Skocz do zawartości

Polityka wewnętrzna


Icon

Rekomendowane odpowiedzi

@@ajerkoniak,

 

Nie, bo mogą przedłużać ;).

 

Pamiętasz #uwolnićmaćka?

 

A zarzuty... są nie ma, będą, jakieś się znajdą.

 

Pamiętam, pamiętam. Pamiętam też, że było tu na forum wyjaśnione i przyjąłem te wyjaśnienia. A druga kwestia to taka, że to jednak rzadkie przypadki. No i niech będzie, że parę razy przedłuża i co? Tu pewnie będą mogli przedłużać, ale od razu o 2 tygodnie. No i startowe masz 2 tygodnie także warto zauważyć jakie to fajne ;)

Odnośnik do komentarza

Ja wiem, tylko chciałem zaznaczyć, że takie środki już istniały, ale dla szarego obywatela to i tak nieistotne, bo go to nie dotyczy, dopiero gdy zajdzie za skórę władzy, teraz pewnie takich przypadków będzie nieco więcej albo będzie o nich głośniej, bo PIS ;). Sądy 24h były gorsze, a to też wprowadził PIS w poprzedniej kadencji.

Odnośnik do komentarza

"Tu nie chodzi o to, czy mamy coś do ukrycia. Tu chodzi o to, co mamy do stracenia, kiedy godzimy się na ciągłą inwigilację. Tracimy nasze człowieczeństwo. To, co nas określa to to, o czym myślimy i co potrafimy stworzyć. Jeżeli ktoś mówi, że nie interesuje go prawo do prywatności, albowiem nie ma nic do ukrycia, to tak jakby mówił, że nie interesuje go wolność słowa, bo nie ma nic do powiedzenia..."

 

To jest ta sama dyskusja co ta w USA odnośnie furtki w oprogramowaniu pozwalająca Barakowi Obamie zaglądać do ajfonów. Nie ma to żadnego związku z terroryzmem, bo broń też jest nielegalna i złoczyńcy nie mają problemów z jej zdobyciem. To po prostu kontynuacja naturalnego procesu władzy poszerzania swoich kompetencji. A ja naprawdę nie sądzę, że Jarosław Kaczyński, Antoni Macierewicz, Donald Tusk, Radosław SIkorski czy inne asy powinni móc zobaczyć jakie pornole lubię.

 

http://www.businessinsider.com/john-mcafee-obama-administration-privacy-2016-1Pan John znakomicie tłumaczy

Odnośnik do komentarza

W gruncie rzeczy nie obawiam się tego, co jest napisane do tej pory. Obawiam się przede wszystkim tego, jak rząd to wykorzysta. Bez trudu można sobie wyobrazić sytuację, gdy w momencie niewygodnej dla PiS-u manifestacji (chociażby KOD) zostanie podniesiony stopień zagrożenia (oczywiście ze ściśle tajnych powodów) i zgromadzenia będą mogli zakazać. Podobnie mogą oskarżać o terroryzm niewygodne osoby, a biorąc pod uwagę nawet obecną retorykę PiS, to oskarżenie o terroryzm polityków opozycji wcale nie jest nieprawdopodobne. No i czasowe zamknięcie granic. Zrozumiałbym czasowe przywrócenie kontroli granicznej, ale całkowite zamknięcie granic to już bardzo blisko Korei. Jeżeli czasowe = np. 24h, to sytuacja nie jest poważna. Ale jeżeli czasowe = np. pół roku z możliwością przedłużenia, to sytuacja robi się bardzo niebezpieczna.

 

Szczerze mówiąc w obecnej sytuacji zdecydowanie bardziej obawiam się zapędów Kaczyńskiego, niż ISIS.

Odnośnik do komentarza

Jeden z Marszów Niepodległości został zdelegalizowany w trakcie trwania.

 

Druga sprawa:

 

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title,Mowi-o-sobie-pierwszy-skazany-w-aferze-tasmowej-Ruszyla-akcja-Ulaskawic-Marcina,wid,18218730,wiadomosc.html?ticaid=116b5b


 

 

Szczerze mówiąc w obecnej sytuacji zdecydowanie bardziej obawiam się zapędów Kaczyńskiego, niż ISIS.

 

:picard:

Odnośnik do komentarza

Jeden z Marszów Niepodległości został zdelegalizowany w trakcie trwania.

