Adrianek14 Napisano 17 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2011 No i nareszcie udało mi się z nią umówić Mamy sobie pospacerować wieczorem nad zalewem i pogadać. Dowiedziałem się, że ma rodzinę w mojej wsi i czasami do niej przyjeżdża. Mam nadzieję, że uda mi się ją namówić do szybkiego odwiedzenia siostrzenicy Jakieś rady na pierwsze ''spotkanie''? Cytuj Odnośnik do komentarza
Ingenting Napisano 17 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2011 Powiedz albo daj jednoznacznie do zrozumienia co do niej czujesz. Jak teraz tego nie zrobisz to później będzie co raz ciężej. Cytuj Odnośnik do komentarza
Henkel Napisano 17 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2011 Powiedz albo daj jednoznacznie do zrozumienia co do niej czujesz. Jak teraz tego nie zrobisz to później będzie co raz ciężej. Popieram. Cytuj Odnośnik do komentarza
Jahu Napisano 17 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2011 No i pięknie k***a pięknie... Kumpel Madzi się w niej zakochał i jej o tym powiedział w oczy. Madzia teraz nie wie co robić bo jej przyjaciółka kocha się w tej jej kumplu i, nie chcę jej zranić... k***a mać! Jak tam pojadę to się nie będę pierdolił muszę zrobić wszystko w tę 4 dni żeby była moja! Cytuj Odnośnik do komentarza
Pitto Napisano 17 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2011 Ale to z kim chce być Madzia? Niech się zdecyduje Cytuj Odnośnik do komentarza
Zimny Napisano 17 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2011 No i pięknie k***a pięknie... Kumpel Madzi się w niej zakochał i jej o tym powiedział w oczy. Madzia teraz nie wie co robić bo jej przyjaciółka kocha się w tej jej kumplu i, nie chcę jej zranić... k***a mać! Jak tam pojadę to się nie będę pierdolił muszę zrobić wszystko w tę 4 dni żeby była moja! moda na sukces po prostu )) Cytuj Odnośnik do komentarza
Jahu Napisano 17 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2011 Ale to z kim chce być Madzia? Niech się zdecyduje Na pewno nie z nim :] Cytuj Odnośnik do komentarza
Kaczy Napisano 17 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2011 No i pięknie k***a pięknie... Kumpel Madzi się w niej zakochał i jej o tym powiedział w oczy. Madzia teraz nie wie co robić bo jej przyjaciółka kocha się w tej jej kumplu i, nie chcę jej zranić... k***a mać! Jak tam pojadę to się nie będę pierdolił muszę zrobić wszystko w tę 4 dni żeby była moja! Ale to z kim chce być Madzia? Niech się zdecyduje Na pewno nie z nim :] Jak nie z nim to w jaki sposób niby miałaby zranić tę przyjaciółkę? Hę?I jak to jest, że laska leci na każdego który się w niej zakocha? Jahu nie łudź się jesteś tylko GP ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
Jahu Napisano 17 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2011 No i pięknie k***a pięknie... Kumpel Madzi się w niej zakochał i jej o tym powiedział w oczy. Madzia teraz nie wie co robić bo jej przyjaciółka kocha się w tej jej kumplu i, nie chcę jej zranić... k***a mać! Jak tam pojadę to się nie będę pierdolił muszę zrobić wszystko w tę 4 dni żeby była moja! Ale to z kim chce być Madzia? Niech się zdecyduje Na pewno nie z nim :] Jak nie z nim to w jaki sposób niby miałaby zranić tę przyjaciółkę? Hę?I jak to jest, że laska leci na każdego który się w niej zakocha? Jahu nie łudź się jesteś tylko GP ;) No w taki że on kocha nią a nie tą przyjaciółkę. ch** postawiłem wszystko na jedną kartę wysłałem jej akceptację do związku na fejsie! Cytuj Odnośnik do komentarza
Cookchafer Napisano 18 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2011 Jahu, nie sądzisz, że to dość, hm, amatorskie tak przez internet wysyłać jakieś akceptację na FB ? :] Cytuj Odnośnik do komentarza
Meler Napisano 18 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2011 Staaary, jak na Jaha to full pro Cytuj Odnośnik do komentarza
jasonx Napisano 18 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2011 ch** postawiłem wszystko na jedną kartę wysłałem jej akceptację do związku na fejsie! a myslalem, ze Jahu juz mnie niczym nie zaskoczy Skoro ona ne chce byc z tamtym kolesiem, to w czym problem? Cytuj Odnośnik do komentarza
lindros Napisano 18 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2011 Jahu dał do pieca Przedwcześnie :P Cytuj Odnośnik do komentarza
Jahu Napisano 18 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2011 Żaden problem więc powinna zaakceptować moją akceptację Cytuj Odnośnik do komentarza
