Skocz do zawartości

Seriale telewizyjne


Feanor

Rekomendowane odpowiedzi

Garść moich przemyśleń na temat ostatniego odcinka Detektywa, wspartych reasearchem na temat Luizjany i jej kultury (chyba jeden z najciekawszych pod tym względem stanów USA):

 

Z zeznań służącej wynika, że Sam Tuttle był niezłym jeburem, dodatkowo miał dziwny fetysz - sypiał wyłącznie z dziewicami: "He didn't like a woman... see, once she had it done to her, he didn't like them but that one time. Not after that.". Moja teoria spiskowa jest taka, że to Sam Tuttle był założycielem tej sekty, jemu oddają hołd jako Królowi w Żółci, a gwałty na dzieciach są swego rodzaju egzemplifikacją fetyszu Tuttle'a, odebranie niewinności.

Wracając do Jebur Kinga - służąca wymienia nazwiska Childress i LeBeau (nie Ledoux, o nich zaraz). Łatwo się domyślić, że takie nazwiska nosiły jego bękarty. Ogrodnik nazywa się Childress, szeryf nazywał się Childress. Reddit odkrył, że jeden z policjantów pilnujących w więzieniu Guy'a Francisa (przestępcę, który zaczął mówić Rustowi o Carcosie podczas przesłuchania), który rzekomo popełnił samobójstwo, również nosił nazwisko Childress.
Wniosek jest prosty. Sekta Yellow Kinga jest skupiona wokół rodziny Tuttle i bękartów, a także ich znajomych. Tu powraca wątek braciszków Ledoux. W siódmym odcinku mechanik, ich bratanek, wspomina wypad na kemping. Pamięta, że Reggie i Dewall przyprowadzili kolegę z blizną na twarzy. Z kolei transwestyta wspomina Rustowi, że pamięta trzech mężczyzn, którzy nie nosili masek podczas dokonywania nierządu. Jeden z nich miał bliznę na twarzy. Zatem uważam, że Errol Childress - potomek bękarta Sama Tuttle - oraz Reggie i Dewall Ledoux byli (Errol wciąż jest) ludźmi od brudnej roboty. Zaś sama rodzinka Addamsów działa na terenie Luizjany już długo, o czym świadczy ostatni tekst wypowiedziany przez Errola: "My family's been here a long, long time...".
Co do zdjęcia w domu Dory Lange to jestem zdania, że samo w sobie nie jest dowodem na to, że Dora była ofiarą sekty w dzieciństwie. Myślę, że zostało zrobione podczas obchodów Courir de Mardi Gras w okolicach Erath.
Wymaga to wyjaśnienia: Louisiana była kolonią francuską, jej południe zamieszkają Cajunowie, którzy mieli spory wpływ na kulturę stanu. Mardi Gras (ciekawostka: przypadło wczoraj, w ostatni dzień karnawału) to festiwal, w Luizjanie jest obchodzony poprzez maski i przebieranie się. Rust mówi w pewnym momencie Marty'emu, że w wioskach w okolicy Erath, z których pochodzili Tuttle'owie, obchodzili Mardi Gras w wyjątkowy sposób, łącząc je z karaibskimi Santerią (kult obecny wśród starszych mieszkańców Luizjany, o czym wspominał również kaznodzieja w 1. odcinku) oraz Voodoo, a także z pogańskimi Saturnaliami.
Z tych powodów przypuszczam, że członkowie tej sekty pojawiali się na Mardi Gras na swoim terenie właśnie w swoich "rytualnych strojach", a Dora Lange przypadkiem tam była i zrobiła sobie zdjęcie z dziwakami na koniach. Czemu ją potem zabili? Tego nie wiem.
W każdym razie wiele z symboli używanych przez kult Króla w Żółci pochodzi właśnie z Santerii (pułapki na diabły). Myślę, że mamy do czynienia ze zdeprawowaną sektą, której członkowie - spokrewnieni ze sobą - od dzieciństwa poddawani byli indoktrynacji przez spaczonego Sama Tuttle. To od niego to wszystko się zaczęło.
Ile z tego okaże się prawdą - dowiemy się w niedzielę :).

Siódmy odcinek mi się podobał, mimo że akcja nie jest już tak dynamiczna jak na początku, to twórcy w zgrabny sposób zaczęli łączyć wątki i poszlaki tak, by mogli je bez problemu zamknąć w finale.
Odnośnik do komentarza

Detektyw:

 

1 sezon Detektywów za nami. Ostatni odcinek niezły, choć tak jak czułem wszystkiego nie wyjaśnili. Na dobrą sprawę mogli zakończyć jak leżeli w tej jaskini. Swoja drogą ciekawe w jaki sposób FBI ich tam namierzyło. Jednak ten od trawy...dość przewidywalne, bo linkowałem do niego juz kilka odcinków temu, ale w sumie i tak serial na plus. Drugi sezon będzie miał wysoką poprzeczkę i może nie podołać. Gra aktorska 11/10. Oskar w tym roku trafił w dobre ręce. http://i1.kym-cdn.com/photos/images/original/000/710/334/f24.gif ;)

 

Odnośnik do komentarza

Panowie, pytanie - właśnie wciągnąłem Detektywa, jak dla mnie genialny!
Zabrałem się za Breaking Bad, wytrwałem 2 sezony - ale trochę na siłę, nie podoba mi się, że jest taki .. hmm .. statyczny?
Podobał mi się Golden Boy, niestety nie będzie kontynuowany, czekam za drugim sezonem Pod kopułą, ale to ze względu na uwielbienie S. Kinga, a teraz szukam kolejnego serialu, który mógłbym "połykać" wieczorami. Co możecie polecić?

