tinieblador Napisano 9 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2011 No dobra ale ja to rozumiem jako rodzaj wspólnego instrumentu dla WAS. W istocie, w centrum tych fantazji była ciągle Twoja partnerka, z wzajemnością. Chyba że nie ;). wierzę, że tak Cytuj Odnośnik do komentarza
T-m Napisano 10 Listopada 2011 Autor Udostępnij Napisano 10 Listopada 2011 http://kwejk.pl/obrazek/641227/*-*.html pozdrawiam wszystkich niepoprawnych romantyków :-) Cytuj Odnośnik do komentarza
Jahu Napisano 14 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 14 Listopada 2011 To znowu ja. Madzia dziś zerwała ze swoim chłopakiem, nie powiem że mojej pomocy w tym troszeczkę było, ale tylko pomocy przyjacielskiej. Powiedziałem żeby postawiła mu altimatum albo % albo ona wybrał procent i z nim zerwała. I teraz mam duży ból głowy nie wiem co zrobić w sobotę czy powiedzieć jej że ją kocham, czy poczekać i powiedzieć to przy następnym spotkaniu?... Nawiasem mówiąc jej chłopak powiedział że będzie na nią czekał. Jestem w ciemnej dupie :| Cytuj Odnośnik do komentarza
Henkel Napisano 14 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 14 Listopada 2011 Jesli dziewczyna nie robi Cie chuja to nie jestes w ciemnej dupie, witamy w zyciu, serio. Cytuj Odnośnik do komentarza
Jahu Napisano 14 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 14 Listopada 2011 No nie robi mnie. Teraz muszę to wszystko przeanalizować... Cytuj Odnośnik do komentarza
Brachu Napisano 15 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2011 No nie robi mnie. Teraz muszę to wszystko przeanalizować... lepiej jej powiedz, co Ci leży na sercu, bo jak nie powiesz to się będziesz miał wyrzuty, że jej nie powiedziałeś. Oto właśnie jest prawdziwe życie, w którym nie wiadomo, którą radę zastosować aby było dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza
jasonx Napisano 15 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2011 Zbyt szybkie wyznanie milosci zazwyczaj odnosi odwrotny skutek do zamierzonego A raczej nie chcesz jej wystraszyć ;) Mysle, ze kwiatek i kilka komplementów na poczatek wystarcza. Cytuj Odnośnik do komentarza
Icon Napisano 15 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2011 Ten moment trzeba wyczuć. Tu nie ma co planować, kombinować. Po co się tygodniami bić z myślami? Krótko i na temat. Albo będzie wielkie szczęście albo wielkie rozczarowanie ALE lepsze to niż ciągnięcie tego w nieskończoność. Będziesz wiedział na czym stoisz i w przypadku kiedy powie, że NIE, to możesz z czystym sumieniem się napić, zapomnieć o niej i od następnego dnia szukać innej wybranki serca. Odwlekanie "egzekucji" tylko spaczy ci psychikę. Zbyt szybkie wyznanie milosci zazwyczaj odnosi odwrotny skutek do zamierzonego Co znaczy "zbyt szybkie"? Podasz jakąś definicję? I nie zgadzam się, że jest to niepożądane. Najpiękniej jest właśnie na początku kiedy ludzie się poznają. Tu nie ma co kalkulować, miłość to nie kalkulator. Skoro zerwała to znaczy, że nie czuła się z nim dobrze. Nie ma się co przejmować innym facetem, to Ty się liczysz a nie on. Cytuj Odnośnik do komentarza
jasonx Napisano 15 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2011 No kuzwa, ale nie na pierwszej randce(?). Cytuj Odnośnik do komentarza
Icon Napisano 15 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2011 Jakiej pierwszej randce? Jahu spotyka się z nią już od dłuższego czasu, z tego co czytam w Maryniach. Znają się już jakiś czas. Cytuj Odnośnik do komentarza
Meler Napisano 15 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2011 tak, ale tylko na skype Więc mimo wszystko jednak bym jeszcze się wstrzymał Cytuj Odnośnik do komentarza
jasonx Napisano 15 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2011 Jakiej pierwszej randce? Jahu spotyka się z nią już od dłuższego czasu, z tego co czytam w Maryniach. Znają się już jakiś czas. ztcw to tylko z nia gadal przez neta, a ona miala caly czas faceta. Cytuj Odnośnik do komentarza
