Skocz do zawartości

Jahu

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    9 853
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    27

Zawartość dodana przez Jahu

  1. Na początek Listopada zagraliśmy ze Spartakiem Moskwa. Świetnie oba zespoły zaprezentowały się do przerwy tego spotkania, po dublecie Sterlinga strzelonym dla mojego zespołu na tablicy świetlnej był remis 2-2. W drugiej części to jednak my przejęliśmy większą kontrolę gry na boisku. I przełożyło się to na trafienie, które ustaliło wynik tego meczu a tego gola strzelił Ferreira. W następnym meczu podejmowaliśmy Liverpool. To był przeciętny mecz z obu stron, co też przełożyło się na wynik tego spotkania. A na koniec meczu był on remisowy po golu strzelonym dla nas przez Songa. W kolejnym spotkaniu mierzyliśmy się z M City. To było o wiele lepsze spotkanie, oba zespoły pokazywały w nim swój najlepszy futbol! Po pierwszych 45 minutach to my byliśmy górą po golach Ewandro i Pastore prowadziliśmy jednym trafieniem. W drugiej połowie Obywatele podkręcili tempo, ale ciągle bili głową w nasz mur. Jednak w końcu udało im się stworzyć tę jedną akcję i wyrównać wynik tego meczu zasłużenie. W grupie Ligi Mistrzów podjęliśmy Szachtar. Dobrze zagraliśmy w pierwszej połowie tego meczu, mieliśmy nad nim kontrolę. A po golach Ewandro i Powella wygrywaliśmy 2-1. W drugiej części ciągle nasza gra mogła się podobać, a najlepszym potwierdzeniem tego był gol Songa, który ustalił wynik tego spotkania. Dzięki temu zwycięstwu wygraliśmy swoją grupę w Lidze Mistrzów. Ostatni mecz miesiąca graliśmy z Crystal Palace. Praktycznie był to mecz bez historii, nie za wiele się w nim działo. Ale gdy piłkę do siatki wpakował Pastore, to zaczęliśmy ten mecz kontrolować. I to się nam udało do końcowego gwizdka tego meczu. Listopad 2021 Bilans: 1-2-0 Liga: 3, 6-7-0 +11 Spartak Moskwa 3-2 ( Sterling X2, Ferreira ) Liverpool 1-1 ( Song ) M City 2-2 ( Ewandro, Pastore ) Szachtar 3-1 ( Ewandro, Powell, Song ) Crystal Palace 1-0 ( Pastore ) Puchar Anglii : Puchar Ligi : Transfery ( Listopad ) Anglia: MU ( +9 ) Francja: Monaco ( +4 ) Hiszpania: Real ( +1 ) Włochy Milan ( 0 )
  2. Październik zaczęliśmy od podjęcia Brighton. Długo w tym meczu nic się nie działo, aż piłkę dostał Ewandro i wpakował ją do siatki. Do końca meczu kontrolowaliśmy już mecz i go wygraliśmy. W następnym meczu zagraliśmy z Forest. To był mecz walki, który miał wiele sytuacji bramkowych. Ale na niewiele się to zdało, bo zakończył się on bez bramek. W kolejnym meczu w Lidze Mistrzów mierzyliśmy się ze Spartakiem Moskwa. Wspaniale zagraliśmy w tym meczu, dosłownie nasza gra była poezją. Do przerwy po golu samobójczym, i trafieniu Ewandro wygrywaliśmy 2-1. W drugich 45 minutach ciągle radziliśmy sobie świetnie. A najlepszym tego potwierdzeniem było kolejne trafienie Ewandro, które zamknęło wynik tego spotkania. W następnym meczu graliśmy z Bournemouth. Tak samo jak w poprzednim meczu zagraliśmy w nim cudownie. Po świetnej pierwszej części gry pewnie prowadziliśmy w tym meczu dwoma golami, które zdobył Powell. W drugiej połowie ciągle trzymaliśmy nasz dobry poziom gry. A gdy piłkę w siatce umieścił Sterling. Stało się jasne, że ten mecz będzie przez nas pewnie wygrany, i tak też się stało. W pucharze Ligi zmierzyliśmy się z Evertonem. Wyglądało to tak jak chcielibyśmy wygrać ten mecz jak najmniejszym nakładem sił. Długo w tym meczu właśnie to tak wyglądało, ale bohaterem tego meczu w końcu został Ferreira. Którego bramka zapewniła nam awans do kolejnej rundy pucharu Ligi. W ostatnim meczu miesiąca podejmowaliśmy w derbach Londynu QPR. Pierwsze 45 minut tych derbów nie było zachwycającym widowiskiem, i słusznie zakończyło się bezbramkowym remisem. W drugiej połowie nasza gra wyglądała już lepiej. Bohaterem tego meczu został Sterling strzelając gola, który jak się później okazało sprawił, że ten mecz wygraliśmy. Październik 2021 Bilans: 3-1-0 Liga: 5, 5-5-0 +10 Brighton 1-0 ( Ewandro ) Forest 0-0 Spartak Moskwa 3-1 ( sam, Ewandro X2 ) Bournemouth 3-0 ( Powell X2, Sterling ) Everton 1-0 ( Ferreira ) QPR 1-0 ( Sterling ) Puchar Anglii : Puchar Ligi : Everton 1-0 ( Awans ) Transfery ( Październik ) Anglia: MU ( +5 ) Francja: Bordeaux ( +4 ) Hiszpania: Villarreal ( +2 ) Włochy Milan ( +2 )
  3. W pierwszym meczu Września podjęliśmy Wigan. Pierwsza połowa była dobra w naszym wykonaniu, po bramkach Sampera i Ewandro prowadziliśmy po niej. W drugiej części nasza gra ciągle było ok. A najlepszym tego przełożeniem był gol, którego dołożył Ferreira. Wygrywamy to spotkanie pewnie. W następnym meczu zagraliśmy w Lidze Mistrzów z Szachtarem. To było bardziej zacięte spotkanie niż to poprzednie ligowe. Po pierwszych 45 minutach minimalnie prowadziliśmy, a bramki dla nas zdobyli Ewandro i gracz Szachtara. W drugiej połowie ciągle był to mecz walki. Ale gdy znowu do siatki trafił Ewandro, stało się jasne, że tego meczu nie przegramy. A odniesiemy pierwsze zwycięstwo w tegorocznej fazie grupowej Ligi Mistrzów , i tak też się stało. W derbach Londynu w lidze mierzyliśmy się z West Hamem. To był wyrównany mecz, oba zespoły grały w nim dobry futbol. Po golach strzelonych dla nas przez Ewandro i Sampera remisujemy ten mecz 2-2. Kilka dni później w pucharze Ligi graliśmy mecz z tym samym przeciwnikiem. Tym razem to my lepiej poradziliśmy sobie w tym meczu, choć do przerwy remisowaliśmy po golu Schneiderlina. Jednak w drugiej połowie podkręciliśmy tempo , a gol, którego zdobył Fortunato zapewnił nam awans do kolejnej rundy pucharu. W następnym meczu zmierzyliśmy się z Watfordem. To był przeciętny mecz. Oba zespoły grały w nim słaby futbol. A gol, którego strzelił Ferreira sprawił, że zremisowaliśmy ten mecz bramkowo. W ostatnim meczu miesiąca w fazie grupowej Ligi Mistrzów podejmowaliśmy Inter. Pierwsza część gry była dobra w naszym wykonaniu, po golu Ewandro prowadziliśmy po niej. W drugich 45 minutach graliśmy niestety już słabiej, i Inter to wykorzystał doprowadzając do wyrównania. I ten wynik już do końca nie uległ zmianie. Wrzesień 2021 Bilans: 1-2-0 Liga: 7, 2-4-0 +5 Wigan 3-0 ( Samper, Ewandro, Ferreira ) Szachtar 3-2 ( sam, Ewandro X2 ) West Ham 2-2 ( Ewandro, Samper ) West Ham 2-1 ( Schneiderlin, Fortunato ) Watford 1-1 ( Ferreira ) Inter 1-1 ( Ewandro ) Puchar Anglii : Puchar Ligi : West Ham 2-1 ( Awans ) Transfery ( Wrzesień ) Transfery Anglia: MU ( +3 ) Francja: Bordeaux ( +4 ) Hiszpania: Valencia ( +1 ) Włochy Milan ( +3 )
  4. Podsumowanie sezonu Liga Mistrzów Liga Europy Piłkarz Sezonu Król Strzelców 11 Roku
