Pięć - sześć - cztery, szepcze Marynia numery, układając kolejne szydery (wzbudzając podziw nieszczery)

[Feanor]

Chaos

[verlee]

pierwszy

[tio]

drugi (wpisujcie miasta!)

[ajerkoniak]

Nokiany są zajebiste (nadrobiłem Marynie)

[Fenomen]

biedny Piatek nie dosc, ze w Milanie ma pod gorke, to teraz jeszcze na CMF

 

czolem!

[Scorpio]

6 godzin temu, ajerkoniak napisał:

Nokiany są zajebiste (nadrobiłem Marynie)

Był temat o Nokianach? Ja mam letnie i zimowe i już bym ich chyba nie kupił. Są bardzo głośne. Współczynnik hamowania niby ok, ale miałem ostatnio wizytę u wulkanizatora (gwóźdź w bocznej ścianie opony :/) który odradzał mi kupowanie nowych Nokianow, bo odkąd produkcje przenieśli z Finlandii do Rosji, ich jakość mocno dyskusyjna. 

[Dudek]

Bry

[ajerkoniak]

43 minuty temu, Scorpio napisał:

Był temat o Nokianach? Ja mam letnie i zimowe i już bym ich chyba nie kupił. Są bardzo głośne. Współczynnik hamowania niby ok, ale miałem ostatnio wizytę u wulkanizatora (gwóźdź w bocznej ścianie opony :/) który odradzał mi kupowanie nowych Nokianow, bo odkąd produkcje przenieśli z Finlandii do Rosji, ich jakość mocno dyskusyjna. 

 

Był fragment a z którego roku masz? Ja mam 3 letnie (albo 2...) jeśli dobrze kojarzę, robię rocznie mało, bo może 25k km i nie narzekam na hałas. A przyczepność wyraźnie lepsza niż w paru markach jakie miałem. 

[Scorpio]

Ja oba komplety kupowałem zaraz po zakupie auta, czyli 2015 rok. ZTCP jeden komplet jest 2013 a drugi 2014 rok. Nie mam z nimi problemów, ale po tym co napisałem, zacząłem szukać informacji o nowych seriach i niestety chyba się potwierdza, że te nowe wypusty są fatalne. Wystarczy w Google wpisać Nokian Rosja.

[Brachu]

Bry

[Pulek]

siema

 

grudzień się w sumie fajnie zapowiada  no i super, niech to będzie miłe zwieńczenie roku

[Man_iac]

https://wiadomosci.wp.pl/lublin-potracenie-kobiety-na-przejsciu-dla-pieszych-policja-opublikowala-nagranie-6450397493479553a

 

Dobra ilustracja do ostatniej dyskusji o winie dotyczącej wypadków na przejściach. Ciężko sobie wyobrazić bardziej ewidentne wtargnięcie, tymczasem mandat dostał kierowca i w statystykach będzie, że to kierowcy powodują wypadki. 

[Gacek]

31 minut temu, Man_iac napisał:

Ciężko sobie wyobrazić bardziej ewidentne wtargnięcie

Z tym się nie zgodzę o tyle, że ona mogła wchodzić na przejście, kierowca powinien był się zatrzymać (trudno mi ocenić prędkość, tj. czy był w stanie, bo być może wykroczenie popełnił i on, a nie tylko pieszy), ale już dalsze jej parcie na stłuczkę z autem, które robiło co się dało by uciec od kolizji, to piękny plaskacz dla tych śmieszków, którzy szermują argumentem "no tak, bo piesi na pewno chcą się zderzyć z autem i umyślnie wskakują pod koła".

Sam miałem podobną sytuację z pieszym (tyle że on wskoczył pod koła na pierwszym, nie drugim pasie, szczęśliwie go wyminąłem w ostatniej chwili), ale miałem tyle szczęścia, że pieszy był normalny i mogłem mu przetłumaczyć skalę jego błędu, gdy zatrzymałem auto. Gdyby przyjechała Policja, to prawdopodobnie to pieszy, nie ja, bym dostał mandat, więc niespecjalnie mu zależało na wzywaniu kogokolwiek. Tu kierowcy niestety brakowało świadomości prawnej.

[Gabe]

4 minuty temu, Gacek napisał:

ale już dalsze jej parcie na stłuczkę z autem, które robiło co się dało by uciec od kolizji, to piękny plaskacz dla tych śmieszków, którzy szermują argumentem "no tak, bo piesi na pewno chcą się zderzyć z autem i umyślnie wskakują pod koła"

 

Problem polega na tym, że w sytuacjach nagłych, stresowych, niespodziewanych ludzie nie reagują racjonalnie, tylko instynktownie stąd może wygląda to jak wygląda. Typowa instynktowna reakcja organizmu to któreś z trójki fight-flight-freeze, mózg tej dziewczyny wybrał flight, nie jej wina, że nie w tym kierunku co potrzeba.

[Gacek]

Tak właściwie to tak, to jej wina, bo to klasyczny przypadek niezachowania należytej ostrożności. ale rozumiem, co masz na myśli.

[Meler]

Trzeba być nie wiem kim żeby uważać że ta osoba w tej sytuacji celowo wskakiwała pod koła 

A winny oczywiście jest kierowca. Skoro nie był w stanie się zatrzymać w trybie "emergency" bo ktoś inny zachował się źle to znaczy że nie zachował ostrożności i nie dostosowal prędkości. Gdyby patrzal na drogę to by widział że ktoś się zbliża do przejścia. No i żadna ilość przepisów nie pomoże jak już by ją zabił jego sumieniu 

[Mauro]

Oczywiście, ze nie parła na stłuczkę z autem, tylko uciekała przed jadącym na nią samochodem. Jak dla mnie to wina kierowcy tutaj ewidentna. Jak ją zobaczył to powinien na maksa po hamulcach, a tu mi wygląda na to, że chciał ją sobie wyminąć żeby się nie zatrzymać. Nawet gdyby nie zdążył wyhamować przed zebrą to ona by uciekła na drugi pas.

 

Od razu mówię, że nie mam czasu na dyskusję. To moje zdanie na ten temat, nie zmienię go, i nie zamierzam o tym pisać, ani odnosić się do posta, który za chwilę będzie kpił z mojego  

[Meler]

Jak wyżej jako absolwent elitarnego liceum wiem że mam rację i nie ma sensu się pocic

[yonack]

Cześć

 

Coś z HBO:Go max jeden sezon, zagraniczne i niekoniecznie komedia. Polecacie coś? 

[Gabe]

17 minut temu, Meler napisał:

Gdyby patrzal na drogę to by widział że ktoś się zbliża do przejścia. No i żadna ilość przepisów nie pomoże jak już by ją zabił jego sumieniu 

 

No i jeszcze - ja wiem, że to niepopularna opinia, ale przejścia dla pieszych są - jak sama nazwa wskazuje - dla pieszych. Pomijając fakt, że dziewczyna rzeczywiście nie zachowała ostrożności i się nie rozejrzała, ale każdy może mieć gorszy dzień, może się zamyślić, może się zdarzyć przed chwilą coś, co odcina od rzeczywistości. Nie może być tak, że karane to będzie potrąceniem, bo tak stanowi prawo