Marynia podżega 555 grup zawodowych do palenia opon w stolicy

[Vami]

@lad podkusiłeś mnie tym sosem i ketchupem, więc zrobiłem sobie:

 

 

Przepis na ketchup ze Stonerchefa zmodyfikowałem tak, że od razu do tamtego ketchupu dodałem składniki na sos Kentucky BBQ oraz doprawiłem swoimi smakami. Ostatecznie przepis wygląda tak:

 

1. Rozgrzałem olej słonecznikowy w garnuszku
2. Zeszkliłem drobno pociętą małą cebulę i 1 łodygę selera naciowego oraz 3 ząbki czosnku
3. Dodałem do tego puszkę pomidorów wraz z zalewą oraz 3 łyżeczki koncentratu pomidorowego
4. Dodałem pół szklanki cukru, pół szklanki octu, sól i pieprz do smaku
5. Dorzuciłem po paru minutach 2 łyżki melasy z granatu, jeszcze 2 ząbki czosnku oraz prażoną cebulkę i zmiażdżonych 5 ziarenek ziela angielskiego
6. Zalałem wszystko ok. 100 ml domowej nalewki z pigwy i połową szklanki wody
7. Doprawiłem wędzoną ostrą papryką i pastą z chocolate habanero, na koniec dodałem sumak dla regulacji kwasowości
8. Wszystko to redukowałem około 2 godziny, a następnie zblendowałem, uzyskując konsystencję mniej więcej ketchupu

 

Sos wyszedł bardzo słodki, bardzo ostry, z wyraźną owocową nutą nalewki pigwowej. Ogółem uzyskałem 750 ml końcowego produktu.

 

Do tego jutro będę robił beef jerky, która już się marynuje (docelowo 24h).

 

Marynaty do beef jerky:

 

M1:
słodki: cukier muscovado + miód
kwaśny: ocet winny biały
gorzki: gorczyca mielona
umami: sos sojowy
słony: sól - dużo soli - to ma imitować solankę
Do tego: papryka słodka, papryka wędzona, chili, świeżo mielony pieprz czarny, świeżo przeciśnięty czosnek, olej słonecznikowy

 

M2:
olej słonecznikowy, sok z limonki, mielony imbir, mielony cynamon, dużo soli, pieprz, tymianek, bazylia

[Gacek]

30 minut temu, lad napisał:

Co to było? Już usunięte.

Ogłosili, że jutro to opublikują na jakimś innym bydlęcym portalu, więc luz, doczekasz się.

Ogólnie był to wylew żółci pod adresem konkretnych piłkarzy ze szczególnym uwzględnieniem tego Łotysza - ten propsy, bo walczy, tamten widzewska szmata, jeszcze innemu grozili pobiciem. Mocne, ale patrząc na ich profil to nie jedyny taki wylew w ostatnich tygodniach.

[krzysfiol]

Najbardziej śmieszy mnie przekonanie kibiców, że są pracodawcami piłkarzy xD 

[stefan1984]

Trochę mnie rozbawiło, bez obrazy dla użytkowników Tindera =) 

 

[Pulek]

weekend czas zacząć

 

plan na dziś: uratować Serie A dla Vicenzy

 

no a później ewentualne świętowanie

[Makk]

Godzinę temu, Gacek napisał:

1 godzinę temu, lad napisał:

Co to było? Już usunięte.

Ogłosili, że jutro to opublikują na jakimś innym bydlęcym portalu, więc luz, doczekasz się.

Ogólnie był to wylew żółci pod adresem konkretnych piłkarzy ze szczególnym uwzględnieniem tego Łotysza - ten propsy, bo walczy, tamten widzewska szmata, jeszcze innemu grozili pobiciem. Mocne, ale patrząc na ich profil to nie jedyny taki wylew w ostatnich tygodniach.

http://www.sport.pl/pilka/7,65039,24704533,skandaliczne-oswiadczenie-kibicow-slaska-zakazali-wystepow.html#s=BoxOpImg4

[ajerkoniak]

9 godzin temu, Gacek napisał:

BTW co do Endgame to się zajebiście bawiłem i polecam wszystkim, którym podobał się którykolwiek z filmów Marvela - tylko błagam, dla poprawy wrażeń wyłączcie myślenie na te trzy godziny seansu, bo brak logiki w paru mniej lub bardziej kluczowych fragmentach mocno psuje odbiór filmu.

