Skocz do zawartości

Gry historyczne ze stajni Paradoxu


Rekomendowane odpowiedzi

Ja mam takie nietypowe pytanie.

 

Jakieś 1,5 roku temu byłem zawziętym graczem Hearts of Iron II: Doomsday, później zaczęły wychodzić jakieś nowe HOI, a teraz to już nawet nie wiem co jest na czasie. Mógłby ktoś opisać jak się rozwinęła ta gra ? Ile jest częśc HOI ? I czy pod tą sama nazwą ?

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...

Rozgrywka na modzie CK2+, druga próba do grania muzułamanami.

Zacząłem grać sobie emiratem Szirazidów (księstwo Hareru), z celem utworzenia sułtantu Ifatu. Pierwsze co zrobiłem zmieniłem kulturę władcy z berberyjskiej na somalijską. Następnie wziąłem się za podbój Jemenu. W pierwszej próbie poległem, po czym wojnę mi wypowiedzieli chrześcijańskie królestwo Abisynii. Gdyby nie pomoc Hashimidów to nie byłoby mnie na mapie. Odczekałem z 10 lat, umocniłem sie w państwie i poczekałem aż Jemańczycy będa prowadzili wojnę. Jako że państwo z Półwyspu Arabskiego było szyickie, to mogłem wypowiedzieć świętą wojnę. Z tej wojny wyszedłem już zwycięski, ale pod wodzą szyitów został jeszcze Oman. Gdy odłożyłem trochę kasy utworzyłem dodatkowy emirat Berberii, w celu utworzeniu sułtanatu, który po odłożeniu 430 monet utworzyłem. Już jako sułtan uderzyłem ponownie na szyitów z Omanu (dawniej władali Jemenem). Jednak i Haszymidzi właczyli sie w tą wojnę i mnie ubiegli, ja zostałem tylko z jednym prowem dla mnie.
Z ciekawszych wydarzeń w świecie, w Andaluzji powstał kalifat szyicki, a Umajidom została tylko Nawarra. Paradoksalnie jednak nawarscy Umajidzi nawrócili się na katolicyzm, i chwilowo nie ma żadnego szyickiego państwa na Półwyspie Iberyjskim. W Rzeszy powstał moloch, powstały z połączenia Lotaryngii, Bawarii i Włoch. Czekam teraz aż władcy z dynastii Reginar utworzą HRE, bo mają ponad połowę ziem.

Oto jak wygląda sytuacja w Arabii i na południu.
http://i.imgur.com/t4Mv162.jpg

Odnośnik do komentarza

Wczoraj tak z nudów odpaliłem pierwszą Victorię, z dodatkiem Rewolucja. I pół dnia poszło nie wiadomo kiedy :) ale jednak widać, że prawie w gry tej serii nie grałem, zacząłem Hameryką w 1836 roku, poziom średni, agresywność AI średnia. I chyba w 1851 roku moje poczynania tak wkurzyły Meksyk, że wpadli z dwukrotnie liczniejszą armią i zajęli całe, uprzednio zaanektowane zachodnie połacie teraźniejszych Stanów. Parę błędów popełniłem, rozwinąłem porządnie ekonomię, kulturę i przemysł, ale stawiając zbyt wiele fabryk w jednym stanie, przez co, jak później zauważyłem, nie miał w nich kto pracować :) a migracje trochę trwają. No i po pierwszym ataku Meksyku (ok. 1840, sprawa Teksasu) i wyżebraniu pokoju nie poprawiałem z nimi relacji, licząc że same się powoli poprawią. Gdy stosunki były na jakieś minus 170 przyłączyłem do USA swoje maleńkie kolonie, Midway i jeszcze jakąś inną wysepkę na Pacyfiku, co spowodowało że Meksykanie zrobili mi finalny wjazd na chatę, odbierając ochotę do dalszej gry w tej kampanii :) ale już się nie mogę doczekać kiedy znów będę mógł zasiąść do gry, dawno nic mnie tak nie przyssało :)

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Victoria: Empire Under the Sun.

