Skocz do zawartości

Marynia wylewa 522 łzy nad strasznym losem mieszkańców Podlasia


krzysfiol

  

54 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli chodzi o gry, to wyobrażam sobie raczej, zamiast ekranizacji growych fabuł, tworzenie filmów z oryginalną fabułą w świecie gry.

Tylki i wyłącznie to można uczynić. Inaczej powychodzą gnioty. Taki Asasyn- potencjał ogromny, film się nie sprawdził, za dużo skakania do teraźniejszości.

IMO najlepszy to chyba był "Prince of Persia" :-k

Odnośnik do komentarza

Ech, ludzie – NIE DA SIĘ zrobić dobrej ekranizacji gry. Widz nigdy nie będzie zadowolony z efektu, choćby był nie wiadomo jak zajebisty, z prostego powodu – mówimy o konwersji pewnej historii z medium, które umożliwia aktywny w niej udział do takiego, który nie oferuje takiej możliwości.

Odnośnik do komentarza

Niekoniecznie. Dobre uniwersum + dobra historia. Scenariusz nie może się bezpośrednio opierać na grze.

Jak np. w AC- nie mogli wziąć jakiegoś innego bohatera i z jego perspektywy pokazać wydarzenia w przeszłości? Mogli.

Odnośnik do komentarza

Bo - podobnie jak dobra książka - film musi opowiadać dobrą historię. Kiepsko wykonany film z dobrą fabułą jakoś się obroni, gorzej z takim, który jest świetnie wykonany, ale nie ma właściwie nic do powiedzenia.

 

I tak jak pisze Hyde - być może 1:1 da się przełożyć oldschoolowe przygodówki (Monkey Island to idealny kandydat :kekeke:), poza tym co innego sprawia frajdę w grze, a co innego w filmie.

Odnośnik do komentarza

 

 

Bo - podobnie jak dobra książka - film musi opowiadać dobrą historię. Kiepsko wykonany film z dobrą fabułą jakoś się obroni, gorzej z takim, który jest świetnie wykonany, ale nie ma właściwie nic do powiedzenia.

A Avatar? No przecież samej realizacji ciężko coś zarzucić. A historii... no cóż.

Odnośnik do komentarza

Małpiej Wyspy lepiej niech nikt nie rusza :). Zresztą to jest oparte na absurdzie dialogów (i to w dużej liczbie), bardzo ciężko byłoby to przełożyć na film.

 

O... dobrym materiałem na film byłaby gra... oparta już na filmie. Scenariusz lucasartsowej przygodówki Indiana Jones and the Fate of Atlantis był/jest dobrym scenariuszem dla filmu.

Odnośnik do komentarza
Scenariusz lucasartsowej przygodówki Indiana Jones and the Fate of Atlantis był/jest dobrym scenariuszem dla filmu.

 

Też o tym myślałem, ale! Tam przecież są trzy ścieżki gry! Którą wybrać? ;)

 

A tak patrząc w drugą stronę, to gra Blade Runner też jest całkiem fabularnie fajna i nieźle by się to oglądało na dużym ekranie.

 

Nie mówiąc już o serii Gabriel Knight <3

Odnośnik do komentarza

A co chcesz historii zarzucić? Stara historia (Tańczący z wilkami, Pocahontas) ubrana w konwencję komiksowo-sf :P I przecież ma wiele do powiedzenia :>

Tylko, że to powtarzana wielokrotnie historia. Takich jest wiele i w efekcie mimo tego, że realizacja dobra, to zmarnowane 3 godziny życia :)

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...