Floter Napisano 17 Września 2008 Udostępnij Napisano 17 Września 2008 Dyrektor zwołuje więźniów na apel: - Który z was skacze najwyżej? - pyta. Nikt się nie zgłasza. Podchodzi do pierwszego i pyta: - Ile skoczysz? - Metr. - Dać mu bochenek chleba. - A Ty? - pyta drugiego. Ile skoczysz? - Dwa metry. - Dać mu dwa bochenki chleba. Trzeci myśli - jak powiem, że trzy metry to dostanę trzy bochenki chleba... - No a Ty ile skoczysz? - pyta trzeciego. - Trzy metry. - Dać mu łańcuch i kulę do nogi, bo mur przeskoczy. Dwie muchy grają w piłkę w szklance soku. Jedna mówi do drugiej : -Nie opieprzaj się tak, bo za tydzień gramy w pucharze ! Cytuj Odnośnik do komentarza
pescar Napisano 19 Września 2008 Udostępnij Napisano 19 Września 2008 pierwszej połowie meczu z BATE Borysów Mahamadou Diarra zmienił Fernando Gago, który odniósł dość poważną kontuzję lewego uda. Royston Drenthe pojawił się na murawie w 61. minucie, zastępując Arjena Robbena, zaś sześć minut później swoją szansę dostał Gonzalo Higuaín, który dał odpocząć Gutiemu. I to było na tyle jeśli chodzi o zmiany. Wszak regulamin mówi o tym, że każda drużyna ma prawo do trzech roszad w składzie w czasie meczu. Jednak na Santiago Bernabéu była jedna osoba, która nie zorientowała się, że wszystkie zmiany zostały już wykorzystane. To Javier Saviola, który po rozpoczęciu drugiej połowy spotkania rozgrzewał się przy linii bocznej wspólnie z Drenthem i Higuaínem. Argentyńczyk w spokoju rozciągał mięśnie i truchtał niedaleko ławki rezerwowej, czekając na znak od sztabu technicznego, gdy nadejdzie jego kolej na zmianę. W pewnym momencie Jerzy Dudek i Miguel Torres - z uśmiechami na ustach - wykonali w jego kierunku gest rękoma, sygnalizując, że nadszedł jego czas. Zadowolony El Conejo zdjął dres treningowy, podbiegł do Manolo Ruiza i wpatrując się w wydarzenia na boisku, czekał na odpowiedni sygnał drugiego trenera Realu. W tym momencie na ławce Królewskich można było dostrzec Dudka i Torresa pękających ze śmiechu. Dopiero Ruiz uświadomił argentyńskiego napastnika, że padł on ofiarą żartownisiów. A oto cała ta sytuacja na filmie: http://pl.youtube.com/watch?v=5C5QkCxpZMY Dudek i Torres Mistrzowski żart ale i zarazem okrutny bo Savioli jakoś nie było bardzo do śmiechu. Cytuj Odnośnik do komentarza
Anderwalius Napisano 26 Września 2008 Udostępnij Napisano 26 Września 2008 Żona do mężą: -Podrapiesz mnie po pępuszku? -OK. <drapanie_po_pępku> -Ale nie z tej strony Pewien typ wybrał się do salonu tatuaży i chciał sobie jeden zafundować. Mówi więc do jednego z obsługujących: -Dzień dobry. Chciałbym zrobić sobie tatuaż... Chciałbym mieć podobiznę ferrari na przyrodzeniu. -Da się zrobić, proszę, niech się pan przygotuje. Po kilkunastu minutach gość patrzy na efekt pracy i, owszem, widzi ferrari na prąciu, ale również dwa traktory na jajach! -Co to ma być?! Prosiłem tylko o ferrari! -No tak, ale pomyślałem, że traktory się przydadzą, gdy ta ferka utknie w błocie Cytuj Odnośnik do komentarza
M8_Pl Napisano 4 Października 2008 Udostępnij Napisano 4 Października 2008 Na wiejskim weselu doszło do bijatyki. Wkrótce odbywa się proces sądowy. Sędzia pyta jednego z gości obecnych na weselu: - Niech pan opowie jak było. - Tańczę sobie z panna młodą jeden taniec, drugi, trzeci, czwarty, piąty, zaczynamy się dobrze bawić, a tu nagle pan młody podchodzi zdenerwowany i mnie obraża. Odpaliłem mu, żeby się odwalił i tańczymy dalej... Nagle pan młody wziął zamach nogą i... jak nie kopnie pannę młodą miedzy nogi! Sędzia: - Uuuu... To musiało boleć! - Jeszcze jak, panie sędzio! Trzy palce mi połamał! Cytuj Odnośnik do komentarza
Scorpio Napisano 9 Października 2008 Udostępnij Napisano 9 Października 2008 Gość wymeldowując się z pokoju hotelowego mówi: -zasłałem łóżko -to miło z pana strony - cieszy się recepcjonistka -nie bałdzo Cytuj Odnośnik do komentarza
Reaper Napisano 12 Października 2008 Autor Udostępnij Napisano 12 Października 2008 Central Bank of Jamaica says everyone should just chill out. Cytuj Odnośnik do komentarza