Odnośnik do komentarza

 

 

Scenarzyści dosc łagodnie "wygasili" serial. Dwa ostatnie odcinki to był juz taki spokojny dryf do brzegu z wysokiej fali. Bez wiekszych zaskoczen, cliffhangerów czy zwrotów akcji. Choc moze to i dobrze, bo utrzymalo to klimat serialu. Jakies mocne "pier**" mogloby zepsuc efekt koncowy. Malo efektow specjalnych, swietna gra aktorska. Troszke inne niz obecny Hollywood i dobrze.

 

 

10/10 moze nie dam, ale takie mocne 8/10 za calosc i czekam na kolejna serie (ciekawe kogo tym razem obsadza)

Odnośnik do komentarza

 

 

Scenarzyści dosc łagodnie "wygasili" serial. Dwa ostatnie odcinki to był juz taki spokojny dryf do brzegu z wysokiej fali. Bez wiekszych zaskoczen, cliffhangerów czy zwrotów akcji. Choc moze to i dobrze, bo utrzymalo to klimat serialu. Jakies mocne "pier**" mogloby zepsuc efekt koncowy. Malo efektow specjalnych, swietna gra aktorska. Troszke inne niz obecny Hollywood i dobrze.

 

 

10/10 moze nie dam, ale takie mocne 8/10 za calosc i czekam na kolejna serie (ciekawe kogo tym razem obsadza)

8/10 :o? Ty oczekujesz, że serial Ci jeszcze loda zrobi :o? Dla mnie jedynym zgrzytem w ostatnim odcinku był

 

Motyw z zielonymi uszami, rozumiem, że to było jedyne sensowne wyjście by zakończyć serial w tym odcinku (olśnienie), ale było to trochę za... no nie wiem, sztampowe? Gdyby nie to historia spokojnie mogłaby się toczyć przynajmniej jeszcze odcinek-dwa. Ale to niewielki zgrzyt, bo cała reszta była genialna. Scenografia Carcosy arcygenialna, napięcie było non stop przez dobre 20 minut. Mesjanistyczny wątek z Rustem, huśtawka przewidywań co się za chwile stanie od momentu, gdy tylko Rust zginie, potem Marty i Rust, potem tylko Marty, potem tylko Rust, wszystko było :D. Plus, co oczywiste, aktorstwo zasługujące na ocenę około 100/10, Te zwłoki dzieci w Carcosie, za każdym razem jak Rust skręcał w jakiś korytarz miałem wrażenie, że zza ołtarzyków (?) zaatakuje go Spaghetti Monster z zielonymi uszami (albo mu wyskoczy zza pleców). No napięcie końcówki zbudowane w najlepszym stylu. I ta zajebiscie chłodna scena ze snajperem, gdzie szeryf myślał, że blefuje i wtedy bam bum pif paf, no to było kurewsko przegenialne. I zakończenie, nie do końca dobre, idealnie zestawiające się z ostatnimi słowami Rusta będące odpowiedzią na uwagę Martyego, że na niebie wciąż jest zdecydowanie więcej mroku: “You know, you're looking at it wrong, that sky thing. Once there was only dark. If you ask me, the light's winning.” - no idealna kropka serii. A, jeszcze jedno co mi trochę zepsuło imersję toto, że obaj bohaterowie wyjęli nóż z brzucha Rusta, można by oczekiwać, że policjanci wiedzą, że ostatnią rzeczą jaką chce się zrobić w sytuacji, gdy ktoś Cię dźgnął to wyjąć narzędzie zbrodni, które po części tamuje krwotok.

 

Odnośnik do komentarza

Nie no każdy sobie może oceniać jak chce :P, zawsze będą jakieś niedoróbki, nawet pośród arcydzieł kina, ja tam wolę nie czekać na coś lepszego bo kto wie czy się doczekam.

A co do drugiego sezonu o którym wspomniałeś: http://www.filmweb.pl/news/Silne+kobiety%2C+historia+transportu+i+okultyzm+w+2.+sezonie+%22Detektywa%22-103306

"Twarde kobiety, źli mężczyźni, sekretna okultystyczna historia związana z narodzinami publicznego transportu w USA" - tak określił drugi sezon "Detektywa" pomysłodawca serialu, Nic Pizzolatto

 

BTW, czy The Wire i The Killing to są seriale podobne klimatem do TD? Bo z tego co widzę, jednym ze scenarzystów tego drugiego jest Nic Pizzolatto.

Odnośnik do komentarza

Dla mnie osobiscie najlepszym serialem jaki ogladalem ostatnimi czasy byla Rodzina Borgiow (szczegolnie 2 sezon). Sherlocka ocenilbym jako serial wybitny, gdyby nie ta 3 seria.

TD na pewno plasuje sie w mojej czolowce, ale czegos mi tam braklo, zeby w swoim odczuciu uznac go za wybitny (co czlowiek to opinia).

 

No to teraz mozemy pospekulowac, kto pogra w 2 serii :-k

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...