Skocz do zawartości

Marynia zawodzi swoją zwyczajnością 545 użytkowników pragnących czegoś niesamowitego


krzysfiol

To jest najzwyczajniejsza ankieta na świecie  

45 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

@Vami O czymś takim właśnie marzę. Nawet bym przebolał brak Nowej Zelandii ;) Minus jest taki, że tę  kwotę  trzeba by  było jeszcze pomożyc razy 3 ew. 2,5 przy zniżkach dla dziecka więc ciężko by było. Najciężej żonę przekonać żeby tyle hajsu puścić w tydzień :D

 

Widzę, ze dla Ciebie moment takie cos sprawdzić i pewnie nie bez przyjemności ;). To powiedz mi jak wyjazd na przełomie stycznia i lutego (ferie sa 28I-10II , ale nie musi sie w 100% pokrywać), tylko w liczbie osób trzeba by wpisać  dwóch dorosłych i dziecko 7 lat. W zamian przywiozę lokalne piwo, które nie jest lagerem albo jakąś figurkę  czarodzieja ;) No i z pewnych względów pobyt w 3. świecie(czyli na wyspie Pacyfiku) max. 2 dni.

Odnośnik do komentarza
35 minut temu, Mauro napisał:

@Vami O czymś takim właśnie marzę. Nawet bym przebolał brak Nowej Zelandii ;) Minus jest taki, że tę  kwotę  trzeba by  było jeszcze pomożyc razy 3 ew. 2,5 przy zniżkach dla dziecka więc ciężko by było. Najciężej żonę przekonać żeby tyle hajsu puścić w tydzień :D

 

Widzę, ze dla Ciebie moment takie cos sprawdzić i pewnie nie bez przyjemności ;). To powiedz mi jak wyjazd na przełomie stycznia i lutego (ferie sa 28I-10II , ale nie musi sie w 100% pokrywać), tylko w liczbie osób trzeba by wpisać  dwóch dorosłych i dziecko 7 lat. W zamian przywiozę lokalne piwo, które nie jest lagerem albo jakąś figurkę  czarodzieja ;) No i z pewnych względów pobyt w 3. świecie(czyli na wyspie Pacyfiku) max. 2 dni.

Co chwile są tego typu oferty dookoła świata za 3-5k w obie strony, ale też zależy, co Cię interesuje. Kolega zabookował właśnie taką wycieczkę po południowej półkuli (bo na północnej był już w zasadzie wszędzie :keke: ) na cały listopad jakiś czas temu.

Odnośnik do komentarza
8 godzin temu, Kuchar napisał:

Podobnie jak wszystkie grupy z adopcją kotów. Nie wiem czy mieliście okazje czytać/pisać/być częścią takowej, ale to jest największy rak FB.  

 

Chciałem kiedyś do naszej kotki dołożyć drugiego małego kociaka, który - jak na 60-kilka metrów, którymi operujemy - miałby raj na ziemi. Mamy zajebistą karmę, milion zabawek, cztery legowiska i mnóstwo miłości do zwierząt. Nie dało rady kota adoptować, bo zabrakło siatki na balkonie. Na moje argumenty, że kot nigdy balkonu nie widział, a sytuacji w których byłby sam z uchylonym oknem można policzyć na palcach jednej ręki... zostałem zmieszany z kupą, żwirkiem i kocimiętką. No i zbanowany oczywiście. 

śmiechłęm trochę

 

Ś.P. kot mojej babci 2-3 razy wyskoczył okna z 2 piętra, po czym sruuuu na drzwo i alpiniści musieli przyjeżdzać, taki był ananasa :D u rodziców kot żyje 15 lat szwenda się gdzie popadnie, potrafi się położyć na środku drogi i w dupie mieć samochody :D jakieś ultra zjeby Ci ludzie od adopcji

 

u mnie w bloku widzę 3 koty, jeden w ogródku, jeden wiecznie za szybą a jeden z wiecznie z głową za krawędzią balkonu i jeszcze nie spadł z 4 piętra

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
śmiechłęm trochę
 
Ś.P. kot mojej babci 2-3 razy wyskoczył okna z 2 piętra, po czym sruuuu na drzwo i alpiniści musieli przyjeżdzać, taki był ananasa :D u rodziców kot żyje 15 lat szwenda się gdzie popadnie, potrafi się położyć na środku drogi i w dupie mieć samochody jakieś ultra zjeby Ci ludzie od adopcji
 
u mnie w bloku widzę 3 koty, jeden w ogródku, jeden wiecznie za szybą a jeden z wiecznie z głową za krawędzią balkonu i jeszcze nie spadł z 4 piętra

