Skocz do zawartości

Seriale telewizyjne


Feanor

Rekomendowane odpowiedzi

Smetek:

 

 

 

Jessie był kiedyś uczniem Walta i miał reputację handlarza narkotyków. Walt przyznał się do jarania trawki i któraś z osób z rodziny (żona Hanka?) stwierdziła, że narobił sobie problemów z tego powodu i Jessie "może coś wiedzieć". Wtedy Hank zaczął szukać Jessiego i wiadomo co znalazł ;)

 

Odnośnik do komentarza

 

Skyler przecież śledziła Walta podczas któregoś odcinka pierwszego sezonu i tak przyłapała go na spotkaniu z Jessiem. Potem chyba spytała,co u niego robił,a on wyznał,że pali zioło i kupuje to od Jessiego. Potem przecież była ta akcja co Skyler wyzywała Jessiego przed jego domem (że ma się odczepić od jej męża itp. itd.). Skyler powiedziała to pewnie któregoś razu Marie,a ona Hankowi. Z tego co pamiętam to tak jakoś było. :)

 

Odnośnik do komentarza

Skończyłem oglądać kilka dni temu oba sezony "Peaky Blinders". Tak jak "Boardwalk Empire" już w drugim sezonie zaczęło schodzić z wysokiego poziomu, by w finałowej serii męczyć dość mocno, tak na razie produkcja BBC pozostaje na wielkim plusie. Owszem, zdarzają się słabsze momenty, ale ogólne wrażenie bardzo dobre. Wspominany już wcześniej (chyba przez Hawkeye'a) Cillian Murphy w świetnej formie, ale klimatu nie byłoby bez takich gości jak Tom Hardy (w roli Solomonsa), Samuel Edward-Cook (jako Danny Owen) czy Ian Peck (w roli Curly'ego)...

Odnośnik do komentarza

No Tom Hardy rozpierdala całkowicie, genialnego Żyda stworzył i po raz kolejny udowodnił, że jest zajebistym aktorem. W ogóle moim zdaniem zakończenie drugiego sezonu>zakończenie pierwszego sezonu, dodatkowo muzyka w tym ostatnim odcinku była fantastyczna, chyba żaden zespół lepiej nie pasuje do klimatu serialu niż Arctic Monkeys.

Odnośnik do komentarza

Homeland podtrzymało poziom ostatniego odcinka. Więcej chyba nie trzeba pisać.

 

 

A Quinn w tym sezonie to genialna postać i zapowiada się, że dalej tak będzie

 

a ja myślę

że to ostatni sezon Quinnq, a jego samotna pogoń za Haquanim to misja samobójcza. ale oczywiście trzymam kciuki bo to badass nad badassy jest.

 

Odnośnik do komentarza

Homeland

 

 

Moim zdaniem ostatni odcinek jest trochę spokojniejszy od poprzedniego. Na koniec poprzedniego było wielkie "oo ja pierdoleee". Wczorajszy odcinek zaczął nam kolejny wątek, pogoń za listą i zemsta na Haqquanim. Quinn za tydzień będzie bawić się w dentyste albo kowala.

 

Odnośnik do komentarza

 

Homeland podtrzymało poziom ostatniego odcinka. Więcej chyba nie trzeba pisać.

 

 

A Quinn w tym sezonie to genialna postać i zapowiada się, że dalej tak będzie

 

a ja myślę

że to ostatni sezon Quinnq, a jego samotna pogoń za Haquanim to misja samobójcza. ale oczywiście trzymam kciuki bo to badass nad badassy jest.

 

 

 

 

Nie mam nic przeciwko, jesli oznaczaloby to spin-off/prequel Homelandu, tyle ze z "przygodami" ekipy Dar Adala ;)

 

Odnośnik do komentarza

SoA

 

 

No i się skończyło. Fajnie, że Sutter nie zostawił żadnych furtek, kończąc wszystkie wątki SAMCRO. Trochę sztuczne było spotkanie Jaxa z Mr. Mayhem. No i ten strzał w Happiego, którego w ogóle nie rozumiem :D Śmiesznie też wyglądała eskorta Jaxa przez autostradę, ale ogólnie moim zdaniem zakończenie nie najgorsze, chociaż wszystko skończyło się zgodnie z moimi przewidywaniami.

 

 

Odnośnik do komentarza

SoA

 

 

No i ten strzał w Happiego, którego w ogóle nie rozumiem :D

 

 

 

 

Słowa Jaxa "I would never put this burden on you" chyba wszystko wyjaśniają. Podczas spotkania prezydentów zapadła dezycja, że Jax musi zginąć. Zgodnie z zasadami decyzję tę najpierw musi poprzeć, a potem wprowadzić w życie klub "winnego" członka. Miało to wyglądąć tak, że Jax uciekł w czasie egzekucji, postrzelił Happy'ego i zginął podczas policyjnego pościgu.

 

 

Odnośnik do komentarza

 

SoA

 

 

No i ten strzał w Happiego, którego w ogóle nie rozumiem :D

 

 

 

Słowa Jaxa "I would never put this burden on you" chyba wszystko wyjaśniają. Podczas spotkania prezydentów zapadła dezycja, że Jax musi zginąć. Zgodnie z zasadami decyzję tę najpierw musi poprzeć, a potem wprowadzić w życie klub "winnego" członka. Miało to wyglądąć tak, że Jax uciekł w czasie egzekucji, postrzelił Happy'ego i zginął podczas policyjnego pościgu.

 

ja wiem ze o to chodzi, ale moim zdaniem było to sztuczne i mogli to rozegrać inaczej

 

Odnośnik do komentarza

Apropos SoA:

Banały wymyślasz, myślę że będzie coś ciekawszego ;) Ile odcinków do końca?

I jak? :D Banały wymyślałem? ;)

Inne zakończenie nie mogło być. Praktycznie zgadłem, co się stanie:

 

Jaxa nie zabili, tylko sam to zrobił. W trakcie oglądania przeszło mi przez myśl, że wjedzie motorem w tą samą skałę, co jego stary. Ale wybrali ścieżkę bardziej w klimacie "mitu amerykańskiej wolności (Konwój itd) :D".

A Wendy wyjechała na farmę z bachorami- tak jak przewidziałem.

Postrzał Happyego lekko jakiś taki nieteges był.

Ja osobiście nie skumałem akcji z tą bezdomną :-k Może coś przegapiłem. W końcu ta sama pojawiła się na parkingu tirowców, jak Gemma uciekała. Ta sama babka.

 

 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...