Skocz do zawartości

FC Barcelona


Rekomendowane odpowiedzi

Gratulacje, pierwsze trofeum w tym sezonie na konto Realu. Licze na wiecej ;) Barcelona na kolanach, przyjemny widok :) Ci, ktorzy narzekaja na sedziego, powinni wyjsc i sie przewietrzyc, nastepnie pogodzic z tym, ze ich ulubiency nie mieli nic do powiedzenia i tak - przegrali zasluzenie :)

 

slowa Seja po WYGRANYM finale w CdR, brawo, wspanialy pokaz hipokryzji :lol:

 

moze zastosuj sie do tego co wtedy pisales i po prostu czekaj na okazje do rewanzu ;)

Odnośnik do komentarza

IMO to była żółta. Dziwią mnie jednak teksty kibiców Barcy, ta kartka miała zdecydowany wpływ na przebieg meczu, więc ciężko się dziwić, iż fani Realu podnoszą ten temat. Można sobie gdybać co zmienił by fakt grania do końca po 11, ale istniałaby duża szansa na remisowy wynik. Skoro czerwona kartka jest przynajmniej mocno kontrowersyjna to mogę zrozumieć ludzi mówiących o wypaczeniu rezultatu.

Odnośnik do komentarza

Ale ja nie mowie teraz, Zimny, o tamtym meczu - to po pierwsze.

Po drugie - mowie o JEDNEJ DECYZJI, A NIE CALYM SEDZIOWANIU.

Po trzecie - definicje slowa hipokryzja znajdziesz w kazdym slowniku.

Po czwarte - nie napisalem w tym temacie, ze Barcelona wygrala niezasluzenie.

Juz zrozumienie roznicy jest latwiejsze, czy masz w zanadrzu jakiegos faila, ktorego chcesz popelnic? :)

Odnośnik do komentarza
Jasne, w końcu większość kibiców świata jest przeciw Barcelonie, w ogóle kibicowanie FCB to przykład skrajnego nonkonformizmu; tylko hispsterów zaprosić. Cały świat przeciw Barcy ;( ;( ;(

 

Oczywiście, ze nie. Tylko inne standardy przykłada się do Barcelony, a inne do innych zespołów.

akurat Ty po "pierdolonych ciotach w finale" jesteś ostatnią osobą która powinna się wypowiadać w tematach dyskusyjnych, ale na zdrowie, wylej swoje frustracje.

Odnośnik do komentarza

Ale ja nie mowie teraz, Zimny, o tamtym meczu - to po pierwsze.

Po drugie - mowie o JEDNEJ DECYZJI, A NIE CALYM SEDZIOWANIU.

Po trzecie - definicje slowa hipokryzja znajdziesz w kazdym slowniku.

Po czwarte - nie napisalem w tym temacie, ze Barcelona wygrala niezasluzenie.

Juz zrozumienie roznicy jest latwiejsze? :)

 

odnioslem sie do tego, ze "ci ktorzy narzekaja na sedziego powinni sie przewietrzyc bo Real (a wczoraj Barca) wygrali zasluzenie". tyle. mozna gdybac ale co to da? dla Ciebie czerwien niezasluzona bo nie dotknal Alvesa, dla mnie zasluzona bo mam juz dosc lamanych nog na boisku a moglo tak sie stac w tym przypadku gdyby Pepe trafil. Udawanie Alvesa to druga sprawa ale za udawanie daje sie max. zolta kartke.

 

edyta: teraz zobaczylem Twoja edyte wiec tez cos dodam: tak, masz racje, popelnilem faila bo udowodnilem Ci ze masz rozne zdanie i poglad w zaleznosci od tego czy Twoj klub wygra czy nie :D supcio :)

Odnośnik do komentarza
Skoro czerwona kartka jest przynajmniej mocno kontrowersyjna to mogę zrozumieć ludzi mówiących o wypaczeniu rezultatu.