Mój znajomy ma kota na drugim piętrze kamienicy. Tak go wyszkolił, że najdalej wyjdzie tylko na parapet. Gdy kiedyś nam pokazał to niesiony w stronę okna na rękach kot robił wszystko byle tylko nie znaleźć się za linią okna. Tak więc wszystko jest do wyszkolenia. Z drugiej strony u moich dziadków koty nigdy nie były sterylizowane, więc zawsze po piwnicy/ wokół domu biegało 3-4 korowe stadko. Dom jest zaraz obok głównej drogi (ale wiejskiej, więc nie jest to autostrada) i chyba dopiero w zeszłym roku jeden mały kotek został rozjechany. Śmiem twierdzić, że w 90% przypadków lepiej będzie kociakom w domu, niż w schronisku więc nie widzę sensu takiej ostrej selekcji osób adoptujących.
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
Cytat

 

Wyschło mi źródełko do TOP14, TheLiveRugby ;( 

Il est formellement interdit de poster des liens streaming sur le forum, merci de votre compréhension.

 

Najgorsze jest to, że wszystkie linki w internecie prawdopodobnie pochodziły stamtąd, więc wyschnie i rojadirecta i ATT. Na YT jakiś desperat wrzucił jeden z meczów z pierwszej kolejki z tego weekendu, ale pewnie niedługo mu go zdejmą, a poza tym meczów jest siedem w kolejce, a ten mnie akurat mało interesował.

 

Pozostaną skróty póki co :roll: 

 

 

Znalazłem :jupi: 

 

Przypomniałem sobie nicka cappera i znalazłem jego stronę :D I proszę:

Tv1Z7U8.jpg

 

  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza

Mi na laptopie o dziwo lepiej działa media player niż vlc :D Tzn. robiłem film z wesela i vlc albo nie odtwarzał dźwięku albo robił to z opóźnieniem do obrazu :D

 

To jakaś nowa akcja, że dzwonią i pytają czy robię zakupy w Biedrze?

Odnośnik do komentarza

Kurde jak tak Mitnick pisze o Total War, to zagrałbym sobie w jakąś nową gierkę z tej serii, ale oprócz właśnie Medievala II wraz z dodatkiem, żadna kolejna mnie nie zajarała :-k Ani Empire, ani Attila... Rome II mam (chociaż jak teraz myślę, to nie wiem czy nie jedynkę jednak), ale w sumie nawet nie zainstalowałem. Dawać mi tu Medievala III :nigdy: Grał ktoś w Thrones of Britannia? Odnajdę tam radość z Medka II? Historycznie w miarę zbliżone :-k @me_who @Feanor

 

Odnośnik do komentarza

kurde ja ma ochotę zagrać w jakąś strategię zajebistą... albo w stylu Total War albo w stylu Civ (ale civ VI jeszcze chyba dalej za droga) albo w jakiegoś RTSa w stylu Command & Conquer :-k 

 

Próbowałem Banished ale grając w samouczek jakoś nie wciągnęło...

Kupiłem Blitzkrieg 3 albo Sudden Strike 4 i nawet nie odfoliowałem i właśnie już nawet nie pamiętam, którą grę kupiłem :D 

 

I teraz się zastanawiam nad kupnem Steel Division: Normandy 44 albo Ancestors Legacy albo właśnie tego Thrones of Britannia :-k 

 

Jak żyć?

Odnośnik do komentarza
28 minut temu, Misiek napisał:

Kurde jak tak Mitnick pisze o Total War, to zagrałbym sobie w jakąś nową gierkę z tej serii, ale oprócz właśnie Medievala II wraz z dodatkiem, żadna kolejna mnie nie zajarała :-k Ani Empire, ani Attila... Rome II mam (chociaż jak teraz myślę, to nie wiem czy nie jedynkę jednak), ale w sumie nawet nie zainstalowałem. Dawać mi tu Medievala III :nigdy: Grał ktoś w Thrones of Britannia? Odnajdę tam radość z Medka II? Historycznie w miarę zbliżone :-k @me_who @Feanor

 

Historycznie jest fajne, ale jest sporo zmian w stosunku do poprzedników i jest trochę przestawiania z dawnych nawyków (bardzo wolna rekrutacja, zaopatrzenie armii, brak szpiegów, zmęczenie wojną). Ja do tej pory grałem jakąś szkocką frakcją, ale padł mi sejw. Walijską zostałem zniszczony przez brak możliwości wyżywienia armii, a Mercją jak zacząłem to już na starcie mi się odechciało, bo byłem otoczony wrogami, miałem jedną armię i nie wiadomo dlaczego słabą gospodarkę :roll: 

Najlepszy Total War to niezmiennie imo Shogun 2. A z dodatkiem Fall of the Samurai masz jedyne w serii dobrze zrobione napierdalanie z armat, karabinów, ostrzał z morza i jest jatka 20 ;)

  • Lubię! 3
  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
  • lad zablokował ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...