Marynia rozgrywa swój 557 finał Ligi Mistrzów

[dziki_ryj_]

pija sławetne setki

[Reaper]

14 minut temu, jmk napisał:

Czyli osoby pijące 4 piwka do FM-a to patusy?

 

Ej, kolejny raz - skąd taki wniosek?

 

Zaczynam rozumieć dlaczego głosowałeś na Konfederację, jeśli Ty czytasz jedno, a rozumiesz to i tak na swój wybrany sposób

[verlee]

1 hour ago, Pulek said:

no i po tym jak to napisałeś przypomniało mi się, co zrobiłeś ze mną w tym barze we Wrocławiu (jagermeister, pozdrawiam)

 

najśmieszniejsze jest to ze ja nawet jakoś bardzo nie lubię jegermeistera 

[Man_iac]

2 godziny temu, ajerkoniak napisał:

Plus czym innym jest picie kraftu czy po prostu ciekawych alkoholi dla smaku, a czym innym walenie do ryja dla walenia do ryja.

Z resztą się zgadzam, ale to akurat pierdolenie. Tyle samo z alkoholizmu ma picie najdroższych win, czy whisky, co picie najtańszego bełta. Kluczem jest ilość i regularność tego piwa (a więcej osób jest w stanie sobie pozwolić na 6 Harnasiów dziennie, niż na 6 kraftów), a nie cena tego alkoholu. 

 

Czy tak by wzrosło bimbrownictwo przy podwyżce podatków? Tego pewny nie jestem, bo w końcu fajki są obłożone podatkiem w okolicach 500% (wliczając w to akcyzy i inne "podatkinazywaneinaczej,żebysięniepołapali"), a wciąż ludzie kupują w kioskach, a tylko jakaś część kombinuję z tymi z przemytu. Natomiast przy obecnej skali podatków każda ich podwyżka to zło, bo po prostu te pieniądze są marnowane na pasożytnictwo społeczne. 

[ajerkoniak]

Ty też?

Napisałem, że czym innym jest picie dla smaku od walenia do ryja dla samego walenia do ryja. Przez walenie do ryja chyba nie rozumiemy kulturalnie jednego harnasia tylko właśnie ów czteropak z wódą.

[Perez]

Dzieci...

- Haniu, ładnie zaczęłaś sprzątać pokój, może dokończysz?

- Ale Ala nie chce mi pomóc!

- Alu, pomożesz Hani?

- Niestety nie mogę, zajmuję się teraz innym życie...

[Man_iac]

11 minut temu, ajerkoniak napisał:

Ty też?

Napisałem, że czym innym jest picie dla smaku od walenia do ryja dla samego walenia do ryja. Przez walenie do ryja chyba nie rozumiemy kulturalnie jednego harnasia tylko właśnie ów czteropak z wódą.

Tyle, że jak pokazuje chociażby wrzucany tutaj przykład krytyka piwa (sorry, nie pamiętam nazwiska), który popadł w alkoholizm pijąc na jakichś festiwalach picie dla smaku nie jest żadnym alibi. Mechanizm jest prosty - pijesz często (nawet jeżeli to tylko jedno piwo), jesteś zagrożony. Zupełnie nie ma znaczenia co pijesz, tylko jak regularnie. W dodatku wbrew pozorom znacznie niebezpieczniejsze pod względem ryzyka alkoholizmu jest picie jednego piwa 3-4 razy w tygodniu, niż np. solidne nakurwienie się raz w miesiącu. 

[ajerkoniak]

No to dowód anegdotyczny chyba trochę. Ja nie słuchałem Kopyra tak dużo, nie znam sytuacji, rodziny (często uzależnienia są dziedziczone) ani nie posiadam pod ręką żadnych badań poza tymi z Instytutu danych z Dupy, więc nie wiem.

