Skocz do zawartości

Marynia urzeczona promocjami sięga głęboko do portfela i wydaje 532 złote na przedmioty, z których nigdy nie skorzysta


krzysfiol

Powiem szczerze, że nie mam pomysłu na ankietę, tworzę Marynię tylko dlatego, żeby jmk się nie sapał :/  

56 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

9 minut temu, Man_iac napisał:

A niektórzy krytykują jak przesuwa sie piłkarzy, ktorzy podpisali kontrakty z innymi klubami do rezerw :D

 

Wiesz mój znajomy znalazł sobie nową robotę i chciał się rozstać z poprzednią firmą wcześniej jednak Ci się nie zgodzili i miał 3 miesiące wypowiedzenia, na dodatek stwierdzili, że nie ma co liczyć na premie i będzie dostawał tylko podstawę :keke: Ależ miał zapał do pracy ;)

Odnośnik do komentarza
2 minuty temu, Brudinho napisał:

 

Wiesz mój znajomy znalazł sobie nową robotę i chciał się rozstać z poprzednią firmą wcześniej jednak Ci się nie zgodzili i miał 3 miesiące wypowiedzenia, na dodatek stwierdzili, że nie ma co liczyć na premie i będzie dostawał tylko podstawę :keke: Ależ miał zapał do pracy ;)

Trochę Janusze biznesu, bo co im po takim pracowniku? Zrobili mu to na złość, żeby dać nauczkę? Ja od zawsze żyję w przekonaniu, że trzeba zawsze się rozstawać w dobrych stosunkach. 

Odnośnik do komentarza
21 minut temu, Man_iac napisał:

A niektórzy krytykują jak przesuwa sie piłkarzy, ktorzy podpisali kontrakty z innymi klubami do rezerw :D

Ale że o co cho? :) Napisałem, że został mi jeden dzień urlopu jeszcze z tego roku :) Nie widzę potrzeby go wykorzystywać teraz, więc na razie spokojnie dalej chodzić będę do roboty i coś tam będę robił. Nie za dużo, ale coś tam :D

 

29 minut temu, FYM napisał:

MaKK, a tak BTW, to w jakiej branży robisz?

Nie napisze, że bankowośc bo to kijowo brzmi :kekeke: Pracuję w banku, ogólnie pisząc to support windykacji. 

Odnośnik do komentarza
2 minuty temu, Makk napisał:

Ale że o co cho? :) Napisałem, że został mi jeden dzień urlopu jeszcze z tego roku :) Nie widzę potrzeby go wykorzystywać teraz, więc na razie spokojnie dalej chodzić będę do roboty i coś tam będę robił. Nie za dużo, ale coś tam :D

 

Nie napisze, że bankowośc bo to kijowo brzmi :kekeke: Pracuję w banku, ogólnie pisząc to support windykacji. 

jesteś cynglem bankowej mafii? :kekeke:

Odnośnik do komentarza

@Reaper on sam nie wiedział o co im chodziło. Dodatkowo pozbawili go prowizji za jakąś sprzedaż (z jego słów koło 20 tys, bo naliczali prowizje dopiero, gdy produkty od nich wychodzi a miało się to stać 2 miesiące po jego odejściu). Tacy służbiści, termin jest termin, zasady są zasady.

Odnośnik do komentarza
27 minut temu, Hidalgoo napisał:
29 minut temu, Makk napisał:

Ale że o co cho? :) Napisałem, że został mi jeden dzień urlopu jeszcze z tego roku :) Nie widzę potrzeby go wykorzystywać teraz, więc na razie spokojnie dalej chodzić będę do roboty i coś tam będę robił. Nie za dużo, ale coś tam :D

 

Nie napisze, że bankowośc bo to kijowo brzmi :kekeke: Pracuję w banku, ogólnie pisząc to support windykacji. 

jesteś cynglem bankowej mafii? :kekeke:

Mnie tam nie przeszkadza :D jak się posłucha różnych ludzi, to powinno ich się z gołą dupą w samych skarpetach puszczać. Mnie tam nie szkoda było ludzi takich różnych, no ale ja bez serca jestem ;) 

Odnośnik do komentarza
13 minut temu, Makk napisał:

Mnie tam nie przeszkadza :D jak się posłucha różnych ludzi, to powinno ich się z gołą dupą w samych skarpetach puszczać. Mnie tam nie szkoda było ludzi takich różnych, no ale ja bez serca jestem ;) 

 

Urząd Skarbowy znalazł idealnego pracownika :lol:

  • Lubię! 12
  • Uwielbiam 3
Odnośnik do komentarza
9 minut temu, Feanor napisał:
23 minuty temu, Makk napisał:

Mnie tam nie przeszkadza :D jak się posłucha różnych ludzi, to powinno ich się z gołą dupą w samych skarpetach puszczać. Mnie tam nie szkoda było ludzi takich różnych, no ale ja bez serca jestem ;) 

 

Urząd Skarbowy znalazł idealnego pracownika :lol:

To wiadomo :D Nie zaprzeczam w żadnym wypadku. 

