Nowy miesiąc, nowe otwarcie, nowa Marynia 535!

[ajerkoniak]

Ja nie mam czasu zabrać się za piątkę a czwórka była imo mega przeciętna, we wszystkim.

[me_who]

Jak chcesz śmieszki w GTA4 to włącz se Ballad of Gay Tony. Oidp to nie ma tam wielkich spojlerów z głównego trybu, pojawia się chyba tylko inny punkt widzenia na pewien włam ze środka gry. Aczkolwiek moja pamięc może już nie dawać rady.

[Brudinho]

7 minut temu, Gabe napisał:

 

Ja nie mogę się do niej zabrać na ps3.

 

Po pierwsze jest strasznie poważna i ponura, nawet śmieszny Roman jest bardziej tragikomiczny, a ja bym chciał w radosne GTA pograć  Jak w VC, albo nawet Sa Nandreas. A tu nie dość, że ponuro, to wszystko szaro-pomarańczowe.

Po drugie przeszedłem już w bólach cały pierwszy akt, to mi się konsola popsuła, włącznie z savem. A jeszcze po drodze miałem buga, że w pierwszej misji, gdzie korzystało się z radiowozu nie udało mi się gościa dogonić, a jak powtarzałem misję, to nie dało się uruchomić komputera, więc nie dało się przejść misji.

 

Ale czaję się od pewnego czasu, bo wypadało by przejść przed dodatkami do 4 i piątką  

 

Ja chętnie bym sobie odświeżył nawet VC i San Andreas.....ale kopanie się z misjami w których się lata nie jest dla mnie...

[Gabe]

4 minuty temu, me_who napisał:

Jak chcesz śmieszki w GTA4 to włącz se Ballad of Gay Tony. Oidp to nie ma tam wielkich spojlerów z głównego trybu, pojawia się chyba tylko inny punkt widzenia na pewien włam ze środka gry. Aczkolwiek moja pamięc może już nie dawać rady.

 

Mam, jak również ten drugi z gangiem motocyklowym, ale czekam jak skończy się ten Chorwat czy inny Serb się miotać po Liberty City

A ostatnio to i tak gram głównie, jak już wspomniałem, w duolingo  

[Dudek]

A ja tam bardzo dobrze wspominał czwórkę, dodatki też spoko. Mocno smutłem jak w piątce pojawiła się scena, w której poznajemy Trevora i pewna postać z DLC do czwórki dostaje bęcki

[schizzm]

GTA IV <3. W bardzo wielu aspektach IMHO lepsze niż GTA V. Ta druga na lepszy humor i - wiadomo - świat. Fabularnie IV jest znacznie ciekawsze, no i GTA z poważna historia to jest to na co czekałem :). Ach, i pewnie jestem w mniejszości - najlepszy system sterowania pojazdów w całej serii. 

 

@Gabe, tak jak pisał me_who, ballad of tony gay powinno oddać Ci z nawiązką zawód, bo wprowadza trochę tego szaleństwa i klimatu z innych części do gry, świetny dodatek! Motocykliści za to dość nudni i ogólnie meh. 

[Reaper]

@schizzm wieczny hipster, zawsze pod prąd  

 

trochę lol, ale nie mogłem kupić na GOG-u 400 days, bo muszę posiadać season 1 u nich  widocznie historia mocno zależy od tego co się tam działo, ale season 1 mam na steamie  

[Man_iac]

Moim zdaniem postac Trevora ogólnie uratowała grę. Te dwie pozostałe jakieś takie nijakie. Grałem z rok temu i w sumie nie pamiętam żadnej cechy charakteru, ani nawet ich imion. A Trevora pamietam doskonale.

[schizzm]

Ej no ;). GTA IV była dla mnie powiewem  nowości, GTA V za to trochę odgrzaną potrawa. Oczywiście nadal zajebista (poza tym, że trochę krótka i z tragicznym modelem jazdy i uszkodzen pojazdów), ale jednak przy GTA IV bawiłem się lepiej (a najlepiej chyba jednak przy balladzie). 

 

A co do RDR2, to niech nie bawią się w battle royale, tylko wypuszcza remaster pierwszej części na Ps4, bo chciałbym w to w końcu zagrać. Na mojej liście gier, w które w życiu nie grałem, a chciałbym, zdecydowanie jest na pierwszym miejscu

[T-m]

16 godzin temu, Misiek napisał:

Forumku mieszkający w domkach z przesuwną bramą wjazdową. Też wam w zimę zamarza, że z pilota nie jest w stanie ruszyć i w zasadzie ręcznie to się trzeba naszarpać, ale kupiłem sobie dmuchawę, ogrzewam badziewie i jest szybciej? Kondensator wymieniony na mocniejszy na wiosnę, miało być lepiej i dupa... Jeszcze jakiś pierdzielnik już nie pamiętam. Wydaje mi się, że to przez to, że brama już sporo lat ma i się wygięła i może nie daje rady, bo się zmienił środek ciężkości

 

Bogacz kurwa.

[Misiek]

5 minut temu, T-m napisał:

 

Bogacz kurwa.

Dmuchawa nie jest wcale taka droga, jakieś 130 PLN

[krzysfiol]

[Dudek]

http://forsal.pl/gospodarka/demografia/artykuly/1102282,szokujace-dane-gus-reforma-500-plus-jest-niezbedna.html

 

[Feanor]

Przecież GTA IV jest najlepsza w serii!! Szczególnie fabularnie. Ta ponurość jest absolutnie na miejscu, to przecież opowieść o amerykańskim śnie widzianym przez Niko (mój ulubiony protagonista serii), czy jak tam on miał na imię. No i ta fabuła jest spójna, „kompaktowa”, nie jak to rozlazłe coś co fabułę udaje w piątce. Pomysł z trzema bohaterami, który początkowo mocno propsowałem, okazał się być morderczy dla narracji: jest ona chaotyczna, a niemal żaden z bohaterów nie został potraktowany jakoś głębiej (ten bezbarwny Murzyn, ten fatalny Michael... kurczę, tak źle poprowadzonej postaci w grach nie widziałem prawie nigdy, najpierw miota się ze swoją rodziną, by potem zrobić tę absurdalną akcję z domkiem na skarpie). Wiem, nie grałem w multi za bardzo więc pewnie trochę mnie ominęło, ale dla mnie gta zawsze było singlem. 

[Man_iac]

Bezbarwny murzyn  

[jmk]

O nie, zawziąłem się i poszedłem na siłkę, po dłuuuugiej przerwie. Nawet chwilę napierdalałem się z workiem Wróciłem do domu i wszystko mnie boli :(. Już czuję co będzie jutro...

[Reaper]

Przeczuwam, że dostanę mega zjebę za swój post od Gacka  

[me_who]

Bez przesady, nie demonizujmy. Rozumiem tez jego podejście do zakupu. Nie każdy musi jeździć paserati  bo najbardziej funkcjonalne. Poza tym jak już jeździł wyższym autem, to naprawdę mozna sie do tego bardzo łatwo przyzywczaic i polubić, a crossovery maja te zaletę, ze nie są za duże jak SUVy. Małe autka na szczudłach.

[barrti]

2 minuty temu, me_who napisał:

Małe autka na szczudłach.

 

dokladnie podsumowales dlaczego sa slabe  

[me_who]

Ja jeździłem zwykłym, podwyższonymi i całkiem wysokim i rozumiem, dlaczego ludzie łatwo sie przyzwyczajają do podwyższonych. Nie umiem tego wyjaśnić ale rozumiem.