Daredevila" to eskalowało szybko ^^

[ajerkoniak]

No cóż, realizacja była rewelacyjna, zwłaszcza na poziom seriali. Nieodosobniona opinia :)

[Scorpio]

"Trzynascie powodów"

 

 

Nie ogladajcie. Totalnie stracone 13h mojego zycia. Nie wiem jak takie gowno moze miec srednia 8,0 na filmwebie. Pierwszy odcinek zapowiadal fajna historie ale dalej bylo juz tylko gorzej.

 

 

Wlasciwie nikogo w tym serialu nie da sie lubic. Na koniec tylko Justin mial glowe na karku i bylo mi go szkoda. Reszta (wlacznie z tępą dzidą, ktora sie zabila) w jakims sensie dzialala na nerwy. Koszmar...

 

[Gacek]

Mam wrażenie, że nie bardzo zrozumiałeś, o co chodziło w tym serialu.

Nie jestem przesadnie zachwycony "13 reasons why", ale to bardzo rzetelna produkcja podchodząca z dużym wyczuciem do naprawdę poważnego tematu.

[krzysfiol]

Mam wręcz odwrotne uczucia :) bardzo mi się ten serial podobał, każda postać była z krwi i kości, miała jakąś motywację,

 

powody, które przyczyniły się do samobójstwa z jednej strony wiarygodne z punktu widzenia głównej bohaterki, nadwrażliwej nastolatki, a z drugiej strony relatywne, nie pozwalające na oskarżenie kogokolwiek, może poza gwałcicielem

 

 

Podsumowując: to teenage drama, ale moim zdaniem bardzo dobra i wiarygodna.

[Scorpio]

Dla mnie (i mojej zony tez) ten serial mial tak duza dawke dziur i glupoty, ze byl w gruncie rzeczy nie do przelkniecia. Zmeczylem go do konca i tak naprawde podobaly mi sie 2 odcinki - pierwszy i dwunasty. Reszta to mega-zapychacze i bardzo czesto pierdolenie zupelnie o niczym.

 

Nie wiem - moze gdybym byl nastolatkiem albo mial troche wiecej empatii, bylbym w stanie to wszystko ogarnac. Ale w czasie tego serialu albo sie zenowalem z powodu bardzo marnych dialogow albo nudzilem z powodu totalnego braku akcji i polotu. Rozumiem ze mozna sie "wczuc" w cala sytuacje i komus moze byc smutno bo dziewczyna sie zabila. Tyle ze jak dla mnie z tych 13 powodow tylko

gwalt byl sensowny (chociaz po kiego chuja typiara tam polazla i zostala, to wiedza tylko scenarzysci)

. Reszta jest zupelnie z dupy i ciezko mi zrozumiec ze ktos, kto ma fajna, normalna rodzine, chcialby sie zabic z takich powodow.

To juz Justin mial w sumie gorsza sytuacje i pojebana matke, co moglo go doprowadzic do samobojstwa - ale tego nie zrobil. Dlatego na koniec bylo mi go duzo bardziej szkoda niz tej kaprysnej primadonny a to chyba nie bylo zamiarem scenarzystow.

 

[Gacek]

Ale wiesz, że to serial o nastolatkach, którzy jednak trochę częściej niż dorośli przeżywają bezsensowne dramy?

Równie dobrze mógłbyś się dziwić, że siedmiolatek przeżywa niekupienie mu przez rodziców playstation, gdy jego koledzy też je mają.

[Scorpio]

Oczywiscie ze to rozumiem. Dlatego tez napisalem ze moja ocena moze wynikac z faktu ze nie mam juz 15 lat i tych ludzi po prostu nie rozumiem. Dziwie sie tylko wam, ze takie nic zrobilo na was pozytywne wrazenie, bo juz 15 lat nie macie.

[tio]

Cóż, ja ten serial oglądałem już bardziej z pozycji rodzica (wprawdzie moja córka stanie się nastolatką za kilka lat ale i tak serial napędził mi trochę strachu). I po pierwszych odcinkach byłem przekonany, że rodzice Hannah odegrają duża rolę w jej decyzji. Po zakończeniu z pewnym przerażeniem stwierdziłem, że można jako rodzic zrobić wszystko by do tego nie doszło a jednak rodzice o wielu rzeczach po prostu nie wiedzą.