  5. Na początku miesiąca mierzyliśmy się z Southampton. Dobrze zagraliśmy w tym meczu, nasza gra naprawdę mogła się podobać. A gol, który dał nam zwycięstwo w tym meczu był autorstwa Ewandro. 3 punkty zostają w Londynie. W kolejnym meczu zagraliśmy z Wigan. Sytuacja była podobna jak w poprzednim meczu, tylko że tym razem dłużej musieliśmy czekać na gola. Ale jedna złota akcja w końcu rozstrzygnęła ten mecz. A strzelcem bramki dającej zwycięstwo został znowu Ewandro. Przybliżając nasz zespół do 2 miejsca w lidze. W finale pucharu Anglii obleganym przez 90 tysięcy kibiców w derbach Londynu podejmowaliśmy Tottenham. Ależ świetnie poradziliśmy sobie w tym meczu! Zagraliśmy w nim genialny futbol! Po świetnej pierwszej połowie wygrywaliśmy jednym golem strzelonym przez Ferreire. W drugiej części ciągle graliśmy cudownie. I kolejny gol był tylko kwestią czasu, gdy ta bramka padła za sprawą Sterlinga. Było pewne, że tego meczu już nie wypuścimy, i tak też się stało i po końcowym gwizdku mogliśmy wznieść w górę puchar za wygraną w FA CUP! W ostatnim meczu sezonu i Maja graliśmy z Blackburn. Dobrze poradziliśmy sobie w tym spotkaniu, mieliśmy w nim swoją przewagę. I po 45 minutach zasłużenie prowadziliśmy 1-0. W drugiej połowie ciągle utrzymywaliśmy nasz dobry styl gry, Dołożyliśmy jeszcze jedną bramkę, zdobytą przez Knoche. I do końca meczu pozostało nam kontrolować grę, co też zrobiliśmy, wygrywając ostatni mecz ligowy sezonu. I zapewniając sobie 2 miejsce W tabeli końcowej! Maj 2021 Bilans: 3-0-0 Liga: 2, 20-13-5 +26 Southampton 1-0 ( Ewandro ) Wigan 1-0 ( Ewandro ) Tottenham 2-0 ( Ferreira, Sterling ) Blackburn 2-0 ( Sterling, Knoche ) Puchar Anglii : Tottenham 2-0 ( Wygrana ) Puchar Ligi : Transfery ( Maj ) Anglia: M City ( +7 ) Mistrz Francja: PSG ( +2 ) Mistrz Hiszpania: Barcelona ( +2 ) Mistrz Włochy Inter ( +13 ) Mistrz
  6. Na początku Kwietnia mierzyliśmy się z Evertonem. Ten mecz wygraliśmy jak najmniejszym nakładem sił, a bramkę, którą dała nam to ważne zwycięstwo zdobył Samper. W następnym meczu zagraliśmy z Newcastle. Słabo zagraliśmy w tym spotkaniu, niby swoje sytuacje w nim stworzyliśmy, ale padł z nic tylko jeden gol, którego zdobył Ferreira. Sroki też strzeliły jedną bramkę i to spotkanie zakończyło się sprawiedliwym podziałem punktów. W pucharze Anglii podjęliśmy Everton. Pierwsza połowa tego meczu nie była porywająca, sytuacji w niej było jak na lekarstwo i zakończyła się ona bezbramkowo. W drugiej części zaczęliśmy grać lepiej. A najlepszym tego potwierdzeniem było trafienie, które zdobył Albertinho. Jak się potem okazało, ten gol ,sprawił, że awansowaliśmy do kolejnej rundy FA CUP. W derbach Londynu graliśmy z Fulham. Świetnie sobie poradziliśmy w pierwszych 45 minutach tego meczu gdy przeważaliśmy ,całkowicie a Fulham wtedy nie istniało, prowadziliśmy więc po golach Ewandro i Powella dwoma golami. W drugiej części nie zwalnialiśmy tempa. A najlepszym potwierdzeniem dobrego rezultatu dla mojego zespołu w tym spotkaniu był gol samobójczy zamykający ten mecz. Wygrywamy te derby Londynu pewnie trzema golami. W ostatnim meczu miesiąca w kolejnych derbach Londynu podejmowaliśmy Arsenal. Długo w tym meczu utrzymywał się bezbramkowy remis. I takim wynikiem zakończyła się też pierwsza połowa tego spotkania. W drugiej połowie nasza gra zaczęła wyglądać coraz lepiej. I wreszcie przełożyło się to na efekt, gdy piłkę w siatce umieścił Powell. Jak się potem okazało, ten gol zapewnił nam wygraną w tych derbach Londynu! Kwiecień 2021 Bilans: 3-1-0 Liga: 2, 17-13-5 +22 Everton 1-0 ( Samper ) Newcastle 1-1 ( Ferreira ) Everton 1-0 ( Albertinho ) Fulham 3-0 ( Ewandro, Powell, sam ) Arsenal 1-0 ( Powell ) Puchar Anglii : Everton 1-0 ( Awans ) Puchar Ligi : Transfery ( Kwiecień ) Anglia: M City ( +12 ) Francja: PSG ( +4 ) Hiszpania: Barcelona ( +8 ) Włochy Inter ( +12 )
  7. Na początku Marca mierzyliśmy się z Bournemouth. Dobrze zagraliśmy w tym spotkaniu, przeważaliśmy w nim. A najlepszym tego potwierdzeniem były dwa gole, które strzelili Ferreira i Pastore. I dzięki tym golom pewnie ten mecz wygraliśmy. W następnym meczu w pucharze Anglii podejmowaliśmy Stoke. Pierwsze 45 minut tego meczu zagraliśmy wspaniale, a bohaterem tej połowy został Ewandro strzelec dwóch goli w niej. W drugiej części ciągle utrzymywaliśmy dobry poziom gry. A gol, którego autorem był Pastore zapewnił nam pewny awans do kolejnej rundy FA CUP. W lidze graliśmy z Norwich. Ten mecz był kompletnie bez historii, i zakończył się bez bramek. W ostatnim meczu miesiąca podjęliśmy M City. Cóż to było za spotkanie! Po pierwszej połowie wygrywaliśmy z Obywatelami 3-1, a bramki dla mojego zespołu strzelili w niej, Ewandro, Sterling oraz Ferreira. W drugiej części trochę opadliśmy z sił. I M City zaczął coraz śmielej poczynać sobie na boisku. Jednak odparliśmy te ataki i wygraliśmy ten mecz! Marzec 2021 Bilans: 2-1-0 Liga: 4, 14-12-5 +17 Bournemouth 2-0 ( Ferreira, Pastore ) Stoke 3-0 ( Ewandro X2, Pastore ) Norwich 0-0 M City 3-2 ( Ewandro, Sterling, Ferreira ) Puchar Anglii : Stoke 3-0 ( Awans ) Puchar Ligi : Transfery ( Marzec ) Anglia: M City ( +14 ) Francja: PSG ( +1 ) Hiszpania: Barcelona ( +7 ) Włochy Inter ( +8 )
  8. Miesiąc zaczęliśmy od derbów Londynu, w których zagraliśmy z Tottenhamem. W pierwszej połowie dobrze kontrolowaliśmy grę i to przełożyło się na nasze prowadzenie jednym golem, którego strzelił Ewandro. W drugich 45 minutach ciągle nasza gra mogła się podobać. I to , przełożyło się na kolejnego gola a jego autorem ,został Powell. I ta bramka zapewniła nam pewną wygraną tego meczu. W kolejnym meczu w pucharze Anglii podjęliśmy QPR. Zagraliśmy przeciętnie w tym meczu, stworzyliśmy niby w nim dużo sytuacji, ale tylko jedną przełożyliśmy na trafienie. A autorem tego gola został Pastore i po końcowym gwizdku mogliśmy cieszyć się z awansu do kolejnej rundy pucharu Anglii. W następnym meczu w lidze mierzyliśmy się z Forest. Pierwsza połowa spotkania była wyrównana z obu stron, i zakończyła się ona remisem a gola dla mojego zespołu strzelił w niej Knoche. W drugiej części goście jednak zaczęli ewidentnie opadać z sił. I to przełożyło się na naszą przewagę na boisku. Atakowaliśmy, atakowaliśmy i to w końcu się nam opłaciło, gdy piłkę w bramce umieścił Sterling. I sprawił, że to my ten mecz zwyciężyliśmy. Kolejne derby Londynu, w których, podejmowaliśmy Crystal Palace ,rozegraliśmy w lidze. Świetnie poradziliśmy sobie w tym meczu, kontrowaliśmy to spotkanie całkowicie. Choć pierwsza połowa minęła bez bramek. W drugich 45 minutach już ten gol jednak padł, a strzelcem tej bramki został Powell i zapewnił nam tym trafieniem wygraną w tym meczu. W ostatnim meczu Lutego w kolejnych derbach Londynu graliśmy z West Hamem. Pierwsza część gry nam nie wyszła , zagraliśmy w niej źle i słusznie po niej przegrywaliśmy. W drugiej połowie się spięliśmy, i to przełożyło się na naszą lepszą grę. A bramka którą dała nam wyrównanie w tym meczu zdobył Song. I mecz zakończył się remisem bramkowym. Luty 2021 Bilans: 3-1-0 Liga: 6, 12-11-5 +14 Tottenham 2-0 ( Ewandro, Powell ) QPR 1-0 ( Pastore ) Forest 2-1 ( Knoche, Sterling ) Crystal Palace 1-0 ( Powell ) West Ham 1-1 ( Song ) Puchar Anglii : QPR 1-0 ( Awans ) Puchar Ligi : Transfery ( Luty ) Anglia: M City ( +16 ) Francja: PSG ( 0 ) Hiszpania: Barcelona ( +1 ) Włochy Inter ( +3 )
