Skocz do zawartości

Seriale telewizyjne


Feanor

Rekomendowane odpowiedzi

Czwarty odcinek drugiej serii Vikings za nami.

Ciekawy bardzo, ale poprzednie były chyba lepsze. Ogólnie rzecz biorąc, drugi sezon o niebo lepszy (więcej się dzieje, fabuła cały czas idzie mocno do przodu) od pierwszego. I też właśnie odcinek nr 4 utwierdził mnie w przekonaniu, że (dla mnie) najciekawsze postacie to Floki i Kapłan.

Natomiast w ogóle nie lubię tej nowej żonki Ragnara- Aslaug. Drażni mnie ta księżniczka. Wolałem zdecydowanie Lagerthę. Nie tylko ładna, ale widać, iż posiada "jaja" ;)

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Oglądacie Jak poznałem Waszą matkę? Dzisiaj, po 9 latach, ostatni odcinek serialu. Oglądałem go praktycznie od początku i bardzo przykro będzie się rozstać z bohaterami. Internet aż huczy od plotek związanych z finałem. Mam nadzieję, że twórcy programu skończą go dosyć zwyczajnie i nie zszokują fanów czymś nowym tylko po to, by zostawić pewne niedopowiedzenia. Na różnych forach, Facebooku i Twitterze ludzie prześcigają się w naprawdę najdziwniejszych scenariuszach. Sporo możliwych i faktycznych spoilerów.

 

Pozwolę sobie wkleić w po angielsku:

 

 

As pointed out in Season 9 Episode 22 by Robin, "You know what 'legendary' means? Not real."

The writers deliberately hinted that Barney is not a real person.

Barney is the exact opposite of Ted. He gets with a lot of girls, dresses sharp, talks with charisma, lives an exciting life, and marries Robin. But how does Barney achieve all of these things? With a wingman.

Ted is Barney's wingman.

Ted created Barney as an alter-ego to escape his exhausting quest for love. This is why everyone accepts Barney into the group. He acts repulsively to Lily and Robin, yet they still hang out with him. Why? Because it is really Ted saying these things, in his head or out loud.

Notice that the show displays proof of future interactions between the kids and Lily, Marshall, and Robin. But not Barney.

The whole show involves Ted telling a story to his kids, and he specifically begins with how he met Robin who we later find out marries Barney.

My theory is this: Ted is making up back stories for "Barney" because he doesn't want the kids to know that he married Robin at one point. He'll meet the mother at the wedding and run away with her. Robin and Ted are not on good terms in the future because of this. That is the reason why we see Robin interact with Lily and Marvin in the future, but never with Ted.

Ktoś jeszcze wspomniał, że Barney

is Ted's Tyler Durden.

Mam szczerą nadzieję, że są to kompletne bzdury i wyraz wyłącznie bujnej wyobraźni. Czytam to jednak z pewnym zaniepokojeniem, gdyż wiele osób wydaje się myśleć podobnie:

Pełno jest sugestii w których to uśmierca się matkę, Robin lub Barneya, a podobnież cała historia opowiadana dzieciom jest wyssana z palca

 

Ja mam tylko szczerą nadzieję (powtórzę to co napisałem na początku), że scenarzyści nie sprawią jakieś niemiłego psikusa i

Ted ożeni się z Matką, a Robin zostanie z Barneyem.

 

Odnośnik do komentarza

Jezu jakie doszukiwanie się siódmego dna w zwyczajnym romansidle/komedyjce :lol:. Stanie się to co oczywiste tylko po pewnie jakiś drobnych komplikacjach, ot, żeby było o czym opowiadać przez 40 minut. Serial od kilku sezonów strasznie zjechał na poziomie i oglądam go już tylko z sentymentu, poziom humoru przebił się przez dwa metry mułu, bo dobrnąć do dna i zacząć w nim wiercić. Jeszcze jakieś sto puszek śmiechu (czyli około trzy odcinki) i niechybnie poziom żartów przebiłby się przez owe dno, na szczęście nie będzie miał już okazji. Liczę na, tradycyjnie, jakąś bardzo fajną piosenkę na zakończenie sezonu.

Odnośnik do komentarza

No piontka, Kuchar. Mam identycznie, spory sentyment mimo tego, że ostatnie sezony ( tak od szóstego do obecnego - dziewiątego ) bardzo marne. Najfajniejsza postać, czyli Barney, zupełnie wykastrowana, głównie przez związek z Robin. Ale pierwsze sezony to dla mnie najlepszy sitcom ever i jeden z najlepszych seriali. Będzie brakować, choć najwyższy czas już zakończyć.

Odnośnik do komentarza

Natomiast ja... ;)

Pozwolę sobie wymienić dwa nowe seriale, na które trafiłem. Pierwszy to "From Dusk Till Dawn". Tak, to jest serial hmmm, nie na podstawie filmu. Obejrzałem dwa odcinki i przedstawione są sytuacje przed tym, co w filmie o braciach Gecko. Na chwilę obecną ciężko coś więcej powiedzieć. Pierwszy odcinek jest dobry, drugi ciut słabszy. Jak dla mnie np. z Richiego Gecko zrobili za dużego świra. W filmie aż takim nie był :p

 

Drugi serial to "Resurrection". Tu obejrzane przeze mnie również dwa odcinki. Fabuła (póki co) kręci się wokół 8-letniego chłopca, który budzi się w Chinach. Najciekawsze jest, iż podobno zmarł 32 lata wcześniej. Później jeszcze jedna osoba "z martwych wstaje". Główne role gra Omar Epps (znany z Housa) oraz Kurtwood Smith (Red z Różowych Lat 70-tych). Zobaczymy, jak to się potoczy dalej. Na razie jest dobrze, ciekawie. Ja już obstawiam, że to są klony ludzi :p Jak się potwierdzi to, to przestaję oglądać :p

Odnośnik do komentarza

Wracając do True Detective:

http://i.imgur.com/IGNFN9n.png

http://imgur.com/eXqsoOp

Tyle teorii, tyle wykreowanych alternatywnych wszechświatów, nikt tego nie wyłapał :ph34r: .

Było gdzieś, ale nie brałem tego pod uwagę, bo odrzucałem tę teorię ;). Teraz widzę, że to błąd, bo doszedłem do wniosku, że TD to nie serial kryminalny, tylko dramatyczny. Pokazuje pościg, manhunt i obsesję, frustrację którą wywołuje. Pod tym względem rzuca na kolana, a zagadka kryminalna w tle to tylko "smakowity" dodatek :).

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...