jmk Napisano 9 Lutego 2011 Autor Udostępnij Napisano 9 Lutego 2011 olfeusz - Dzięki - ten sposób to wiara w zespół -- La Liga: [36/38] Bilbao - Betis 0:2 [37/38] Almeria - Bilbao 0:0 [38/38] Bilbao - Osasuna 2:1 (Toquero, Flano sam.) W ostatnich meczach grali praktycznie sami rezerwowi, jednak wąski skład nie pozwalał na zbytnie manewry, dodatkowo ligę skończyliśmy 15 maja, 18 mieliśmy grać finał Copa Del Rey z Realem, a 21 w LM z City. Nie było w ogóle czasu na odpoczynek, niestety, ale kadra prezentowała się fatalnie, mimo wielkiego morale w naszym obozie kondycyjnie piłkarze wysiadali: http://img266.imageshack.us/img266/6733/02092011122011.png To sytuacja przed meczem z Realem i na kogo ja mam postawić? Zostałem menadżerem roku w Hiszpanii, w jedenastce sezonu znalazł się tylko Martinez i to jeszcze na ławce. Athletic Bilbao wybrane też było drużyną roku, która poczyniła największe postępy. Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 9 Lutego 2011 Autor Udostępnij Napisano 9 Lutego 2011 Copa Del Rey, finał: [1/1] Real Madryt - Bilbao 2:1 (Iturraspe) Liga Mistrzów, finał: [1/1] Man City - Bilbao 0:0 2:4 k. Ustawiłem trzech środkowych obrońców, przy oczywiście dwóch bocznych, zamiast trzech napastników. Była to zmiana wymuszona, bo po prostu nie miał kto grać. Jaka radość we mnie wstąpiła, gdy w 5 minucie Iturraspe zdobył dla nas gola - czułem, że jesteśmy bardzo blisko podwójnej korony. Długo to nie trwało. Zaczęło się od kontuzji strzelca w 25minucie, wszedł za niego ledwo żyjący inny zawodnik i zaczęło się sypać. Najpierw (jeszcze w taki sposób!) Alexandre z karnego, a potem Henruqiue ustalił wynik meczu. Nie ma pucharu. Odbiliśmy sobie to jednak w finale LM. Mecz był bardzo... nudny. Bo nie padło bramek, to była dla mnie idealna sytuacja, bo moi gracze dosłownie słaniali się na nogach, w dogrywce robiłem już zmiany pod kątem karnych i... udało się. Cała czwórka - Aduriz, Martinez, Urrexto i De Marcos trafiali, co przy pudłach McGeady'iego i Necida dało nam upragniony, historyczny sukces. Chyba osiągnąłem wszystko w kraju Basków. To wielka chwila nie tylko dla piłkarzy, kibiców, ale dla całej, baskijskiej kultury. Odnośnik do komentarza
gierobak Napisano 9 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2011 Teraz idź do Interu :P Odnośnik do komentarza
olfeusz Napisano 10 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2011 Trochę szkoda, że nie udało się wygrać pucharu, ale i tak liga oraz LM z Bilbao to wielkie osiągnięcie. Co do kondycji to popróbuj z dniem odpoczynku od treningów zaraz po meczu. Ja tak robię i trzymają się nieźle. Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 17 Lutego 2011 Autor Udostępnij Napisano 17 Lutego 2011 Jak obiecałem tak zrobiłem, kilka dni po zakończeniu świętowania triumfu w LM złożyłem rezygnację z funkcji menadżera Athletic Bilbao, wszyscy rozumieli moją decyzję i jeszcze tego samego dnia po uroczystym pożegnaniu i kolejnych podziękowaniach za piękne chwile spakowałem się i wyruszyłem do swojego Szczecina. Tam odpocząłem i aplikowałem dalej CV, sytuacja podobno do tej, kiedy w chwale odchodziłem z Ajaksu. Jedyne oferty jakie otrzymałem to propozycje z Tomska, Nowosybirska i z reprezentacji Czech. Moje aplikacje do reprezentacji Anglii, Hiszpanii i Rosji zostały odrzucone. Czekam dalej na jakąś ciekawą ofertę. Odnośnik do komentarza
