Marzenia i przebudzenie

[jmk]

http://img88.imagesh...82011112712.png

 

Proszszzzzzzz:)

--

 

La Liga:

 

[12/38] Athletic - Mallorca 5:0 (Llorente 2x, Aduriz, Martinez, de Cerio)

[13/38] Levante - Athletic 1:1 (De Marcos)

[14/38] Athletic - Sevilla 1:0 (Zokora sam.)

 

Lepsze startu w nowym klubie chyba nie mogłem sobie wymarzyć, to co grało Bilbao w meczu z Majorką to była fantazja, polot. Tak, widziałem tam swój Ajax . A propos. Stworzyłem naprawdę ciekawą ekipę w Amsterdamie, już bez mojej pomocy rok temu dotarli do 1/2 LM, w lidze oczywiście byli najlepsi. Z Levante czegoś zabrakło by wywieźć stamtąd trzy punkty, ale już ponownie na własnym boisku pokonaliśmy wyżej notowanego rywala. Prawdziwy sprawdzian przyjdzie jednak w 15 kolejce. Jedziemy do Madrytu, a tam mnie nie lubią - będzie się działo.

[FYM]

Bilans Muniaina w młodzieżówce robi wrażenie.

[jmk]

Za to w Bilbao w 113 meczach zdobył tylko 16 goli...

 

Oczywiście w poprzednich postach popełniłem błąd - z rozpędu pisałem o 34 meczach ligowych, ale La Liga to nie Eredivisie, tu się gra 38 razy.

---

 

La Liga:

 

[15/38] Real Madryt - Athletic 0:1 (Aduriz)

[16/38] Salamanca - Athletic 0:0

[17/38] Athletic - Valladolid 5:2 (De Marcos 2x, Llorente 2x, Anstotegi)

[18/38] Athletic - Osasuna 0:1

[19/38] Cartagena - Athletic 1:4 (Martinez, Iturraspe 2x, Llorente)

 

Świetne prestiżowe zwycięstwo nad Realem pokazało, że Królewscy dalej nie mają bata na mnie. Niestety, ale nasza forma jest strasznie nie równa, pewnie do efekt, że zacząłem pracę z zespołem dopiero od 11 kolejki, widzę jednak tu perspektywy. Pokazał to chociażby mecz z Cartageną, kiedy to graliśmy już od 11 minuty w dziesiątkę, a mimo to potrafiliśmy wbić rywalowi jeszcze trzy gole, tracąc jednego. Jedna z bramek to majstersztyk Muniaina, który rozpoczął samotny rajd z połowy boiska, przeszedł wszystkich obrońców, ściągnął na siebie bramkarza po czym podał piłkę wprost pod nogi Iturraspe, który miał przed sobą już tylko pustą bramkę. W fantastycznej formie strzeleckiej jest Llorente, ma już 12 trafień i brak mu jeszcze dwóch najlepszego. Villareal zwolniło trenera i podobno wypatrują we mnie jego następce - nie dziękuję, tak blisko Realu nie mógłbym mieszkać ;)

[gierobak]

Ważne wygrane przeplatane z wpadkami...mam nadzieję, że ustabilizujesz formę.

[jmk]

La Liga

 

[20/38] Barcelona - Athletic 2:0

[21/38] Athletic - Sporting 2:0 (Llorente, Muniain)

[22/38] Valencia - Athletic 1:1 (Llorente)

[23/38] Athletic - Betis 2:2 (Ansotegi, Iturraspe)

[24/38] Almeria - Athletic 0:2 (Llorente 2x)

[25/38] Athletic - Zaragoza 3:0 (Ansotegi, Muniain, Llorente)

[26/38] Athletic - Malaga 2:0 (Llorente, Garrido)

Reszta przyszła jakaś stabilizacja formy, bo porażka z Barceloną wręcz powinna być wpisana w terminarz, nic zupełnie nie znaczyliśmy w tym spotkaniu. Dobry za to remis z Valencią, która jest obecnie bezpośrednio przed nami na 5 lokacie. My z dorobkiem 45 punktów mamy straty do 4 zespołu - 7 punktów, do Sevilli. Dobra gra w ostatnich meczach podsyciła moje aspiracje do grania w eliminacjach LM. Trzecie miejsce dające bezpośredni awans jest raczej poza zasięgiem (1. Real - 63, 2. Atletico - 58, 3. Barcelona - 54). Zwłaszcza, że przed nami ciężkie mecze z Atletico, z Villareal, a niedługo później z Realem i Sevillą.Llorente ma już 18 goli, do liderującego Higuaina brakuje mu 4 trafień

[jmk]