Icon Napisano 15 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2011 Skoro tylko przez skype, to zwracam honor, to byłoby nierozsądne. Heh, zapomniałem że to Jahu. Cytuj Odnośnik do komentarza
Jahu Napisano 15 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2011 No nie wiem nie wiadomo co zrobić jak powiem to będzie za szybko i wyjdę na egoistę że ją namawiałem do rozstania z byłym..., a jak nie powiem a ona kogoś sobie znajdzie to będzie mnie gryźć sumienie że jej nie powiedziałem.. Cytuj Odnośnik do komentarza
Czarls Napisano 15 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2011 A ja uwazam, ze tu nie ma zadnych schematow. Kazda sytuacje jest inna, indywidualna i Jahu, zrob to co aktualnie bedziesz czul, a co bedzie dalej swiat pokaze. Cytuj Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 15 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2011 Nikt za Ciebie Jahu decyzji nie podejmie, bo nikt nie siedzi w Twojej głowie czy w jej. To też nie da się tak określić czy mówić, że ją kochasz, czy nie. Wydaje mi się, że powinniście po prostu rozmawiać ze sobą, iść na jakiś spacer i tak mimowolnie rzucić kilka komplementów czy ładnych słów, zbliżyć się, ale nie trzeba używać od razu tego sformułowania 'kocham Cię', takie rzeczy nie trzeba nazywać po imieniu, bo druga osoba to po prostu wyczuje, bez obaw. To tak jak z 'chodzeniem', każdy z nas w wieku młodzieńczym chyba się głowił 'pytać czy chce ze mną chodzić czy nie', a potem i tak okazywało się, że jest się parą bez tego formalnego potwierdzenia ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
Bebok Napisano 15 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2011 Jahu, zrob co chcesz tylko k***a nie spiewaj dla niej. No nie wiem kurde, moze strzel dla niej bramke na hali ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
Icon Napisano 15 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2011 jmk - tylko, że u każdego to przebiega inaczej. Kiedyś wyśmiewałem tych, którzy mi mówili, że "to wyjdzie samo", że jak będzie między nami ta więź to nie będzie zastanawiania się tylko wsio pójdzie z automatu. I faktycznie to oni mieli rację, nie ja. Widzisz, mnie starczyły 3 spotkania "na żywo" i wszystko było jasne. Wcześniej spotykałem się kilka, kilkanaście razy z różnymi kobietami i ciągle było niezdecydowanie, aż w końcu fascynacja słabła i nawet nie było żadnych dyskusji o byciu ze sobą. Spotykać się, rozmawiać i odpowiedź przyjdzie sama. Jahu, jeżeli nie trollujesz z tym wszystkim, to spotkaj się z nią 2-3 razy i obserwuj jak reaguje, jak się zachowuje, czy się angażuje, czy nie szuka głupich wymówek żeby przełożyć spotkanie. Jeżeli wszystko będzie ok, to wtedy możesz się pokusić o jakieś deklaracje. Wcześniej to będzie imo dziecinne i jeżeli to poważna kobieta, może być odebrane bardzo negatywnie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Wujek Przecinak Napisano 15 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2011 Jahu, na pierwszej randce raczej nie mów jej o miłości. Jmk ladnie Ci to wytłumaczył. Mozesz jej delikatnie zasugerować, że Ci się podoba. Kiedyś wyśmiewałem tych, którzy mi mówili, że "to wyjdzie samo", że jak będzie między nami ta więź to nie będzie zastanawiania się tylko wsio pójdzie z automatu. 100% zgody z Iconem. To zawsze samo wychodzi. Jak ma coś być to będzie. Czasami wystarczą jedno, dwa spotkania i coś iskrzy. Inna sparwa, że później może się popsuć ale nie musi. Cytuj Odnośnik do komentarza
pakoczesiu Napisano 15 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2011 A nie bedzie tak, ze skoro Jahu "namawial" ja "po przyjacielsku" do rozstania, to wyznanie po tak krotkim czasie sprawi, ze dziewcze odkryje ten jakze zawoalowany spisek i czym predzej wroci do swojego mlod(ocian)ego alkoholika? :-k Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.