  9. Na początku roku jak zwykle zostały wręczone najważniejsze nagrody piłkarskie. I tak laureatem Złotej Piłki został A Europejski Złoty Chłopiec trafił w ręce A my pierwszy mecz Stycznia i roku zagraliśmy w pucharze Anglii z Bournemouth. Za dużo w tym meczu się nie wydarzyło, nie był on porywającym widowiskiem. Bramka, którą zdobył Ewandro sprawiła, że to my po meczu mogliśmy cieszyć się z awansu do kolejnej rundy FA CUP. W następnym meczu w lidze podjęliśmy Brighton. Znowu był to mecz z gatunku nic się nie dzieje, ale to my wygrywamy. I to znowu jedną bramką, i to strzeloną przez tego samego zawodnika co w poprzednim spotkaniu, czyli Ewandro. Spotkanie bez historii, ale zwycięskie. W kolejnym meczu zmierzyliśmy się z MU. Świetnie zagraliśmy w tym meczu! Dominowaliśmy nad przeciwnikiem całkowicie, a nasza gra mogła naprawdę się podobać. Ta przewaga musiała się przełożyć na gola, który wreszcie padł. A strzelcem niego został Ferreira, i sprawił, że ten mecz wygraliśmy. W lidze podejmowaliśmy Doncaster. To był dla nas łatwy mecz. W pierwszej połowie po golach Ewandro i Powella prowadziliśmy 2-1. W drugiej części ciągle utrzymywaliśmy nasz dobry poziom. A potwierdzeniem tego była druga bramka w tym meczu strzelona przez Ewandro. I ten mecz skończył się wynikiem 3-1 dla nas. W kolejnym meczu w derbach Londynu mierzyliśmy się z Arsenalem. To był dobry mecz derbowy, widać było, że oba zespoły bardzo chcą w nim zwyciężyć. Jednak żadnemu z nich to się nie udało. I ten mecz skończył się remisem 2-2, a gole dla mojego zespołu strzelił Pastore. W pucharze Anglii graliśmy z Forest. Nie było to porywające widowisko, ale jednego gola, który zapewnił nam awans do kolejnej rundy udało się nam strzelić. A jego autorem był Vega. Gramy więc dalej w FA CUP. W hicie kolejki zmierzyliśmy się z Liverpoolem. Oba zespoły bardzo walczyły w tym spotkaniu, zagrażając raz za razem swoim bramkom. Jednak przełożyło to się na niewiele goli. A dokładnie po jednym dla każdej z drużyn. A dla mnie tego gola zdobył Ewandro, i to spotkanie zakończyło się remisem. W ostatnim meczu miesiąca podjęliśmy Sunderland. Pierwsze 45 minut było przeciętne w wykonaniu obydwu drużyn, i skończyło się remisem 0-0. W drugiej części zaczęliśmy grać trochę lepiej. I musiało się to przełożyć na efekt bramkowy, a gola, który zapewnił nam trzy punkty po tym meczu strzelił dla nas Ewandro. Styczeń 2021 Bilans: 4-2-0 Liga: 7, 9-10-5 +10 Bournemouth 1-0 ( Ewandro ) Brighton 1-0 ( Ewandro ) MU 1-0 ( Ferreira ) Doncaster 3-1 ( Ewandro X2, Powell ) Arsenal 2-2 ( Pastore X2 ) Forest 1-0 ( Vega ) Liverpool 1-1 ( Ewandro ) Sunderland 1-0 ( Ewandro ) Puchar Anglii : Bournemouth 1-0 ( Awans ), Forest 1-0 ( Awans ) Puchar Ligi : Transfery Styczeń Anglia: M City ( +12 ) Francja: PSG ( +1 ) Hiszpania: Barcelona ( +1 ) Włochy Inter ( +4 )
  10. Na swój nowy klub musiałem poczekać ponad pół roku. Nie musiałem nawet się wyprowadzać z Londynu, a po zwolnieniu Guardioli z tego klubu byłem pewien , że muszę aplikować na jego posadę. Tak też zrobiłem i objąłem mój klub Wymarzony W pierwszym meczu w nowym klubie zagraliśmy z Newcastle. Otwarcie tego meczu i cała pierwsza połowa były dla nas fenomenalne, widać było , że efekt nowej miotły zadziałał. A po golach Powella i Knoche, pewnie po niej prowadziliśmy. W drugich 45 minutach nie zwalnialiśmy tempa. Ciągle nacieraliśmy na bramkę Srok. I kolejny gol był tylko kwestią czasu, a zdobył go Ewandro i sprawił , że to spotkanie wygraliśmy trzema golami. W następnym meczu podejmowaliśmy Southampton. Pierwsze 45 minut tego spotkania nie porwało, nie za wiele w nich się działo, i zakończyły się one bezbramkowym remisem. W drugiej części było trochę lepiej, ale i tak bez szału. Gola dla nas strzelił Makaveev, ale niewiele to dało i ten mecz zremisowaliśmy. W kolejnym meczu mierzyliśmy się z Wigan. Znów tak jak poprzednio mecz nie porywał. Po pierwszej części gry nawet przegrywaliśmy. Na szczęście po przerwie zaczęliśmy grać lepiej, a gola , który dał nam wynik remisowy w tym spotkaniu , strzelił dla nas Rossi. W ostatnim meczu miesiąca podjęliśmy Blackburn. Pierwsze 45 minut tego meczu mogło się podobać, było w nich dużo sytuacji, ale wynik 0-0 na tablicy świetlnej tego nie potwierdzał. W drugiej połowie nasze akcje zaczęły się jakoś zazębiać. A to wszystko sprawiło , że coraz bardziej zagrażaliśmy bramce przeciwnika. I wreszcie to się stało, nadeszła ta chwila gdy umieściliśmy piłkę w siatce, a zrobił to Schneiderlin zapewniając nam punkt w tym spotkaniu. Grudzień 2020 Bilans: 1-3-0 Liga: 13, 5-8-5 +5 Newcastle 3-0 ( Powell, Knoche, Ewandro ) Southampton 1-1 ( Makaveev ) Wigan 1-1 ( Rossi ) Blackburn 1-1 ( Schneiderlin ) Puchar Anglii : Puchar Ligi : Transfery ( Grudzień ) Anglia: M City ( +8 ) Francja: PSG ( +7 ) Hiszpania: Barcelona ( 0 ) Włochy Inter ( +1 )
  11. Tak przedstawia się Tabela ligowa za ostatni sezon. Wiadomo też kto wygrał Ligę Mistrzów w obecnym sezonie. A oto zwycięzcy Ligi Europy Piłkarzem Roku w Anglii zostaje A najlepszy strzelec sezonu w lidze to A tak przedstawia się 11 Ligowa Roku A na koniec news najważniejszy Dzięki Kanonierzy!
  12. Maj rozpoczęliśmy od derbów Londynu , w których podejmowaliśmy Chelsea. Świetnie zagraliśmy w pierwszej połowie tego meczu, po dublecie Mkhitaryana prowadziliśmy po niej 2-1. W drugiej części ciągle utrzymywaliśmy ten stan gry. I gdy piłkę w siatce umieścił Muniain, stało się jasne że tego meczu już nie przegramy. I tak też się stało wygrywamy to spotkanie pewnie. Kolejny mecz i kolejne derby Londynu zagraliśmy z West Hamem. Bohaterem tego meczu został Max, który strzelił w tym meczu dublet, i te gole sprawiły , że ten mecz pewnie wygraliśmy. W ostatnim meczu w lidze mierzyliśmy się z Wigan. Pierwsze 45 minut tego spotkania nie było zbyt widowiskowe. I zakończyło się bez bramek. W drugiej połowie trochę poprawiliśmy naszą grę. A gdy piłkę w siatce umieścił Wilshere, okazało się , że Wigan przez brak czasu tego meczu już nie zremisuje. Wygrywamy to spotkanie i kończymy sezon ligowy bez porażki! W finale pucharu Anglii graliśmy z Tottenhamem. Dobrze zagraliśmy w pierwszej części tego finału, dominowaliśmy nad przeciwnikiem. A gol którego strzelił Nainggolan dał nam przewagę. W drugich 45 minutach ciągle utrzymywaliśmy dobry styl gry. A gdy kolejnego gola w tym finale zdobył Mkhitaryan stało się pewne , że tego finału już nie przegramy. I tak też się stało, wygrywamy PUCHAR ANGLII! W ostatnim meczu miesiąca i sezonu w finale Ligi Mistrzów zmierzyliśmy się z Milanem. To był finał Ligi Mistrzów godny swojego miana! Ale od początku. Pierwsza połowa była wprost fantastycznym widowiskiem. Oba zespoły wymieniały się w niej ciosami, i zakończyła się ona naszym prowadzeniem 2-1, po dublecie strzelonym dla nas przez Zahe. W drugiej części ciągle był to kapitalny mecz. Milan doprowadził do wyrównania, i wszystko zaczęło się od nowa. Gdy wydawało się że będziemy mieli w tym meczu dogrywkę, mój zespół przeprowadził tą jedną akcję... Piłka trafiła do Zahy ten wymanewrował obrońcę, strzelił przy krótkim słupku piłka , odbiła się od niego i... TAK TAK TAK WPADŁA DO SIATKI dając nam kolejne, i ostanie prowadzenie w tym meczu! Jak się okazało już ostatnie, STAŁO SIĘ , WYGRYWAMY LIGĘ MISTRZÓW PO RAZ 3 Z RZĘDU!!1 Maj 2020 Bilans: 3-0-0 Liga: 1, 22-16-0 +45 Chelsea 3-1 ( Mkhitaryan X2, Muniain ) West Ham 2-0 ( Max X2 ) Wigan 1-0 ( Wilshere ) Tottenham 2-0 ( Nainggolan, Mkhitaryan) Milan 3-2 ( Zaha X3 ) Puchar Anglii : Tottenham 2-0 ( Wygrana ) Puchar Ligi : Forest 2-1 ( Wygrana ) Transfery ( Maj ) Anglia: Arsenal ( +5 ) Mistrz Francja: PSG ( +21 ) Mistrz Hiszpania: Barcelona ( +2 ) Mistrz Włochy Milan ( +9 ) Mistrz W następnym poście podsumowanie sezonu i jeszcze coś