La Liga:

[27/38] Atletico Madryt - Athletic 2:3 (Amorebieta, Muniain, Llorente)

[28/38] Athletic - Villareal 3:0 (Llorente, Muniain, Amorebieta)

[29/38] Deportivo - Athletic 1:4 (Llorente 2x, Muniain, Martinez)

[30/38] Athletic - Getafe 2:0 (Llorente 2x)

[31/38] Mallorca - Athletic 3:5 (Llorente 3x, Muniain, Aduriz)

[32/38] Athletic - Levante 3:0 (Martinez, Muniain, Llorente)

[33/38] Valladolid - Athletic 0:2 (Ruper, Muniain)

 

 

 

Bardzo świetny okres za nami! Tuż przed meczami z Sevillą i Realem zdobyliśmy komplet punktów, co dało nam awans - uwaga - na trzecią lokatę! Miejsce to gwarantuje bezpośredni awans do fazy grupowej LM. W kapitalnej formie strzeleckiej jest Llorente, wreszcie ma najwięcej goli w lidze (ale prowadzi tylko jednym trafieniem) - 28. Sytuacja może jest dobra, ale pamiętajmy, że wciąż mamy tyle samo oczek co Atletico, a oni mają przed sobą tylko jeden mecz, w którym teoretycznie mogą zgubić punkty - z Realem. Odblokował się wreszcie Muniain, który ma już 8 trafień i 13 asyst na koncie.

[olfeusz]

Wyniki godne pozazdroszczenia. Czyżbyś rozpracował FM11?

[jmk]

Albo dobrze rozumiem system motywacji albo po prostu udało mi się stworzyć świetną taktykę do tego FM-a.

 

La Liga:

 

[34/38] Sevilla - Athletic 1:1 (Llorente)

[35/38] Athletic - Real Madryt 1:0 (Martinez)

[36/38] Athletic - Salamanca 2:0 (Ansotegi, De Marcos)

[37/38] Osasuna - Athletic 1:2 (Aduriz, Llorente)

[38/38] Athletic - Cartagena 2:0 (Martinez, Ruper)

 

Bardzo dobry rezultat osiągnęliśmy w Sewilli, dlatego też do meczu z Realem przystępowaliśmy dalej z pozycji trzeciego miejsca, albowiem Atletico też zgubiło punkty! Wygrywanie z Realem mogę już sobie chyba wpisać jako umiejętność do CV, tak było i tym razem, na Los Leones nie było silnych. Nie mogłem też pozwolić wygrać Królewskim choćby z tego powodu, że ich zwycięstwo oznaczało by tytuł mistrzowski, przedłużyłem więc szanse Barcelonie, która koncertowo to spierniczyła - przegrywając z Valencią. W derbach Madrytu padł remis, a ja pokonałem Salamancę, chociaż to był bardzo dziwny mecz, spójrzcie:

http://img651.imageshack.us/img651/82/01182011210609.png

W ten sposób miałem 2 punkty przewagi nad trzecim zespołem i 5 straty do Barcelony. Teoretycznie mogłem więc być jeszcze wicemistrzem. Praktycznie - miałem już pewien awans do LE. Kiedy w 37 kolejce przegrała Walencja było pewne - Atletic zagra już w LM. Jednak czy w fazie grupowej czy w eliminacjach wciąż pozostawało zagadką. Z Osasuną swoją 30 bramkę w sezonie zdobył Llorente, a nam dało to pewne trzy punkty, jeszcze chwila napięcia... Atletico pokonało Valladolid i na ostateczne rozstrzygnięcia czekaliśmy do ostatniej kolejki. Bez trudu pokonaliśmy ostatni zespół ligi i mogliśmy już świętować, kończąc serią 18 meczów bez porażki, awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów.

Llorente z 30 golami został Pichichi. Bramkarzem roku został Olazabal.

[scierko]

Widzę, ze strzelacie na potęgę. Tylko te karne coś nie wychodzą

[olfeusz]

Albo dobrze rozumiem system motywacji albo po prostu udało mi się stworzyć świetną taktykę do tego FM-a.

 

Porównując do FM08 coś inaczej robisz?

[gierobak]

Fenomen ma rywala :P

[jmk]

Owszem, jestem bardziej pewny siebie w wywiadach, chociaż rzadko je udzielam to jak już to z wiarą w siłę zespołu, dlatego też nie mówię im "możemy wygrać" czy "życz szczęścia", a oczekuję wygranej - chyba, że mam spadek formy, to po kilku meczach raz daje "możemy wygrać". Gdy gramy źle w przerwie od razu ich gnoję - gdzie macie ambicję, dajcie z siebie więcej. No ogólnie bardziej surowy jestem, staram się mieć dobre stosunki z piłkarzami i budzić u nich respekt.