peżet Napisano 17 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 17 Lutego 2011 ech, a mogłeś pójść do Interu :> czekamy na nowy klub i liczymy, że drugiej oferty od Morattiego już nie odrzucisz :P Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 17 Lutego 2011 Autor Udostępnij Napisano 17 Lutego 2011 Niestety kluby z wyższej półki zgłaszają się po mnie wtedy, kiedy jeszcze nie chcę opuszczać obecnego klubu, tak było i tym razem, bo nie dostałem ofert od wielkich ekip. Kariera jednak moja miała mnie posłać do słonecznej... Francji. Przybyłem do klubu, który mimo, że tylko raz w historii zdobył mistrzostwo kraju, to był czołową drużyną tej ligi, ostatnio jednak idzie im coraz gorzej, ostatni sezon zakończyli na 13 miejscu, obecnie są na 15 mając rozegrane 12 spotkań. 30 października zostałem oficjalnie trenerem AJ Auxerre. Podupadłego, biednego francuskiego średniaka. Odnośnik do komentarza
olfeusz Napisano 18 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2011 No, no, no, może być ciekawie. Chyba szykuje się najtrudniejsza przygoda ze wszystkich trzech. Jelonka pewnie już nie ma? Odnośnik do komentarza
gierobak Napisano 18 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2011 Lewego ściągnij Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 18 Lutego 2011 Autor Udostępnij Napisano 18 Lutego 2011 Jedyny Polak jaki tu został to Krychowiak. Lewego? Wart 5,5mln i gra w klubie, którego nie ma. A stan mojego konta wynosi minus 1,2mln euro... Chyba, że mówisz o Sylvainie, tego mam w składzie ;) -- Żadnych wzmocnień nie mogę zrobić, bo po pierwsze okno jest zamknięte, a po drugie - klub jest już na minusie i nie ma środków na cokolwiek. Gdybym nawet kogoś sprzedał, to dostane z tej kwoty ledwie 20% na wzmocnienia. Jak prezentuje się kadra? Bramkarzy jest trzech. Do tej pory grał, ale z niezbyt udanym skutkiem 35-letni Olivier Sorin, na ławce natomiast Marko Ranilović, ale jest widocznie słabszy od Francuza. Trzeci, jak to zwykle bywa jest młodzian, ledwie 19-letni, ale kontuzjowany Sylvain Levy. Na prawej obronie szaleństw nie ma, bo dwójka z trzech graczy na tej pozycji jest tylko do nas wypożyczona, dlatego też dam szansę jedynemu 'swojemu' czyli Danielowi Estradzie [29/HISZ]. Julian i Martin Kochowie muszą uzbroić się w cierpliwość. To nie są bracia - to tylko zbieg nazwisk, bo jeden z nich to 20-letni Duńczyk, a drugi 25-letni Niemiec. 32 lata na karku, ale wciąż powinien prezentować odpowiedni poziom na swojej pozycji - Jeremy Berthod, bo o nim mowa będzie grał u mnie na pozycji lewego obrońcy, rywalizację pewnie wygra z rok starszym Turkiem Yassinem Mikarim. Środek obrony pozostawię francuski - obserwowany przez kilka klubów Gigliotti [26/FRA] oraz Kevin Barre [26/FRA], oprócz nich jest jedynie piłkarz rodem z Ghany - Quartey [28/GHA], ale na środku mogą grać też Kochowie. Defensywnych pomocników mam kilku i to klasowych, ale po pierwsze Pedretti [35/FRA] już jest trochę podstarzały, Krychowiak [26/POL] kontuzjowany, a Ndinga [28/KON] chce odejść do lepszego zespołu. Ciężko więc na kogoś postawić, ale obecnie najlepszy jest ten ostatni. Na rozegraniu kilka fajnych opcji, przede wszystkim Abdou Sissoko [26/FRA] oraz młodziutki Lange [20/NIEM]. W obwodzie pozostanie jest Mozambijczyk Machaisse oraz Cypryjczyk Lange. Hiszpan Michel, nie wiem czemu, ale jest niezarejestrowany. Skrzydłowi - niepotrzebni w moim zespole, ale w tej sytuacji kadrowej pewnie będę ich próbował w ataku, bo zarówno Birsa [30/SŁO], jak i Alex [25/POR] są naprawdę nieźli. Najgorsza sytuacja jest w ataku, a ktoś te gole musi zdobywać. Niestety niezarejestrowani są Immobile, Abbes i Ospital, a to już trzech graczy do wyboru odpada. U mnie gra trójka napadziorów, a typowych mam 5. Ładnie wygląda Oliech [31/KEN], na środku zagra pewnie Sherif Ashraf [29/EGI]. Dopełniającym napastnikiem to trio będzie grający lub testowany bodaj kiedyś przez Legię Ransford Osei [25/GHA]. Na ławce zostaje 18-latek Bayiha i Testroet z Niemiec. Kadra jest naprawdę... kiepska, jeśli mam ją porównać do Ajaxu czy Bilbao, a do tego mam tu istną wieżę Babel, zupełne przeciwieństwo mojego poprzedniego klubu. Myślę, że będzie cholernie ciężko coś tu zbudować. Just try it! Odnośnik do komentarza
