Skocz do zawartości

Pięć - sześć - cztery, szepcze Marynia numery, układając kolejne szydery (wzbudzając podziw nieszczery)


Feanor

Wybierz mądrze  

46 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

4 minuty temu, verlee napisał:

 

Ja to zauważam, bo kto by tego nie widział… ale płakać nie będę — wg mnie każdy powinien ciężko pracować, bo inaczej marnuje swój potencjał. Tak, trzeba pracować mądrze. Tak, trzeba mieć szczęście. Tak, niektórzy mają łatwiej. Tak, życie jest niesprawiedliwe. Ale ciężka praca w jakichkolwiek warunkach to zawsze mnożnik twojej obecnej sytuacji. I ten mnożnik to często jedyne, co jest pod twoją 100% kontrolą (ale z drugiej strony, tak jak to w mnożeniu, czasem można mnożyć przez zero i na koniec nie dostać nic — naiwnością jest sądzić, że nigdy nikomu tak się nie stanie). Nie możesz kontrolować, czy urodziłeś się w tym kraju czy innym, w takiej rodzinie czy innej, z taką niepełnosprawnością czy bez niej, ale możesz kontrolować, jak bardzo będziesz się starać. I według mnie powinno się zawsze starać jak najwięcej. Bardzo mi się nie podoba, kiedy widzę, że ktoś tego nie robi, i osobiście nie lubię z takimi osobami pracować. Każdy, kto krytykuje pracowitość, ma z mojej strony zdecydowane nie.

forrest gump running GIF

Odnośnik do komentarza
31 minut temu, lad napisał:

Słyszysz @Jahu? Musisz zwiększyć swoją efektywność w pracy na ochronie (czyli zamiast 8 godzin dziennie, stój 14 i łap więcej złodziei) i zostaniesz forumowym ROckefellerem.

Ja pracuje 12 a złodziei to ja widze w tv ?

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

No ale nadal wszystko krąży wokół pracy i pieniędzy, kiedy wg mnie przekaz tego komunikatu był raczej taki, że nie dla każdego musi być tak, że bogactwo=spełnienie (co jak widać po dwóch ostatnich stronach jest poglądem powszechnym). Że powinniśmy zastanowić się co daje nam spełnienie w życiu i do tego dążyć. Może to być praca (doskonale rozumiem ludzi, którzy znajdują przyjemność w wykonywanym zawodzie), ale może też być tak, że praca jest jedynie sposobem na zarobienie pieniędzy potrzebnych do życia, a spełniamy się w innych jego aspektach.

 

Oraz że w życiu chyba nie chodzi o to żeby mieć więcej niż sąsiad ;) (patrz temat płaca minimalna).

  • Uwielbiam 1
Odnośnik do komentarza
Teraz, lad napisał:

No nie ma sensu. Twoje anegdoty są kompletnie oderwane od rzeczywistości, bo bazujesz na swoim przykładzie. Uważasz, że to spoko propozycja dla kogoś kto ma rodzinę/dzieci?

 

Każdy jest kowalem swojego losu, jedni mają trudniejszy start inni łatwiejszy, roszczeniowość mnie brzydzi 'bo mam gorzej' . Argument o rodzinie i dzieciach - no i ktoś mu kazał robić dziecko będąc niewydolnym finansowo? To się nazywa konsekwencja. Nie zwalniajmy ludzi z myślenia. Można pomóc, jak komuś się podwinie noga czy ma chwilowy kryzys, no ale bez przesady, żeby ludzie traktować jak debili, bo mają rodzinę czy dzieci.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
12 minutes ago, Gabe said:

No ale nadal wszystko krąży wokół pracy i pieniędzy, kiedy wg mnie przekaz tego komunikatu był raczej taki, że nie dla każdego musi być tak, że bogactwo=spełnienie (co jak widać po dwóch ostatnich stronach jest poglądem powszechnym). Że powinniśmy zastanowić się co daje nam spełnienie w życiu i do tego dążyć. Może to być praca (doskonale rozumiem ludzi, którzy znajdują przyjemność w wykonywanym zawodzie), ale może też być tak, że praca jest jedynie sposobem na zarobienie pieniędzy potrzebnych do życia, a spełniamy się w innych jego aspektach.

 

Oraz że w życiu chyba nie chodzi o to żeby mieć więcej niż sąsiad ;) (patrz temat płaca minimalna).

 

Tak, mnie się nie podobało wejście w tematy placu minimalnej, nierówności i pieniędzy, swoimi pierwszymi postami dawałem znać, że spełnienie może być różnie definiowane i właśnie nie coziness a spełnienie dla wielu ludzi jest najważniejsze. To, w czym już kto się spełnia, to jego sprawa. Nie sądzę, że ktoś komuś coś wmawia — raczej, że są różne opcje, i każdy wybiera swoją, która pasuje do jego charakteru… ale spełnienie wiąże się z ciężką pracą IMO zawsze. Są ludzie, którzy nawet w Bieszczadach wezmą siekierę i zaczną rąbać drewno, bo się nudzą i nie mają nic do roboty — taki typ. A przecież nawet idylliczne życie w domu wymaga np. trudów wychowania dzieci, które rodzice w badaniach w większości określają zgodnie jako najtrudniejsze ale jednocześnie najbardziej spełniające wyzwanie swojego życia. Szczęśliwy dom to może być mega ciężka praca. I o tym pisałem od początku - jak ktoś chce coziness, to nigdzie go na świecie nie spotka, takie jest życie, tyle. Dlatego nie podoba mi się sposób sformułowania pierwszego komunikatu, od którego się zaczęła dyskusja, i popularyzowana przez niego narracja, która wydaje mi się mocno populistyczna.

  • Lubię! 4
Odnośnik do komentarza
5 minut temu, Brudinho napisał:

 

To przełącz czasami na coś innego niż TVP co? 

No tvn włączony ?

1 minutę temu, T-m napisał:

 

Czyli wszyscy Ci przemykają niezatrzymani? :keke: 

W mieszają się w tłum którego nie ma xd

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
14 minut temu, adamus napisał:

To ma być wyjazd we dwoje na zwiedzanie i odpoczynek, a nie na wódke :P

Sanok :)

Co prawda nie zwiedzałem żadnych atrakcji, ale wydaje się cichym i malowniczym miastem "na krańcu świata" (z mojej perspektywy). Fajny zamek na górce, muzeum (galeria?) prac Beksińskiego i dojebany skansen nad Sanem. No i zawsze można gdzieś bardzie w głąb Bieszczadów skoczyć.

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
  • Reaper zablokował ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...