jasonx Napisano 11 Marca 2014 Udostępnij Napisano 11 Marca 2014 No to teraz mozemy pospekulowac, kto pogra w 2 serii :-k Duże szanse są ponoć dla Bradley`a Coopera i Ryana Goslinga. Który zagra twarda kobiete? Cytuj Odnośnik do komentarza
beeres Napisano 11 Marca 2014 Udostępnij Napisano 11 Marca 2014 BTW, czy The Wire i The Killing to są seriale podobne klimatem do TD? Bo z tego co widzę, jednym ze scenarzystów tego drugiego jest Nic Pizzolatto. The Killing bardzo podobne pod względem historii. Dwójka detektywów prowadzi dochodzenie w sprawie śmierci nastolatki. IMO jak najbardziej można obejrzeć. Szczególnie ten klimat deszczowego Seattle mnie wciągnął. Także sama charakterystyka raczej jest tutaj zależna od miejsca akcji, ale produkcja b. dobra. Po tym jak opisujesz TD, pewnie Ciebie aż tak nie zachwyci, ale nie sądzę, abyś narzekał. Cytuj Odnośnik do komentarza
Zimny Napisano 11 Marca 2014 Udostępnij Napisano 11 Marca 2014 ja gdzieś czytałem, że w drugim sezonie TD główne role mają grać kobiety. Cytuj Odnośnik do komentarza
lad Napisano 11 Marca 2014 Udostępnij Napisano 11 Marca 2014 Nie no każdy sobie może oceniać jak chce :P, zawsze będą jakieś niedoróbki, nawet pośród arcydzieł kina, ja tam wolę nie czekać na coś lepszego bo kto wie czy się doczekam. A co do drugiego sezonu o którym wspomniałeś: http://www.filmweb.pl/news/Silne+kobiety%2C+historia+transportu+i+okultyzm+w+2.+sezonie+%22Detektywa%22-103306 "Twarde kobiety, źli mężczyźni, sekretna okultystyczna historia związana z narodzinami publicznego transportu w USA" - tak określił drugi sezon "Detektywa" pomysłodawca serialu, Nic Pizzolatto BTW, czy The Wire i The Killing to są seriale podobne klimatem do TD? Bo z tego co widzę, jednym ze scenarzystów tego drugiego jest Nic Pizzolatto. The Wire jest podobnie klimatyczne. Największy plus tego serialu to dialogi i przygniatający miejski klimat Baltimore. Dodatkowo każdy sezon to inna sprawa, więc jak widać jest trochę podobieństw. Polecam, jeden z najlepszych seriali ever. Cytuj Odnośnik do komentarza
ajerkoniak Napisano 11 Marca 2014 Udostępnij Napisano 11 Marca 2014 Nadrobiłem True Detective. Świetny serial, genialne zakończenie, a wszystko już napisaliście Chyba biorę się za The Killing Cytuj Odnośnik do komentarza
schizzm Napisano 12 Marca 2014 Udostępnij Napisano 12 Marca 2014 Również polecam The Wire, mój osobisty współlider w rankingu serialowym (obok Sopranos). Tak jak wspomniał szu/lad ;) klimat (Baltimore!) i dialogi! Trzeba do niego trochę samozaparcia, bo jest dość "statyczny" (powiedziałbym ... dickensowski ;)), ale oddaje wszystko z nawiązką. Serialowe arcydzieło ;) True Detective zaliczony. Nie będę podzielał aż takich zachwytów Hawkeye'a, ale serial spokojnie zasługuje na 8+/9- w skali dziesięciopunktowej. Tak jak wspominaliście, jest tutaj świetne aktorstwo, zdjęcia, montaż (zresztą cała strona techniczna stoi na wysokim poziomie), ale chyba do końca nie wytrzymał scenariusz. Jakkolwiek się temu przyglądam, to jednak 7 odcinek i 8 już na pewno nie wytrzymały poziomu poprzednich (co jednak można też obronić). Nie chcę przy tym mówić, że mi się nie podobały - wręcz przeciwnie. Chwała twórcom za takie zakończenie. Praktycznie sprawa została wyjaśniona przed ostatnim odcinkiem. W 8 części skupiono się tylko na domknięciu sprawy! Brak jakichś przewrotnych twistów, cliffhangerów (zresztą niemal przez cały sezon!). Bardzo klasycznie poprowadzona historia, bez udziwnień i niewyjaśnionych odjazdów. Zakończenie niczym z holywoodzkich klasyków (bardzo by mi tu pasowało ostatnie zdanie z Casablanki Louie, I think this is the beginning of a beautiful friendship ). Jedynie, jak zawsze we wszelkich współczesnych kryminalnych tworach, wkurza mnie fakt, że koniec końców twórcy i tak muszą się posłużyć "internetem" do rozwikłania sprawy ;) (to już osobiste zboczenie. ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
Makk Napisano 12 Marca 2014 Udostępnij Napisano 12 Marca 2014 10 milionów detektywów - Polityka pisze o "True Detective" po zakończeniu sezonu. Cytuj Odnośnik do komentarza
Hawkeye Napisano 12 Marca 2014 Udostępnij Napisano 12 Marca 2014 "Na produkcji „Detektywa” zyskali wszyscy: mało znany scenarzysta, dwaj gwiazdorzy kina, którzy wzięli na siebie ryzyko związane z udziałem w emitowanym przez kablówkę serialu – Woody Harrelson i Matthew McConaughey" Przestałem czytać w tym momencie, oni piszą o TV Puls ? Cytuj Odnośnik do komentarza