Fakt, że kiedyś zdelegalizowano demonstrację, bo stado troglodytów z hymnem na ustach demolowało swoją stolicę będąc sprowokowanymi przez lewacką kostkę brukową nie uprawnia do wnioskowania, że teraz dopuszczalne może być delegalizowanie demonstracji "bo tak, bo Błaszczakowi się nudzi lub bo Kaczyński ma zły humor".

Pomijam już to, że śmiesznie wygląda tłumaczenie sympatyków "dobrej zmiany", że coś jest ok, bo PO też to robiło :keke:

Odnośnik do komentarza

A co w tym facepalmowego? Od dawna pomagamy juesej, a nie było żadnych zamachów. Za to Kaczyński błyszczy od wielu lat. Też mi bliższe zagrożenie Kaczyńskim niż terrorystami :roll:

 

No nie wiem, ŚDM, koncert Rihanny... porównanie trochę chybione, bo terroryzm morduje, a Kaczyński co najwyżej wsadza do więzień swoich przeciwników, a nie niewinnych ludzi, którzy giną w zamachach.

 

 

Jeden z Marszów Niepodległości został zdelegalizowany w trakcie trwania.

Fakt, że kiedyś zdelegalizowano demonstrację, bo stado troglodytów z hymnem na ustach demolowało swoją stolicę będąc sprowokowanymi przez lewacką kostkę brukową nie uprawnia do wnioskowania, że teraz dopuszczalne może być delegalizowanie demonstracji "bo tak, bo Błaszczakowi się nudzi lub bo Kaczyński ma zły humor".

Pomijam już to, że śmiesznie wygląda tłumaczenie sympatyków "dobrej zmiany", że coś jest ok, bo PO też to robiło :keke:

 

 

Dalej zamierzasz obrażać lewniku? Zaznaczam, że wtedy było i teraz też ma być, nihil novi. Tak łatwo Ci wierzyć w różne lewackie brednie natomiast w prowokacje już nie, sam nie raz pisałem, że tłum, który dał się porwać był głupi i naiwny, ale zawsze inspirowany. A jedną scenę powtarzano x razy. Skąd Ty to możesz wiedzieć, skoro jedyne Twoje starcie z policją to pewnie 112 jak Ci pies trawnik osrał.

 

O demonstracjach się nie wypowiadaj, bo na żadnej, nawet tej KOD-u nie byłeś :). I nie wiem kiedy wbijesz sobie to do bani, że nigdy nie byłem nawet sympatykiem PIS-u. Irytuje mnie narzekanie na rzeczy, które robi PIS, które są... takie same jak za PO.

Odnośnik do komentarza

Kukle swędzą, prawda? Cóż - pozostaje szyfrowanie dysków i komunikacji oraz środkowy palec. Na szczęście w PL, w przeciwieństwie do UK, jeszcze nie można iść siedzieć za niepodanie hasła.

 

Gorzej z możliwością zatrzymania bez zarzutów.

Odnośnik do komentarza

 

 

No nie wiem, ŚDM, koncert Rihanny... porównanie trochę chybione, bo terroryzm morduje, a Kaczyński co najwyżej wsadza do więzień swoich przeciwników, a nie niewinnych ludzi, którzy giną w zamachach.

 

Akurat tego typu wydarzenia nie wpisują się w obecną strategię terrorystów. W zasadzie o każdym zamachu do tej pory można powiedzieć, że wydarzył się w zupełnie normalny, przeciętny dzień pracy. Wyjątkiem był mecz, ale to też nie było jakieś arcyważne spotkanie. Co do porównania, to przede wszystkim weź pod uwagę, że zamach, nawet jeżeli się wydarzy w Polsce to dotknie kilkudziesięciu, może kilkuset, w skrajnym przypadku kilku tysięcy osób. Kaczyński dotyka wszystkich, co też wpływa na ocenę.

 

Jasne, że z dwojga złego wolę płacić wyższe podatki i być inwigilowany, niż dać się wysadzić, ale mimo wszystko pierwsze niebezpieczeństwo jest drastycznie wysokie, drugie bardzo niskie.

Odnośnik do komentarza

Jak na razie dla terrorystów islamskich ważniejsze jest miejsce od czasu/okazji. Tym bardziej, że duża okazja równa się trudniejszej operacji terrorystycznej.

 

Chociaż akurat dni młodzieży mogą być dla nich dużą pokusą, impreza aż tak masowa i ideologicznie wroga...