  13. W pierwszym meczu miesiąca zmierzyliśmy się w derbach Londynu z Crystal Palace. Nie był to porywający spektakl, oba zespoły pokazały w nim swój średni poziom. Po pierwszej części gry był remis po golu dla nas strzelonym przez Zahe. W drugich 45 minutach zaczęliśmy jednak trochę przeważać. A to przełożyło się na bramkę która ustaliła wynik tego meczu na naszą korzyść. A tego gola strzelił Mkhitaryan. W następnym meczu podejmowaliśmy w Lidze Mistrzów Juventus. Dobrze poradziliśmy sobie w tym meczu. Do przerwy wygrywaliśmy po golu którego strzelił Otamendi. W drugiej połowie też nasza gra mogła się podobać, jeszcze jednego gola dla nas strzelił Sterling. I do końca meczu zostało nam tylko utrzymywać ten wynik. Co nam się udało i zapewniło nam awans do półfinału Ligi Mistrzów. A w tym półfinale zagramy z Barceloną. W pucharze Anglii zagraliśmy z Liverpoolem. Ale to był szalony mecz! Było w nim dosłownie prawie wszystko! Po fantastycznych pierwszych 45 minutach wynik tego spotkania brzmiał 3-2 dla nas. W drugiej części oba zespoły trzymały swój poziom. The Reds szybko wyrównali, ale to my mieliśmy ostanie słowo w tym spektaklu a gola którego zapewnił nam zwycięstwo w tym spotkaniu strzelił Muniain. I ta bramka zapewniła nam awans do kolejnej rundy FA Cup. W następnym meczu podjęliśmy MU. Nie był to porywający spektakl. Oba zespoły grały w nim źle. A gol którego strzelił dla nas Mkhitaryan, sprawił że uratowaliśmy w tym meczu remis. W kolejnym meczu graliśmy z Liverpoolem w lidze. Pierwsza część ułożyła się dla nas dobrze, zagraliśmy w niej dobre zawody, a gole które strzelili Mkhitaryan i Albertinho sprawiły że prowadziliśmy po niej 2-1. W drugich 45 minutach graliśmy dalej swoje, ale to Liverpool wyrównał. Jednak my się nie poddawaliśmy i udało się nam przechylić szalę zwycięstwa na naszą korzyść, a zrobił to Zaha. Zapewniając nam trzy punkty w tym bardzo ważnym spotkaniu. W półfinale Ligi Mistrzów mierzyliśmy się z Barceloną. To był typowy mecz na remis, oba zespoły miały swoje sytuacje ale niewiele z nich wynikło. Strzeliliśmy gola a zrobił to Wilsherea, ale był to tylko gol na wagę remisu w tym meczu. Kolejny mecz zagraliśmy z Liverpoolem. To był dla nas ciężki mecz. Graliśmy w nim niby swój futbol, ale dużo nam to nie dawało. Po pierwszych 45 minutach był bramkowy remis, a gola dla mojego zespołu strzelił Max. W drugiej połowie długo nawet przegrywaliśmy. Ale znowu przypomniał o sobie Max. Który ładnym strzałem uratował nam remis w tym spotkaniu. W lidze w meczu o tytuł podjęliśmy Newcastle. Jeden punkt zdobyty w tym spotkaniu sprawił by że mistrzostwo kraju po raz kolejny znalazło by się w Londynie. Dobrze zaczęliśmy ten mecz raz za razem zagrażając bramce Srok. I ta dobra gra przełożyła się na gola dla nas, a jego autorem został Max. W drugiej połowie ciągle nasza gra się kleiła. Jednak nie potrafiliśmy tego przełożyć na kolejne trafienia. Stało się że nawet gola straciliśmy. Jednak do końca meczu wynik nie uległ już zmianie, a to oznaczało tylko jedno. ARSENAL MISTRZEM ANGLII!!1 Na koniec Kwietnia po zdobyciu ligowego tytułu w Lidze Mistrzów zagraliśmy półfinałowy mecz rewanżowy w którym zmierzyliśmy się z Barceloną. Świetnie rozpoczęliśmy ten mecz, zmiażdżyliśmy na jego początku Barcelonę okrutnie, i to przełożyła się na bramkę którą zdobył Max, do przerwy więc wygrywaliśmy. W drugiej części ciągle nasza gra mogła się podobać. Raz za razem zagrażaliśmy bramce Barcy. Graliśmy naprawdę świetnie. Wreszcie piłkę dostał Mkhitaryan, i sprawił że piłka zatrzepotała w siatce, a to oznaczało tylko jedno finał Ligi Mistrzów dla mojego klubu! Kwiecień 2020 Bilans: 2-3-0 Liga: 1, 19-16-0 +40 Crystal Palace 2-1 ( Zaha, Mkhitaryan) Juventus 2-0 ( Otamendi, Sterling ) Liverpool 4-3 ( Gaya, Renato, Wilshere, Muniain ) MU 1-1 ( Mkhitaryan ) Liverpool 3-2 ( Mkhitaryan, Albertinho, Zaha ) Barcelona 1-1 ( Wilshere ) Liverpool 2-2 ( Max X2 ) Newcastle 1-1 ( Max ) Barcelona 2-0 ( Max, Mkhitaryan ) Puchar Anglii : Liverpool 4-3 ( Awans ) Puchar Ligi : Forest 2-1 ( Wygrana ) Transfery ( Kwiecień ) Anglia: Arsenal ( +4 ) Mistrz Francja: PSG ( +25 ) Mistrz Hiszpania: Real ( +3 ) Włochy Milan ( +7 )
  14. Święta Święta i po świętach, szampańskiej zabawy Sylwestrowej oraz pięknego Nowego Roku Marzec rozpoczęliśmy od finału pucharu Ligi w którym mierzyliśmy się z Forest. Pierwsza połowa tego meczu była wyrównana z obu stron, i po końcowym gwizdku po niej remisowaliśmy 1-1 po golu Benzemy. W drugich 45 minutach gra długo wyglądała podobnie, lecz nadeszła ta chwila meczu w której zagroziliśmy porządnie bramce Forest. Piłkę dostał Salah i genialnym strzałem umieścił ją w siatce! A nam zostało tylko utrzymać ten wynik do końcowego gwizdka, i to się udało a to oznaczało że WYGRALIŚMY PUCHAR LIGI! Po tym sukcesie zagraliśmy z Newcastle. Cóż to był za mecz jednego zawodnika! A tym piłkarzem był Salah, który zagrał kapitalne zawody. Było go na boisku pełno, a przełożyło się to na 3 gole które były jego udziałem. I te trzy gole sprawiły że wynik tego meczu został ustalony. W następnym meczu w pucharze Anglii podjęliśmy M City. Ależ to był kosmiczny mecz! Graliśmy w nim fantastyczny futbol. Po pierwszej szalonej pierwszej części gry wygrywaliśmy w tym meczu 4-2 po golach dla mojego zespołu strzelonych przez Lestiennea i Gaye. W drugich 45 minutach ciągle spotkanie mogło się podobać. Tym bardziej że my do siatki jeszcze trafiliśmy dwa razy, między innymi za sprawą Gayi. City odpowiedziało tylko jedną bramką, a to oznaczało wygranie tego meczu i awans mojego zespołu do kolejnej rundy FA Cup. W kolejnym spotkaniu graliśmy z Boltonem. Pierwsza połowa tego meczu ułożyła się dla nas wspaniale bo po szybko strzelonych golach pewnie po niej prowadziliśmy. W drugiej części utrzymywaliśmy nasz poziom gry, a gdy gola dorzucił Mkhitaryan stało się jasne że tego meczu już nie wypuścimy. I tak się stało bez najmniejszego wysiłku wygraliśmy ten mecz. W derbach Londynu zmierzyliśmy się z Fulham. Świetnie poradziliśmy sobie w tych derbach, genialna pierwsza część gry sprawiła że prowadziliśmy po niej 3-0. Po golach strzelonych przez Wilsherea, i dwóch samobójczych. W drugich 45 minutach utrzymywaliśmy nasz styl gry, i przełożyło się to na jeszcze jedno trafienie autorstwa Sterlinga. Pewnie wygrywamy ten mecz 4-0. W następnym meczu w rewanżowym meczu Ligi Mistrzów podejmowaliśmy Bayern. Pierwsze 45 minut tego pojedynku było spokojne, a bramki w nich strzelał tylko Bayern dla siebie, i dla nas. W drugiej połowie gra obu zespołów się rozkręciła. I znowu padły w niej dwa gole. Tym razem do siatki Niemców trafił