 

Natomiast co do taktyki, to 4-3-3

[Fenomen]

Fenomen ma rywala :P

 

yyy? :>

 

jmk, ja podobnie reaguję w rozmowach motywacyjnych i w wywiadach - widać, że wiara w siłę zespołu i oczekiwanie od niego wygranych to dobry patent w tym FMie

[jmk]

W bramce postawiłem na młodego (jak na bramkarza) Olazabala [27/7.13] i mnie nie zawiódł - bronił znakomicie. W 15 meczach zachował czyste konto! Z pozostałymi piłkarzami tej pozycji chyba się rozstaniemy, Iraizoz [11/6.94] już 34-letni grał u poprzednika i nie było to nic wielkiego. Raul Fernandez nie zagrał w ogóle, a kosztował Bilbao przed sezonem 2mln euro. Teraz smęci, że chce odejść, ja problemów nie będę mu robił.

 

Iraola [15/7.29] mimo 32 już lat to i tak gra tak, jakbym chciał, nie jednego młodziana by przegonił. Szkoda tylko, że pod koniec sezonu doznał kontuzji. Godnie zastąpił go ten, który grał u poprzednika pierwsze skrzypce - Carlos Martinez [24/7.01].

 

Javier Garrido [38/7.15] podobnie jak jego vis a vis nie zawiódł, tylko, że on grał praktycznie cały sezon. Pewnie poszukam jakiegoś młokosa na zmianę, Koikili zapewne odejdzie, nie zagrał nawet meczu.

 

Na środku obrony nie miałem zbyt wielu zawodników, ale Anstotegi [30/7.33] i Amorebieta [34/7.29] grali niezwykle pewnie i skutecznie w odbiorze. Niestety doskwiera im już wiek... W obwodzie zostaje 29-letni Mikel Gonzalez [24/6.99] i młodziutki, bo ledwie 17-letni Markel Pena, którego ściągnąłem z drużyny juniorskiej, w nim widzę przyszłość Athletic.

 

Słabo na pozycji DMC prezentował się Raul Garcia [34/6.83], podobnie jak Ruper [23/6.99], Markel zagrał jedno spotkanie, więc nie będę go oceniał, ale cały czas jest wystawiony na listę transferową, podobnie jak Carlos Gurpegi [18/6.60). Świetnie grał natomiast rozgrywający 26-latek, o wyglądzie młodzieńca - Ander Iturraspe [34/7.16]. Zaliczył 6 asyst i 5 bramek. Podobnie jak Oscar De Marcos [21/7.01] (4 gole, 3 asysty). Trzeci rozgrywający także nie próżnował, był tylko jeszcze bardziej bramkostrzelny - 7 goli i 5 asyst Javiego Martineza [32/7.04].

 

Opuścić formację ataku chce Inigo Diaz De Cerio [12/6.50], który zdobył ledwie 2 bramki i nikt po nim płakał nie będzie. Jeszcze gorzej spisał się Gaizka Toquero [18/6.76], bo nie trafił w ogóle. Szalał w ataku, ale jako asystujący Muniain [31/7.30] - 17 asyst naprawdę robi wrażenie, do tego dołożył 8 bramek. Słaby sezon Aduriza [28/6.94], który zaliczył tylko 4 trafienia i 4 asysty. Kepa zagrał tylko dwa razy, był kontuzjowany i chce odejść. Świetny sezon Llorente [37/7.53] - 30 goli i 9 asyst to kapitalny wynik. Fernando ma już jednak 30 lat i jeśli będzie chciał odejść by kończyć karierę, gdzieś "wyżej" to nie będę go blokował.

 

Kogo mi trzeba? Rezerwowego bramkarza, obrońcy, najlepiej wszechstronnego i defensywnego pomocnika. Może ewentualnie też napastnik. Zapewne większość ściągniemy z rezerw, juniorów lub klubów filialnych.

[jmk]

Zakupieni:

 

Iraola Mikel z Realu Madryt C za 875 tysięcy [PL] - transfer zaklepany za poprzednika

Alberdi Zigor z Osasuny za 4,6mln euro [DMC/MC]

Saborit Enric z Cartageny za 1,5 mln euro [DL]

Jonas Ramalho z Getafe za 4,9 mln euro [DR/DC]

Urretxo Egoitz z Barcelony za 1,5 mln euro [DMC/MC]

 

Odeszło kilku na wolny transfer.