Odnośnik do komentarza

Imo celem ISIS jest zantagonizowanie społeczeństw zachodnich i mieszkających tam muzułmanów. Spodziewaną reakcją na zamachy jest wypchnięcie miejscowych muzułmanów na margines co z kolei doprowadzi do zradykalizowania większej liczby mieszkańców islamskich gett. A to przepis na większą liczbę bojowników ISIS i pełzającą wojnę domową a'la Irlandia Północna w XX wieku.

Także dlatego Polska może być w miarę bezpieczna. Ale faktycznie zamordowanie setek młodych chrześcijan może być kuszące.

Odnośnik do komentarza

przedwczoraj miałem okazję uczestniczyć w pikiecie pod Ministerstwem Sprawiedliwości - kolega poprosił o relację foto.

więc w kwestii procedur bezpieczeństwa:

-najbliższy policjant stał kilkanaście metrów od uczestników

-nikt ze straży ministerstwa nie pilnował uczestników pikiety

-staliśmy na parkingu, między samochodami pracowników, nie było problemu z wsunięciem czegokolwiek pod samochód.

-na 100% wśród uczestników pikiety nie było policyjnych tajniaków (bo wszystkich znałem - 54 osoby)

-ani razu nie widziałem, żeby kamery zamontowane na ruchomych wysięgnikach się obracały, żeby objąć swoim zasięgiem cała grupę.

 

wiem, że to pikuś w porównaniu do Belgów podsłuchujących terrorystów przez kilka miesięcy bez tłumacza znającego marokański dialekt arabskiego (tu przypomina mi się jakiś polski film, w którym zaangażowano bodaj Koreańczyka do podsłuchiwania Wietnamczyków, bo podobnie wyglądał - ale za cholerę nie pamiętam tytułu), ale mimo wszystko wydaje mi się, że jednak w sytuacji zagrożenia atakami terrorystycznymi jacyś policjanci, czy straż ministerstwa powinni nas obserwować z trochę bliższej odległości, bo w przypadku tam małej grupy nie ma szans na wstawienie tam tajniaka w cywilu. a już na pewno powinni pilnować samochodów pracowników.

Odnośnik do komentarza

Imo celem ISIS jest zantagonizowanie społeczeństw zachodnich i mieszkających tam muzułmanów.

Nie tylko. Ich celem jest również efekt propagandowy, obliczony na ugruntowanie w sunnickiej społeczności obrazu skuteczności Kalifatu. Kiedyś jeden z głównych ideologów ISIS, bodajże al-Adnani, powiedział że w czasie, gdy kuffar cieszą się z odbicia jakiejś kalifackiej wioski, to wojownicy Allaha wymierzają uderzenia w Paryżu (to było po Charlie chyba). To jest tworzenie obrazu pierwszej skutecznej muzułmańskiej siły od czasów Ottomanów.. a może nawet od pierwszych wieków tej religii. To dlatego często wspomina się Rzym jako prawdopodobny cel ataku: bo nie ma ważniejszego symbolicznie wroga, niż to miasto (to z "armią Rzymu" salafici z ISIS mają nadzieję zetrzeć się w ostatniej bitwie pod Dabiq w Syrii). To, że dotąd takiego ataku nie było tłumaczę sobie tylko tym, że jest tam mniejsza społeczność muzułmańska, ergo: niewielu jest tam "miejscowych", którzy pomogliby w logistyce zamachu.
Odnośnik do komentarza

Akcje terrorystyczne były, są i będą. Zawsze znajdzie się jakaś grupa albo stukniętych umysłowo albo wyrafinowanych ogarniętych żądzą szmalu i/lub władzy. Akcje tzw. ISIS w Paryżu i Brukseli to efekt zarówno paniki (bo służby głównie z Francji słynące z brutalności i bezwzględności zaczęły mocno dobierać się do tyłków tzw. islamistów) jak i próby odwrócenia uwagi tzw. islamskiej opinii publicznej od tematu brania i to ostro w tyłki na frontach na północy Iraku i Syrii i co najważniejsze jest to robione głównie rękoma muzułmanów przy logistycznym i wywiadowczym wsparciu tzw. "krzyżowców".