Zaha, i tym golem zapewnił nam kolejną rundę Ligi Mistrzów. Po tym awansie mierzyliśmy się z Southampton w lidze. Nie był to porywający mecz, Pierwsza część gry nie zachwyciła, i po niej był bramkowy remis po golu dla nas Muniaina. W drugich 45 minutach też na boisku niewiele się działo, ale gole padły. Do siatki raz jeszcze trafił Muniain, i zapewnił nam tą bramką remis w tym spotkaniu. Ostatni mecz w miesiącu zagraliśmy w Lidze Mistrzów z Juventusem. Nie graliśmy dobrego futbolu w tym spotkaniu, za dużo nam w nim nie wychodziło. I to przełożyło się że do przerwy ten mecz przegrywaliśmy. W drugiej części gracz Starej Damy szybko obejrzał czerwony kartonik. I od tego momentu nasza gra się poprawiła, ale było nas stać tylko na bramkę wyrównującą autorstwa Sterlinga. Przed rewanżem więc żaden zespół nie jest pewny gry dalej. Marzec 2020 Bilans: 3-1-0 Liga: 2, 17-13-0 +38 Forest 2-1 ( Benzema, Salah ) Newcastle 3-0 ( Salah X3 ) M City 5-3 ( Lestienne X4, Gaya ) Bolton 3-0 ( Max X2, Mkhitaryan ) Fulham 4-0 ( Wilshere, sam, Sterling, sam ) Bayern 2-2 ( sam, Zaha ) Southampton 2-2 ( Muniain X2 ) Juventus 1-1 ( Sterling ) Puchar Anglii : M City 5-3 ( Awans ) Puchar Ligi : Forest 2-1 ( Wygrana ) Transfery ( Marzec ) Anglia: Chelsea ( +1 ) Francja: PSG ( +15 ) Hiszpania: Barcelona ( 0 ) Włochy Milan ( +10 )
  15. Na początek najkrótszego miesiąca roku graliśmy z Evertonem. Zagraliśmy w tym meczu przeciętnie,dużo sytuacji w nim nie wykorzystaliśmy, ale jedną udało się nam wykorzystać. A zrobił to Max zapewniając nam 3 punkty w tym meczu. W rewanżowym meczu pucharu Anglii podejmowaliśmy Bolton. Bohaterem tego rewanżu był Benzema, który zdobywając dublet w pierwszej połowie tego spotkania mocno przyczynił się do awansu zespołu do kolejnej rundy FA Cup. A kolejne dwa gole które zdobył Bolton już niewiele znaczyły, szczególnie że jeden z nich był golem samobójczym. Meldujemy się w kolejnej rundzie pucharu Anglii po łatwym meczu. W hicie kolejki w lidze mierzyliśmy się z M City. Przeciętny mecz zagrały oba zespoły, sytuacji w nim było jak na lekarstwo. Więc rezultat tego pojedynku nie mógł być inny jak remis bezbramkowy. W następnym meczu podjęliśmy Sunderland. To było w ogóle inne spotkanie niż poprzednie, oba zespoły grały w nim fantastyczny futbol. Po pierwszej części gry to my byliśmy górą po golach strzelonych przez Maxa i Zahe. W drugich 45 minutach ciągle ten mecz trzymał poziom. Padły jeszcze dwie bramki, ale ostatecznie to my zadaliśmy decydujący cios za sprawą Muniaina i wygraliśmy ten pojedynek. W kolejnym spotkaniu zagraliśmy w pucharze Anglii z Wigan. Dobrze graliśmy w tym meczu, nasze akcje mogły się podobać. Choć po pierwszej połowie był bramkowy remis, to my w niej przeważaliśmy. W drugiej części nic się nie zmieniło i ciągle graliśmy dobry futbol. I dominowaliśmy nad rywalem, i wreszcie to się nam opłaciło gdy piłkę w bramce umieścił Max. Który tym golem zapewnił nam awans do następnej rundy pucharu Anglii. W derbach Londynu zmierzyliśmy się z Tottenhamem. Ależ to były derby! Było w nich dosłownie wszystko, mnóstwo sytuacji bramkowych z obu stron. Pierwsze 45 minut tego meczu było fantastyczne, i zakończyło się naszym prowadzeniem 2-1, po golach dla nas strzelonych przez Salaha i Bocchettiego. W drugiej połowie ciągle oba zespoły trzymały swój świetny poziom. Kogutom udało się wyrównać. Ale my walczyliśmy do końca, a gol którego zdobył Otamendi sprawił że te szalone derby Londynu padły naszym łupem! Kolejny mecz i kolejne derby Londynu w których graliśmy z QPR. I znowu bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu. Mecz miał podobny scenariusz jak poprzedni, choć w tym QPR grało do pewnego momentu bardzo mądrze. Jednak wszystko zmieniło się po przerwie gdy ich gra całkowicie się zmieniła. Mój zespół to wykorzystał i zwyciężył ten mecz 3-2. W ostatnim meczu Lutego w 1/8 Ligi Mistrzów podejmowaliśmy Bayern. Swój cel w tym meczu osiągnęliśmy, choć najmniejszym kosztem i nie tak jak bym chciał. Gola dla nas w tym meczu zdobył Sterling, i był to gol na wagę remisu który przedłuża naszą szansę awansu przed rewanżem. Luty 2020 Bilans: 4-1-0 Liga: 4, 14-12-0 +28 Everton 1-0 ( Max ) Bolton 3-1 ( Benzema X2, Sam ) M City 0-0 Sunderland 3-2 ( Max, Zaha, Muniain ) Wigan 2-1 ( Sterling, Max ) Tottenham 3-2 ( Salah, Bocchetti, Otamendi ) QPR 3-2 ( Makienok, Guerrero, Albertinho ) Bayern 1-1 ( Sterling ) Puchar Anglii : Bolton 1-1, 3-1, Wigan 2-1 ( Awans ) Puchar Ligi : Transfery ( Luty ) Anglia: Liverpool ( +1 ) Francja: PSG ( +17 ) Hiszpania: Barcelona ( +1 ) Włochy Milan ( +8 )
  16. Na początku Stycznia zostały rozdane nagrody UEFA, I tak Złota Piłka za tamten rok trafiła do mojego reprezentacyjnego zawodnika czyli Augero! A Europejskim Złotym Chłopcem został Piskunov Po rozdaniu tych nagród w pucharze Ligi mierzyliśmy się z Blackburn. Bohaterem tego mecz został Vietto, który ustrzelił w nim dublet. I jak się okazało to wystarczyło do awansu do kolejnej rundy pucharu. A w tej kolejnej rundzie zagramy derby Londynu z Tottenhamem. Zanim zagraliśmy derby w pucharze, zagraliśmy je w lidze podejmując West Ham. Dobrze poradziliśmy sobie w tym meczu. Po pierwszych 45 minutach prowadziliśmy 2-1, po golach dla nas Mkhitaryana i Sterlinga. W drugiej części ciągle utrzymywaliśmy swój poziom gry, a gdy gola dołożył Salah stało się jasne że tego meczu już nie przegramy. I tak się stało derby Londynu zostały przez nas wygrane. Przyszedł czas na kolejny mecz w pucharze Ligi zagraliśmy go z Tottenhamem. Nie był to łatwy mecz dla obu stron, ale to my z niego wyszliśmy zwycięsko. A gola który zapewnił nam dobrą sytuacje przed rewanżem zdobył Carlos. I dzięki temu w rewanżu będziemy lekko na plusie. W lidze podejmowaliśmy Forest. Średnio graliśmy w tym spotkaniu. Po pierwszej połowie tego meczu był bramkowy remis, po golu dla nas zdobytym przez Mkhitaryana. W drugiej części trochę podkręciliśmy tempo. I gola który zapewnił nam trzy punkty w tym spotkaniu strzelił Max. W następnym meczu mierzyliśmy się z Aston Villą. Bohaterem tego meczu został Muniain. Który zdobywając dublet w tym meczu zapewnił nam wygraną w tym meczu 2-1. W kolejnym spotkaniu podjęliśmy Bournemouth. Słabo zagraliśmy w tym meczu wiele rzeczy nam w nim nie wychodziło. Gol którego zdobył Cheol zapewnił nam remis w tym meczu. W rewanżu pucharu Ligi zagraliśmy w derbach Londynu z Tottenhamem. Pierwszą część gry tego meczu tylko remisowaliśmy bramko-wo, a bramkę strzelił Muniain. W drugich 45 minutach trochę podkręciliśmy tempo, a gol którego zdobył Max sprawił że awansowaliśmy do kolejnej rundy pucharu! W następnym meczu w pucharze Anglii podejmowaliśmy Bolton. Nie szło nam w tym meczu, wiele sytuacji w nim marnowaliśmy. Bramka którą zdobył Sterling sprawiła że tylko zremisowaliśmy ten mecz, a to oznaczało że trzeba będzie go powtórzyć. W ostatnim spotkaniu miesiąca zmierzyliśmy się z Brighton. Zagraliśmy w tym meczu solidnie. Pierwsza część gry zakończyła się remisem po trafieniu dla nas Muniaina. W drugich 45 minutach dążyliśmy do zwycięstwa. I to się w końcu opłaciło. A tego gola który zapewnił nam trzy punkty w tym meczu zdobył Berahino. Kończymy więc pierwszy miesiąc roku wygraną. Styczeń 2020 Bilans: 3-1-0 Liga: 5, 10-11-0 +24 Blackburn 2-1 ( Vietto X2 ) West Ham 3-1 ( Mkhitaryan, Sterling, Salah ) Tottenham 1-0 ( Carlos ) Forest 2-1 ( Mkhitaryan, Max ) Aston Villa 2-1 ( Muniain X2 ) Bournemouth 1-1 ( Cheol ) Tottenham 2-1 ( Muniain, Max ) Bolton 1-1 ( Sterling ) Brighton 2-1 ( Muniain, Berahino ) Puchar Anglii : West Ham 3-1, Bolton 1-1, Puchar Ligi : Blackburn 2-1, Tottenham 1-0, 2-1 ( Awans ) Transfery ( Styczeń ) Transfery Anglia: Chelsea ( +3 ) Francja: PSG ( +12 ) Hiszpania: Barcelona ( +3 ) Włochy Milan ( +3 )
