Pięć - sześć - cztery, szepcze Marynia numery, układając kolejne szydery (wzbudzając podziw nieszczery)

[Misiek]

1 minutę temu, Brudinho napisał:

 

No generalnie nic, bo kierowca w chuju ma, że zapłaci max 500 zł 

Przecież za przekroczenie powyżej 50 zabierają prawko, a nie mandat 500zł.

[Hajd]

Do tego większość kierowców (nie uważam, żebym przesadzał) jak tylko widzi dwa pasy zachowuje się jak małpa, która dostała banana. Nieważne, że to dwupasmowa droga, na której są przejścia dla pieszych – jak jedziesz lewym pasem np 70 (bo takie jest ograniczenie), to zawsze trafi ci się zjeb, który uczepi się zderzaka i będzie dawał długimi, bo przecież LEWY PAS TO NIE KÓŁKO RÓŻAŃCOWE

[Man_iac]

Kolejny widzący przyznawanie racji tam, gdzie nic takiego nie padło?  

 

Ja przede wszystkim myślę, że powinno się przede wszystkim gonić również pieszych. I to nie za przejście na czerwonym, jak nic nie jedzie, bo to nikomu nie przeszkadza, ale właśnie za nie rozglądanie się. Wystarczy przez kilka dni postawić radiowóz przy przejściu i każdemu, kto się nie zatrzyma przy krawędzi i nie rozejrzy - 500 zł. Wcale nie tak trudno na tym złapać, a wątpię, czy pieszy będzie aż tak szkodził sobie na złość innym, żeby się rozejrzeć, czy nie stoi radiowóz po to, żeby móc się nie rozejrzeć przy drodze. Przerzucanie odpowiedzialności na jedną stronę za błędy obok tylko zwiększą poczucie bezkarności. 

[T-m]

Ja tam do pieszych na pasach mam kilka zastrzeżeń (a sam jestem jednym z nich i coraz rzadziej używam auta). Najważniejsze jest to (pozdrawiam ubierających się tylko w ciemne ciuchy):

 

[Gacek]

15 minut temu, Man_iac napisał:

Serio wierzysz w tę edukację pieszych? Chyba edukację mandatami, bo przecież od przedszkola regularnie wszyscy tłuką o zatrzymaniu się przy przejściu i spojrzeniu w lewo, prawo, jeszcze raz w lewo. Córka nawet piosenkę z przedszkola na ten temat śpiewa a później i tak się kończy gapieniem w telefon (jak na filmiku). 

Edukacja mandatami to też edukacja Ja wiem, że jak miałem sytuację identyczną jak @me_who i pogadałem z gościem, to przyswoił sobie prostą prawdę o obowiązku zachowania ostrożności, a nie wbieganiu jak kurczak be zgłowy pod koła, i podziałało. Tak, dowód anegdotyczny, ale też gość wcześniej nie miał świadomości, może więcej osób nie ma (widać zresztą po forum...).

IMO pieszym z jednej strony wpaja się to, co piszesz, a z drugiej strony równie skutecznie wpaja im się, że wchodząc na przejście są święci, niezależnie od tego co się dzieje na drodze i czy wchodząc zachowują ostrożność czy nie. I to IMO trzeba zmienić równie skutecznie, jak paskudne nawyki kierowców.

[Misiek]

7 minut temu, Kinas napisał:

No i kolejny raz przyznajesz mi rację  Jaka jest skuteczność wyłapywania kierowców jeżdżących w mieście za szybko? Zdecydowana większość kierowców nie ponosi konsekwencji.

Ponoszą konsekwencję, przecież od razu zabierają im prawko. Masz nieuchronność kary. Nie mam za bardzo czasu teraz szukać statystyk na ile zmniejszyło to ogólną ilość mandatów za przekroczenie prędkości.

[Kinas]

3 minutes ago, Man_iac said:

Kolejny widzący przyznawanie racji tam, gdzie nic takiego nie padło?  

 

Ja przede wszystkim myślę, że powinno się przede wszystkim gonić również pieszych. I to nie za przejście na czerwonym, jak nic nie jedzie, bo to nikomu nie przeszkadza, ale właśnie za nie rozglądanie się. Wystarczy przez kilka dni postawić radiowóz przy przejściu i każdemu, kto się nie zatrzyma przy krawędzi i nie rozejrzy - 500 zł. Przerzucanie odpowiedzialności na jedną stronę za błędy obok tylko zwiększą poczucie bezkarności. 

to byłby dopiero nieostry przepis

[Brudinho]

2 minuty temu, Misiek napisał:

Przecież za przekroczenie powyżej 50 zabierają prawko, a nie mandat 500zł.

 

Chodziło mi o sytuacje że nadal zapierdalają powyżej 50 a poniżej 100  Zabierają prawko i mandat także dostajesz. 

Generalnie wracając, wkurwia mnie mentalność. W Norwegii policjant siedzi kurwa zamaskowany w krzakach a na najbliższym parkingu robią łapankę i wpierdalają mandaty. W Polsce jak dostaniesz mandat z radaru to 70% moich znajomych przed zapłatą starałaby sie go anulować na wszystkie możliwe sposoby, bo

1. Stoi w miejscu, które służy tylko zarabianiu bo

2. Tam można jechać szybciej

3. Pewnie nie miał homo

itp. itd. 

