520 błędów sędziowskich pozbawia Marynię awansu

[Gabe]

Balotelli to jest lekko upośledzony chyba, a nie pierdolnięty ;)

[Man_iac]

Zdecydowanie bardziej pierdolnięty od Balotelliego jest Pepe. Wielokrotnie po różnych jego akcjach pisałem, że on powinien już dawno mieć dożywotnią dyskwalifikację, bo wpuszczanie go na boisko, gdzie grają normalni ludzie jest po prostu niebezpieczne.

[Gacek]

Balotelli i Zlatan to dzielą ze sobą tylko to, że są wielce utalentowani i dość duzi jak na obecną piłkę. Wszystko inne ich dzieli. Gdy Zlatan robi takie rzeczy, jakie z koniobijczym zapałem mylnie przywołuje jmk, to jest to żart treningowy, jedna z wielu takich neutralnych sytuacji, dzięki którym Zlatan właściwie w każdej ekipie poza Barceloną był uznawany za dobrego ducha szatni i przywódcę zespołu, podczas gdy Balotelli nie tylko nie dba o atmosferę na treningach, ale się na nich obija tak samo jak na meczach, przy okazji strzelając fochami na prawo i lewo nie gorzej niż Messi czy przeciętna obrażalska dziesięciolatka. Balotelli to nie mniejszy zresztą od Zlatana talent, może nawet i większy, ale charakter on ma absolutnie naganny, a mentalność pięciolatka, którego zostawiono samego w domu. Gdyby nie piłka, to byłby to jakiś szeregowy członek lokalnej mafii posyłany jako tępy bandyta z mądrzejszymi od siebie po odbiór pożyczki.

[Man_iac]

Jak domniemuję z ostatniego zdania - uważasz, że Zlatan byłby lekarzem, albo naukowcem?

[Makk]

Zdecydowanie bardziej pierdolnięty od Balotelliego jest Pepe. Wielokrotnie po różnych jego akcjach pisałem, że on powinien już dawno mieć dożywotnią dyskwalifikację, bo wpuszczanie go na boisko, gdzie grają normalni ludzie jest po prostu niebezpieczne.

No bez przesady. Zgodzę się, że kilkakrotnie zachował się poniżej krytyki na boisku (to najlżejsze słowo chyba), tylko więcej pokazywał dobrej gry (czerwone kartki można policzyć na palcach jednej ręki, od bardzo dawna już tego nie robi), to raz. Dwa- innych akcji nie odstawiał w przeciwieństwie do Włocha.

 

Co do zagrywki Messiego- burak czy nie burak, ale w tej sytuacji się mocno nie popisał. Jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych sportowców na świecie, koszulki z napisem FairPlay nosi cały czas, jest idolem milionów dzieciaków, więc IMO nawet jak się z czymś nie zgadza, to powinien się zachować. Są pewne formy zachowań wymagane od każdego. Nawet w złym humorze czy złości.

Inny fakt jest taki, iż Leo czasem potrafi takie rzeczy odstawić- opluć, nadepnąć, kopnąć. Rzadko, ale jednak.

Wiadomo, że nie on jeden. Tylku tu pojawia się jego medialność i to co wcześniej pisałem.

[stefan1984]

Jak domniemuję z ostatniego zdania - uważasz, że Zlatan byłby lekarzem, albo naukowcem?

Zlatan byłby szefem (a Messi chłopcem na posyłki) :)

[Jahu]

TO MY DZIŚ WYDYMALIŚMY FREDA A NIE FRED NAS!!!

Brawo Kamil

[Gacek]

Jak domniemuję z ostatniego zdania - uważasz, że Zlatan byłby lekarzem, albo naukowcem?

Nijak nie masz szansy tego domniemać z tamtego zdania czy całego posta, to raz. Powiedzieć, że nadinterpretowałeś, to nic nie powiedzieć.

Dwa, że Zlatan jest nie tylko boiskowo, ale i życiowo mądrzejszy. Nie sądzę, by miał skończyć studia wyższe nawet na jakimś bekowym kierunku typu politologia, ale byłby po prostu ogarniętym gościem jak na bałkańskie standardy. ;) Balotelli rozumu nie ma wcale. Puszczanie fajerwerków w łazience to nie najgłupszy jego uczynek - najgłupszym jest zmarnowanie jego talentu do tego stopnia, że zamiast wymiatać w klubie z absolutnej czołówki gra w Nicei. Bo przy jego talencie i szkoleniu Interu to sorry, ale nie miał szans się nie wybić. Nie ogarniam, jak przy Raioli ktoś mógł tak się zepsuć.

