4-4-2. Klasyka, nostalgia i spodnie z Tesco.

[Jahu]

Fak przepłaciłem za bilet do Poznania nie 68 groszy tylko 5,68 zł :/

[Maciej]

Fak przepłaciłem za bilet do Poznania nie 68 groszy tylko 5,68 zł :/

w jedną, czy w obie strony? bo jak w jedną, to chętnie ci zasponsoruję powrotny

[jmk]

Na studia idzie, a w bagażniku przywiezie Lucasa.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Żartowałem :P

 

Pośrednio tak. Bo idąc Twoim tokiem rozumowania to Internet też nie.

No ja znam więcej osób bezpośrednio utrzymujących się z Internetu (sam nią jestem) niż pośrednio z ropy.

W ogóle stwierdzeniem, że ropa nie daje pracy się wykluczyłeś z dyskusji. Chyba nikogo nie trzeba przekonywać, że wpływ ceny paliwa na gospodarkę jest olbrzymi.

Nie twierdzę, że nie daje pracy. Twierdzę, że są inne czynniki, które zmieniają grę, a które ignorujesz.

 

 

Pracujesz w branży IT to nic dziwnego, że w takiej branży masz kolegów Ale istnieje też inny świat, wiesz?

[Jahu]

 

Fak przepłaciłem za bilet do Poznania nie 68 groszy tylko 5,68 zł :/

 

w jedną, czy w obie strony? bo jak w jedną, to chętnie ci zasponsoruję powrotny

Jednak mam za 63 grosze yuuuupi w jedna stronę ;)

[Brachu]

AvE!

[FYM]

Co tu tak cicho? ;]

[klinsmann]

ano tak już bywa czasami ...

[Ingenting]

Liberałowie mają tylko jedną wadę. Zapominają (nie wiedzą?), że żyją wśród innych ludzi, z którymi wchodzą w różne interakcje. Nie tylko handel.

[FYM]

Po wczorajszym meczu wkurzam się, że rewanż jest we wtorek wieczorem, a ja mam w środę rano obronę :/

[Gabe]

Liberałowie mają tylko jedną wadę. Zapominają (nie wiedzą?), że żyję wśród innych ludzi, z którymi wchodzą w różne interakcje. Nie tylko handel.

 

Dostosuj się, albo zgiń.

[Vami]

Liberałowie (nie po amerykansku) właśnie o tym pamietaja najlepiej. Owa interakcja jest podstawa istnienia. I wszystko jest wymiana handlowa. Nawet rozmowa o prace. Jestesmy kurwami ktore handluja soba.

[tio]

Po wczorajszym meczu wkurzam się, że rewanż jest we wtorek wieczorem, a ja mam w środę rano obronę :/

Nie widzę związku.

[FYM]

Związek jest taki, że będzie mi głowie chodził mecz, a nie przygotowania do obrony :P

[Vami]

Obrona to formalnosc.

[Hawkeye]

Gdyby dostęp do broni palnej był powszechny to by była formalność, tak nigdy nic nie wiadomo

[Mauro]

To tylko mecz :P

[Scorpio]

w zeszlym tygodniu, z ciekawosci, sprawdzalem czy Rozewicz jeszcze zyje. no i chlopu wykrakalem :/

[Gabe]

Ja tak kiedyś Drzewicza uśmierciłem :/

[klinsmann]

Ja tak kiedyś Drzewicza uśmierciłem :/

czym monitorujesz temperatury podzespołów na ubuntu ?

[lad]

Otóż nie. Wedle współczynnika Kaitza jeśli pensja minimalna jest na poziomie < niż 40% pensji średniej to nie ma ona negatywnego wpływu na bezrobocie. Mówiąc inaczej - na takim poziomie przedsiębiorcy i tak opłaca się zatrudnić takiego pracownika, a po prostu ma mniejsza możliwość wydymania go i zaoferowania 5 zł za pracę wartą 8 zł. Co do badań - wklejałem gdzieś nie dawno statystyki ([/font][/color]https://31.media.tum...mpBY1s18rlf.jpg) odnośnie ilości zabójstw z użyciem broni - w krajach, gdzie jest swobodny do niej dostęp było ich więcej. Jak widać najwięcej zabójstw z bronią było w USA, gdzie nierówności finansowe są ogromne (już odnosiłem się do argumentu o poszczególnych Stanach, gdzie jest nielegalna - jako, że nie ma kontroli granicznej ciężko uznawać to za argument). Jak doprowadzisz niektóre grupy społeczne do skrajnej biedy to uwierz, że oni zaryzykują i zaczną strzelać, a nie każdy życzy sobie codziennej walki o przetrwanie w imię wolności.[/font][/color]

A wiesz, że lwia część tych przestępców to młodzi murzyni, którzy są dyskryminowani przez płacę minimalną? Nie kończą szkół za które płaci obywatel i nie są w stanie nigdzie znaleźć pracy, więc biorą się za napady i kradzieże. W Hong Kongu nie ma płacy minimalnej, bezrobocie wynosi 3% i jest to jedno z najbezpieczniejszych państw na świecie. Dlatego, że bardziej opłaca się pracować, a nie kraść. Dobrobyt bierze się z ryzyka, a nie stabilizacji.

 

 

 

Ok - serio chcesz, żebym przedstawił ile podatku (od pensji) płaci gościu zarabiający pensje minimalną? Dokładnie 787 zł miesięcznie, w tym 130 zł na NFZ. Na bank za 130 zł miesięcznie u prywaciarza miałby milion operacji, gwarancje leczenia większości chorób w dowolnej ilości etc. Na bank z tych pieniędzy zdołałby jeszcze opłacić prywatną edukację dziecku, wpłacić odpowiednią kwotę na prywatny fundusz emerytalny, a może nawet opłacić prywatną drogę...

Nie ma sensu z Tobą dyskutować, skoro uważasz że prywatyzacja służby zdrowia nie zmieni cen zabiegów i operacji. Szpitale mają działać jak każde normalne przedsiębiorstwa - na zasadzie konkurencji i to im ma zależeć na kliencie. No i ponownie wracamy do punktu wyjścia - jeżeli tak martwisz się o biednych, nic nie stoi na przeszkodzie żebyś założył fundację pomagającą takim ludziom i pokrywającą część lub całość kosztów ich leczenia.

 

Idę na śniadanie i do roboty