szramek Napisano 12 Marca 2014 Udostępnij Napisano 12 Marca 2014 A HBO to nie kablówka? :> Cytuj Odnośnik do komentarza
tinieblador Napisano 12 Marca 2014 Udostępnij Napisano 12 Marca 2014 Owszem, ale nie wydaje mi się żeby udział w serialu emitowanym i produkowanym przez HBO, czy inną z topowych kablówek był jakimkolwiek ryzykiem dla aktora. Ja bym obstawiał, że od czasu Weeds przynajmniej. Cytuj Odnośnik do komentarza
szramek Napisano 12 Marca 2014 Udostępnij Napisano 12 Marca 2014 To prawda, ale i tak gwiazdy z takiej półki jeszcze dość rzadko decydują się na występy w serialach, Spacey to raczej wyjątek. Cytuj Odnośnik do komentarza
kaderr Napisano 12 Marca 2014 Udostępnij Napisano 12 Marca 2014 Jeszcze może i (względnie) rzadko, ale to się szybko zmienia i IMO nadal będzie. A to wiąże się z ogromnym wzrostem znaczenia i siły seriali. Kiedyś to były typowe rozrywczaki i czaso-zabijacze, a Hollywood było absolutnym Olimpem Teraz topowe seriale zjadają filmy i to zarówno jakością jak i popularnością, a nierzadko i produkcyjnym rozmachem. Cytuj Odnośnik do komentarza
Hawkeye Napisano 12 Marca 2014 Udostępnij Napisano 12 Marca 2014 Dokładnie to miałem na myśli przyczepiając się do tej linijki, od czasów chyba miasteczka Twin Peaks seriale jakościowo niesamowicie wystrzeliły w górę. True Detective wpisuje się w rosnący trend inwestowania w znane nazwiska, jest przecież wielu aktorów kojarzonych głównie z wielkiego ekranu występujących w serialach (Steve Buscemi, Don Cheadle, Joseph Fiennes, Emma Roberts, James Cromwell, Robin Williams, Kevin Bacon, Kevin Spacey, Vera Faminga, Kat Dennings, Ashton Kutcher, Charlie Sheen, można wymieniać i wymieniać) i McConaughey i Harrelson nie są jakimiś rodzynkami w cieście, nie w obecnych czasach. Cytuj Odnośnik do komentarza
Reaper Napisano 13 Marca 2014 Udostępnij Napisano 13 Marca 2014 A Kevin Spacey jest jednocześnie producentem House of Cards ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
Hawkeye Napisano 13 Marca 2014 Udostępnij Napisano 13 Marca 2014 McConaughey i Harrelson też są producentami serialu w którym występują :P. Cytuj Odnośnik do komentarza
Ingenting Napisano 13 Marca 2014 Udostępnij Napisano 13 Marca 2014 Również polecam The Wire, mój osobisty współlider w rankingu serialowym (obok Sopranos). Tak jak wspomniał szu/lad ;) klimat (Baltimore!) i dialogi! Trzeba do niego trochę samozaparcia, bo jest dość "statyczny" (powiedziałbym ... dickensowski ;)), ale oddaje wszystko z nawiązką. Serialowe arcydzieło ;)Na dodatek The Wire jest bardzo autentyczny. W sumie to mało tam strzelanin jak na serial sensacyjny, ale to jak pokazany jest przekrój społeczeństwa, mechanizmy działania polityków itd. to cudo. Dzięki temu serialowi zacząłem kibicować Baltimore Ravens, choć tam pojawiają się tylko Orioles z tego co pamiętam. A co do The Killing to nie oglądałem, ale oryginał, Forbrydelsen, jest bardzo fajny, a przynajmniej pierwszy sezon. Choć mogliby go skrócić trochę, bo zdarzają się dłużyzny, ale poza tym bardzo ok. Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 14 Marca 2014 Udostępnij Napisano 14 Marca 2014 Świetny najnowszy odcinek TBBT Dawno się tak nie dośmiałem. Dobrze, że jeszcze od czasu do czasu trafiają się w tej serii takie epizody jak podróż Sheldona do domu rodzinnego Cytuj Odnośnik do komentarza
Ingenting Napisano 16 Marca 2014 Udostępnij Napisano 16 Marca 2014 Kompletnie zapomniałem o mojej liście seriali. Nie pamiętam czy ją tutaj już kiedyś wrzucałem czy nie, ale zapromuję. ;) Seriale są ocenione w skali 1-4. https://rateyourmusic.com/list/Szczurek/seriale___tv_series/ Cytuj Odnośnik do komentarza
Gabe Napisano 16 Marca 2014 Udostępnij Napisano 16 Marca 2014 A co do The Killing to nie oglądałem, ale oryginał, Forbrydelsen, jest bardzo fajny, a przynajmniej pierwszy sezon. Choć mogliby go skrócić trochę, bo zdarzają się dłużyzny, ale poza tym bardzo ok. Duński Forbrydelsen świetny, aczkolwiek zgadzam się, że przynajmniej jeden ślepy trop i dwa odcinki za długi. Cytuj Odnośnik do komentarza
schizzm Napisano 16 Marca 2014 Udostępnij Napisano 16 Marca 2014 Kompletnie zapomniałem o mojej liście seriali. Nie pamiętam czy ją tutaj już kiedyś wrzucałem czy nie, ale zapromuję. ;) Seriale są ocenione w skali 1-4. https://rateyourmusic.com/list/Szczurek/seriale___tv_series/ Uzupełnij swoją listę zajebistych seriali (4/4) i obejrzyj Sopranos ;) (a w zasadzie to w odwrotnej kolejności ;)) Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.