  17. Ostatni miesiąc roku zaczęliśmy od derbów Londynu z Crystal Palace. Nie były to wymarzone derby. Przegrywaliśmy w tym mecz długo. Ale w jakiś sposób udało nam się umieścić piłkę w siatce, a zrobił to Mertesacker zapewniając nam punkt w tym meczu. W następnym meczu graliśmy z MU. Pierwsza połowa tego meczu była nudna nic się w niej praktycznie nie działo. W drugich 45 minutach obie zespoły trochę się rozkręciły, ale nie na tyle aby któryś mógł się cieszyć 3 punktami na koniec spotkania, które po raz kolejny jak poprzednie skończyło się wynikiem remisowym po golu dla mojego zespołu zdobytym przez Sterlinga. W ostatnim meczu grupowym Ligi Mistrzów podejmowaliśmy Monaco. Dobrze poradziliśmy sobie w tym meczu, robiliśmy w nim swoje i do przerwy wygrywaliśmy w tym meczu 2-1 po golach strzelonych dla nas za sprawą Zahy i Salaha. W drugiej części ciągle zagrażaliśmy drużynie przeciwnej, i kolejny gol padł a strzelił go Mkhitaryan. I ostatni mecz w grupie Ligi Mistrzów skończyliśmy zwycięstwem. A w 1/8 finału rozgrywek zagramy na wiosnę z Bayernem. Po tym meczy wylecieliśmy na Klubowe Mistrzostwa Świata i w półfinale ich mierzyliśmy się z Pohang. Mecz był w ogóle bez historii. Szybko strzeliliśmy trzy gole za sprawą Mkhitaryana, Muniaina i Salaha. Potem kontrolowaliśmy już ten mecz i awans do finału turnieju stał się dla nas faktem. W finale Klubowych Mistrzostw Świata zagraliśmy z New York. Pierwsze połowa tego finału była badawcza przez obie ekipy. I zakończyła się ona remisem 1-1 po golu strzelonym dla mojego zespołu przez Mkhitaryana. W drugich 45 minutach każdy z zespołów chciał przechylić zwycięstwo na swoją stronę. I ta sztuka udała się mojemu zespołowi! Gola po składnej akcji całego zespołu zdobył Sterling, i ta bramka sprawiła że po końcowym gwizdku mogliśmy wznieść puchar za Klubowe Mistrzostwo Świata w górę i zabrać je w drogę powrotną do Londynu! Właśnie w kolejnym meczu zmierzyliśmy się w derbach Londynu z Chelsea. Widać że byliśmy trochę zmęczeni po podróży, bo na boisku nasza gra za bardzo się nie kleiła. I wynik końcowy który brzmiał 0-0 był zasłużony patrząc po przebiegu gry obu 11. W ostatnim meczu Grudnia i roku podjęliśmy Wigan. Nie był to porywający spektakl. Oba zespoły nie grały w nim porywającego futbolu. Więc wynik końcowy 1-1 po golu strzelonym dla nas przez Muniaina. Był jak najbardziej sprawiedliwy. Kolejny mecz zagramy już w Nowym Roku. Grudzień 2019 Bilans: 0-4-0 Liga: 7, 7-10-0 +21 Crystal Palace 1-1 ( Mertesacker ) MU 1-1 ( Sterling ) Monaco 3-1 ( Zaha, Salah, Mkhitaryan ) Pohang 3-0 ( Mkhitaryan, Muniain, Salah ) New York 2-1 ( Mkhitaryan, Sterling ) Chelsea 0-0 Wigan 1-1 ( Muniain ) Puchar Anglii : Puchar Ligi : Transfery ( Grudzień ) Anglia: Liverpool ( +1 ) Francja: PSG ( +10 ) Hiszpania: Barcelona ( +1 ) Włochy Sampdoria ( +4 )
  18. Listopad rozpoczęliśmy od spotkania z Boltonem. Świetnie nam poszło w tym spotkaniu! Po szalonej pierwszej połowie wygrywaliśmy w tym meczu 4-2, po bramkach dla nas Maxa, Sterlinga i Mkhitaryana. W drugiej części tylko podwyższaliśmy wynik. Za sprawą Muniaina i Zahy zatrzymując się na sześciu trafieniach. Gromimy Bolton w tym meczu! W kolejnym meczu graliśmy w Lidze Mistrzów z Romą. Tutaj już nie było tak łatwo. Nawet zdarzyło nam się w tym meczu przegrywać. Ale gdy wydawało się że wszystko stracone Berahino przypomniał sobie że potrafi trafiać do siatki i zapewnił nam remis w tym spotkaniu. W następnym meczu zmierzyliśmy się z w derbach Londynu z West Hamem. Cudownie poszło nam w tych derbach! A bohaterem ich został Zaha, który strzelił w nich trzy gole. Bramkę dołożył też Wilsherea,a to oznaczało pogrom Młotów 4-0! W lidze podejmowaliśmy Southampton. Pierwsza połowa tego meczu była nijaka po trafieniu Sterlinga dla nas , zakończyła się ona bramkowym remisem. Za to w drugiej części worek z golami rozwiązał się po naszej stronie! Robiliśmy z rywalem co chcieliśmy. Do siatki kolejno trafiali Mkhitaryan, Max, Mertesacker i Muniain, a to sprawiło że rozbiliśmy gości! W Lidze Mistrzów zagraliśmy z Porto. Powalczyło w tym meczu Porto. Warto zauważyć że do przerwy z nami prowadziło. W drugiej części wzięliśmy się do pracy, i jedną z okazji bramkowych zdołał wykorzystać Nainggolan, i tym trafieniem sprawił że zremisowaliśmy to spotkanie. W lidze na koniec miesiąca w kolejnych Derbach Londynu mierzyliśmy się z Fulham. Nie było to porywające widowisko. Nie działo się w nim wiele. I wynik końcowy 0-0 był najlepszym podsumowaniem tego meczu. Listopad 2019 Bilans: 3-1-0 Liga: 2, 7-6-0 +21 Bolton 6-2 ( Max X2, Sterling, Mkhitaryan, Muniain, Zaha ) Roma 1-1 ( Berahino ) West Ham 4-0 ( Zaha X3, Wilshere ) Southampton 6-1 ( Mkhitaryan X2, Sterling, Max, Mertesacker, Muniain ) Porto 1-1 ( Nainggolan ) Fulham 0-0 Puchar Anglii : Puchar Ligi : Transfery ( Listopad ) Anglia: Liverpool ( +2 ) Francja: PSG ( +9 ) Hiszpania: Barcelona ( +2 ) Włochy Milan ( +2 )
  19. Na początku Października w meczu fazy grupowej Ligi Mistrzów mierzyliśmy się z Monaco. Mecz był zupełnie przeciętny, oba zespoły nie pokazały w nim swojego kunsztu. A jego wynik brzmiał 1-1 po golu dla nas Sterlinga. W następnym meczu podjęliśmy Everton. Przebieg spotkania był podobny jak wyżej. Sytuacje były ale niewiele z nich wynikało. Zdobyliśmy gola za sprawą Mertesackera. Niestety nie była to bramka na wagę 3 punktów, bo Everton wyrównał zapewniając sobie punkt w tym meczu. W derbach Londynu zagraliśmy z QPR. Trzeci mecz w tym miesiącu, i po raz trzeci taki sam wynik mamy na tablicy wyników na jego koniec. A gola który dał po punkcie dla obu zespołów strzelił dla nas Max. W kolejnym meczu Ligi Mistrzów podejmowaliśmy Rome. Świetna pierwsza połowa tego meczu sprawiła że pewnie po niej prowadziliśmy, choć mogliśmy jeszcze wyżej. Ale wynik 2-1 też nie był zły, gole dla mojego zespołu zdobyli Salah i Mkhitaryan. W drugich 45 minutach podtrzymaliśmy dobrą passę. A bramka którą zdobył Otamendi sprawiła że ten mecz skończył się naszym pewnym zwycięstwem 3-1. W następnym meczu graliśmy z Sunderlandem. Świetnie poradziliśmy sobie w tym meczu. Graliśmy w nim swój futbol. Gole które strzelili dla mojego zespołu Salah i Muniain zapewniły nam 3 punkty w tym spotkaniu. W ostatnim meczu miesiąca w pucharze Ligi zmierzyliśmy się z M City. Pierwsza połowa tego meczu była wyrównana, oba zespoły miały swoje okazje, ale wykorzystały tylko po jednej my za sprawą Maxa i i do przerwy był remis. W drugich 45 minutach podkręciliśmy tempo, i to się nam opłaciło gola strzelił Wilsherea. I okazało się że był to gol na wagę awansu do kolejnej rundy pucharu Ligi! Październik 2019 Bilans: 2-2-0 Liga: 3, 4-5-0 +12 Monaco 1-1 ( Sterling ) Everton 1-1 ( Mertesacker ) QPR 1-1 ( Max ) Roma 3-1 ( Salah, Mkhitaryan, Otamendi ) Sunderland 2-1 ( Salah, Muniain ) M City 2-1 ( Max, Wilshere ) Puchar Anglii : Puchar Ligi : M City 2-1 ( Awans ) Transfery ( Październik ) Anglia: Chelsea ( 0 ) Francja: PSG ( +8 ) Hiszpania: Barcelona ( +4 ) Włochy Sampdoria ( 0 )