gierobak Napisano 18 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2011 Robert tak spadł na psy? Odnośnik do komentarza
Lucas07 Napisano 18 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2011 Robert w Monachium? :| Pokażesz profil -9? Odnośnik do komentarza
gierobak Napisano 18 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2011 Lewego? Wart 5,5mln i gra w klubie, którego nie ma Tzn. gra w lidze katarskiej czy gdzieś dalej w Arabii? :P Odnośnik do komentarza
Jahu Napisano 18 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2011 Ciężko ci będzie w Auxerre ale dasz, radę ty wszędzie dajesz sobie radę :] Odnośnik do komentarza
MaCiek LFC Napisano 18 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2011 Jérôme Boateng i Kevin-Prince Boateng są braćmi, a jeden z nich gra dla Ghany a druga dla Niemiec... Więc może Twoje to też bracia... Hehe Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 18 Lutego 2011 Autor Udostępnij Napisano 18 Lutego 2011 To nie ten przypadek:P Robercik: http://img703.imageshack.us/img703/7576/02182011135902.png Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 18 Lutego 2011 Autor Udostępnij Napisano 18 Lutego 2011 Wie ktoś może być przyczyną, że piłkarze w trakcie meczu są rozmazani i mi przycina mecz? Wcześniej nic takiego nie miałem... --- Ligue One: [13/38] Auxerre - Le Havre 0:0 [14/38] Tuluza - Auxerre 0:3 (Osei, Ashraf, Oliech) [15/38] Auxerre - Lyon 0:5 [16/38] Metz - Auxerre 0:0 [17/38] Auxerre - Bordeaux 4:1 (Osei 4x) Zanim na dobre się zadomowiłem we Francji już media grzmią o moim odejściu do Włoch... znowu? Dajcie mi spokojnie pracować. Gdy zagraliśmy pierwszy mecz chciałem wrzeszczeć do nieba, ze złości, z nieporadności... z bezsilności. Remis, a ten zespół wyglądał fatalnie. Powiedziałem jednak piłkarzom, że było dobrze, efekty przyjdą z czasem. Przyszły, bo wygrana 3:0 z Tuluzą na pewno robi wrażenie, szkoda, że potem fatalny mecz z Lyonem. Było by inaczej, gdyby w 10 minucie mój środkowy obrońca nie dostał już czerwonej kartki, a w pod koniec meczu napastnik drugiej... Niestety, ale wynik rozszedł się na cały kraj, efekt 'pjony'. Po stabilizacyjnym remisie udało się wygrać z trudnym rywalem, jakim było Bordeaux. Może nie będzie tak źle... Odnośnik do komentarza
olfeusz Napisano 18 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2011 Co do przycinania to mi się to też czasami zdarza. Ale rzadko. Od czego to zależy to nie mam pojęcia. Odnośnik do komentarza
Lucas07 Napisano 18 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2011 Ja miałem takie problemy na 11.2.0, a po instalacji 11.2.1 już mi się nie tnie. Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 23 Lutego 2011 Autor Udostępnij Napisano 23 Lutego 2011 Reset lapka pomógł ;) -- Ligue One: [18/38] PSG - Auxerre 2:0 [19/38] Auxerre - Sedan 1:0 (Oliech) [20/38] OM - Auxerre 1:0 Puchar Francji, 9 runda: [1/1] Auxerre - Le Mans 2:2 k. 4:2 (Osei, Pedretti) Rok kończymy w niezbyt dobrych nastrojach, w trzech meczach tylko jedna wygrana i dwie porażki. Przegraliśmy jednak z topowymi drużynami, boli jednak nieporadność w tych spotkaniach. W Pucharze również nie było kolorowo i dopiero po karnych udało nam się awansować. Po 20 kolejkach zajmujemy odległe, - jak dla mnie - bo 13 miejsce. Jakiś pozytyw? Do 7 miejsca brakuje nam tylko sześciu punktów. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi