Skocz do zawartości

Gawędy o duszy Maryni #547 - nostalgiczny powrót do czasów młodości


krzysfiol

Reboot którego użytkownika Maryni chciałbyś zobaczyć w tym temacie?  

62 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Reboot którego użytkownika Maryni chciałbyś zobaczyć w tym temacie?

    • Wujek Przecinak 2: zabawa jajem weteranki
    • Timon 24: marudzenie o szopenie i smęcenie o fretce
    • Fikander: zemsta zbiorkomu na blachosmrodach
    • Henkel 5: pełna klatka na pełnej kurwie
    • Johniss 7: porwanie przez wichry namiętności
    • Icon 2: katowicki blackout
    • Guli 69: w nienawiści do ubera tak zostałem wychowany
    • m0ke i czornuch: elo rap i wejście do pociągu bylejakiego

Ankieta została zamknięta


Rekomendowane odpowiedzi

@kuabLol, ale wiesz, że tak nigdy nie napisałem (heheszki wzięły się ze słów o tym, że wybór Lo był podyktowany b wysokim poziomem nauczania historii, która była dla mnie kluczowa przed maturą, reszta to fantazja), tylko to przesada jednego z użytkowników, który potrzebuje zbudować swoją samoocenę ma czymkolwiek, więc opiera na ukończonym liceum? ;)

A ocena tego, że kaderr zna branże, jest równie uzasadniona jak stwierdzenie, że Jahu zna się lepiej na biotechnologii od Ciebie, bo sprawia na mnie wrażenie mniejszego pyszałka niż Ty. Odważna podstawa do wydawania sądów xD

9 minut temu, Monti napisał:

ale tutaj i gacek, i kaderr mają rację - konkretność jest potrzebna w toku prowadzenia sprawy, ale jeśli masz closingi z zarządem, które czasem ciągną się i po siedem, osiem godzin to nie do końca możesz być wrednym chujem. jakbyś się gacek zachowywał jak pajac, to też ciężko byłoby przewidywać cię do rady nadzorczej tego klubu z plusligi, obycie jest bardzo ważne.

Ale wiesz, że ja nigdzie nie pisałem o zachowywaniu się jak pajac? ;) tylko o tym, że na wyższym poziomie small talk nie ma znaczenia. 

Odnośnik do komentarza
16 minut temu, Misiek napisał:

Jak to jest, że prawnicy i lekarze mają takie wysokie mniemanie o sobie, są aroganccy i napuszeni jak to kaderr trafnie zauważył. Kurwa naród wybrany. To, że siedzieliście w książkach trochę dłużej niż reszta osób studiujących nie czyni was lepszymi... Kurwa no nie spotkałem jeszcze normalnej osoby reprezentującej owe kasty... Jeszcze lekarze ledwo po studiach to nawet spoko, jeszcze wierzą, że zmienią świat, ale prawnicze pisklęta najczęściej już spierdolone bo dorastają w takim zjebanym środowisku. Zastanawia mnie z czego to wynika :-k 

A potem włącza się telewizję, widzi się Giertycha, Ziobrę, Jakiego, Dudę i na tym kończy się elitarność zawodu, bo widać, że nawet totalny głąb może zostać prawnikiem. Obecnie dostęp do edukacji jest tak duży i łatwy, że po prostu w każdym zawodzie są osoby faktycznie inteligentne, jak i totalne barany. Można trafić na fryzjera, który jednocześnie jest artystą w swojej dziedzinie i można trafić na Dudę. To nie czasy, w których istnieje jakikolwiek elitarny zawód.

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
3 minuty temu, Man_iac napisał:

A potem włącza się telewizję, widzi się Giertycha, Ziobrę, Jakiego, Dudę i na tym kończy się elitarność zawodu, bo widać, że nawet totalny głąb może zostać prawnikiem. Obecnie dostęp do edukacji jest tak duży i łatwy, że po prostu w każdym zawodzie są osoby faktycznie inteligentne, jak i totalne barany. Można trafić na fryzjera, który jednocześnie jest artystą w swojej dziedzinie i można trafić na Dudę. 

Nietrafione przykłady. Giertych jest świetny na swojej działce, Ziobro zrobił aplikację dzięki kontaktom i wbrew egzaminatorom, Jaki to politolog, a Duda był pracownikiem naukowym, to różnica jak między technologiem żywienia a kucharzem ;)

Odnośnik do komentarza

Tak naprawde to Gacek ma troche racji, ale IMO dla roli takiego zadaniowca, kompletnego eksperta w swojej dziedzinie. Ja mimo bycia programista mam sporo kontaktu z ludzmi z biznesu zza granicy i przy wyborze ich dostawcy uslug odbywaja sie "tance godowe", gdzie oprocz wiedzy (ktora oczywiscie jest priorytetem) bardzo wazne sa skille miekkie, bo musisz pokazac czlowiekowi, ktory bedzie bulil twojej firmie gruba kase, ze jestes normalnym gosciem, a nie nadetym bucem.

 

Ba, u mnie w firmie takie rzeczy obserwujemy juz podczas rekrutacji, w 90% przypadkow bucowate osoby jej nie przechodza, mimo bycia technicznie bardzo mocnym.

Odnośnik do komentarza
16 minut temu, Gacek napisał:

Ale wiesz, że ja nigdzie nie pisałem o zachowywaniu się jak pajac? ;) tylko o tym, że na wyższym poziomie small talk nie ma znaczenia.  

Mam wrazenie, ze nie rozumiesz, ze nam chodzi o JESZCZE wyzszy poziom.

 

Ale co ja tam moge wiedziec - nawet nie wiem, czy moje doswiadczenia z 6-godzinnych spotkan czy godzinnych miedzynarodowych calli z ludzmi, o ktorych mozesz poczytac w Financial Timesie sa tu jakkolwiek przydatne, bo nadal nie zdefiniowales jakie zawody sa przecietne, a jakie nie i jaki poziom finansowy transakcji kwalifikuje sie do tych nieprzecietnych.

  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza
4 minuty temu, BartuS napisał:

Tak naprawde to Gacek ma troche racji, ale IMO dla roli takiego zadaniowca, kompletnego eksperta w swojej dziedzinie

Przecież piszę o dużym biznesie i największych transakcjach, dla mnie to oczywiste, że wskazuję na cechy poszukiwane u ekspertów, a nie aplikantów z przerosnietym ego ;)

Odnośnik do komentarza

ja T-Mobile nie obsługiwałem, ale raz jechałem jego samochodem sportowym z szefem działu pewnej znanej firmy informatycznej na Europę Środkowo-Wschodnią, który na każdych światłach powtarzał, jak "my w Warszawie to byśmy trzy razy już zajechali, jak oni tu wolno jeżdzą", a na jego "jak jest u was we Wrocławiu?" musiałem mu zgodnie z prawdą przyznać, że nie mam prawa jazdy

 

tak się robi biznes

  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza

no i jedna rzecz @Gacek, przy podobnym skillsecie w wiekszosci (bo nie zawsze, to zalezy od goscia po drugiej stronie) przypadkow biznes wybierze goscia lepszego miekko. Ale to mocna generalizacja, bo jezeli gosc ma sie szarpac o twoje, to niech bedzie bucem i dociska srube ile sie da ;) no ale imo nie da sie tak tego zgeneralizowac, jak probujecie to robic :D 

Odnośnik do komentarza
6 minut temu, Gacek napisał:

Przecież piszę o dużym biznesie i największych transakcjach, dla mnie to oczywiste, że wskazuję na cechy poszukiwane u ekspertów, a nie aplikantów z przerosnietym ego ;)

 

No już nie musisz się tak orać :keke: - no offence, ale jesteś P O D R Ę C Z N I K O W Y M przykładem gościa z branży z przerośniętym ego. Poza tym nadal nie widzę PW od Ciebie - no chodź, zmierzmy sobie fiuty, wyjaśnimy to raz na zawsze :keke: 

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Może w branży prawniczej jest zupełnie inaczej (chociaż kaderr temu całkowicie zaprzeczył, ja tam mu wierzę), ale generalnie ci niesamowici i najlepsi "eksperci" są potrzebni dużo rzadziej niż się ludziom wydaje, przy dostępności informacji i know-how, różnice pomiędzy wiedzą 2 ogarniętych osób w danym temacie są raczej niewielkie - i dlatego liczą się dużo bardziej umiejętności miękkie, bo tu różnica może być dużo większa. Oprócz tego liczy się profesjonalizm (bo c'mon, kto traktuje poważnie ludzi, którzy się spóźniają? Szczególnie na pierwsze spotkanie, i to jeszcze w biznesie?). Przynajmniej w większości Europy, bo jeszcze wchodzą niuanse kulturowe, ale to raczej nie jest temat w tym przepadku.

 

Kto to jest profesor Popiołek? Ważne, odpowiedzcie :/ 

  • Lubię! 5
Odnośnik do komentarza
3 minuty temu, BartuS napisał:

no i jedna rzecz @Gacek, przy podobnym skillsecie w wiekszosci (bo nie zawsze, to zalezy od goscia po drugiej stronie) przypadkow biznes wybierze goscia lepszego miekko. Ale to mocna generalizacja, bo jezeli gosc ma sie szarpac o twoje, to niech bedzie bucem i dociska srube ile sie da ;) no ale imo nie da sie tak tego zgeneralizowac, jak probujecie to robic :D 

Znam przykład, gdzie 2 firmy informatyczne (jedną znam, notowana na GPW) startowały do przetargu (chociaż nie wiem czy formalnie tak to można nazwać) i zostały zaproszone do siedziby firmy, dla której miały robić soft. Jedna przyjechała jednym samochodem (prezes, wiceprezes, dyrektor, jacyś architekci), z drugiej każda szycha swoim. Zgadnij, którą wybrali :) 

Odnośnik do komentarza
  • lad zablokował ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...