Marynia wymyśla 485 tematów na rożnego rodzaju plebiscyty na CMF

[Gość MitnickMike]

Married with children cudowny serial!

Mówimy o Świecie według Bundych czy jakiś inny wynalazek?

[beeres]

O Bundych, ale bez lektora.

[Gość MitnickMike]

No to nie ma też Miodowych Lat. Mamy The Honeymooners.

https://www.youtube.com/watch?v=xVgC69Br-w8o tym mówię.

Ja pierdole ale co to za moda. Nie ma Świata według Bundych, jest Married with children. Serio trzeba się silić na taką oryginalność?

[lad]

Nie no, w podstawówce Bundy mnie cieszył, wszyscy się tym jarali bo to akurat takie dla dojrzewającej młodzieży z przełomu millenniów, gdy wyboru wielkiego nie było, a teraz lecial nawet gdzieś w telewizji i oglądałem go mocno zażenowany W kółko jedno i to samo.

To akurat najlepsza rekomendacja dla tego serialu.

[Gość MitnickMike]

 

Nie no, w podstawówce Bundy mnie cieszył, wszyscy się tym jarali bo to akurat takie dla dojrzewającej młodzieży z przełomu millenniów, gdy wyboru wielkiego nie było, a teraz lecial nawet gdzieś w telewizji i oglądałem go mocno zażenowany W kółko jedno i to samo.

To akurat najlepsza rekomendacja dla tego serialu.

 

Ale mówisz o Bundych czy Married with children?

[beeres]

No to nie ma też Miodowych Lat. Mamy The Honeymooners.

https://www.youtube.com/watch?v=xVgC69Br-w8o tym mówię.

Ja pierdole ale co to za moda. Nie ma Świata według Bundych, jest Married with children. Serio trzeba się silić na taką oryginalność?

 

 

Przecież jest różnica jak produkujesz jakiś serial na wykupionej licencji, na tym samym pomyśle, ale w innych realiach i z innymi aktorami, a jak emitujesz ten sam serial, z tymi samymi aktorami, tylko zmieniasz tytuł i wrzucasz lektora. I to nie jest żadne silenie się na oryginalność, ale uznanie polskich lektorów w filmach/serialach za chujowych

[Gość MitnickMike]

 

No to nie ma też Miodowych Lat. Mamy The Honeymooners.

https://www.youtube.com/watch?v=xVgC69Br-w8o tym mówię.

Ja pierdole ale co to za moda. Nie ma Świata według Bundych, jest Married with children. Serio trzeba się silić na taką oryginalność?

 

 

Przecież jest różnica jak produkujesz jakiś serial na wykupionej licencji, na tym samym pomyśle, ale w innych realiach i z innymi aktorami, a jak emitujesz ten sam serial, z tymi samymi aktorami, tylko zmieniasz tytuł i wrzucasz lektora.

 

Czyli serial z lektorem to Świat według Bundych a bez lektora to Married with children? Bo dla mnie to żadna różnica.

[beeres]

Serial jest ten sam, ale już wrażenie z oglądania z lektorem inne niż bez niego. Z tego powodu, że językiem polskim nie jesteś w stanie tak się bawić jak amerykańskim angielskim i nie wszystkie żarty możesz przetłumaczyć (oddając ich sens i puentę) z uwagi na blokadę kulturową.

[Hawkeye]

Serial jest ten sam, ale już wrażenie z oglądania z lektorem inne niż bez niego. Z tego powodu, że językiem polskim nie jesteś w stanie tak się bawić jak amerykańskim angielskim i nie wszystkie żarty możesz przetłumaczyć (oddając ich sens i puentę) z uwagi na blokadę kulturową.

ale z drugiej strony są takie chłopaki z baraków, którzy kopią dupę trailer park boysom.

[Meler]

O kurwa Mietek błagam. Czyli nie było Star Wars tylko Gwiezdne wojny? I nie było Dity Dancing tylko Wirujący seks? Przecież to jest polski tytuł amerykańskiego serialu. Tłumaczony jak i dwa poprzednie.

[krzysfiol]

Tak szczerze, to do niedawna myślałem, że oryginalny tytuł Świata według Bundych to Love and marriage ze względu na piosenkę Sinatry ;)

[Gość MitnickMike]

Serial jest ten sam, ale już wrażenie z oglądania z lektorem inne niż bez niego. Z tego powodu, że językiem polskim nie jesteś w stanie tak się bawić jak amerykańskim angielskim i nie wszystkie żarty możesz przetłumaczyć (oddając ich sens i puentę) z uwagi na blokadę kulturową.

Ale nie o to mi chodzi. Odniosłem po prostu wrażenie, że mówimy o jakichś dwóch różnych serialach które łączą tylko osoby które w nich występują. ŚWB to serial z lat 90 gdzie nie było takiego łatwego dostepu do internetu, tłumaczeń czy czegokolwiek innego, stąd ogólnie przyjęta w środowisku nazwa to Świat według Bundych. Stąd moje zdziwienie. Wyjdź na ulicę i zapytaj 10 losowych osób o Married with children. Wątpię, zeby ktokolwiek wiedział o co chodzi. Po prostu tytuł Świat według Bundych był w szerszym przekazie podawany w danej chwili.

 

Kurwa Meler serio jesteś taki głupi że porównujesz ŚWB i SW? Bez komentarza

[Meler]

Serio taki jestem głupi Dobrze, że mimo to mądrzejszy od ciebie

[FYM]

Mitnick, Ty tam się pilnuj, bo córa Melera jest już w rankingach wszystkich federacji uwzględniania po swoim udanym debiucie na ringu ;)

[krzysfiol]

Som tu jacyś fani gwiezdnej wendruwki? xD

[Gość MitnickMike]

Meler

[Meler]

Mitnik głąbie, jak odpalisz sobie Gwiezdne Wojny to na początku zobaczysz napis Star Wars. Jak odpalisz sobie Świat wg Bundych to na początku zobaczysz napis Married with children. Mam nadzieję, że zrozumiesz, bo że przyznasz się do bycia idiotą nie liczę...

[jmk]

Rodzinkę.pl też nieco zerżnęli z jakiejś zagranicznej, widać po kilku scenach np. z prawkiem jak się uczył z rodzicami, co u nas nie jest dozwolone chociażby ;)

[krzysfiol]

Dobra, pośmiali się, a teraz wrzucać kolejną teczkę Icona

[Makk]

Rodzinkę.pl też nieco zerżnęli z jakiejś zagranicznej, widać po kilku scenach np. z prawkiem jak się uczył z rodzicami, co u nas nie jest dozwolone chociażby ;)

Serial from Fransua.