Skocz do zawartości

Marynia rozgrywa swój 557 finał Ligi Mistrzów


lad

Za kim jesteś w finale?  

57 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Dajcie spokój, co drugi tu piwkuje do FM-a albo i innych spraw, co chwila się czyta o chlaniu, każda impreza to chlanie, zlot oczywko też, a teraz potępianie kultury picia w PL :D  Że fajnie, że na komunii się nie piło...no święci ;) Chyba, że zakładamy, że jak coś dotyczy nas to okej, ale inni to patusy.

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
5 minut temu, Reaper napisał:

Randomowe pytanie - używacie Google Calendar czy jakichś innych aplikacji do wpisywania sobie różnych wydarzeń? Zapisujecie gdzieś sobie kiedy grają Wasze ulubione drużyny?

 

Kiedyś Google miało takie kalendarze, ale chyba przestały działać :( 

 

W pracy kalendarz google'a. W domu w formie drukowanej ;) Terminy meczów Pogoni mam w głowie + kalendarz + koledzy przypomną :D

 

Odnośnik do komentarza
13 minut temu, Reaper napisał:

Randomowe pytanie - używacie Google Calendar czy jakichś innych aplikacji do wpisywania sobie różnych wydarzeń? Zapisujecie gdzieś sobie kiedy grają Wasze ulubione drużyny?

 

Kiedyś Google miało takie kalendarze, ale chyba przestały działać :( 

 

Google samo z siebie bombarduje wynikami i innymi takimi aż żal nie wypierdolić tych powiadomień w kosmos.

Odnośnik do komentarza
13 minut temu, jmk napisał:

Dajcie spokój, co drugi tu piwkuje do FM-a albo i innych spraw, co chwila się czyta o chlaniu, każda impreza to chlanie, zlot oczywko też, a teraz potępianie kultury picia w PL :D Że fajnie, że na komunii się nie piło...no święci ;) Chyba, że zakładamy, że jak coś dotyczy nas to okej, ale inni to patusy.

 

Jak fajnie że mieszasz osoby i argumenty, bo tak dla ciebie wygodniej. :D 

 

Akurat ja na komunii nie piłem, bo to IMO nie miejsce na alkohol. Nie ma to nic wspólnego z byciem świętym. Ale nie o to chodziło, chodziło o samo zjawisko, a przykład się nasunął pierwszy z brzegu. Nie wiem czemu też wspominasz chlanie czy piwo, jak piwo obecnie piję z raz-dwa na tydzień, a wódkę to raz na rok :) 

  • Uwielbiam 2
Odnośnik do komentarza
18 minut temu, jmk napisał:

Dajcie spokój, co drugi tu piwkuje do FM-a albo i innych spraw, co chwila się czyta o chlaniu, każda impreza to chlanie, zlot oczywko też, a teraz potępianie kultury picia w PL :D Że fajnie, że na komunii się nie piło...no święci ;) Chyba, że zakładamy, że jak coś dotyczy nas to okej, ale inni to patusy.

Spróbuję jeszcze raz - gdzie potępiamy kulturę picia? :) 

Odnośnik do komentarza
23 minuty temu, Reaper napisał:

Randomowe pytanie - używacie Google Calendar czy jakichś innych aplikacji do wpisywania sobie różnych wydarzeń? Zapisujecie gdzieś sobie kiedy grają Wasze ulubione drużyny?

 

Kiedyś Google miało takie kalendarze, ale chyba przestały działać :( 

Mam déjà vu ;)

A tak bardziej na serio - korzystam z kalendarzy ze Sky Sports w Google Calendar (ustawione na mail z planem dnia) oraz z apki flashscore. Taki zestaw uważam za zupełnie wystarczający.

  • Lubię! 1
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, me_who napisał:

Trochę nie zrozumiałeś o czym pisali ;) Co innego jest jebnąć sobie na grubości wódeczki na zlocie czy przy innej okazji typu wesele, urodziny, łotewa. Wtedy kupujesz wódkę raz i jej cena choć wysoka, to jednak by była przecież wydatkiem incydentalnym. A co innego grzać kosztującą grosze wódę dzień w dzień przed pracą, po pracy, do obiadku, do meczyku, na spacerze z psem. W 7/10 przypadkach jak jestem w osiedlowym spożywczaku jest jakiś gagatek co bierze sete gorzkiej żołądkowej i browara. Albo jak jechałem do Niemiec - na ostatniej stacji przed granicą, gdzie tirowcy kręcili pauzy - każdy z czterech czy pięciu przede mną kupował czteropaki piwa i wódę.

Ale jak już @Gabe słusznie zauważył w naszych warunkach wywindowanie ceny spowoduje domowy wyrób i renesans melin. Przecież to samo było przerabiane za komuny, gdzie inwigilacja społeczeństwa była w chuj większa, państwo miało teoretycznie monopol na wytwarzanie i sprzedaż alkoholu (stąd nazwa sklepu "monopolowy", tak btw) i nigdy się nie udało wyplenić bimbrownictwa i innego typu chałupniczej produkcji.

 

No nie chciałbym jeszcze raz mieć wesela, gdyby nagle cena wódki wzrosła 10x :D

 

Czyli osoby pijące 4 piwka do FM-a to patusy? :>

 

Ogólnie się zgadzam, ale dziwnie to brzmiało akurat tutaj.  Sam nie mogę rozkminić sytuacji, które czasami widzę na meczach u siebie - okej typ najebany przed meczem, spoko, że wszedł - wiadomo jak z ochroną jest, a zawsze można minutę udać trzeźwego, ale jakim cudem, gdy wracam z meczu te osoby wychodzą tak najebane z meczu :-k Przecież piwo jest tak rozcieńczone, że chyba 20 muszą pić.

 

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...