Qcz Napisano 20 Października 2008 Udostępnij Napisano 20 Października 2008 Pijaczek zakradł się przypadkiem na cmentarz. Zauważył grabarza, zajętego swoją pracą i postanowił go dla żartu przestraszyć. Podszedł do niego od tylu i wrzasnął: BUUUUAAA Grabarz ani drgnął, nawet się nie odwrócił i kontynuował swoją pracę Pijaczek zniesmaczony nieudanym żartem odchodzi. Kiedy wychodzi poza teren cmentarza, nagle dostaje łopatą w łeb i pada na ziemię nieprzytomny. Pochyla się nad nim grabarz i grozi palcem: "Straszymy, biegamy, skaczemy, bawimy się.. ale za bramę nie wychodzimyyyy!" W pubie o bardzo ciemnym wnętrzu siedzi przy barze znudzony facet i popija drinka.. Czuje, że obok też ktoś siedzi, więc zagaduje: - Eee, opowiedzieć ci dowcip o blondynce? Na to glos (kobiecy): - No możesz. Ale musisz wiedzieć, że jestem blondynką 1,80 wzrostu i 70kg wagi i jestem naprawdę silna. A obok mnie siedzi też blondynka, 1,90 wzrostu, 80 kg wagi i podnosi na codzień ciężary. A jeszcze dalej przy barze siedzi też blondynka, 2 metry wzrostu. To mistrzyni w kick-boxingu. Dalej chcesz opowiedzieć ten dowcip? - Facet pociaga powoli ze szklanki, myśli i mowi: - Nie, już nie... Pi ... le, nie bedę go trzy razy tlumaczyl. Cytuj Odnośnik do komentarza
Buffu Napisano 20 Października 2008 Udostępnij Napisano 20 Października 2008 Pozycja na byka: Zaczynasz seks z żoną na podłodze, od tyłu w pozycji "na pieska". Po chwili kładziesz się na niej przylegając całym ciałem i cicho szepczesz jej do ucha: "To ulubiona pozycja mojej sekretarki". Potem trzeba się utrzymać przez 8 sekund... Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 20 Października 2008 Udostępnij Napisano 20 Października 2008 Dosłowne teksty muzycznych wideoklipów: a-ha => Tears for Fears => Cytuj Odnośnik do komentarza
Willow Napisano 21 Października 2008 Udostępnij Napisano 21 Października 2008 Dzwoni bankier (makler) do drugiego bankiera (maklera) pogadać o kryzysie... - I jak tam stary? Jak noc? - Człowieku, spałem jak niemowle - Jak to? Niemożliwe... - No, całą noc płakałem i dwa razy się zesrałem Cytuj Odnośnik do komentarza
Tenorio Napisano 21 Października 2008 Udostępnij Napisano 21 Października 2008 Czym się różni student pierwszego i piatego roku informatyki? Student pierwszego roku twierdzi, że 1 kilobajt to 1000 bajtów. Student piątego roku twierdzi zaś, że 1 km to 1024 metry. Cytuj Odnośnik do komentarza
meyde Napisano 23 Października 2008 Udostępnij Napisano 23 Października 2008 http://img296.imageshack.us/img296/4627/ga...64497906yk6.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza
Fikander Napisano 23 Października 2008 Udostępnij Napisano 23 Października 2008 Student pierwszego roku twierdzi, że 1 kilobajt to 1000 bajtów. ...i ma rację, zatem twój dowcip taki mało śmieszny jest Cytuj Odnośnik do komentarza
xemi Napisano 23 Października 2008 Udostępnij Napisano 23 Października 2008 Student pierwszego roku twierdzi, że 1 kilobajt to 1000 bajtów. ...i ma rację, zatem twój dowcip taki mało śmieszny jest ...w informatyce przyjelo sie ze przedrostek 'kilo' oznacza 1024, czyli 2^10. Jakkolwiek moze to prowadzic do pewnych niescislosci i nieporozumien.... itp itd, ale koniec juz tego OT Cytuj Odnośnik do komentarza
Meler Napisano 23 Października 2008 Udostępnij Napisano 23 Października 2008 * 1024 bytes (210): This unit is used when expressing quantities which are based on powers of two, such as memory chip capacities. Most software also expresses storage capacity in units of 1024 bytes. Although the use of kilobyte for this unit is common, this usage has been expressly forbidden by the SI standard[1] and other standards organisations. To indicate a quantity of 1024 bytes, the term kibibyte (KiB) has been recommended instead.[2][3] * 1000 bytes (103): This definition is recommended for all uses by international standards organizations such as IEC, IEEE, and ISO,[3] with the abbreviation "kB". This unit is common for quantities which are not based on powers of two, such as bitrates. This term is starting to be adopted by some software, such as the Linux kernel.[4] Cytuj Odnośnik do komentarza
Brudinho Napisano 27 Października 2008 Udostępnij Napisano 27 Października 2008 Kochanie co bys zrobila jakbym wygral w totka? - wzielabym polowe i cie zostawila - ok, trafilem trójke, masz tu 8 zeta i wypierdalaj Cytuj Odnośnik do komentarza
Sutek Napisano 28 Października 2008 Udostępnij Napisano 28 Października 2008 http://kankky.apina.biz:8003/10084.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 3 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 3 Listopada 2008 Obiad w rodzinie kanibali: Mąż do żony: ale mamy dobre dzieci Cytuj Odnośnik do komentarza
Ingenting Napisano 3 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 3 Listopada 2008 http://img.moronail.net/img/3/2/532.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza
Guli Napisano 10 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2008 Jaki jest szczyt kryzysu finansowego? Idziesz do bankomatu, wkładasz kartę w celu wybrania gotówki, a bankomat mówi: „Ej stary, pożycz 5 dych, bo nie mam…” Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.