Also mam nadzieję, że ujęcie z

  Ukryj zawartość

jednoczesnym przedstawieniem wszystkich pierwszo i drugoplanowych postaci kobiecych w finałowej walce

zostało dokręcone specjalnie z dedykacją dla faszolków, którzy popisywali się swoim butthurtem na temat filmu Kapitan Marvel. Widząc ten fragment przysiągłbym, że słyszałem odgłosy wkurwienia incelów...

 

Ja się rozpiszę w wiadomym temacie, ale jedynie się podzielę tym, że

chwycenie mjolnira przez Capa i Heil Hydra to najlepsze sceny evah

[T-m]

Godzinę temu, Pulek napisał:

weekend czas zacząć

 

plan na dziś: uratować Serie A dla Vicenzy

 

No kurwa myślę!

[Misiek]

W dniu 25.04.2019 o 13:15, me_who napisał:

Woda tylko Muszynianka niegazowana. Kto uważa inaczej ten kiep, a nie wodny koneser!

Przepraszam, nie było mnie wcześniej, ale oczywista oczywistość, że tylko Muszynianka (ale zielona jest niskonasycona CO2, a o taką jak mniemam panu koneserowi chodziło).

 

Idealna do picia na co dzień, jeszcze lepsza do przepitki do zmrożonej substancji, a najlepsza na porannego kaca!

[Hidalgoo]

woda to tylko oligoceńska i to świeżo nalana z ujęcia. Nie dość że najlepsza, to najświeższa i za darmo.

[Brudinho]

Najbardziej w tych skacowanych dniach lubię to, że się kończą  

[me_who]

21 minut temu, Hidalgoo napisał:

woda to tylko oligoceńska i to świeżo nalana z ujęcia. Nie dość że najlepsza, to najświeższa i za darmo.

Aktualnie nie posiadam takiegoż w domostwie mym.

[kolek23]

19 minutes ago, Brudinho said:

Najbardziej w tych skacowanych dniach lubię to, że się kończą  

 

Sahara Kebab opierdolone?

[Dudek]

 

 

[krzysfiol]

Chciałem napisać, że Stanowski czyta nasze forum, ale jednak on napisał swojego tłita szybciej  

[Perez]

Pierwsze balkonowe piwko w tym roku odhaczone. Niestety jest i minus - kilka dni ciepla na krzyz i juz komary i inne wynalazki powylazily.

[Counter]

Trochę się rzuciłem z motyką na słońce, no i pewnie za wcześnie, gdyż to był dopiero drugi raz na szosie, ale...wybrałem się na trening kolarski. Zajebista sprawa, na płaskim, w peletonie, jedzie się okolice 37-40km/h bez najmniejszego problemu, trzeba jednak pilnować korytarzy powietrznych, no i żeby przypadkiem w kogoś nie wjechać. Niestety, tak jak na płaskim wiele kilometrów bez problemu trzymałem tempo, tak każdy podjazd skutkował słabością w nogach i niestety odpadałem, trochę męska duma mnie bolała gdy widziałem jak niepozorna dziewczyna trzymała tempo reszty, a ja nie. Bywało, że goniłem resztę przez kilka kilometrów. Wychodzi brak mojej techniki w pedałowaniu, jeżdżę za siłowo, gdzie im nogi chodzą jak tłoki w silniku. Ten trening dał mi sporo motywacji do pracy i następnym razem nie dam się tak łatwo odsadzić.  

[Reaper]

Ty umiesz coś robić tak umiarkowanie?

[Counter]

Myślałem o tym jakiś czas temu...odpowiedź brzmi nie. Miałem wiele zajawek w życiu i w każdej był podobny stopień zaangażowania, szkoda tylko, że brakło mi zawsze czegoś by przejść z poziomu dobrego na bardzo dobry, co mogłoby się wiązać z możliwością zarobku. Nie lubię mierności.  

[Perez]

Brak umiarkowania to zloooo... Jak moje odchudzanie - napinka na 3 miechy i potem powietrze schodzi. 

 

Wracajac do balkonu - idealne miejsce na zamulanie. Przydaje sie 15 razy w roku, ale gdyby go nie bylo, to juz byloby cos nie tak.