Skocz do zawartości

Hej! Czy to kolejna porażka Arsenalu? Nie, to tylko Marynia 521!


krzysfiol

  

52 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

No właśnie. Wpadajcie :-) Weźcie tych wszystkich marudów co z żonami i dziećmi siedzą, niech wyjdą z domu czasem ;) (albo z futbolówkami jajowatymi :P)


Reaper - no właśnie będzie specjalny Dybuk. Premiera to Dybuk Bourbon* Barrel-Aged. Beczki po Early Times Kentucky Whiskey (*w Europie sprzedawanej jako bourbon, ale puryści powiedzą że to niepoprawna nazwa). W beczkach najpierw 3 miesiące leżała Lilith, którą piłeś w Samych Kraftach jak się ostatnio widzieliśmy, a następnie Dybuk. Minęły 3 miesiące i Dybuk opuścił drewno :-)

Odnośnik do komentarza

Nie, piwo bazowe jest inne, beczka wnosi nuty wanilii, kokosa, destylatu, piwo nie jest ani tak mocne, ani tak goryczkowe.


Dybuk nie jest dobry.

 

(Dla mnie).

Spoko :) Wpadnij na Szczecin Beer Fest (pierwszy tydzień czerwca), dam Ci do spróbowania z 8 innych, może coś Ci posmakuje :-)

Odnośnik do komentarza

 

Brawo Feno :)

 

Warszawo - jeśli macie czas i ochotę w sobotę - wpadajcie do Cześcia na Grzybowskiej. Będą same sztosy. Nic dla miękkich pipek. Urodziny knajpy i ultra rzadkie (i drogie...) piwa na kranie :-) W tym nasza premiera.

Ej, to brzmi jak plan! Pulek, Perez, Hajd, Mauro, SZk i reszta mniej aktywnych? :)

 

Jestem na tak.

Trochę mnie te kraftowe sztosy martwią, ale może da się żubry z puszki po tajniacku jebnąć ;)

Odnośnik do komentarza

Właśnie wróciłem z tego pubu co polecaliście. Rak jak 150% xD to znaczy sam pub spoko, ale z racji meczu Realu, przyszła ekipka(~7 osób, w tym karyny) hala dzieci(średnia wieku 28 lat) i darli japsko tak przez cały mecz, że mało brakowało żeby przekopkę zgarnęli pod barem xD tak jak od 2001 kibicuję Realowi, tak w tym meczu chciałem żeby wygrał Bayern, tylko po to, żeby oglądać ich bul dupy

Odnośnik do komentarza

 

 

 

Nie jest, ale w hipotetycznej sytuacji jeśli on okaże się winny, a także udowodni jej zdradę, to każdy sędzia weźmie to pod uwagę ustalając wymiar kary, jeśli obrona będzie w stanie to jakoś powiązać z prowokacją itp.

W takiej sytuacji trzebaby się chyba zastanowić, co było pierwsze - jajko, czy kura. A biorąc pod uwagę, że w którymś z artykułów jest mowa, że nagrania znęcania są z 4 lat, to uważam za bardziej prawdopodobne, że zdrada jest następstwem znęcania, a nie odwrotnie. (mówię wyłącznie o ciągu przyczynowo- skutkowym, a nie usprawiedliwieniu).

jajko było pierwsze

 

 

@lad The Killing zajebiste, to jeden z niewielu seriali, gdzie zapamiętałem nazwisko ofiary (Rosie Larsen case) i było mi naprawdę przykro, że umarła :(

Wszystkie sezony take fajne?

 

Pierwszy sezon jest jakby najbardziej ikoniczny, ale kolejne też mi się podobały. Klimat ten sam, robota filmowa dalej świetna, ale nie ma już tej mocy, co tragedia Rosie Larsen. Bardziej (co w sumie logiczne) koncentrują się na dwójce głównych bohaterów (obaj świetnie zagrani i fabularnie ciekawie poprowadzeni)

Odnośnik do komentarza

 

 

 

 

Nie jest, ale w hipotetycznej sytuacji jeśli on okaże się winny, a także udowodni jej zdradę, to każdy sędzia weźmie to pod uwagę ustalając wymiar kary, jeśli obrona będzie w stanie to jakoś powiązać z prowokacją itp.

W takiej sytuacji trzebaby się chyba zastanowić, co było pierwsze - jajko, czy kura. A biorąc pod uwagę, że w którymś z artykułów jest mowa, że nagrania znęcania są z 4 lat, to uważam za bardziej prawdopodobne, że zdrada jest następstwem znęcania, a nie odwrotnie. (mówię wyłącznie o ciągu przyczynowo- skutkowym, a nie usprawiedliwieniu).

jajko było pierwsze

 

 

@lad The Killing zajebiste, to jeden z niewielu seriali, gdzie zapamiętałem nazwisko ofiary (Rosie Larsen case) i było mi naprawdę przykro, że umarła :(

Wszystkie sezony take fajne?

Pierwszy sezon jest jakby najbardziej ikoniczny, ale kolejne też mi się podobały. Klimat ten sam, robota filmowa dalej świetna, ale nie ma już tej mocy, co tragedia Rosie Larsen. Bardziej (co w sumie logiczne) koncentrują się na dwójce głównych bohaterów (obaj świetnie zagrani i fabularnie ciekawie poprowadzeni)

Mnie sie bardzo pierwsze 2 podobaly, trzeci taki se, ostatni guwno

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...