Skocz do zawartości

Hej! Czy to kolejna porażka Arsenalu? Nie, to tylko Marynia 521!


krzysfiol

  

52 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

@Maniak - Raz- a co ma zdrada do jego zachowania? Nic.

Dwa- sąd orzeknie winę jego. Opinia publiczna już wydała wyrok, więc trzeba zagrać pod nią. Nie ma innej opcji. Tak mi się wydaje.

Oczywiście, że nic, ale jest też informacja o innej sprawie w tej rodzinie, dlatego chodzi mi o to, że obie sytuacje trzeba rozpatrzyć indywidualnie. Dla kwestii winy rozpadu związku zdrada ma znaczenie, chociaż oczywiście nie jest żadnym usprawiedliwieniem znęcania się.

 

Niemniej jednak są jeszcze inne okoliczności do zbadania. Tego, że żona go zdradzała wykluczyć nie można (wcale bym się jej nie dziwił, jak ma takiego gnoja za męża), a już zupełnie nie wierzę w tę wersję, że sam się pobił pod tym kościołem.

 

Zdrada nie jest usprawiedliwieniem znęcania się, a co najwyżej może być dowodem w sprawie rozwodowej

 

Zgadzam się. Może nieprecyzyjnie się wyraziłem, ale o to właśnie chodziło.

Odnośnik do komentarza

 

 

Zdrada nie jest usprawiedliwieniem znęcania się, a co najwyżej może być dowodem w sprawie rozwodowej

Nie jest, ale w hipotetycznej sytuacji jeśli on okaże się winny, a także udowodni jej zdradę, to każdy sędzia weźmie to pod uwagę ustalając wymiar kary, jeśli obrona będzie w stanie to jakoś powiązać z prowokacją itp.

A co do tego, że adwokat się takiej roli podejmuje - nie interesowałem się nigdy robotą adwokata, ale z tego co słyszałem takie sprawy są bardzo, BARDZO dobrze płatne i po paru latach to nie tyle osładza przykrość związaną z obroną zwyrodnialca, co po prostu adwokaci w ogóle nie czują dyskomfortu się tym zajmując, bo się przyzwyczajają. Faktycznie, taki zawód. Pewnie każdy z tych zdumionych podjęciem się przez papugę obrony takiego gościa sam by z uśmiechem na twarzy przyjął wynagrodzenie tego adwokata za taką sprawę.

Odnośnik do komentarza

 

 

Nie jest, ale w hipotetycznej sytuacji jeśli on okaże się winny, a także udowodni jej zdradę, to każdy sędzia weźmie to pod uwagę ustalając wymiar kary, jeśli obrona będzie w stanie to jakoś powiązać z prowokacją itp.

W takiej sytuacji trzebaby się chyba zastanowić, co było pierwsze - jajko, czy kura. A biorąc pod uwagę, że w którymś z artykułów jest mowa, że nagrania znęcania są z 4 lat, to uważam za bardziej prawdopodobne, że zdrada jest następstwem znęcania, a nie odwrotnie. (mówię wyłącznie o ciągu przyczynowo- skutkowym, a nie usprawiedliwieniu).

Odnośnik do komentarza

 

Nie jest, ale w hipotetycznej sytuacji jeśli on okaże się winny, a także udowodni jej zdradę, to każdy sędzia weźmie to pod uwagę ustalając wymiar kary, jeśli obrona będzie w stanie to jakoś powiązać z prowokacją itp.

W takiej sytuacji trzebaby się chyba zastanowić, co było pierwsze - jajko, czy kura. A biorąc pod uwagę, że w którymś z artykułów jest mowa, że nagrania znęcania są z 4 lat, to uważam za bardziej prawdopodobne, że zdrada jest następstwem znęcania, a nie odwrotnie. (mówię wyłącznie o ciągu przyczynowo- skutkowym, a nie usprawiedliwieniu).

 

jajko było pierwsze

 

 

@lad The Killing zajebiste, to jeden z niewielu seriali, gdzie zapamiętałem nazwisko ofiary (Rosie Larsen case) i było mi naprawdę przykro, że umarła :(

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...