Skocz do zawartości

Marynia punktualnie, równo z budzikiem, wstaje o 5:19, czym zadziwia liczących na spóźnienie


krzysfiol

  

50 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Liczba dobrych sędziów dobitnie pokazuje, że dobre sędziowanie jest zwyczajnie niemożliwe, są tylko sędziowie źli i gorsi i to nie ich wina. Nawet wybrany najlepszym sędzią świata (czy jakoś tak) Clattenburg jest chujowy, dopierdalanie się do sędziego jest zwyczajnie niesprawiedliwe. Winna jest tylko i wyłącznie UEFA(lona hehe) odmawiając wprowadzenia technologii, której sędziowie potrzebują.

Odnośnik do komentarza

 

Była próba chwycenia gdzieś na wysokości klatki piersiowej

 

Gdyby taka próba była odgwizdywana jako faul, to mielibyśmy karnego przy każdym rzucie rożnym.

 

Dlatego pisałem, że takich fauli się nie gwiżdże. Niemniej jednak patrząc na przepisy to jest to faul. W dodatku jest jeszcze uderzenie kolanem w łydkę. Jakbym to ja sędziował to bym tego nie gwizdnął, ale błąd moim zdaniem też to nie jest. Po prostu to nie rozważanie, czy faul był, czy nie, tylko czy wystarczająco mocny.

Odnośnik do komentarza

 

Była próba chwycenia gdzieś na wysokości klatki piersiowej

Gdyby taka próba była odgwizdywana jako faul, to mielibyśmy karnego przy każdym rzucie rożnym.

Tylko Suarez bez kontaktu z tym obronca mialby czysta sytuacje do strzalu. Tam chyba juz nikogo przed nim nie bylo. Druga sprawa, ze wolal tak upadac niz sprobowac strzelac.

Odnośnik do komentarza

 

 

Liczba dobrych sędziów dobitnie pokazuje, że dobre sędziowanie jest zwyczajnie niemożliwe, są tylko sędziowie źli i gorsi i to nie ich wina.

Zgodziłbym się z Tobą, gdyby wczoraj np. PSG dostało dwa karne z sufitu i nie otrzymało tych prawidłowych, a z Barcelony nie wyleciałby co prawda za winy Pique, Mascherano i Neymar, ale wyleciałby za niewinność Rakitić. Wtedy moglibyśmy mówić o sędzim złym, ale niestronniczym. Jak np. w meczu Milanu z Sassuolo - sędzia był niebywale wręcz marny, ale marny w obie strony.

Wczoraj sędzia był marny tylko w jedną stronę, przy częstotliwości wykluczającej przypadkowość. Mój kolega z roboty, wielki fan Barcelony, otwarcie wskazał, że taka remontada to biznes i hype, przez który sędzia musi gwizdać w określony sposób - i chyba się z nim zgadzam.

Odnośnik do komentarza

 

 

Była próba chwycenia gdzieś na wysokości klatki piersiowej

Gdyby taka próba była odgwizdywana jako faul, to mielibyśmy karnego przy każdym rzucie rożnym.

Tylko Suarez bez kontaktu z tym obronca mialby czysta sytuacje do strzalu. Tam chyba juz nikogo przed nim nie bylo. Druga sprawa, ze wolal tak upadac niz sprobowac strzelac.

 

Tu możemy tylko gdybać, ale podejrzewam, że albo nie dosięgnąłby piłki, albo dosięgnąłby będąc już tak blisko bramkarza, że niewiele by mógł z tego zrobić.

Odnośnik do komentarza

Nie chodzi nawet o samych sędziów, bo błędy są w każdej dyscyplinie. Po pierwsze mentalność współczesnych zawodników mnie irytuje, bo kładą się jak pizdy za każdym razem, często nawet bez kontaktu. Po drugie lekkie przyzwolenie FIFA/UEFA na to, bo brak powtórek video (w NBA są błędy, no ale chociaż te kluczowe sytuacje są jakoś weryfikowane) i nie próbują jakoś specjalnie walczyć z symulacjami i "pizdowatością" graczy (w NBA są chociaż te kary za flopy).

 

mam podobne przemyslenia, mimo to jednak oglądam. Ale jednak głównie Ekstraklasę, bo tam nie ma aż takiego natężenia "pizdowatości"

Odnośnik do komentarza

Słowa Waszczykowskiego o "dopracowaniu" kandydatury, którą przedstawili na 5 dni przed głosowaniem, zrobiły mi dzień :lol: Jakie to są gamonie, brak mi słów. Oczywiście wszyscy ich olali i z całej tej hucpy tylko Polska wyjdzie stratna.