 

Kwestia jest tylko taka, że kibice Barcelony powinni spuścić głowy i przyznać, ze grali 12 na 11 a potem 12 na 10. Na nic innego tu się nie czeka. Tylko na przyznanie, ze po zakupie sędziego i ewidentnym wałku Katalończycy wygrali mecz, bo inaczej nie mieliby szans.

A mnie - i innym - wydaje się, że choć Stark podjął niewłaściwą decyzję, to może się z niej wybronić. Bo wejście Pepe było ostre, groźne, niebezpieczne.

Więc w sumie rozmawiamy na dwóch rożnych poziomach.

Odnośnik do komentarza

Jasne, w końcu większość kibiców świata jest przeciw Barcelonie, w ogóle kibicowanie FCB to przykład skrajnego nonkonformizmu; tylko hispsterów zaprosić. Cały świat przeciw Barcy ;( ;( ;(

 

o, a wielki Żoze mowi, ze caly swiat jest przeciwko Realowi :D nie ogarniam juz kto ma racje :_eyes:

 

:D

Odnośnik do komentarza

No ja nie wiem czy ktoś tu mówi, że bez tej kartki Barca nie miała by szans. Wybronić to się może prawie zawsze, co nie zmienia faktu, że raczej był to błąd, który miał kolosalne znaczenie dla przebiegu meczu. Ciężko mówić, że Barcelona wygrała niezasłużenie, lecz aspekt sędziowski miał bardzo duże znaczenie stąd rozumiem wypowiedzi o wypaczeniu.

Odnośnik do komentarza

Jose to niech sie ogarnie troche bo o ile taktykiem jest genialnym to jednak jakis problem ze soba ma, skoro mowi takie rzeczy na konferencjach prasowych. Potem znowu bedzie plakal jak go znowu zawiesza. No i nie rozumiem jak trener moze przed rewanzem mowic ze jego zespol jest wyeliminowany :roll:

 

a wypaczenie wyniku jest wtedy kiedy pilka jest 2 metry za linia bramkowa a sedzia gola nie uzna, a nie wtedy gdy polowa sedziow dalaby czerwien a polowa nie.

Odnośnik do komentarza

był błąd, nie przeczę i nigdy tego nie robiłem. Ale podobnym błąd był np. na Emirates z Arsenalem, był na San Siro z Interm. No i cluj. Cisza, nic się nie stało.

Trafiło w Barcę, wiec "słuszne decyzje" albo "błędy sędziów są elementem gry".

Persie dostał czerwo? Jazgot. Pepe dostał czerwo? Jazgot.

Odnośnik do komentarza

Dokladnie, nazywanie tej sytuacji wypaczeniem wyniku jest absurdem. Stark spokojnie sie ze swojej decyzji moze wybronic. Podjal decyzje kontrowersyjna, odwazna, ale na pewno nie na 200% bledna. Zwlaszcza, ze nie byla to tylko jego decyzja (prawdopodobnie dostal wskazowke od sedziego asystenta, bo nie podjal decyzji natychmiast).

Odnośnik do komentarza

Tak samo we wcześniejszych GD mógł podyktować karnego na Villi, tak samo mógł uznać gola, bo spalony był minimalny, tak samo mógł dać czerwo Evrze za jego faul w meczu z Chelsea i podyktować karnego.

 

Kibice Realu i Mourinho po raz kolejny nie potrafią przegrywać. Zamiast martwić się, że jak grali w 11 to nie mieli w ogóle okazji, a Barcelona miała ich bodaj 3 to lamentują nad sędzią, który nie dał czerwa z kapelusza, ale miał podstawy do tego.

Odnośnik do komentarza

Jasne, w końcu większość kibiców świata jest przeciw Barcelonie, w ogóle kibicowanie FCB to przykład skrajnego nonkonformizmu; tylko hispsterów zaprosić. Cały świat przeciw Barcy ;( ;( ;(

 

o, a wielki Żoze mowi, ze caly swiat jest przeciwko Realowi :D nie ogarniam juz kto ma racje :_eyes:

 

:D

Mourinho nigdy się nie myli, więc to on ma racje :profesor:.