[Hidalgoo]

W Polsce problem alkoholowy polega na tym, co dokładnie się tutaj wydarzyło na ostatnich stronach. Mianowicie chodzi o to, że każdy Polak zna jakiegoś alkoholika co to wali do ryja dla samego smaku walenia do ryja i przez to czuje się doskonale usprawiedliwiony i uspokojony, że przecież jego ten problem nie dotyczy, skoro pije sobie 3 kraftowe piwka przed snem 4 razy w tygodniu.
Podjerzewam, że w przypadku tych walących do ryja dla samego smaku walenia do ryja obowiązuje taka sama retoryka - oni też znają kogoś, kto ma ten problem większy.

[lad]

Godzinę temu, jmk napisał:

 

No nie chciałbym jeszcze raz mieć wesela, gdyby nagle cena wódki wzrosła 10x

 

Czyli osoby pijące 4 piwka do FM-a to patusy?

 

Ogólnie się zgadzam, ale dziwnie to brzmiało akurat tutaj.  Sam nie mogę rozkminić sytuacji, które czasami widzę na meczach u siebie - okej typ najebany przed meczem, spoko, że wszedł - wiadomo jak z ochroną jest, a zawsze można minutę udać trzeźwego, ale jakim cudem, gdy wracam z meczu te osoby wychodzą tak najebane z meczu Przecież piwo jest tak rozcieńczone, że chyba 20 muszą pić.

 

LEL, naprawdę?  

 

Jakie piwo, chłopie. Stary kibol i pisze takie rzeczy?

 

Security Fort cię trzepie od stóp do głów?

[Pulek]

51 minut temu, verlee napisał:

1 godzinę temu, Pulek napisał:

no i po tym jak to napisałeś przypomniało mi się, co zrobiłeś ze mną w tym barze we Wrocławiu (jagermeister, pozdrawiam)

 

najśmieszniejsze jest to ze ja nawet jakoś bardzo nie lubię jegermeistera 

no na pewno najśmieszniejsze...  

[verlee]

2 minutes ago, Pulek said:

no na pewno najśmieszniejsze...  

 

powiem tak: podczas całego picia (jak również po ) nie usłyszałem nawet słowa protestu, skąd miałem wiedzieć, że coś jest nie tak 

[Feanor]

53 minuty temu, verlee napisał:

 

najśmieszniejsze jest to ze ja nawet jakoś bardzo nie lubię jegermeistera 

 

Czas teraźniejszy. We Wrocławiu również?

 

 

btw, ja prawie zawsze piłem, BO WYPADAŁO  dałem się zgnieść kolektywowi, który tego ode mnie oczekiwał  prawie nigdy mi nie smakowało, ale obowiązek to obowiązek

 

dziś już tylko z rzadka fortuna, książęce albo paulaner  no i jakieś piwo od Vamiego jak jakimś cudem dostanę

[Perez]

Kurczę, chciałem napisać, że własnie w ramach roboty oglądam konferencję Nintendo na E3, popijając Desperadosa, ale chyba nie wypada... ;). 

[Man_iac]

Ja smaku alkoholu nie lubię, ale lubię to grzanie w przełyku. Więc chyba łapię się do tych co "walą do ryja"

[Meler]

Ja walę do ryja piwo co drugi dzień wieczorem. Pewnie jestem patusem bo nie mam jedynki do tego   ale np. na zlocie pan @me_who szanował moją samokontrolę  więc jak zwykle jest to kwestia indywidualna. 

Poza tym oczywiście w każdej chwili mogę przestać pić

[Misiek]

Redzi to zwariowali w tym roku. Wiesiu 3 na Switcha   Jak by to jeszcze Żebrowski zapowiedział  

[Brudinho]

15 minut temu, verlee napisał:

 

powiem tak: podczas całego picia (jak również po ) nie usłyszałem nawet słowa protestu, skąd miałem wiedzieć, że coś jest nie tak 

Ja także  Chociaż dziwne było jak kupiliśmy 4 piwa i wypiliśmy po 2  

[verlee]

Jeśli dobrze pamiętam, to po prostu była nadpodaż na stole i trzeba było zrobić trochę centralnego planowania.

[Man_iac]

14 minut temu, Meler napisał:

Pewnie jestem patusem bo nie mam jedynki do tego  

 

Czyli w końcu była solówa z Gackiem?