Polityka wewnętrzna

[Profesor]

Nie jestem gimbem, żeby mnie "oranie" jarało, zwłaszcza że HGW zasłużyła sobie co najmniej na proces za zaniedbanie urzędnicze. W tej komisji jako obywatela znacznie bardziej martwi mnie bezkarne robienie kurwy z procedur i prawa w wykonaniu Jakiego.

 

Tymczasem polityka wewnętrzna przelewa się w zewnętrzną. Mazurek zapewniła nam reklamę jako kraju, w którym rozumie się sentymenty brunatnej bandyterki.

 

https://www.washingtonpost.com/world/europe/polish-official-understands-emotions-behind-far-right-attack/2017/06/26/8383dbba-5a7e-11e7-aa69-3964a7d55207_story.html

 

W Warszawie atak na pikietę KOD. W Krakowie napisy "Śmierć Ukraińcom" na murach. W Lublinie oplucie dzieci imigrantów z Berlina poznających historię holocaustu. W Trójmieście wzmożony kmiot zabronił matce z dzieckiem o ciemnej karnacji skóry wejść do kościoła.

 

Ale nic się nie dzieje, to tylko deszcz.

[szramek]

https://twitter.com/Daniel_Zet_I/status/879440797845868544

 

"Środowiska patriotyczne" szykują się chyba do kristal nacht

[jmk]

Prof, a zamieszki podczas miesięcznicy smoleńskiej jak oceniasz?

[tio]

Prof, a zamieszki podczas miesięcznicy smoleńskiej jak oceniasz?

Stanowisko Policji:

„10 czerwca ok. godz. 20 na Krakowskim Przedmieściu nie podporządkowała się żądaniom i poleceniom przewodniczącego zgromadzenia cyklicznego, upamiętniającego ofiary katastrofy smoleńskiej, i nie opuściła trasy przemarszu. W tym samym miejscu i czasie przeszkodziła w przebiegu zgromadzenia cyklicznego, w ten sposób, że stała i siedziała wraz z innymi osobami na trasie przemarszu, a także głośno krzyczała, czym opóźniała planowany przemarsz”.

 

Ot i całe zamieszki.

[me_who]

No tam doskonale było widać kto w Polsce może liczyć na interwencję Policji, a kto nie. Chłopcy Błaszczaka doskonale sobie poradzili z ludźmi blokującymi trasę comiesięcznego seansu nienawiści, dla którego wprowadzono jakieś przedziwne zapisy, które nic nie mają wspólnego z demokracją. I siedzenie na ziemi i blokowanie przemarszu to jednak coś innego niż pranie się po gębach, do którego doszło w Radomiu (gdzie Policji nie było, w ogóle Policja ma od jakiegoś 1,5 roku bardzo słabe efekty pracy jeśli chodzi o wybryki "środowisk patriotycznych").

[jmk]

Tylko coś Wam nie pasuje do teorii, bo komendanta zwolniono w Radomiu, a trzy osoby zostały zatrzymane, 9 podejrzanych.

No i prania po mordach nie zauważyłem, raczej przepychanka w celu odbicia jednego z nich, potem nic więcej. Prania po mordach, zagrożenie życia, a na twarzach brak siniaków.

[tio]

 

No i prania po mordach nie zauważyłem,

Wcześniej też twierdziłeś, że czarni koledzy odbijali wziętego w jasyr bojownika o wszechpolskę.

[jmk]

Bo tak było. Nie widziałem tylko początku. Ale to nic nie zmienia w kwestii długości i jakości zajść. Typ próbował zabrać flagę, doskoczyli do niego, drudzy go odbijali i koniec. Poza tym nie twierdziłem tylko pytałem, a już przyznałem się do swojej niewiedzy.

[me_who]

Zwolniony komendant to klasyczny kozioł ofiarny. Bo jak to zwolnienie ma się do słów pani Mazurek, że "nie pochwala, ale rozumie" zachowanie MW.

[Gacek]

Prof, a zamieszki podczas miesięcznicy smoleńskiej jak oceniasz?

Jak czytam takie wpisy o "zamieszkach", to przypomina mi się to nagranie z anarchii w Anglii: https://www.youtube.com/watch?v=5zqzJGzE6e4

[Man_iac]

Bo tak było. Nie widziałem tylko początku. Ale to nic nie zmienia w kwestii długości i jakości zajść. Typ Złodziej próbował zabrać ukraść flagę, doskoczyli do niego bronili swojej własności, drudzy go odbijali pobili broniącego i koniec. Poza tym nie twierdziłem tylko pytałem, a już przyznałem się do swojej niewiedzy.

Teraz mniej więcej się zgadza z przebiegiem.

[jmk]

Jak czytam o pobiciu, zmasakrowaniu, burdzie czy awanturze z Radomia to mam takie same odczucia.

[Man_iac]

Butowali we trzech, albo czterech. Fakt, że to pizdusie którzy w takiej grupie nie potrafią sobie poradzić ze starszym facetem to już żadną okolicznością łagodzącą nie jest.

[Profesor]

W takich momentach cieszę się, że nie jestem zmotoryzowany i przynajmniej w ten sposób nie dorzucę się do 500+.

 

[Makk]

To żadna nowość w sumie. Benzyna zawsze w wakacje jest droższa.

[ajerkoniak]

Właśnie nic nie widzę w tym screenie także nie wiem o co chodzi :)

[Fenomen]

Poki co i tak jest tansza niz w maju / na poczatku czerwca wiec nawet jak podrozeje to pewnie do poziomu z poczatku maja :)

[tio]

Prof, to że nie jeździsz samochodem nie oznacza że nie ponosisz kosztów benzyny

[me_who]

To żadna nowość w sumie. Benzyna zawsze w wakacje jest droższa.

Bo jest zwiększony popyt w związku z wyjazdami wakacyjnymi. W artykule jest o sztucznym podniesieniu ceny poprzez podniesienie podatków "okołopaliwowych" i zasilenie budżetu tą drogą.

[Scorpio]

To żadna nowość w sumie. Benzyna zawsze w wakacje jest droższa.

W kazde wakacje oplata paliwowa (za benzyne, diesel i LPG) jest podnoszona o 25 groszy? Chyba nie..

 

 

Masakra. Po prostu masakra.

Poki co i tak jest tansza niz w maju / na poczatku czerwca wiec nawet jak podrozeje to pewnie do poziomu z poczatku maja :)

Idiotyczne porownanie. Ceny sa niskie bo zlotowka sie troche umocnila i do tego ceny ropy na swiecie sa w miare niskie. Jak zlotowka znowu straci, to dostaniemy po kieszeniach. A zlodzieje z rzadu tylko wykorzystuja chwilowa obnizke cen (z ktora rzad nie ma nic wspolnego) zeby podniesc nam kolejny podatek. Z tego co czytalem, to po podwyzce juz 2,70zl za kazdy litr to same podatki. Czyli wychodzi jakies 2/3 ceny. Noz sie w kieszeni otwiera...