Odnośnik do komentarza
Tak samo we wcześniejszych GD mógł podyktować karnego na Villi, tak samo mógł uznać gola, bo spalony był minimalny, tak samo mógł dać czerwo Evrze za jego faul w meczu z Chelsea i podyktować karnego.

Co to za przykłady? Rozmawiamy o meczu wczorajszym, a nie o sędziowaniu meczów na przestrzeni ostatnich pięciuset lat (nawet gdyby, przypomnieć należy półfinał sprzed dwóch lat, gdy Chelsea wywalono z LM po co najmniej 2 ewidentnych karnych; dla mnie - pięciu, ale niechtam). Prawda jest taka, że Pepe trafił w piłkę, natomiast morderca Xabiego Alonso (Busquets? Mascherano?) nie - sytuacje były analogiczne, występowały po sobie w krótkich odstępach czasu, a jednak werdykt był inny.

 

Prawda jest taka, że piłkarze Barcy umierają po każdym faulu i prawda jest taka, że to się do Błogiej Teorii Więcej Niż Klubu nie mieści, więc lepiej to przemilczeć. To, co robi "złote dziecko La Masii" Busquets, a także Pedro (+ Masch) widać na tym filmie:

Dodać do tego to, że choć Pepe nie trafił Daniego, ten zszedł z boiska na noszach (:rotfl:) i można już spokojnie wyśmiać każdą bzdurę o titi-tace.

Odnośnik do komentarza

Fajnie poczytać wyważone opinie :hahaha:

 

Rozmawiamy o błędach sędziowskich, tak czy nie? Czy błędy sędziowskie ograniczają się w jednym, jedynym meczu Barcelony z Realem? Umieranie? Jak jesteś takim miłośnikiem kinematografii to obejrzyj sobie wczorajsze wyczyny Di Marii.

Choć akurat w ciemno strzelam, ze po fakcie uznasz to za cud, że uszedł ze zdrowiem spod kos katalońskich rzeźników i ślepego faszysty z gwizdkiem.

Odnośnik do komentarza

Pokaż mi przykład zachowania Ronaldo z wczorajszego meczu , w którym zrównałby się z Busquetsem, Pedro, Danim... Di Maria zasymulował bodaj jeden raz.

 

Zresztą Real nie rości sobie praw do stania po "lepszej stronie futbolu".

 

Nie przemawia przeze mnie nienawiść, lecz poczucie niesprawiedliwości, które wyzwala się po każdym meczu, w którym sędzia przekręca jeden z zespołów.

 

@me_who

Nie, ja cały czas o wczorajszym meczu, w którym sędzia przekręcił Madryt. Możemy porozmawiać o zeszłorocznym półfinale i aktorzeniu S.B., możemy o tym sprzed dwóch lat - i pięciu karnych. Nie stawiam tezy, że zawsze i wszędzie arbitrzy za Barcą, stawiam tezę, że od trzech lat chcą ją przepchnąć do finału wszelkimi sposobami - i nie wiem, dlaczego.

Odnośnik do komentarza

Błędy sędziowskie nie ograniczają się do meczów Barcelony z Realem, lecz chyba logicznym jest, iż jest burza po takim meczu, a wałek na B-klasowych boiskach mało kogo obchodzi (wiem, że skala inna). To właśnie Gran Derbi rozgrzewają europejskich kibiców stąd tak burzliwe dyskusje, dlatego do mnie nie trafia argument o braku piętnowania sędziów po innych meczach. Po za tym co za różnica jak było w innych sytuacjach? Sędzia mocno wpłynął na wynik - wpłynął, miał racje - nie do końca, dlatego narzekanie na niego jest jak najbardziej uzasadnione. A w umieraniu po faulach to Busquetsa będzie bardzo prześcignąć... Tak jak najczęściej sympatyzowałem Barcelonie, tak teraz ciężko jest czepiać się narzekających na rozjemce fanów Realu.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...