Skocz do zawartości

Polityka wewnętrzna


Icon

Rekomendowane odpowiedzi

Projekt Manhattan to 2 milardy dolarów wydanych w pięć lat. Dwa TAMTE milardy. Bez wojny gorącej lub zimnej ciężko mi sobie wyobrazić wydanie tak kolosalnych pieniędzy na badania mimo wszystko naukowe, podnoszące nasz poziom technologiczny o cały rząd wielkości w tak krótkim czasie. Przed chwilą z ciekawości skonfrontowałem to z Wielkim Zderzaczem, chyba największym obecnie projektem takiej wagi (poprawcie mnie, jeśli się mylę). Projekt przez pierwsze 20 lat pochłonął ponad 5 miliardów franków szwajcarskich. Mniej więcej cztery razy mniej niż Manhattan (który trwał cztery razy mniej lat).

Odnośnik do komentarza

Projekt Manhattan to 2 milardy dolarów wydanych w pięć lat. Dwa TAMTE milardy. Bez wojny gorącej lub zimnej ciężko mi sobie wyobrazić wydanie tak kolosalnych pieniędzy na badania mimo wszystko naukowe, podnoszące nasz poziom technologiczny o cały rząd wielkości w tak krótkim czasie. Przed chwilą z ciekawości skonfrontowałem to z Wielkim Zderzaczem, chyba największym obecnie projektem takiej wagi (poprawcie mnie, jeśli się mylę). Projekt przez pierwsze 20 lat pochłonął ponad 5 miliardów franków szwajcarskich. Mniej więcej cztery razy mniej niż Manhattan (który trwał cztery razy mniej lat).

I co to nam dało oprócz tego, że przez kilkadziesiąt lat połowa ludności żyła w strachu?
Odnośnik do komentarza

choćby znaczny rozwój wiedzy o izotopach promieniotwórczych, co doprowadziło do ogromnego postępu w diagnozowaniu i leczeniu nowotworów.

domyślam się też, że te laboratoria, które zbudowano na potrzeby PM nie stały puste po jego zamknięciu.

no i pewnie elektrownie atomowe też nie powstałyby tak szybko bez PM...

Odnośnik do komentarza

 

Projekt Manhattan to 2 milardy dolarów wydanych w pięć lat. Dwa TAMTE milardy. Bez wojny gorącej lub zimnej ciężko mi sobie wyobrazić wydanie tak kolosalnych pieniędzy na badania mimo wszystko naukowe, podnoszące nasz poziom technologiczny o cały rząd wielkości w tak krótkim czasie. Przed chwilą z ciekawości skonfrontowałem to z Wielkim Zderzaczem, chyba największym obecnie projektem takiej wagi (poprawcie mnie, jeśli się mylę). Projekt przez pierwsze 20 lat pochłonął ponad 5 miliardów franków szwajcarskich. Mniej więcej cztery razy mniej niż Manhattan (który trwał cztery razy mniej lat).

I co to nam dało oprócz tego, że przez kilkadziesiąt lat połowa ludności żyła w strachu?

 

Choćby po to, by nie było III wojny światowej. Ja zresztą nie oceniam tego w kategoriach moralnych. Ktoś tu zasugerował, że wojna nie stymuluje rozwoju technologicznego. Odnoszę się tylko do tego.

Odnośnik do komentarza

Akurat elektrownie atomowe to nie jest jakiś wielki sukces, mają tyle samo zalet co wad. Co do leczenia nowotworów to wydaje mi się, że to nie był jakiś wielki skok, nadal jest spora umieralność, masz jakieś dane jak to wyglądało kiedyś, a teraz?

Bez PM nie byłoby obecnej fizyki. Bez obecnej fizyki nie byłoby większości rzeczy, która Ciebie dziś otacza.

Odnośnik do komentarza

Akurat elektrownie atomowe to nie jest jakiś wielki sukces, mają tyle samo zalet co wad. Co do leczenia nowotworów to wydaje mi się, że to nie był jakiś wielki skok, nadal jest spora umieralność, masz jakieś dane jak to wyglądało kiedyś, a teraz?

z tego co pamiętam pierwsze próby leczenia guzów nowotworowych przy pomocy chemioterapii to lata 50-te XX wieku. wcześniej było tylko (przypadkowo odkryte) używanie gazu musztardowego do leczenia białaczki. ale interesowałem się tym dobre naście lat temu, więc na 100% Ci nie potwierdzę. a co do elektrowni atomowych - wiadomo, nie każdemu musi się podobać, ale ciężko sobie wyobrazić dzisiejszy świat bez energii z tego źródła. można się sprzeczać, czy, jak i czym byłoby to zastąpione - ale to gdybanie.

 

napęd atomowy to też pochodna PM, ale to wynalazek (na razie) stricte militarny...