 

W kwestii bezpieczeństwa, chociaż nie jestem ekspertem w tej dziedzinie ale parę lat już przeżyłem i parę rzeczy widziałem i doświadczyłem, to jak zachowamy jako ludzie czujność i nie będziemy ignorować wszystkiego co budzi podejrzenia i wątpliwości, to damy radę. No i funkcjonariusze państwowi muszą zacząć podchodzić do tematu w sposób wysoce profesjonalny a nie na zasadzie uaj mi płacą to co się będę szarpać. I warto pamiętać, że jako społeczeństwo nie możemy dać się zastraszyć zarówno zamachowcom jak i państwu jako instytucji. Podsłuchy wiadomo są cennym źródłem pozyskiwania informacji przez służby specjalne. Ale trzeba sobie postawić pytanie ilu agentów musi być zatrudnionych żeby filtrować i przesłuchiwać dziennie tysiące rozmów, sms-ów, maili, postów czy wpisów na portalach społecznościowych. W mojej ocenie wszelkiej maści bandziory, wykolejeńcy, zamachowcy i innej maści szumowiny w sposób wysoce ograniczony korzystają z takich kanałów komunikacyjnych z uwagi, że już wielu z nich odeszło do przeszłości właśnie dzięki np. komórkom. Ostatnio jakiś niegłupio gadający gość z 30 letnim doświadczeniem w wywiadzie powiedział w jednej z TV, że kluczem do sukcesu wywiadu jest praca operacyjna czyli wprowadzanie własnych agentów w szeregi szumowin lub zwerbowanie takich szumowin do pracy na rzecz jaśniejszej strony mocy. Bez tego podsłuchy niewiele pomogą. Dlatego w mojej ocenie należy mocno zastanowić się czy aby na pewno władzy potrzebne są tak daleko posunięte prawa jak totalna inwigilacja całego społeczeństwa. Potem znowu zacznie się trwająca 30 lat epopeja "teczek i taśm prawdy".

Odnośnik do komentarza

KRK po wyborach siedział cichutko jak mysz pod miotłą, czasem tylko ci bardziej "ekscentryczni" hierarchowie-harcownicy zachowywali się jakby nadal trwała kampania. Ale rząd okrzepł, TK rozbrojony, więc dla partii rządzącej przyszedł czas spłacać długi - już wysmażana jest ustawa o całkowitym zakazie aborcji, a za chwilę KRK (i inne związki wyznaniowe) będzie jedyną osoba prawną mogącą kupić ziemię rolną o_O Obie inicjatywy są tak niedorzeczne, że ręce opadają. Pierwsza naraża kobiety na dodatkowe cierpienia, mimo że u nas aborcja była i tak w bardzo trudnych wypadkach. Teraz wszystkie nieszczęsne panie, które z powodu gwałtu czy zagrożenia włssnego życia będą chciały dokonać zabiegu przerwania ciąży, będą musiały ją zrobić u jakiegoś rzeźnika w piwnicy, albo wybrać się na wycieczkę do "normalniejszego" kraju. Ja nie jestem za aborcją na życzenie, ale jej całkowity zakaz bez względu na okoliczności, jest moim zdaniem niesamowicie okrutny dla kobiet.

Druga sprawa jest już w ogóle jakaś abstrakcja - nie rozumiem po co KRK (czy ogólnie związki wyznaniowe) miałby skupować ziemię rolną, chcą wrócić do średniowiecza, gdzie klasztor czy biskupstwo miało swoje majątki? Niby furtka jest po to, żeby można było oddać ziemię kościołowi w opiekę w ramach darowizny. Jednak przewały jakie miały miejsce przy Komisji Majątkowej pozwalają myśleć, że i tutaj będzie pole do nadużyć. Poza tym znowu - pomysły w tej ustawie są na tyle ograniczające obrót ziemią, że jej cena pójdzie w dół, bo w naturalny sposób wyruguje się wielu potencjalnych kupców. I chłop, który będzie zmuszony sytuacją życiową sprzedać ziemię, będzie zostawiony na pastwę lokalnego "magnata", AMR lub KRK i sprzedać ziemię za groszaki.

Odnośnik do komentarza

Jak została zgwałcona to może urodzić i oddać dziecko do adopcji, zawsze to lepsze dla dziecka niż śmierć. Dlaczego stawiasz jednego życie wyżej drugiego albo inaczej; psychiczną udrękę nad życie (w tym wypadku). Jednocześnie nieco ułatwiłbym procedury adopcyjne.

 

 

Kobieta, której ciąża zagraża życiu to... najtrudniejszy temat, bo chyba tutaj zawsze trzeba wybrać kto ma przeżyć i nie potrafię znaleźć na to sensownego rozwiązania.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...