 

Bilbao - Ałmaz 8:0
Bilbao - Deportivo 0:2
Bilbao - Xerez 3:2
Bilbao - Bilbao U-19 6:0

 

 

Mimo, że sparingi nie wyglądały świetnie to do sezonu podchodziłem pełen optymizmu. Wykrystalizowała mi się też pierwsza jedenastka. W bramce oczywiście Olazabal, w obronie na flankach Garrido i Iraola, tak samo bez zmian na środku obrony - Anstotegi i Amorebieta. Nowy jest defensywny pomocnik - Alberdi. Rozgrywający to dalej Martinez i Iturraspe, natomiast z przodu zagrają ofensywni pomocnicy - Garcia i Marcos, ale to dlatego, że pozawieszani są moi napastnicy i tylko Muniain będzie na szpicy.

[Fenomen]

pokaz tego Alberdiego skoro ma grac w podstawowym skladzie

[jmk]

http://img823.imageshack.us/img823/9628/01222011113444.png

Ładny, nie ?

 

------

 

La Liga:

[1/38] Bilbao - Tenerife 4:0 (Garrido, Muniain 2x, Iturraspe)

[2/38] Bilbao - Recreativo 2:0 (Martinez, Garrido)

 

 

 

 

 

Fajnie, że na początku sezonu wylosowaliśmy słabszych rywali, pomaga nam to odpowiednio wejść w rytm meczowy. Na inauguracje piękny występ jedynego napastnika, Muniaina. W LM byliśmy losowani z czwartego koszyka, jako jeden z najgorszych zespołów w stawce. Trafiliśmy do grupy E, gdzie zagramy z Palermo, Szachtarem i Arsenalem. Liczę oczywiście na pewne wyjście z grupy. W drugim meczu wróciliśmy już do swojego ustawienia i w ataku brylowali już Muniain, Llorente i Aduriz. Do pomocy wskoczył Varcarcel, ponieważ kontusji doznał Iturraspe.

[Fenomen]

jaki rzeznik ...

[jmk]

La Liga:

 

[3/38] Barcelona - Bilbao 4:0

[4/38] Valladolid - Bilbao 0:0

[5/38] Bilbao - Villareal 0:0

 

 

Liga Mistrzów:

[1/6] Bilbao - Palermo 2:2 (Martinez, Llorente)

[2/6] Szachtar - Bilbao 1:3 (Llorente, Anstotegi, Martinez)

 

Fatalnie w lidze, trzy mecze bez strzelonej bramki. Niestety tak zareagował zespół na grę w Lidze Mistrzów - nie byli przyzwyczajeni do grania co 3 dni, oczywiście to skutek pierwszego roku w europejskich pucharach, za rok myślę będzie lepiej, zależało mi też by z tej grupy LM wyjść, co pokazuje, że mi się udało - 4 punkty w dwóch pierwszych kolejkach to bardzo dobry rezultat. Bardzo ciekawy jestem jednak potyczki z faworytem grupy - Arsenalem.

[jmk]

La Liga:

 

[6/38] Levante - Bilbao 0:1 (Toquero)

[7/38] Bilbao - Sevilla 3:1 (Llorente 2x, Amorebieta)

[8/38] Malaga - Bilbao 0:3 (Toquero, Anstotegi, Aduriz)

[9/38] Bilbao - Real M. 1:1 (Muniain)

[10/38] Atletico M. - Bilbao 2:1 (Alberdi)

[11/38] Bilbao - Deportivo 4:2 (Toquero 2x, Aduriz, Martinez)

 

Puchar Hiszpanii 4 runda:

 

[1/2] Lleida - Bilbao 1:3 (Kepa, Garcia, Llorente)

[2/2] Bilbao - Lleida 5:1 (Toquero 3x, Llorente 2x)

 

Liga Mistrzów:

 

[3/6] Bilbao - Arsenal 2:2 (Martinez, Llorente)

[4/6] Arsenal - Bilbao 1:0

[5/6] Palermo - Bilbao 2:2 (Llorente, Alberdi)

Dawno nie pisałem żadnego podsumowania, bo nie miałem zbytnio czasu, ale trochę pograłem w przerwach między kolejnymi wersami nauki... Jak oceniam ten okres? Średnio, naprawdę, o ile w Lidze Mistrzów wciąż szanse na awans, bo jesteśmy na 2 pozycji na równi z Szachtarem, to w lidze zawiedliśmy jeśli chodzi o bramki tracone, bo strzelamy ich sporo. Szkoda porażki z Atletico, tym bardziej, że Barcelona nam odjeżdża, a liczmy przecież w tym roku na włączenie się w walkę o mistrzostwo kraju.