Gardzę 

[Kinas]

Just now, Misiek said:

Ponoszą konsekwencję, przecież od razu zabierają im prawko. Masz nieuchronność kary. Nie mam za bardzo czasu teraz szukać statystyk na ile zmniejszyło to ogólną ilość mandatów za przekroczenie prędkości.

halo, halo, jaka nieuchronność kary? przecież mnóstwo kierowców (w Polsce rózne statystki mówią o 80-95% przypadków przed przejściami) jeździ szybciej niż dozwolona prędkość, mandaty dostaje bardzo niewiele, bo policja nie jest wszędzie i nie jest w stanie tego przerobić

[Man_iac]

4 minuty temu, Kinas napisał:

to byłby dopiero nieostry przepis

Dlaczego? Fakt zatrzymania łatwo stwierdzić. Ruchy głowy też widać. 

[dziki_ryj_]

ruchy głowy tez widać???? co to za rebus

[Kinas]

2 minutes ago, Man_iac said:

Dlaczego? Fakt zatrzymania łatwo stwierdzić. Ruchy głowy też widać. 

już widzę jak sądy takie sprawy rozpatrują  chyba tak ja na filmie od urwania kabla od internetu

 

[T-m]

1 minutę temu, dziki_ryj_ napisał:

ruchy głowy tez widać???? co to za rebus

 

Może korzystają ze słynnej fotokomórki?  

[Misiek]

To ja jestem na koniec ciekaw, ilu z dyskutantów postulujących tutaj surowe kary jeździ przepisowo, zawsze

[Brudinho]

1 minutę temu, Misiek napisał:

To ja jestem na koniec ciekaw, ilu z dyskutantów postulujących tutaj surowe kary jeździ przepisowo, zawsze

 

Ja  

[Fenomen]

4 godziny temu, Pushek_ napisał:

Cześć

 

Coś z HBO:Go max jeden sezon, zagraniczne i niekoniecznie komedia. Polecacie coś? 

moze byc dokumentalne?

https://www.hbo.pl/series/el-pionero

podobno dobre, nie wiem - nie ogladalem, opinia innych

[Kinas]

5 minutes ago, Misiek said:

To ja jestem na koniec ciekaw, ilu z dyskutantów postulujących tutaj surowe kary jeździ przepisowo, zawsze

jak czegoś nie wolno, ale się bardzo chce, to można

[jmk]

3 godziny temu, jmk napisał:

No kurwa jak tu się leczyć w tym kraju

 

Krótki wstęp: 4 lata temu miałem problem z zatokami, poszedłem do rodzinnej, dostałem skierowanie do laryngologa, kilka miesięcy później miałem wizytę, była krótka - skierowanie na tomografie zatok, kilka miesięcy czekania, wizyta kontrolna - krótka wizyta - operacja FESS, zapisałem się - termin za 3 lata. No okej, dotrwałem. Operację miałem teraz lipiec/sierpień, z komplikacjami, powikłaniami, dwukrotnej hospitalizacji itp, ale to mniejsza, bo to już raczej "moja wina" i moich innych schorzeń. We wrześniu miałem kontrolę - nie wycięto wszystkiego, dostałem dwa leki (jeden to steryd), musiałem więc poczekać na konsultację ze swoim hematologiem - ok mogę brać, idę wykupić - nie ma jednego z nich... od pół roku w Polsce. Nie wycofywano - nie ma. No i od września się męczę dalej z zatokami, kaszel, katar - dziś wizyta kontrolna, a doktor, że już wie, że nie ma i żebym podzwonił po niemieckich aptekach i wypytał czy mają...on mi już nie pomoże, dziękuję za leczenie, jak chcę to mogę się zapisać na kolejną wizytę, ale będzie za rok, jednak on nic więcej nie wskóra, zamienników nie ma, leku raczej nie będzie.

 

Tak sobie ponarzekam dalej

 

Dzwoniłem do aptek w Niemczech, tam też jest lek wycofany. No co za lekarz... Znalazłem jakąś jedną aptekę w Szczecinie, gdzie mają jedną sztukę tego leku... jest zarezerwowana  Nie ma zamiennika dla tego leku w ogóle. Chora sytuacja. Co mi zostało? Jutro idę po pracy prywatnie do innego laryngologa  Może ten będzie miał lepszą radę dla mnie niż wizyta za rok "zobaczymy jak to będzie". 

[Man_iac]

24 minuty temu, Kinas napisał:

już widzę jak sądy takie sprawy rozpatrują  chyba tak ja na filmie od urwania kabla od internetu

 

Mało konkretnie się wypowiadasz. Pewnie jakbyś wyciągnął dla odmiany statystykę, w której porównywana jest ilość mandatów za przekroczenia prędkości i inne przewinienia kierowców, do tych, za które karani są piesi to różnica będzie wręcz dramatyczna, a jak wynika ze statystyk, które sam przytaczałeś kilka dni temu - to wypadki powodowane przez pieszych są znacznie bardziej niebezpieczne. Tymczasem nie ma nawet narzędzi do ich karania. Naprawdę trzeba się nakombinować, żeby dostać mandat za wykroczenie będąc pieszym. I przez to tworzy się święte krowy, które myślą, że wszyscy mają uważać na nich. 

[Seju]

59 minut temu, T-m napisał:

Ja tam do pieszych na pasach mam kilka zastrzeżeń (a sam jestem jednym z nich i coraz rzadziej używam auta). Najważniejsze jest to (pozdrawiam ubierających się tylko w ciemne ciuchy):

 

 

Bialy czlowiek nosi kolorowe ciuchy, czarny - czarne. Sugerujesz, ze czarnoskorzy piesi sa mniej rozsadni niz biali? Zglosilem post i mam nadzieje, ze w trakcie dlugotrwalego odpoczynku od forum przemyslisz sobie troche swoje zapedy, rasisto. Wszystko wszystkim ale tego typu posty nie powinny uchodzic plazem na forum, ktorego wieksza czesc stanowia katolicy. Przykre, ze musze to zglaszac i administratorzy sami nie wychwytuja takich zachowan ale na szczescie od tego jest opcja "raportuj"