Marynia wymyśla 485 tematów na rożnego rodzaju plebiscyty na CMF

[Kuchar]

Cyk cyk

[jmk]

Przyjaciół Lucas.

[Reaper]

Counter, a laptopa do monitora nie możesz podłączyć??????

[Lucas07]

Przyjaciele raczej nie mój klimat. Six Feet poszło na listę. Oz też mam ;).

[Counter]

nie mam kabla jutro muszę kupić dvi-d

[Gabe]

Przyjaciele nieśmiertelny serial. W swojej kategorii bez konkurencji IMO.

[ajerkoniak]

Kij zdeklasuje ankietę jak nic. Dwie dziary umówione, jedna na początku lutego, druga na marzec, hell yeah. Do tego zaczytałem się w Herr Pepa i mam obsesję odtworzenia tego w FMie. Oby 15 się nadawała bo nie chce mi się jeszcze kupować 16 :-k

 

 

Six Feet można się zajebać. Ma dużo fajnych momentów i jedno z lepszych zakończeń, ale dużo trzeba przeboleć. No i zagrany jest świetnie ;)

A Przyjaciół to bym nigdy nie oglądał po kolei, nie widzę sensu. Dla mnie to serial do oglądania tak o, z dupy bierzesz odcinek ze środka i oglądasz, zawsze bawi, a nie traci się wiele ;)

[kaderr]

Przyjaciele nieśmiertelny serial. W swojej kategorii bez konkurencji IMO.

 

Każdy ma swoje preferencje, więc nie będę pisał, że lepsze, ale na pewno konkurencyjne są HIMYM i Modern Family.

[Fenomen]

A ja w koncu ogarnalem epilog 24 - Live another day. Prawdopodobnie dzis albo jutro obejrze dwa odcinki.

Ktos moze polecic cos w podobnych klimatach?

[Gabe]

 

Przyjaciele nieśmiertelny serial. W swojej kategorii bez konkurencji IMO.

 

Każdy ma swoje preferencje, więc nie będę pisał, że lepsze, ale na pewno konkurencyjne są HIMYM i Modern Family.

 

 

Nie no, oczywiście, nie będę kazał wszystkim głosić, że Słowacki wielkim poetą był. ;)

 

Zapewne u mnie działa efekt "kiedyś trawa była zieleńsza", ale Przyjaciół od czasu do czasu oglądam (ostatnio jest ten czas ), a w HIMYM się nie wciągnąłem

[ajerkoniak]

HIMYM ma ten problem, że ostatnie parę sezonów nie bawi jak na początku. Pierwsze 5 to kosmos, potem jest mocny zjazd niestety. Ostatni jedynie uratowała wiadomo jaka postać ;)

[Gabe]

Dla mnie to serial do oglądania tak o, z dupy bierzesz odcinek ze środka i oglądasz, zawsze bawi, a nie traci się wiele ;)

 

A ja lubię takie seriale

 

Oczywiście, jakiś ogólny zarys fabularny pomaga stworzyć postacie z krwi i kości, ale przesada mnie odrzuca - i tak byłem ogromnym fanem CSI LV od początku, do mniej więcej 7-8 sezonu, kiedy to kwestie osobiste postaci zaczęły przesłaniać fabułę odcinka.

[ajerkoniak]

Ależ ja to traktuje jako plus Przyjaciół. Czasem lubię sobie poszukać jakiegoś TVN7 czy czegoś gdzie dalej lecą i zapuścić odcinek/dwa ;)

 

Nie wiem czy obecnie jest serial, który przetrwał więcej niż 5 sezonów i był równy, niezależnie od gatunku. Dla mnie jednym z lepszych są Scrubs, ale i oni mieli gorsze odcinki, albo po prostu "mniej śmieszne" :-k co ciekawe, wzlot się trafił na 4 sezon (moim zdaniem najśmieszniejszy) i 5 (najpoważniejszy dla odmiany).

[jmk]

Ja obejrzałem chyba wszystkie odcinki Przyjaciół ze dwa razy, a teraz tylko jakieś jak lecą w TV na CC, a dalej bawią

 

 

Jak można zrymować pieniądz z Beyonce:

 

https://www.youtube.com/watch?v=_YHa208H-Gc

[Reaper]

Przyjaciół nie można nie lubić, to jest po prostu doskonały humor

[ajerkoniak]

Btw T-m zajebisty ten filmik, ale wiadomo, to RB. Przypomniało mi się jak pociskałem w Livigno środkiem lasu co zaowocowało dobiciem i tak ledwo żyjącej deski

[schizzm]

Wszyscy z tego forum byli w Livigno? :-k

[jmk]

Spoko, ja poza granicą to dojechałem na zachód tylko do Berlina, a na wschód do Białegostoku ;)

[emik]

ja osobiście polecam: Carnivale

[ajerkoniak]

To chyba najpopularniejszy kierunek we Włoszech no i byłem tylko raz, zazwyczaj co rok Chopok na Słowacji, a potem nie było mnie stać :P w tym roku kobita nie dostanie urlopu więc pouderzamy na weekendy w Polszy i może jakaś Słowacja na 4 dni, ale za rok Alpy muszą być. Widoki są nieziemskie, a organizacja rewelacyjna.