Morpheus Napisano 14 Marca 2016 Udostępnij Napisano 14 Marca 2016 Z ciekawości zapytam, ile zniżki Ci zabrali i na jaki okres czasu? Cytuj Odnośnik do komentarza
klinsmann Napisano 14 Marca 2016 Autor Udostępnij Napisano 14 Marca 2016 W zeszlym roku bylem sprawca kolizji (tepa dzida zatrzymala sie na srodku skrzyzowania - wystraszyla sie samochodu ktory byl miliard km od skrzyzowania - i uderzylem w jej tyl). Oczywiscie winny bylem ja... Do meritum - spisalismy oswiadczenie ale nic nie potwierdzalem u swojego ubezpieczyciela. Dostalem tylko po okolo 1,5 miesiaca pismo. Wiec tak naprawde na spisaniu oswiadczenia sprawa sie dla mnie zakonczyla. gdzie masz ubezpieczenie ? koleszka odpuścił temat, nie chciał się procesować z kimś 300km od Warszawy za wgniecenie zderzaka. może nie jest to praktyka u każdego ubezpieczyciela albo sama sprawczyni zadzwoniła i powiedziała, że ktoś ją zastraszył to podpisała oświadczenie ... Cytuj Odnośnik do komentarza
Scorpio Napisano 14 Marca 2016 Udostępnij Napisano 14 Marca 2016 Na Audi mialem w YouCanDrive od Ergo Hestii. Cytuj Odnośnik do komentarza
Fenomen Napisano 14 Marca 2016 Udostępnij Napisano 14 Marca 2016 W zeszlym roku bylem sprawca kolizji (tepa dzida zatrzymala sie na srodku skrzyzowania - wystraszyla sie samochodu ktory byl miliard km od skrzyzowania - i uderzylem w jej tyl). Oczywiscie winny bylem ja... Do meritum - spisalismy oswiadczenie ale nic nie potwierdzalem u swojego ubezpieczyciela. Dostalem tylko po okolo 1,5 miesiaca pismo. Wiec tak naprawde na spisaniu oswiadczenia sprawa sie dla mnie zakonczyla. hmm, ja mialem bardzo podobny przypadek i babeczka z mojego ubezpieczyciela zadzwonila do mnie z pytaniem o potwierdzenie mojej winy jakos 2 tygodnie od zdarzenia - wyglada na to, ze wszystko zalezy od ubezpieczyciela Cytuj Odnośnik do komentarza
tio Napisano 14 Marca 2016 Udostępnij Napisano 14 Marca 2016 tepa dzida zatrzymala sie na srodku skrzyzowania - wystraszyla sie samochodu ktory byl miliard km od skrzyzowania - i uderzylem w jej tyl Czyli ten samochód który był miliard km od skrzyżowania widziałeś ale tego, że babka się przed Tobą zatrzymała to już nie? Cytuj Odnośnik do komentarza
wwosik Napisano 14 Marca 2016 Udostępnij Napisano 14 Marca 2016 tepa dzida zatrzymala sie na srodku skrzyzowania - wystraszyla sie samochodu ktory byl miliard km od skrzyzowania - i uderzylem w jej tyl Czyli ten samochód który był miliard km od skrzyżowania widziałeś ale tego, że babka się przed Tobą zatrzymała to już nie? Nie no, takie coś może się zdarzyć, że sam też już myślisz, że przejedziesz, naciskasz gaz, a tu zonk przed Tobą. Przy czekaniu na skręt odległości są minimalne, a Ty masz czas reakcji zmniejszony, bo przecież jeszcze musisz przełożyć nogę z gazu. Oczywiście, że błąd i uczy zawsze trzymania odległości, ale zdarzyć się może. Cytuj Odnośnik do komentarza
Scorpio Napisano 14 Marca 2016 Udostępnij Napisano 14 Marca 2016 tepa dzida zatrzymala sie na srodku skrzyzowania - wystraszyla sie samochodu ktory byl miliard km od skrzyzowania - i uderzylem w jej tyl Czyli ten samochód który był miliard km od skrzyżowania widziałeś ale tego, że babka się przed Tobą zatrzymała to już nie? Nie no, takie coś może się zdarzyć, że sam też już myślisz, że przejedziesz, naciskasz gaz, a tu zonk przed Tobą. Przy czekaniu na skręt odległości są minimalne, a Ty masz czas reakcji zmniejszony, bo przecież jeszcze musisz przełożyć nogę z gazu. Oczywiście, że błąd i uczy zawsze trzymania odległości, ale zdarzyć się może. Dokladnie tak bylo. Widze ze samochod przede mna wjezdza na skrzyzowanie (obaj skrecamy w prawo). Patrze w lewo i widze samochod, ktory jest dosyc daleko, ale sie zbliza, wiec wciskam gaz zeby sie rozpedzic. Wciskam ten gaz, patrze przed siebie a tu sie okazalo, ze kretynka spanikowala i zatrzymala sie w polowie skrzyzowania. Odbilem tylko w lewo i dalem po hamulcu, ale juz bylo za pozno. Ale fakt - sporo mnie to nauczylo. Przede wszystkim trzymania odleglosci przy skrzyzowaniach, bo nigdy nie wiesz kiedy tepa dzida z hatchbacka spanikuje i zahamuje w zupelnie niegroznej sytuacji. Cytuj Odnośnik do komentarza
tio Napisano 14 Marca 2016 Udostępnij Napisano 14 Marca 2016 Mnie ostatnio przeraziło gdy zaczynałem zasypiać za kółkiem i nagle ni z tego ni z owego znalazłem się na drugim pasie zmierzając w barierę. Cytuj Odnośnik do komentarza
Hawkeye Napisano 31 Marca 2016 Udostępnij Napisano 31 Marca 2016 Siemka fani przysłowiowych, jak to się mówi, "CZTERECH KÓŁEK"! Czy po sprzedaży auta trzeba je wyrejestrować? Cytuj Odnośnik do komentarza
klinsmann Napisano 31 Marca 2016 Autor Udostępnij Napisano 31 Marca 2016 Lepiej to zrobić Chyba ze masz info ze ktoś już je przerejestrowano Cytuj Odnośnik do komentarza
Makk Napisano 31 Marca 2016 Udostępnij Napisano 31 Marca 2016 Siemka fani przysłowiowych, jak to się mówi, "CZTERECH KÓŁEK"! Czy po sprzedaży auta trzeba je wyrejestrować? Nie jest wymagane, ale lepiej udać się do urzędu. Na pewno powinieneś powiadomić o sprzedaży samochodu właściwego starostę. Taki obowiązek wynika z ustawy Prawo o ruchu drogowym. https://www.mfind.pl/akademia/druki-ubezpieczeniowe/zawiadomienie-o-zbyciu-pojazdu-czym-rozni-sie-od-wyrejestrowania-pobierz-wzor/ Cytuj Odnośnik do komentarza
Gabe Napisano 31 Marca 2016 Udostępnij Napisano 31 Marca 2016 Musisz jedynie zgłosić sprzedaż w wydziale komunikacji. Nic nie wyrejestrowujesz. Cytuj Odnośnik do komentarza
Morpheus Napisano 31 Marca 2016 Udostępnij Napisano 31 Marca 2016 Przecież kupujący to robi chcąc zarejestrować lub przerejestrować samochód. Cytuj Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 31 Marca 2016 Udostępnij Napisano 31 Marca 2016 Lepiej to zrób, ja sprzedałem auto i tydzień po miałem wezwanie na komendę, bo je ktoś podpalił, a nie zdążyłem zgłosić jeszcze sprzedaży w urzędzie . Cytuj Odnośnik do komentarza
Morpheus Napisano 31 Marca 2016 Udostępnij Napisano 31 Marca 2016 Lepiej to zrób, ja sprzedałem auto i tydzień po miałem wezwanie na komendę, bo je ktoś podpalił, a nie zdążyłem zgłosić jeszcze sprzedaży w urzędzie . Miałeś umowę sprzedaży, więc no problemo? Cytuj Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 31 Marca 2016 Udostępnij Napisano 31 Marca 2016 Tak, jak wyjaśniłem, że go sprzedałem to się ode mnie odczepili, a potem zgłosiłem w urzędzie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Hawkeye Napisano 31 Marca 2016 Udostępnij Napisano 31 Marca 2016 Dziękuję za odpowiedzi Petrolheadzi! Cytuj Odnośnik do komentarza
Makk Napisano 18 Maja 2016 Udostępnij Napisano 18 Maja 2016 Tak zapytam z ciekawości. Jakieś opinie o takim samochodzie: Honda HR-V, rok 2000, przebieg 153 tysie, 1.6 benzyna, manual, 4x4? Cytuj Odnośnik do komentarza
Morpheus Napisano 18 Maja 2016 Udostępnij Napisano 18 Maja 2016 Tak, cofnięty licznik i to znacznie. Przy napędzie 4x4 nie ryzykuj, jeśli nie znasz prawdziwego przebiegu. Cytuj Odnośnik do komentarza
Makk Napisano 18 Maja 2016 Udostępnij Napisano 18 Maja 2016 Tak, cofnięty licznik i to znacznie. Przy napędzie 4x4 nie ryzykuj, jeśli nie znasz prawdziwego przebiegu. Yhy. Czyli to jedyny mankament tego modelu? Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.