  20. Na początku Września podejmowaliśmy Bournemouth. Średnio nam szło w tym meczu, a jedyną radosną chwilą tego spotkania był gol którego dla mojego zespołu zdobył Wilsherea. A mecz skończył się bramkowym remisem. W pierwszym meczu Ligi Mistrzów mierzyliśmy się z Porto. Dobrze nam poszło w tym meczu, do przerwy co prawda remisowaliśmy po golu dla nas Mkhitaryana. Jednak w drugiej połowie szło nam już lepiej. A gol którego zdobył dla nas Bocchetti sprawił że trzy punkty po tym meczu trafiły do nas. W lidze graliśmy z Brighton. To spotkanie było po prostu nudne. W pierwszych 45 minutach oba zespoły strzeliły po bramce, my za sprawą Babacara. A w drugiej części nie działo się kompletnie nic i rezultat tego meczu nie uległ już zmianie. W następnym meczu w pucharze Ligi zmierzyliśmy się z Burnley. Świetnie poradziliśmy sobie w tym meczu, a bohaterem tego spotkania został Benzema, który ustrzelił dublet w tym meczu. I dzięki tym trafieniom wygraliśmy ten mecz 2-1 i awansowaliśmy do kolejnej rundy. W ostatnim meczu miesiąca podjęliśmy w hicie kolejki M. City. Ależ nam wyszło to spotkanie! Nasza gra w nim wyglądała wprost wybornie. A gol którego zdobył Trippier sprawił że po końcowym gwizdku nasi kibice wpadli w ekstazę! Wrzesień 2019 Bilans: 1-2-0 Liga: 4, 3-3-0 +7 Bournemouth 1-1 ( Wilshere ) Porto 2-1 ( Mkhitaryan, Bocchetti ) Brighton 1-1 ( Babacar ) Burnley 2-1 ( Benzema X2 ) M.City 1-0 ( Trippier ) Puchar Anglii : Puchar Ligi : Burnley 2-1 ( Awans ) Transfery ( Wrzesień ) Anglia: Chelsea ( +1 ) Francja: PSG ( +3 ) Hiszpania: Real ( +2 ) Włochy Sampdoria ( +1 )
  21. Po sezonie przyszedł czas na jego podsumowanie. I tak Ligę Mistrzów wygraliśmy MY! Liga Europy trafiła do Valenci Piłkarz roku trafił do Maxa Królem strzelców został Oliveira A tak wygląda 11 Roku
  22. Jesteście tutaj jeszcze? Na początku Maja w półfinale Ligi Mistrzów graliśmy z Interem. Ależ to było niesamowite widowisko! W którym nie brakowało wielkich emocji. Do przerwy wygrywaliśmy w nim 2-1 a gole strzelali dla nas Max, a Inter trafił do siatki w tej połowie dwa razy w tym raz do swojej. W drugich 45 minutach oba zespoły ciągle tworzyły widowisko. Ale to my wyszliśmy z niego zwycięsko gdy gola dorzucił Mkhitaryan. Bramka na 3-2 dla Interu w końcówce spotkania dała im jednak jeszcze szansę w rewanżu. W kolejnym meczu w derbach Londynu podejmowaliśmy West Ham. Pierwsza część gry była przeciętna z obu stron, i remis 1-1 po golu samobójczym dla nas był jej najlepszym podsumowaniem. W drugiej połowie wzięliśmy się do roboty coraz bardziej naciskając rywala. I to się opłaciło a gol którego strzelił Max zapewnił nam 3 punkty w tym spotkaniu. W rewanżu półfinału Ligi Mistrzów mierzyliśmy się z Interem. Jedyny gol dla nas padł w tym meczu a strzelił go Max. Sprawił on że szybko mogliśmy świętować awans do finału rozgrywek. Bramka dla Interu była tylko dla nich golem pocieszenia. W Finale Ligi Mistrzów zagramy z kolejnym zespołem z Włoch Juventusem. W finale Pucharu Anglii podjęliśmy Liverpool. W tym meczu nie działo się praktycznie nic aż do rzutów karnych, w których mój zespół wykorzystał wszystkie 11. Liverpool pomylił się raz i ta pomyłka kosztowała The Reds puchar Anglii. A my zdobywamy kolejne trofeum w tym sezonie po nijakim meczu. W lidze po tym triumfie zmierzyliśmy się z Wigan. Tylko punkt w tym meczu dzielił nas od tytułu mistrzowskiego. Długo w tym meczu przegrywaliśmy. Jednak udało nam się trafić do siatki gości za sprawą Maxa i wprawić stadion w ekstazę! Kilka minut później sędzia gwizdnął po raz ostatni, a to oznaczało MISTRZOSTWO ANGLII DLA ARSENALU! Ostatni mecz ligowy ze Stoke mogliśmy potraktować już ulgowo i zagrać w nim rezerwowym składem, podstawowy oszczędzać na finał Ligi Mistrzów. I w tym meczu było widać że grały rezerwy, zakończył się on bez bramek a to oznaczało że skończyliśmy ten ligowy sezon bez porażki! Ostatni mecz sezonu i miesiąca to finał Ligi Mistrzów w którym podejmowaliśmy Juventus. Ależ to był finał! Była w nim niesamowita dramaturgia! Po mega pierwszej połowie remisowaliśmy z Białą Damą 2-2, po trafieniach dla nas Sterlinga i Maxa. W drugiej części nic się nie zmieniło i do wyłonienia zwycięzcy była potrzebna dogrywka. 107 minuta piłkę dostaje Wilshere decyduje się na strzał piłka odbija się od słupka i... GOOOOOL MOI ZAWODNICY SZALEJĄ A JA Z NIMI!!1 Jednak to jeszcze nie koniec meczu. Juventus walczy do końca, ale nie udaje mu się wyrównać koniec tego finału co za mecz! BRONIMY LIGI MISTRZÓW I ZDOBYWAMY 7 TROFEUM W TYM SEZONIE!!1 Co za sezon! Maj 2019 Bilans: 1-2-0 Liga: 1, 23-15-0 +40 Inter 3-2 ( sam, Max, Mkhitaryan ) West Ham 2-1 ( Max, sam ) Inter 1-1 ( Max ) Liverpool 0-0 Karne 5-4 Wigan 1-1 ( Max ) Stoke 0-0 Juventus 3-2 ( Sterling, Max, Wilshere ) Puchar Anglii : Liverpool 0-0 Karne 5-4 ( Wygrana ) Puchar Ligi : Liverpool 1-0 ( Wygrana ) Transfery ( Maj ) Anglia: Arsenal ( +8 ) Mistrz Francja: PSG ( +7 ) Mistrz Hiszpania: Real ( +5 ) Mistrz Włochy Juventus ( +14 ) Mistrz
  23. Na początku miesiąca w derbach Londynu podejmowaliśmy Chelsea. Dobrze wyszedł nam ten mecz, graliśmy w nim mądry futbol. A gola który dał na trzy punkty w tym spotkaniu zdobył były gracz The Blues Sterling, i mecz padł naszym łupem. W Lidze Mistrzów mierzyliśmy się z Benficą. Ten mecz był emocjonujący, i obfitował w wiele ciekawych momentów. Do przerwy wynik był dla nas korzystny, bo po golach Wilsherea i Mkhitaryana wygrywaliśmy 2-1. W drugich 45 minutach Orły podkręciły tempo, i niestety dla nas zdołały wyrównać w tym spotkaniu i zapewnić sobie jeszcze nadzieje przed rewanżem. W następnym meczu w pucharze Anglii graliśmy z Newcastle. Pierwsza część meczu była przeciętna z obu stron, po bramce Maxa była ona remisowa. W drugiej połowie nasza gra już się poprawiła. A gol którego zdobył Muniain sprawił że zapewniliśmy sobie awans do kolejnej rundy FA CUP. W rewanżu Ligi Mistrzów zmierzyliśmy się z Benficą. Świetnie wyglądał ten mecz rewanżowy dla nas, po pierwszej połowie prowadziliśmy w nim 3-1 po golach Sterlinga, Wilsherea i Maxa. W drugich 45 minutach ciągle podtrzymywaliśmy dobry poziom. A bramka którą zdobył Belfodil sprawiła że do kolejnej rundy Ligi Mistrzów awansowaliśmy bez najmniejszych problemów. W lidze w derbach Londynu zagraliśmy z QPR. Bohaterem tego meczu został gracz nieoczywisty, a mianowicie nasz obrońca Mertesacker, który po dwóch znakomicie wykonanych rzutach rożnych zdobył dwie bramki. Kolejne gole w dalszym