 

Domordowałem się z USA do grudnia 1920 roku, niestety coś sknociłem przy instalowaniu dodatku "Rewolucje", i gra skończyła się w tym momencie, mówiąc mi, że niestety nie udało się odnieść zwycięstwa... Akurat toczyłem kolejną wojnę z Meksykiem, moje armie po desancie u nasady "Złotego Rogu" zajęły południe Meksyku, i parły ku stolicy, a armia wroga walczyła ze mną i z powstańcami, więc nieco się zdenerwowałem =) Ogólnie do wybuchu jakiejkolwiek wojny wszystko działa idealnie. Przykładowo: niezadowolona klasa robotniczo - chłopska udobruchała się po zwiększeniu nakładów na cele socjalne, które mogłem zwiększyć dopiero po odsadzeniu liberałów od władzy, co stało się możliwe dopiero po wprowadzeniu powszechnych praw wyborczych (Jedna z niewielu reform, które można wprowadzić mając rząd liberalny) Wojny nieco skopane, jak podobno we wszystkich grach Paradoxu, tu jednak ze względu na ich manewrowy charakter prowadzenie działań wojennych było w miarę realistyczne, jak dla laika =)

 

W 1920 roku USA miały około 180 milionów ludności, piśmiennych było ponad 95 procent, a ekonomia, kultura i przemysł to już był raj - społeczeństwo USA ceniło najbardziej wolność, więc niewojskowe badania prowadzone były szybciej, ale i brygad czołgów, którymi tłukłem Meksykanów aż miło, doczekałem się około 1910 roku (w realu 1916)

 

Z sukcesów: Zapobiegłem wojnie secesyjnej, podejmując jakieś dziwaczne decyzje przy eventach, co spowodowało, że w 1920 roku wciąż było w USA oficjalne niewolnictwo. Odłączył się co prawda jeden stan, Karolina Południowa, ale nie mieli oni armii, więc pozwoliłem im tak tkwić przez parę lat, bojąc się nieco reakcji innych krajów na wypowiedzenie im wojny. Opłaciło się: Południowcy kupili Kubę (ciekawe skąd wzięli tyle forsy), która gdy w końcu wkroczyłem, i anektowałem bez walki ich terytorium, stała się częścią Stanów Zjednoczonych. Trochę szkoda, bo I wojny światowej też nie było, mniej więcej w tym czasie Wielka Brytania toczyła najpierw z Niemcami, a później z Francją, wojny w koloniach. Ogólnie gra fajna, dla domorosłych Putinów, Sikorskich, Kaczyńskich i Tusków, oraz lubiących rozprawy o polityce przy kielichu w sam raz.

 

PS - moje imperium kolonialne, zainstalowałem Victorię z dodatkami od nowa, i sejw odszedł w niebyt... Skupiłem się na Afryce, oprócz tego wyspy Midway na Pacyfiku, a Hawaje sprzątnęli mi sprzed nosa Japończycy =) Etiopię (Abisynia) podbiłem zbrojnie jako niecywilizowane państwo, i czasem wybuchały tam bunty, więc musiałem trzymać tam odrobinę wojska, Liberię z kopalniami kamieni szlachetnych kupiłem od Brytyjczyków, oddajac im kilka bezużytecznych budynków na Borneo, którego i tak nie dałbym rady wyrwać Holendrom, i dopłacając forsą, a resztę "pokojowo" skolonizowałem. Gdy już było niewiele obszarów do kolonizacji, ich zajmowanie przypominało wyścig, ten element udał się twórcom gry znakomicie.

Odnośnik do komentarza

Przestudiowałem instrukcję do pierwszej Victorii z dodatkiem Revolutions, robiąc notatki :) Bo poprzednio tylko tak przeglądałem :) Już wiem, że zmiana ustroju państwa tylko po to, żeby samemu wybudować fabrykę jaką chcę i kiedy chcę, lub zagonienie parunastu tysięcy klechów do roboty w polu to kiepski pomysł :) I zaczynam grać podupadającą Hiszpanią, ole! :)

Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...

Victoria plus dodatek Revolutions. Kampania Hiszpanią ukończona, udało mi się utrzymać wyjściowy stan posiadania (1836), i zająć parę kolonii w Afryce, zanim wszystko zeżarli Brytyjczycy i Francuzi, oraz zbrojnie podbiłem roponośne, jak się później okaże, niecywilizowane Królestwo Brunei :) Miałem trochę szczęścia, bo Francuzi sami chcieli mieć ze mną dobre stosunki, co jakiś czas gwarantowali moją niepodległość, pewnie w trosce o swoje zaplecze, i gdy wybuchła wojna Francji z Austro-Węgrami, zająłem niepodległe państwo, Maroko, które było sojusznikiem Wiednia. Utrzymałem też Filipiny, Kubę i Portoryko, gdyż w zakamarkach pamięci odnalazłem fakt, że pod koniec XIX wieku o te tereny wybuchła wojna Hiszpanii z USA. Trzymałem tam sporo okopamego wojska, i gdy Amerykanie wypowiedzieli nam wojnę, zadaliśmy im spore straty, musieli atakować te tereny z morza, więc ich przewaga liczebna i technologiczna na niewiele się zdała, za ataki z morza gra nalicza potężne kary :) Jutro zaczynam grę Brazylią, bo mnie wciągnęło :)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...