demrenfaris Napisano 18 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2011 i jak się mają sprawy, zaakceptowała? edycja, wpadłem na genialny pomysł: wyślij jej sms-a, żeby zalogowała się na facebooku, coby otrzymać odpowiedź szybciej. Pewnie nieźle się denerwujesz! Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość MitnickMike Napisano 18 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2011 Jahu trzymam kciuki, oby się zgodziła z pozdrowieniami Cytuj Odnośnik do komentarza
Marlen Napisano 18 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2011 Panowie. Chciałbym napisać o swoim problemie. Wszystko zaczęło się jakieś dwa lata temu kiedy to poznałem Marzenę. Od samego początku mi się podobała, po jakimś czasie zakochałem się w niej, ale niestety miała chłopaka. Była ślepo zapatrzona w swojego faceta, który był ode mnie bardziej "napakowany", bogatszy oraz przystojnieszy, w sumie nie dziwiłem się dlaczego wybrała jego. Jednak w tamtym miesiącu zerwali ze sobą, strasznie to przeżyła, byłem pierwszą osobą, która wiedziała o ich rozstaniu, bardzo mi ufała i mogła mi powiedzieć o każdym problemie. W rozmowach ze mną mówiła mi, że jestem nieliczną osobą, która ją rozumie. Szczerze powiedziawszy czuję, że jest to ta "jedna-jedyna", największa miłość mojego życia, ale jest chyba za wcześnie by powiedzieć do do niej czuję. Najbardziej w świecie pragnę tego by była szczęśliwa, bo sobie po prostu na to zasługuję. Nie wiem czy warto próbować, sparzyć się, cierpieć, ale z drugiej strony gdy patrzę jej głeboko w oczy to serce zaczyna mi szybciej bić. Obawiam się, że mi to nie przejdzie, skoro przez prawie dwa lata nie przeszło to już na pewno nie przejdzie. Problem w tym czy ona odwzajemnia moje uczucia, tak jak pisałem wcześniej boję się jej powiedzieć prawdę, bo niewiadomo jak zareaguje.. Chciałbym poznać wasze opinie, może bardziej doświadczeni w tych sprawach podpowiedzą co robić. Cytuj Odnośnik do komentarza
kondzik123 Napisano 18 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2011 Powiedz jej wprost. Nie wyjdzie to znajdziesz inną "tego kwiatu jest pół światu". I przestań gadać, że jest największą miłością twojego życia, bo jesteś nią tylko zauroczony i możesz się sparzyć. Cytuj Odnośnik do komentarza
Karpin Napisano 18 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2011 Jak wyglądały Wasze relacje przez te dwa lata? Byłeś jej "przyjacielem" cały czas, czy po rozstaniu się obudziła i pobiegła do Ciebie? Jeśli wciąż mieliście dobry kontakt to to wcale nie musi być zauroczenie. W takim wypadku powiedzenie jej wprost od razu nie będzie takim doskonałym rozwiązaniem. Takie coś może się przede wszystkim zakończyć finałem Waszej znajomości, niezbyt miłym finałem. Cytuj Odnośnik do komentarza
Bebok Napisano 18 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2011 Panowie. Chciałbym napisać o swoim problemie. Wszystko zaczęło się jakieś dwa lata temu kiedy to poznałem Marzenę. Od samego początku mi się podobała, po jakimś czasie zakochałem się w niej, ale niestety miała chłopaka. Była ślepo zapatrzona w swojego faceta, który był ode mnie bardziej "napakowany", bogatszy oraz przystojnieszy, w sumie nie dziwiłem się dlaczego wybrała jego. Jednak w tamtym miesiącu zerwali ze sobą, strasznie to przeżyła, byłem pierwszą osobą, która wiedziała o ich rozstaniu, bardzo mi ufała i mogła mi powiedzieć o każdym problemie. W rozmowach ze mną mówiła mi, że jestem nieliczną osobą, która ją rozumie. Szczerze powiedziawszy czuję, że jest to ta "jedna-jedyna", największa miłość mojego życia, ale jest chyba za wcześnie by powiedzieć do do niej czuję. Najbardziej w świecie pragnę tego by była szczęśliwa, bo sobie po prostu na to zasługuję. Nie wiem czy warto próbować, sparzyć się, cierpieć, ale z drugiej strony gdy patrzę jej głeboko w oczy to serce zaczyna mi szybciej bić. Obawiam się, że mi to nie przejdzie, skoro przez prawie dwa lata nie przeszło to już na pewno nie przejdzie. Problem w tym czy ona odwzajemnia moje uczucia, tak jak pisałem wcześniej boję się jej powiedzieć prawdę, bo niewiadomo jak zareaguje.. Chciałbym poznać wasze opinie, może bardziej doświadczeni w tych sprawach podpowiedzą co robić. Sorry Winetou, to jest GP, smierdzi tym na kilometr. Ale wyjatki sie zdarzaja, probowac warto. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.