przebiegu meczu dorzucili jeszcze Max, a jeden gol okazał się samobójczy. A to oznaczało tylko jedno że w derbach Londynu rozgromiliśmy rywala! W kolejnym meczu podjęliśmy Everton. To był typowy mecz walki. Przez pierwsze 45 minut tego spotkania obie drużyny badały się wzajemnie i wynik 1-1 po bramce dla nas Sterlinga, był istotą tego badania. W drugiej połowie nasza gra nieco się poprawiła. A to oznaczało że strzeliliśmy bramkę, a gola który zapewnił nam 3 punkty w tym spotkaniu zdobył Kane. W ostatnim meczu Kwietnia zmierzyliśmy się z Southampton. Ten mecz nie był zbyt ciekawy, oba zespoły miały w nim sytuacji jak na lekarstwo. A wynik tego meczu gdy się zakończył był remisowy. Kwiecień 2019 Bilans: 3-1-0 Liga: 1, 22-13-0 +39 Chelsea 1-0 ( Sterling ) Benfica 2-2 ( Wilshere, Mkhitaryan ) Newcastle 2-1 ( Max, Muniain ) Benfica 4-1 ( Sterling, Wilshere, Max, Belfodil ) QPR 4-1 ( Max, Mertesacker X2, sam ) Everton 2-1 ( Sterling, Kane ) Southampton 1-1 ( Mkhitaryan ) Puchar Anglii : Newcastle 2-1 ( Awans ) Puchar Ligi : Liverpool 1-0 ( Wygrana ) Transfery ( Kwiecień ) Anglia: Arsenal ( +7 ) Francja: PSG ( +10 ) Hiszpania: Real ( +5 ) Włochy Juventus ( +6 )
  24. Miesiąc zaczęliśmy od finału pucharu Ligi z Liverpoolem. Nie był to zbyt emocjonujący finał, ale swoją rolę moi zawodnicy w nim zagrali. Gol którego zdobył Max sprawił że ten finał rozstrzygnął się na naszą korzyść. I dał nam kolejne trofeum w tym sezonie! W następnym meczu w derbach Londynu zagraliśmy z West Hamem. W tym meczu też było trochę szachów. A pierwsza połowa tego spotkania zakończyła się remisem. W drugiej części nasza gra wyglądała już lepiej, a bramkę na wagę trzech punktów po raz kolejny zdobył Max. Który wyrósł na bohatera kolejnego meczu. W pucharze Anglii mierzyliśmy się z Brentfordem. Po raz kolejny trzeci raz pod rząd w kolejnym meczu na listę strzelców wpisał się Max. Jednak pierwsze 45 minut zakończyło się remisem po goście zdołali wyrównać. W drugiej połowie długo biliśmy głową w mur bramki Brentford. Jednak w końcu nadeszła ta akcja. Piłkę dostał Wilsherea i zapakował ją do siatki nie dając szans bramkarzowi, a mój zespół wprowadzając do kolejnej rundy FA CUP. W rewanżu w 1/8 finału Ligi Mistrzów graliśmy z Bayernem. Ten mecz zagraliśmy niezwykle defensywnie, ale o to akurat w tym meczu chodziło. By awans zapewnić sobie najmniejszym nakładem sił, i to nam się udało a w nagrodę w 1/4 finału czekać będzie na nas Benfica. W następnym meczu mierzyliśmy się z Newcastle. Świetnie zagraliśmy w tym meczu. Po prostu wszystko nam w nim wychodziło. A po pierwszej części i golach Wilsherea, Salaha i Maxa, prowadziliśmy 3-1. W drugich 45 minutach ciągle nasza gra wyglądała świetnie. A gola który zamknął ten mecz wynikiem 4-1 zdobył Mertesacker. W kolejnym meczu podejmowaliśmy Everton. Pierwsza połowa spotkania wcale nie była dla nas taka łatwa, bo gol którego strzelił Max dawał nam tylko wynik remisowy. Jednak w drugiej części podkręciliśmy tempo. Kolejny raz na listę strzelców wpisał się Max. A bramka którą przed końcowym gwizdkiem zdobył Mkhitaryan, sprawiła że do domu wracaliśmy z trzema punktami. Marzec kończyliśmy mierząc się z MU. Przebieg tego meczu był podobny do poprzedniego, do przerwy też był remis 1-1, ale tym razem bramkę dla mojego zespołu zdobył Salah. W drugiej połowie całkowicie przejęliśmy kontrolę nad przeciwnikiem. A gole które strzelali Mkhitaryan oraz Max sprawiły że ten mecz i miesiąc skończyliśmy zwycięstwem i prowadzeniem w tabeli! Marzec 2019 Bilans: 4-0-0 Liga: 1, 19-12-0 +34 Liverpool 1-0 ( Max ) West Ham 1-0 ( Max ) Brentford 2-1 ( Max, Wilshere ) Bayern 0-0 Newcastle 4-1 ( Wilshere, Salah, Max, Mertesacker ) Everton 3-1 ( Max X2, Mkhitaryan ) MU 3-1 ( Salah, Mkhitaryan, Max ) Puchar Anglii : Brentford 2-1 ( Awans ) Puchar Ligi : Liverpool 1-0 ( Wygrana ) Transfery ( Marzec ) Anglia: Arsenal ( +1 ) Francja: PSG ( +12 ) Hiszpania: Real ( +4 ) Włochy Juventus ( +9 )
  25. Luty zaczęliśmy od zmierzenia się z Bournemouth w lidze. To był mecz walki oba zespoły grały w nim niesamowity futbol. I po pierwszej połowie i golach Sterlinga oraz Mkhitaryana był remis 2-2. W drugich 45 minutach oba zespoły dążyły do zadania decydującego ciosu, i ten cios zadaliśmy my za sprawą Mertesackera po rzucie rożnym. W rewanżowym meczu pucharu Anglii podejmowaliśmy Leeds. Pierwsza część tego spotkania praktycznie rozstrzygnęła ten dwumecz, po bramkach Cheola i Kane wygrywaliśmy 2-1. W drugiej połowie zostało nam tylko kontrolować sytuacje, co przełożyło się na jeszcze jedne trafienie, a piłkę w siatce umieścił Ozyakup. Dając nam pewny awans do kolejnej rundy FA CUP. Po tym awansie w lidze graliśmy z Forest. Ładnie sobie radziliśmy w tym meczu. Graliśmy w nim naprawdę dobrze. Gole które zdobyli Max i Muniain zapewniły nam 3 punkty w tym meczu. W derbach Londynu podjęliśmy Crystal Palace. Ależ to był idealny mecz dla nas! Choć wynik mógłby tego nie pokazywać. Ale w naszej grze wprost wychodziło wszystko, mimo że do przerwy był remis po trafieniu Sterlinga dla nas. To w drugiej połowie ciągle graliśmy jak w transie. I to musiało przełożyć się na gola który da nam zwycięstwo. I tego gola zdobył Jenkinson, wprawiając stadion w szał! Kolejny mecz i kolejne derby Londynu w których tym razem zagraliśmy z West Hamem w pucharze Anglii. Zaprezentowaliśmy się w tym meczu wprost fantastycznie! Zdominowaliśmy w nim Młoty całkowicie. I wynik 4-1 który padł na koniec tego spotkania był i tak małym wymiarem kary! Świetny mecz i pewny awans mojej drużyny do kolejnej rundy pucharu Anglii. W pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów mierzyliśmy się z Bayernem. W pierwszych 45 minutach tego meczu oba zespoły grały ostrożny futbol, i po golu dla nas Sterlinga był remis. W drugiej części gra obu zespołów wyglądała podobnie. Jednak jeden strzał Salaha zmienił dla mojego zespołu wszystko, i dał nam minimalną zaliczkę przed rewanżem. W lidze graliśmy z Norwich. Nie był to porywający mecz nie graliśmy w nim niby źle, ale brakowało tej postawionej kropki nad i. Zrobił to w końcu Max i sprawił że trzy punkty po tym meczu zostały w Londynie. Miesiąc kończyliśmy derbami Londynu z Tottenhamem. To był mecz walki, jak na mecz z odwiecznym rywalem przystało. I to my jako pierwsi w tym spotkaniu przegrywaliśmy, i do przerwy taki wynik się utrzymał. W drugiej części rzuciliśmy się do odrabiania strat. I zrobiliśmy to tylko połowicznie, a gola który dał nam remis w tych derbach zdobył Mertesacker. Luty 2019 Bilans: 4-1-0 Liga: 2, 15-12-0 +26 Bournemouth 3-2 ( Sterling, Mkhitaryan, Mertesacker ) Leeds 3-1 ( Cheol, Kane, Ozyakup ) Forest 2-0 ( Max, Muniain ) Crystal Palace 2-1 ( Sterling, Jenkinson ) West Ham 4-1 ( Gustavo, Wilshere, Salah, Otamendi ) Bayern 2-1 ( Sterling, Salah ) Norwich 1-0 ( Max ) Tottenham 1-1 ( Mertesacker ) Puchar Anglii : Leeds 1-1, 3-1 ( Awans ), West Ham 4-1 ( Awans ) Puchar Ligi : Liverpool Transfery ( Luty ) Anglia: M City ( +4 ) Francja: PSG ( +8 ) Hiszpania: Real ( +3 ) Włochy Juventus ( +8 )
×
×
  • Dodaj nową pozycję...