Odnośnik do komentarza

No jak miech wypowiedzenia to spoko nie wiem jak w dużym korporacji bo nigdy tak nie pracowałem.  natomiast trzeba też patrzeć na perspektywę pracodawcy jak przychodzisz z wypowiedzeniem  ze od jutra Cię nie ma ;) A jakby tak pracodawca zrobił?  W sumie właśnie w idealnym świecie  najlepiej byłoby najpierw  porozmawiać czemu chcesz odejść. 

Odnośnik do komentarza
7 minut temu, jmk napisał:

No jak miech wypowiedzenia to spoko nie wiem jak w dużym korporacji bo nigdy tak nie pracowałem.  natomiast trzeba też patrzeć na perspektywę pracodawcy jak przychodzisz z wypowiedzeniem  ze od jutra Cię nie ma ;) A jakby tak pracodawca zrobił?  W sumie właśnie w idealnym świecie  najlepiej byłoby najpierw  porozmawiać czemu chcesz odejść. 

Zacznę od początku- mam 3 miesiące wypowiedzenia (10 lat poszło już) :) Złożyłem najpierw o rozwiązanie na 31.12, bo wiem, że mam badania aktualne do 08.01.2018, wiec pracodawca mógłby zaoszczędzić na tym. I dla mnie lepiej. Ale jak nie to nie. No to 31.01.

Jeśli bym miał możliwość złożenia, że od poniedziałku mnie nie ma, to bym złożył. A czemu nie? Skoro mam taką możliwość (a nie mam :P ). Podstawa jak dla mnie- dbać o siebie tylko (ewentualnie jeśli są to o najbliższych też). To tylko praca, tylko firma. 

Odnośnik do komentarza

KIA wróciła od mechanika. Miałem robić przegląd, więc najpierw poszła do zaufanego ziomka.

 

- przegub do wymiany,

- łożysko w kole,

- zacinał się układ kierowniczy

- wykonanie i podbicie przeglądu

- robocizna

 

700zł

Chyba nie dużo, co? :>

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, jmk napisał:

No jak miech wypowiedzenia to spoko nie wiem jak w dużym korporacji bo nigdy tak nie pracowałem.  natomiast trzeba też patrzeć na perspektywę pracodawcy jak przychodzisz z wypowiedzeniem  ze od jutra Cię nie ma ;) A jakby tak pracodawca zrobił?  W sumie właśnie w idealnym świecie  najlepiej byłoby najpierw  porozmawiać czemu chcesz odejść. 

Jeżeli pracownik mógłby przyjść z wypowiedzeniem, że go od jutra nie ma, to to samo mógłby pracodawca. Vami np. by się bardzo cieszył na taką umowę ;) Ale trust me, to pracownik miałby gorzej. 

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Reaper napisał:

Ale przy jakiej umowie masz tak, że od jutra Cię nie ma? W każdej masz jakiś okres wypowiedzenia.

 

Zlecenie ;)

Chodzi mi o sytuację taką jak u Makka. Przychodzi do pracy,  a tu wypowiedzenie za porozumieniem stron. Pracownik by się zgodził? No też by chciał mieć czas na znalezienie pracy no i wiedzieć łaj ;)

 

1 godzinę temu, Makk napisał:

Zacznę od początku- mam 3 miesiące wypowiedzenia (10 lat poszło już) :) Złożyłem najpierw o rozwiązanie na 31.12, bo wiem, że mam badania aktualne do 08.01.2018, wiec pracodawca mógłby zaoszczędzić na tym. I dla mnie lepiej. Ale jak nie to nie. No to 31.01.

Jeśli bym miał możliwość złożenia, że od poniedziałku mnie nie ma, to bym złożył. A czemu nie? Skoro mam taką możliwość (a nie mam :P ). Podstawa jak dla mnie- dbać o siebie tylko (ewentualnie jeśli są to o najbliższych też). To tylko praca, tylko firma. 

 

Tylko praca, ale praca to też ludzie, a nie zawsze trzeba patrzeć własnym interesem, bo karma to dziwka ;)

 

1 minutę temu, Meler napisał:

Jeżeli pracownik mógłby przyjść z wypowiedzeniem, że go od jutra nie ma, to to samo mógłby pracodawca. Vami np. by się bardzo cieszył na taką umowę ;) Ale trust me, to pracownik miałby gorzej. 

 

Jasne. No, ale gdy oboje poszli na takie warunki to... chcącemu i tak dalej ;)

 

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...