[Pulek]

Forumke jak zwykle nie zawodzi Messi zrobił coś niegrzecznego pierwszy raz od kilku lat i już jest najgorszym człowiekiem świata i pierdolnieta niewychowaną mendą i tysiące plusów za takie opinie

A co tam u Zlatana? Nadal zawieszony za bicie łokciem rywala? ;)

 

trzeba było dać plusa i odpuścić, a tak to od dwóch stron czytamy 'czy ty to ty, czy ja to ja' ;)

[Lucas07]

Ponoc Zarzeczny zawal i zmarł. Info z tt.

[Gacek]

Stanowski i Wilkowicz potwierdzają, więc to chyba prawdziwa informacja.

O zmarłych dobrze albo wcale, a więc nie znając go osobiście i znając tylko jego dorobek zawodowy nie powiem o nim nic.

[Gabe]

O zmarłych dobrze albo wcale

To zwyczaj, którego omylne pojmowanie mnie zawsze mierzi - rozumiem, przy rodzinie, znajomych, czy w wypowiedziach publicznych tuż po śmierci. Ale w pozostałych sytuacjach?

[Lucas07]

Dokładnie. O zbrodniarzach tez nie powinno sie mowic? Zle działania poszczególnych wladcow również nalezy pominąć? Moze w ogóle zrezygnujemy z historii ;).

[Man_iac]

 

O zmarłych dobrze albo wcale

To zwyczaj, którego omylne pojmowanie mnie zawsze mierzi - rozumiem, przy rodzinie, znajomych, czy w wypowiedziach publicznych tuż po śmierci. Ale w pozostałych sytuacjach?

 

Chyba właśnie tak jest przez wszystkich ten zwyczaj pojmowany. Jednak historia już ocenia ludzi po swojemu.

[Gacek]

 

O zmarłych dobrze albo wcale

To zwyczaj, którego omylne pojmowanie mnie zawsze mierzi - rozumiem, przy rodzinie, znajomych, czy w wypowiedziach publicznych tuż po śmierci. Ale w pozostałych sytuacjach?

 

Rozumiem, co masz na myśli, i zgadzam się z Tobą (i Lucasem) z jednym zastrzeżeniem - jak ktoś był zbrodniarzem, to nie ma problemu z mówieniem o tym, ale jak zmarł ktoś poważany przez jednych za warsztat, a przez drugich za ten sam warsztat pogardzany lub wyśmiewany, to dzień śmierci nie jest dobrym momentem, by to podnosić, nawet jeśli w innych dniach taka wzmianka wydawałaby się od czapy. Będzie na to dużo czasu przy innych okazjach, gdy żałoba bliskich zelżeje. Tak rozumiem ten zwrot, bo wiadomo, że fakt zgonu jakiegoś dziennikarza ani nie czyni go wybitnym (jak to uskuteczniają jedni), ani bezkrytycznym (jak mogłeś pomyśleć, że uważam ja).

A, jeszcze drugie zastrzeżenie - to samo bym odnosił do rodziny, znajomych, bo nie lubię postępować zgodnie ze źle pojętą lojalnością.

 

Na temat Zarzecznego dodam, że sam uważał się za niepodrabialnego - i ja sobie i Wam wszystkim życzę, by miał w tym rację ;)

O jezu, Gozdyra to jednak jest cwaniara, najpierw do programu z Urbanem wzięła Zawiszę, który tam szedł się ośmieszyć, a teraz do programu z Zawiszą bierze Rozenka, prawą rękę Urbana, orki faszysty będzie ciąg dalszy

Lucas, polecam, dziś ok 20:00 ;)

[Buli]

:( A jeszcze 1.5 roku temu go mijałem najebanego na Pl. Szembeka

[Man_iac]

Coś takiego się wydarzyło wczoraj i ani słowa nie widzę na forum, a o Messim dwie strony.

 

https://www.youtube.com/watch?v=2GUF3cDMGgM

[Lucas07]

Skandalistow ogladam w niedzielę/poniedziałki z kolega zawsze .

 

Co do Zarzecznego to nie cenilem go specjalnie i zwykle staralem sie omijac jego teksty czy programy, bo mnie irytowal. Sadze ze tyle moge napisac i w dniu jego śmierci.

Coś takiego się wydarzyło wczoraj i ani słowa nie widzę na forum, a o Messim dwie strony.

 

https://www.youtube.com/watch?v=2GUF3cDMGgM

Bylo w livescorze

[dziki_ryj_]

Rozenek musi być dosłownie jego prawa reka biorąc pod uwagę jak marnie prezentuje sie w tv, przemilczę jego"karierę" poselską. A Gozdyra po kompromitacji z Kowalskim bierze sobie na rozkład coraz łatwiejszych przeciwników

[Gacek]

Żeby stwierdzić, że Gozdyra się z Kowalskim skompromitowała, to trzeba mieć rozum Kowalskiego.

Albo Chojeckiego.