Bilans Maryni z drużyną X to 5-3-7

[Jahu]

Godzinę temu, jmk napisał:

Ano;).

 

Ślub w Kwietniu?

[Pulek]

9 minut temu, schizzm napisał:

Przecież są najgorsze z całej serii niby

 

Już w Lizbonie, mam najlepszy widok w mieście (miałem perturbacje z lokum i w ostatniej chwili trafiłem na przeciwko katedry se). Mieszkanie ma chyba z 200m2

 

O! Jak to nie problem, to podrzuć info o noclegu  w ogóle chętnie wysłuchałbym informacji w stylu: co, gdzie, jak, bo już mam kupione bilety do Lizbony, ale nic poza tym  więc muszę się zorientować, gdzie jest prawdziwe centrum, gdzie warto wziąć nocleg itp.. Będę zobowiązany

[Dudek]

25 minut temu, Ingenting napisał:

Ale mnie wciągnęły Ogrody Księżyca, faktycznie są tak dobre jak wszędzie piszą. Już dawno nie miałem tak, że siedziałem cały dzień i czekałem kiedy będę mógł wrócić do książki.
Gorzej, że jak w weekend myłem samochód, to zrobił mi się Odprysk Księżyca tuż nad przednią szybą. :-(

Ja muszę w końcu wdrożyć plan - minimum rozdział dziennie. Kiedyś doszedłem bodajże do Myta Ogarów, aaaaaale pewności nie mam, a teraz czytając od nowa przerabiam właśnie Dom Łańcuchów.

[kuab]

2 minuty temu, Jahu napisał:

Ślub w Kwietniu?

????

 

@Pulek i @schizzm - jestem ekspertem w sprawie jedzenia w Lizbonie, proszę o pytania (tylko ja jem w zasadzie wyłącznie u lokalesów, żadne białe obrusy i świeczki nie wchodzą w grę).

[ajerkoniak]

Pewnie chodzi o to, że w miesiącu bez litery "r" w nazwie. Stary przesąd

[kuab]

I co się wtedy stanie?

[Ingenting]

Ja muszę w końcu wdrożyć plan - minimum rozdział dziennie. Kiedyś doszedłem bodajże do Myta Ogarów, aaaaaale pewności nie mam, a teraz czytając od nowa przerabiam właśnie Dom Łańcuchów.

Mi właśnie bardzo odpowiada struktura, bo każdy rozdział jest jeszcze podzielony na różne narracje, więc praktycznie w każdej chwili mogę przerwać czytanie, a potem wrócić bez zastanawiania się gdzie skończyłem i co tam się ostatnio działo.

[me_who]

7 minut temu, kuab napisał:

I co się wtedy stanie?

MAŁŻEŃSTWO SIĘ ROZPADNIE to nie so błahe sprawy

[ajerkoniak]

9 minut temu, kuab napisał:

I co się wtedy stanie?

 

Jebnie, wiadomo

[Gabe]

To niestety prawda. U mnie ślub w lipcu i od 12 lat co dzień przeczuwam ten nieuchronnie nadchodzący rozpad.

[jmk]

Kumulacja u mnie, nie dość, że bez "r" to jeszcze w prima aprilis, kumacie hehe.

 

 

[Feanor]

39 minut temu, Ingenting napisał:

Ale mnie wciągnęły Ogrody Księżyca, faktycznie są tak dobre jak wszędzie piszą. Już dawno nie miałem tak, że siedziałem cały dzień i czekałem kiedy będę mógł wrócić do książki.
Gorzej, że jak w weekend myłem samochód, to zrobił mi się Odprysk Księżyca tuż nad przednią szybą. :-(

 

Dodam, że Ogrody są ZDECYDOWANIE najsłabsze w cyklu  wszystko co najlepsze przed Tobą

[schizzm]

@Pulekmieszkanie po znajomości

@kuabwal na priv ze wszystkim, co masz

[kuab]

Huczny rozwód > huczny ślub, wiadomo  

[kolek23]

4 minutes ago, jmk said:

Kumulacja u mnie, nie dość, że bez "r" to jeszcze w prima aprilis, kumacie hehe.

 

I po pięciu latach do żony "żartowaaaałeeeem"  

[ajerkoniak]

4 minuty temu, jmk napisał:

Kumulacja u mnie, nie dość, że bez "r" to jeszcze w prima aprilis, kumacie hehe.

 

 

 

No to z "r" czy bez? Nic nie czaje

[jmk]

2 minuty temu, kolek23 napisał:

 

I po pięciu latach do żony "żartowaaaałeeeem"  

 

A tak serio to chyba kościół idzie z duchem (;)) czasów, bo teraz tyle pytań w protokole, żeby w razie czego mogli unieważnić małżeństwo - bo rozwodów niby nie ma w kościele.

Pytano mnie np. czy przyszli teściowie nic mi nie oferowali w zamian za ślub

 

[me_who]

Mogłeś powiedzieć, że oprócz ręki córki jeszcze połowę królestwa.

[Jahu]

12 minut temu, jmk napisał:

Kumulacja u mnie, nie dość, że bez "r" to jeszcze w prima aprilis, kumacie hehe.

 

 

I w Wielkanoc!

[Mauro]

27 minut temu, tio napisał:

A ja po raz kolejny zacytuję klasyka

 

Aż zacząłem sobie czytać kolejne posty w tym temacie. a ostatnio okrutnie podupadł, sami podrywacze teraz widocznie  Ciekawe czy Kaczy poderwał koleżankę w 2009