Skocz do zawartości

Jaka pierwsza Marynia w Nowym Roku, taki cały rok, a więc postarajcie się!!!!!!551


krzysfiol

Jak powinno mówić się o swojej towarzyszce/swoim towarzyszu życia?  

56 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

13 minut temu, Gabe napisał:

A ty nie poszedłeś jakoś ostatnio do nowej pracy? :-k :> 

No, ostatnio- rok temu :keke:

13 minut temu, Feanor napisał:

 

Co się stało? Pracowałeś w us od niedawna? 

Tak, cały czas pracuję właśnie. Choć cały czas to za dużo powiedziane. Właśnie 31.01 chyba będzie ostatnim dniem roboty tu.

Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, Pulek napisał:

i co dalej? zmieniasz na coś innego, czy chwila przerwy?

Od ręki na dziś nie mam nic. Będę coś szukał. Wyszło jak wyszło dosłownie wczoraj, więc nawet nie miałem szansy zacząć szukać.

Plan miałem inny- szukać czegoś blizej, jak się przeprowadzę, czyli sierpień/wrzesień.

W zasadzie nigdy nie byłem bezrobotny (nie liczę okresu powiedzmy 0-16 lat), to może chociaż przez chwilę zobaczę jak to jest ;)

Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, dziki_ryj_ napisał:

podziękowali ci ot tak?

Nie. Umowa kończy mi się 31.01. Na razie w kwestii przedłużenia cisza. Jest nawet szansa, że nawet się nie kapnęli, iż mi się umowa kończy :D

Z tym, że to co ma być przez najbliższe miesiące, to ja dziękuję za taką pracę.

3 minuty temu, lad napisał:

Kurła, w tej Warszawie to jakiś inny świat skoro z pensji urzędnika można wybudować dom :D;)

Wcześniej pracowałem w korpo :profesor: i tam odkładałem ;)

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, me_who napisał:

Może promowanie maksymalnie bezpłciowych aut z silnikiem wielkości pudełka po mleku? :-k Ale to tylko przypuszczenie ;)

 

Podbijam, naturalnie Skody i Golfy są solidne, ale praktycznie sterylne jeżeli chodzi o wzbudzanie emocji. No i też chciałbym wiedzieć co jest takiego wow w tych mikrosilnikach bo ani o wytrzymałości, a tym bardziej dynamice, nie mówiąc o wyciszeniu nie powiedziałbym dobrego słowa.

Odnośnik do komentarza
12 minut temu, Fenomen napisał:

a co robicie?

teraz tez sie rekrutuje do czegos co niby jest z pogranicza AI i big data :-k

 

w AI nie wiem, ja bardziej big data robie, to rozne data lake, data warehouse. chlopaki z ai robili dla jednej z najwiekszych grup mediowych w Polsce rozpoznawanie i tagowanie obrazkow, ale byly tez predykcje sprzedazy napojow itp

 

powiedz co Cie interesuje, moge sie dowiedziec czy takie rzeczy robimy :D 

Odnośnik do komentarza
28 minut temu, ajerkoniak napisał:

 

Podbijam, naturalnie Skody i Golfy są solidne, ale praktycznie sterylne jeżeli chodzi o wzbudzanie emocji. No i też chciałbym wiedzieć co jest takiego wow w tych mikrosilnikach bo ani o wytrzymałości, a tym bardziej dynamice, nie mówiąc o wyciszeniu nie powiedziałbym dobrego słowa.

 

Nie za bardzo rozumiem skąd przypuszczenie, że Golf czy Fabia mogą wzbudzać jakieś emocje :keke: ważne, że się nie rozkraczają co chwilę, albo, że im koła nie odpadają, części można dopasować po VIN i takie tam... :keke: 

Odnośnik do komentarza
33 minuty temu, ajerkoniak napisał:

No i też chciałbym wiedzieć co jest takiego wow w tych mikrosilnikach bo ani o wytrzymałości, a tym bardziej dynamice, nie mówiąc o wyciszeniu nie powiedziałbym dobrego słowa.

 

Choć też mi się nie podoba idea małolitrażowych silników, to generalnie chyba dążymy do tego, żeby częściej zmieniać auta, a nie przejeżdżać po pół miliona kilometrów bez większego zająknięcia. Może dzięki temu w przyszłości będzie jeździło mniej trupów, bo okaże się, że remont takiego silniczka jest totalnie nieopłacalny, zwłaszcza, że teraz wszystko skomputeryzowane i Ździchu z szopy nie ogarnie młotkiem.

Odnośnik do komentarza
21 minut temu, Misiek napisał:

 

Choć też mi się nie podoba idea małolitrażowych silników, to generalnie chyba dążymy do tego, żeby częściej zmieniać auta, a nie przejeżdżać po pół miliona kilometrów bez większego zająknięcia. Może dzięki temu w przyszłości będzie jeździło mniej trupów, bo okaże się, że remont takiego silniczka jest totalnie nieopłacalny, zwłaszcza, że teraz wszystko skomputeryzowane i Ździchu z szopy nie ogarnie młotkiem.

 

Nienawidzę kupować samochodów, więc swoją Ibizą jeżdżę już 10 lat i w życiu nie przejdę na dążenie do częstych zmian ;)

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
  • lad zablokował ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...