Skocz do zawartości

Marynia z wąsem w kamizelce bomber, jako prawilna złotówa, przez 511 kilometrów goni kierowcę Ubera


krzysfiol

Psychotest  

58 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Ja, mimo tego że lubię sprzedaż, nie chciałbym pracować w banku. Nie dość, że mega presja na wyniki to jeszcze musisz często-gęsto wciskać ludziom niekoniecznie opłacalne produkty.

Najgorzej jak ktoś pracuje na tych stoiskach w galeriach, gdzie cie zaczepiają żebyś może sobie konto założył. Jakieś ING czy coś. Zazdraszczam ludziom, którzy lubią takie coś robić.

Odnośnik do komentarza

 

Ja, mimo tego że lubię sprzedaż, nie chciałbym pracować w banku. Nie dość, że mega presja na wyniki to jeszcze musisz często-gęsto wciskać ludziom niekoniecznie opłacalne produkty.

Najgorzej jak ktoś pracuje na tych stoiskach w galeriach, gdzie cie zaczepiają żebyś może sobie konto założył. Jakieś ING czy coś. Zazdraszczam ludziom, którzy lubią takie coś robić.

 

Mam ochotę napierdalać tych naganiaczy. Mówisz grzecznie nie, to ktoś im kazał mędzić i Ci mędzą i mędzą... To samo mam z tymi przez telefon, co mi chcą wcisnąć ubezpieczenie karty, której dawno nie mam (pozdrawiam mbank...)

Odnośnik do komentarza

A propos bankowości, to przypomniała mi się historia z kolędy. Wchodzę do domu, raczej taka lekka patologia, dosyć brudno, meblościanki z czasów Gierka, pani i pan też niezbyt schludni, wyglądają na podchmielonych. Siadam, pytam się gdzie pracują, a kobieta do mnie, że w "sektorze bankowym". Ja taki zdziwiony, już zdążyłem się w głowie nieco potępić za to, że tak łatwo ich oceniłem, ale dopytałem się na jakim stanowisku. Na to ona, że sprząta w banku ;)

 

Nie przebije to ludzi, którzy mieli na ścianie nad kanapą wielkiego penisa namalowanego jakąś szminką ;)

Odnośnik do komentarza

 

Ja, mimo tego że lubię sprzedaż, nie chciałbym pracować w banku. Nie dość, że mega presja na wyniki to jeszcze musisz często-gęsto wciskać ludziom niekoniecznie opłacalne produkty.

Najgorzej jak ktoś pracuje na tych stoiskach w galeriach, gdzie cie zaczepiają żebyś może sobie konto założył. Jakieś ING czy coś. Zazdraszczam ludziom, którzy lubią takie coś robić.

 

To nie są pracownicy banków. (w 99,9%)

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...