Jednocześnie też mimo wszystko pamiętam jak sam byłem nastolatkiem i pewnie dlatego bardzo podobała mi się rola Claya. Uważam, podobnie jak Gacek, że serial z dużym wyczuciem podchodzi do poważnego problemu. Fakt, że wywołuje dyskusje wśród nastolatków pozwala mieć nadzieję, że jest potrzebny.

Scorpio, oceniasz ten serial z pozycji: "ja bym w takiej sytuacji nie popełnił samobójstwa więc serial jest nieprawdziwy" - jednak fakt, że obejrzałeś go do końca wskazuje, że mimo wszystko nie był taki zły co? (ja np. zacząłem oglądać nowy serial Netflixa "Telefonistki" i po o 15 minutach dałem spokój)

A poza tym to bardzo dobre kino; świetne aktorstwo młodych aktorów, muzyka i scenariusz. Owszem, mam wrażenie, że trochę na siłę wepchnięto tam kilka wątków

(osobiście najbardziej irytował mnie "dramat" z powodu przejechanego znaku STOP)

i byłby znacznie lepszy jakby miał kilka odcinków mniej ale i tak obejrzeliśmy ten serial chyba w cztery dni więc na pewno nie nudził zbytnio

[Scorpio]

Generalnie sie z Toba tio zgadza. Ja nie mowie ze ten serial jest kompletnie do dupy, tyle ze nie rozumiem skad tak wielki hype. Gdyby ten serial mial 3-4 odcinki, to pewnie bylbym na tak. Ale mial 13(!), z czego wiekszosc akcji (albo raczej brak) bala zupelnie nieistotna dla historii.

[Lucas07]

Trochę zmienię temat ;).

 

http://westeros.pl/hbo-i-george-r-r-martin-planuja-cztery-dodatkowe-poboczne-serie-gry-o-tron/

 

Generalnie wolę książki, no ale Martin się obija, więc teraz nie będę narzekał. Ciekawe tylko co wybiorą, bo opcji jest w sumie sporo :P. Rebelia Roberta i upadek Valyrii chyba najbardziej chciałbym to zobaczyć. Może też początki podbijania Westeros.

[Feanor]

No kurde, oczywiście, że Taniec Smoków!!!

[Lucas07]

No generalnie to mam nadzieję, że w tego typu klimaty pójdą, a nie po prostu mini seriale skierowane na konkretne postacie znane z serialu :P. No ale jak miałbym wybrać #1 na mojej liście to zdecydowanie Valyria :D.

[Makk]

Wczoraj spojrzałem na kolejny odcinek "Prison Break" i... nada mi się podoba. Ilość głupot jest nadal olbrzymia, ale ogląda się przyjemnie. Akcja trzyma w napięciu. Natomiast mam nadzieję, że tylko na tym sezonie się skończy. Co za dużo...

 

"Better Call Saul" s3 - powoli się rozkręca serial. Zmierza w wiadomym kierunku. Już nie kręci się całość wokół Jimmiego, ale konkretnie stawia też na Mike`a. Ujęcia są świetne, fajnie pokazują pewne elementy. Co raz bardziej BCS przypomina BB. Ten sezon Saula jest jak na razie najlepszy.

[Misiek]

 

 

Wczoraj spojrzałem na kolejny odcinek "Prison Break" i... nada mi się podoba. Ilość głupot jest nadal olbrzymia, ale ogląda się przyjemnie. Akcja trzyma w napięciu. Natomiast mam nadzieję, że tylko na tym sezonie się skończy. Co za dużo...

 

 

Taa samolot startuje, a ISIS kurwa strzela sobie do góry zamiast w kierunku samolotu :D

Fakt, ogląda się przyjemnie, ale nie wiem, czy dałbym radę więcej niż jeden sezon. Obawiam się, że jak będzie dobra oglądalność to zaserwują nam kolejny sezon.

 

 

 

"Better Call Saul" s3 - powoli się rozkręca serial. Zmierza w wiadomym kierunku. Już nie kręci się całość wokół Jimmiego, ale konkretnie stawia też na Mike`a. Ujęcia są świetne, fajnie pokazują pewne elementy. Co raz bardziej BCS przypomina BB. Ten sezon Saula jest jak na razie najlepszy.

Najlepszy sezon, bo pojawiają się postacie, które stanowiły o BB :)

[Makk]

 

 

Najlepszy sezon, bo pojawiają się postacie, które stanowiły o BB

Nie tylko. Już nie ma tylko akcji- klienci, Chuck, Kim. Rozkręca się koło samego McGilla.