 

ciężko też zaprzeczyć, że WW II znacznie przyspieszyła rozwój badań nad napędami odrzutowymi. generalnie IMHO twierdzenie, że wojny nie przyspieszają rozwoju technologicznego to kłócenie się dla idei. mówię to ja, socjalista, skazywany na grzywny za demonstracje antywojenne. :)

Odnośnik do komentarza

Czy bolszewicy przeproszą Macierewicza za nazwanie go ruskim szpiegiem? Nienawidziłem tego kolesia jeszcze 10 lat temu, ale po goebbelsowskiej nagonce ubeckich merdiów, sałdatów i politykierów zaczynam go lubić. Buta bolszewików rośnie z każdym dniem - bolszewiccy dziennikarze z pomniejszym prorokiem Saloonu Żakowskim na czele nazwający kolesia, który próbwał wyczyscić wojsko z ruskich agentów, właśnie ruskim agentem, to jest kabaret. Nawet jak na rynsztokwe standardy PRLu bis.

Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...

Dziękuję za merytoryczne minusy - nadajacie się do onetu. A może pociaga was udowadnianie niewinnosci? Nastepne bedą pokazowe procest w stylu stalinowskim - ztuleyizowane sądownictwo juz jest - własnie sędzia bolszewik (ten sam, który chciał wysłac Kaczafiego do psychuszki - ach te stalinowskie przyzwyczajenia) uniewinnił panią Gierek za łapówkarstwo - standard w Republice Złodziei :)

 

No i ciąg dalszy nastąpił. Bodajże od wczoraj bolszewiccy ruchacze z Fuj Rucha we wszystkich programach gadają Lepperem: Macierewicz musi siedzieć - cóż... popularność naćpanej hołoty jak nazwał ich konkurencyjny bolszewik Miller leci na mordę.

Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,15432273,Wniosek_o_areszt_Trynkiewicza__W_jego_celi_znaleziono.html

 

A to ci przypadek. Trzeba przyznać, że poszli po linii najmniejszego oporu. Widocznie nie dało się znaleźć innej drogi, to trzeba było mu coś podrzucić, żeby jakoś go zatrzymać w pierdlu.

 

A to:

Dyrektor zakładu karnego, w którym przebywa Trynkiewcz, informuje też, że w jego celi zostały znalezione "przedmioty wyglądające na szczątki ludzkie".

WTF!? W celi? Niby jakim cudem?

Odnośnik do komentarza

To tylko pokazuje, że nie żyjemy w państwie prawa. Z jednej strony dobrze, bo w resocjalizację takiego kogoś jak Pan Trynkiewicz to chyba nikt nie wierzy, ale z drugiej to trochę smutne, że trzeba było takich metod. Teraz mu dowalą kolejne kilkanaście lat, a potem "przypadkowo" Trynkiewicz zostanie znaleziony powieszony.

Odnośnik do komentarza

Najwyraźniej, choć raczej obstawiam, że jak zwykle rzuciłeś brednią wyssaną z palca, klasyczne "nie wiem, ale się wypowiem". Nic nowego.

 

Kodeks karny wykonawczy:

 

Art. 116.
§ 1. Skazany ma obowiązek przestrzegania przepisów określających zasady i tryb wykonywania kary, ustalonego w zakładzie karnym porządku oraz wykonywania poleceń przełożonych i innych osób uprawnionych, a w szczególności:
1) poprawnego zachowania się,
2) przestrzegania higieny osobistej i czystości pomieszczeń, w których prze-bywa,
2a) niezwłocznego zawiadomienia przełożonego o chorobie własnej oraz o zauważonych objawach chorobowych u innego skazanego,
3) poddania się – niezależnie od obowiązków określonych w przepisach o zwalczaniu chorób zakaźnych, wenerycznych i gruźlicy, alkoholizmu i narkomanii – przewidzianym przepisami badaniom, leczeniu, zabiegom lekarskim, sanitarnym oraz rehabilitacji, a także badaniom na obecność w organizmie alkoholu, środków odurzających lub substancji psychotropowych, a skazany, co do którego sędzia penitencjarny zarządził przeprowadzenie ba-dań psychologicznych lub psychiatrycznych, dodatkowo – udzielania oso-bom prowadzącym badania informacji o stanie zdrowia, przebytych chorobach i urazach oraz warunkach, w jakich się wychowywał, oraz wykonywania zleconych przez psychiatrę lub psychologa czynności niezbędnych na potrzeby badania,
4) wykonywania pracy, jeżeli przepisy szczególne, także wynikające z prawa międzynarodowego, nie przewidują zwolnienia od tego obowiązku, oraz wykonywania prac porządkowych w obrębie zakładu karnego,
5) dbałości o mienie zakładu karnego oraz instytucji lub podmiotu gospodarczego, w którym jest zatrudniony,
6) poddania się czynnościom mającym na celu identyfikację osoby.
§ 2. W wypadkach uzasadnionych względami porządku lub bezpieczeństwa skazany podlega kontroli osobistej. Z tych samych względów kontroli podlegają również cele i inne pomieszczenia, w których skazany przebywa, znajdujące się w nich przedmioty, a także przedmioty jemu dostarczane lub przekazywane przez niego innej osobie. Kontrolę celi i innych pomieszczeń przeprowadza się podczas nieobecności skazanych.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...