Marynia z wąsem w kamizelce bomber, jako prawilna złotówa, przez 511 kilometrów goni kierowcę Ubera

[schizzm]

zasugerowali n-word... :roll:

[Meler]

No nie pierdol :)

[Misiek]

i znowu wieczorny dylemat, Fifa, FM, BF1 czy może jakiś serial :-k

[ajerkoniak]

Nie ma to jak być ateuszem, dzisiaj wszedłem sobie na Boraczą Halę i Prusów :) szlak kompletnie pusty. Na szczycie ojebałem żur z kiełbasą podany w duraleksie, a teraz sobie drinkuje. Cudowny dzionek, pozdrawiam słonecznie!

[Scorpio]

i znowu wieczorny dylemat, Fifa, FM, BF1 czy może jakiś serial :-k

Mam to samo, tyle ze u mnie tym razem B1 czy LM :-k

[Jahu]

i znowu wieczorny dylemat, Fifa, FM, BF1 czy może jakiś serial :-k

 

Liga Miśków!

[jmk]

Schizzm a jak to się stało, że Ty w ogóle wyjechała? Odpowiedz ;).

[szymek_]

 

i znowu wieczorny dylemat, Fifa, FM, BF1 czy może jakiś serial :-k

Mam to samo, tyle ze u mnie tym razem B1 czy LM :-k

 

Wojna sama się nie wygra, szeregowy.

[me_who]

Po czyimś truchle przez zasieki trzeba przejść ;)

[T-m]

Nie ma to jak być ateuszem, dzisiaj wszedłem sobie na Boraczą Halę i Prusów :) szlak kompletnie pusty. Na szczycie ojebałem żur z kiełbasą podany w duraleksie, a teraz sobie drinkuje. Cudowny dzionek, pozdrawiam słonecznie!

 

Ja dzisiaj wjechałem rowerem na Ślężę, ale ruch był całkiem spory :-k

[Keith Flint]

Nie ma to jak być ateuszem, dzisiaj wszedłem sobie na Boraczą Halę i Prusów :) szlak kompletnie pusty. Na szczycie ojebałem żur z kiełbasą podany w duraleksie, a teraz sobie drinkuje. Cudowny dzionek, pozdrawiam słonecznie!

 

też jestem ateuszem, co mi absolutnie nie przeszkadza uczcić wspaniałych ludzi jakimi byli moi dziadkowie i mój chrzestny, do których chodzę na groby.

[timon]

Jak ja lubię ogromną rodzinę mojej żony :)

[ajerkoniak]

 

 

 

 

Nie ma to jak być ateuszem, dzisiaj wszedłem sobie na Boraczą Halę i Prusów :) szlak kompletnie pusty. Na szczycie ojebałem żur z kiełbasą podany w duraleksie, a teraz sobie drinkuje. Cudowny dzionek, pozdrawiam słonecznie!

 

też jestem ateuszem, co mi absolutnie nie przeszkadza uczcić wspaniałych ludzi jakimi byli moi dziadkowie i mój chrzestny, do których chodzę na groby.

 

 

Ja nie lubię cmentarzy i szpitali i uważam, że pamięć mogę czcić inaczej :)

Jak ja lubię ogromną rodzinę mojej żony :)

 

Co to znaczy "ogromna"?

[jmk]

Może gruba ;).

 

A co jest złego w szpitalach? ;)

[Scorpio]

 

 

i znowu wieczorny dylemat, Fifa, FM, BF1 czy może jakiś serial :-k

Mam to samo, tyle ze u mnie tym razem B1 czy LM :-k

 

Wojna sama się nie wygra, szeregowy.

 

Chcialem zauwazyc ze jestem juz kapralem.

 

Co prawda umiejetnosci wciaz jak szeregowy, ale jednak kapral

 

 

Szymke, za ile bedziesz? 21.30 moze? Pad musze i tak naladowac :/

[timon]

 

Jak ja lubię ogromną rodzinę mojej żony :)

 

Co to znaczy "ogromna"?

 

Teściowa mieszkała ze swoimi rodzicami - dziadkowie mieli u niej dożywocie. Babcia Kasi miała siedmioro rodzeństwa. I zawsze wszyscy zjeżdżali się właśnie u niej. I nawet po jej śmierci tak pozostało. I dzięki temu jest tych wszystkich kuzynów, wujków, ciotek w różnym wieku cała masa i zawsze jest wesoło i z kim pogadać przy okazji świąt albo w wakacje :).

[me_who]

A nie możecie jak ludzie porozumiewać się przez internet?

[Reaper]

Ja od roku próbuję ogarnąć rodzinę wujków i ciotek moich rodziców - dziadkowie mieli po 6-7 rodzeństwa, każde z nich min. 1 dziecko, te dzieci w większości mają dzieci, które też już mają dzieci...

 

Z tego wszystkiego póki co wiem, że mam Cugowskich w rodzinie, nawet na stypie niedawno byliśmy razem.

[ajerkoniak]

Może gruba ;).

 

A co jest złego w szpitalach? ;)

 

Nie wiem, jakoś mi się źle kojarzą. Co prawda odwiedzałem masę dobrych szpitali, ale mimo wszystko.

 

 

Jak ja lubię ogromną rodzinę mojej żony :)

 

Co to znaczy "ogromna"?

 

Teściowa mieszkała ze swoimi rodzicami - dziadkowie mieli u niej dożywocie. Babcia Kasi miała siedmioro rodzeństwa. I zawsze wszyscy zjeżdżali się właśnie u niej. I nawet po jej śmierci tak pozostało. I dzięki temu jest tych wszystkich kuzynów, wujków, ciotek w różnym wieku cała masa i zawsze jest wesoło i z kim pogadać przy okazji świąt albo w wakacje :).

 

 

Chrystechuj, siedmioro rodzeństwa

[timon]

I kurwa byli szczęśliwi i się nie martwili cholera, że brakuje do pierwszego. A teraz może jedno dziecko albo dwójka będzie i szlus.