Odnośnik do komentarza

Liczba dobrych sędziów dobitnie pokazuje, że dobre sędziowanie jest zwyczajnie niemożliwe, są tylko sędziowie źli i gorsi i to nie ich wina. Nawet wybrany najlepszym sędzią świata (czy jakoś tak) Clattenburg jest chujowy, dopierdalanie się do sędziego jest zwyczajnie nie sprawiedliwe. Winna jest tylko i wyłącznie UEFA(lona hehe) odmawiając wprowadzenia technologii, której sędziowie potrzebują.

Dokładnie. Pamiętajmy, że te wszelkie dogłębne analizy z tysiąca powtórek i slow-motion są krzywdzące dla sędziego - on na podjęcie decyzji ma ułamek sekundy. Dlatego największym wrogiem arbitrów jest postępująca technologia wokół futbolu przy jednoczesnym olaniu jej podczas samej gry. Sami są często gęsto Bogu ducha winni.

Odnośnik do komentarza

Liczba dobrych sędziów dobitnie pokazuje, że dobre sędziowanie jest zwyczajnie niemożliwe, są tylko sędziowie źli i gorsi i to nie ich wina. Nawet wybrany najlepszym sędzią świata (czy jakoś tak) Clattenburg jest chujowy, dopierdalanie się do sędziego jest zwyczajnie nie sprawiedliwe. Winna jest tylko i wyłącznie UEFA(lona hehe) odmawiając wprowadzenia technologii, której sędziowie potrzebują.

 

i nie wprowadzą tak szybko, bo to za dobry interes jest do kręcenia wałów.

Odnośnik do komentarza

 

Liczba dobrych sędziów dobitnie pokazuje, że dobre sędziowanie jest zwyczajnie niemożliwe, są tylko sędziowie źli i gorsi i to nie ich wina.

Zgodziłbym się z Tobą, gdyby wczoraj np. PSG dostało dwa karne z sufitu i nie otrzymało tych prawidłowych, a z Barcelony nie wyleciałby co prawda za winy Pique, Mascherano i Neymar, ale wyleciałby za niewinność Rakitić. Wtedy moglibyśmy mówić o sędzim złym, ale niestronniczym. Jak np. w meczu Milanu z Sassuolo - sędzia był niebywale wręcz marny, ale marny w obie strony.

Wczoraj sędzia był marny tylko w jedną stronę, przy częstotliwości wykluczającej przypadkowość. Mój kolega z roboty, wielki fan Barcelony, otwarcie wskazał, że taka remontada to biznes i hype, przez który sędzia musi gwizdać w określony sposób - i chyba się z nim zgadzam.

 

Przypadkowość ma to do siebie, że jest podstępną suką, marność w jedną stronę też może być dziełem przypadku

Odnośnik do komentarza

 

 

Przypadkowość ma to do siebie, że jest podstępną suką, marność w jedną stronę też może być dziełem przypadku

Bitch, pliz. Nie ta skala, nie ta częstotliwość, choć w przypadku innych meczów możesz mieć rację.

Odnośnik do komentarza

 

Liczba dobrych sędziów dobitnie pokazuje, że dobre sędziowanie jest zwyczajnie niemożliwe, są tylko sędziowie źli i gorsi i to nie ich wina. Nawet wybrany najlepszym sędzią świata (czy jakoś tak) Clattenburg jest chujowy, dopierdalanie się do sędziego jest zwyczajnie nie sprawiedliwe. Winna jest tylko i wyłącznie UEFA(lona hehe) odmawiając wprowadzenia technologii, której sędziowie potrzebują.

Dokładnie. Pamiętajmy, że te wszelkie dogłębne analizy z tysiąca powtórek i slow-motion są krzywdzące dla sędziego - on na podjęcie decyzji ma ułamek sekundy. Dlatego największym wrogiem arbitrów jest postępująca technologia wokół futbolu przy jednoczesnym olaniu jej podczas samej gry. Sami są często gęsto Bogu ducha winni.

 

 

Sędziom nie sprzyja też fakt, że na równi z pięknymi bramkami, a może nawet bardziej, kibiców emocjonują błędy sędziowskie. Jeśli dołoży się do tego efemeryczność niektórych przepisów, taką, że dwóch niezależnych ekspertów może mieć zupełnie przeciwstawne zdania patrząc na tę samą sytuację, to jest to pożywka na dni, albo tygodnie.

Odnośnik do komentarza
Ale to, że federacja zawsze popiera sędziego i odwołania nic nie dają już całkiem realistyczne :D

Czasem dają.

Generalnie dobrze ten aspekt gry oceniam, ostatnio we Włoszech strasznie skręcili Inter dając wygraną Juventusowi i chwilę później sędzia został zawieszony (acz tylko na jeden mecz), więc takie sytuacje się zdarzają.

Odnośnik do komentarza

 

Była próba chwycenia gdzieś na wysokości klatki piersiowej

 

Gdyby taka próba była odgwizdywana jako faul, to mielibyśmy karnego przy każdym rzucie rożnym.

 

juz widzę karne przeciwko Juve i Chellini wywalany z boiska w każdym meczu ;((

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...