Diego Napisano 3 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2009 Hmmm ja bym tak daleko w tych porównaniach nie szedł. Giggs miał naprawdę świetny sezon i jakoś mi nie przychodzi do głowy wielu lepszych od niego w tamtym czasie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Fenomen Napisano 13 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2009 We wczorajszych derbach Barcelony FCB pokonala Espanyol. Niestety bardzo duzo w tym zaslug pana Iturralde Gonzaleza, ktory w 35 minucie podyktowal karnego dla Barcelony za faul na Xavim, ktorego nie bylo. Komentator w stacji, na ktorej ogladalem mecz, byl pewien, ze gwizdek sedziego po upadku Xaviego w szesnastce bedzie oznaczal rzut wolny dla Espanyolu i zolta kartke dla naszego pomocnika za nurkowanie, a tymczasem okazalo sie zupelnie inaczej. Najgorsze jest to, ze ten mecz bedzie idealna pozywka dla wszystkich przeciwnikow Barcelony, ktorzy beda mieli swietna podstawke by krzyczec, jak to sedziowie w La Liga faworyzuja Barcelone. Inna sprawa, ze zwyciestwo bardzo cieszy, bo z Espanyolem w ostatnich latach gralo nam sie ciezko (zeby wspomniec tylko porazke na Camp Nou z poprzedniego sezonu). Chcac wyroznic jakiegos pilkarza... hmm... dobrze zagral Iniesta, Ibrahimovic, Toure i Puyol. Reszta bez szalu, chociaz Valdes kilkakrotnie udowadnial, ze babole z poprzednich spotkan to juz dla niego zamknieta przeszlosc. Teraz Barce czeka wyjazd na klubowe Mistrzostwa Swiata i na tym zakonczymy pilkarski rok. Visca! Cytuj Odnośnik do komentarza
Dżukuś Napisano 13 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2009 http://www.as.com/fu...dasdasftb_3/Zes O fuck, w jaki sposób po takim zagraniu można podyktować karnego? Biedny Espanyol Jeszcze bezczelne zachowanie Xaviego, który jeszcze przed upadkiem wznosi ręce żeby sędzie podyktował karnego. :picard: Cytuj Odnośnik do komentarza
Lagren Napisano 13 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2009 Xavi zachował się brzydko, ale gdyby taki Henry potrafił wykorzystać jedną ze swoich okazji to nie byłoby tematu. Dla mnie Henry powinien ustąpić już miejsca młodszym kolegom, bo już nic wielkiego nie wnosi do gry... Cytuj Odnośnik do komentarza
Brudinho Napisano 13 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2009 http://www.as.com/fu...dasdasftb_3/Zes O fuck, w jaki sposób po takim zagraniu można podyktować karnego? Biedny Espanyol Jeszcze bezczelne zachowanie Xaviego, który jeszcze przed upadkiem wznosi ręce żeby sędzie podyktował karnego. :picard: Może wcześniej się szarpali jednak w żadnej z tych powtórek nie było pokazane nic po czy można by się przewrócić a i przewrotka wyglądała raczej jak potknięcie się podczas cofania. A karnego wskazał chyba boczny, bo główny w pierwszej chwili był bez reakcji. Cytuj Odnośnik do komentarza
timon Napisano 20 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2009 My tu przeżywamy zimę, mróz i śniegi, a nikt nie napisał, że Barcelona stworzyła historię. Wczorajsza wygrana z Estudiantes oznacza, że wygraliśmy wszystko co wygrać mogliśmy. I to wszystko w pół roku. To jest coś niesamowitego. Teraz to my ustanowiliśmy granicę, do której będą dążyć wszystkie kluby. I wydaje mi się, że na chwilę obecną nie ma drużyny, która jest w stanie to powtórzyć. W lidze prowadzimy, z grupy Ligi Mistrzów wyszliśmy. To był świetny rok, zakończony w wielkim stylu. Cóż tu więcej pisać? Cieszy to, że grają wychowankowie, grają coraz lepiej. Choć cały czas mam w myślach wypowiedź Ramona Martineza, który stawia ogromne zarzuty, że Barcelona szkoli dla siebie, a Real oddaje swoich zawodników do innych klubów... Ponadto wypada wspomnieć o tym jak bardzo ortodoksyjnych zawodników jego zdaniem tworzy Barca. Szkoda słów, Real traci do nas wiele w szkoleniu i jakoś muszą sobie to tłumaczyć. Cieszy rozwój Pedro, z tej mąki będzie chleb. A w kolejce czeka jeszcze choćby Jeffren. O przyszłych zawodników możemy być spokojni . Cytuj Odnośnik do komentarza
pescar Napisano 20 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2009 Nie nazwałbym tego zarzutem. To że Barcelona szkoli dla siebie, a Real niestety nie to prawda. Bo tacy piłkarze jak Negredo, Soldado, Mata to klasowi piłkarze w lidze hiszpańskiej. Mata i Negredo nawet łapią się do kadry narodowej. Nie powiedziałbym, żeby Soldado był słabysz o Krikica, a Mata od Pedro. Arbeloa po odejściu załapał się do Liverpoolu. Z wychowankami tragedii nie ma z tym, że korzyść z tego mają Savilla, Valencia czy Getafe. A czy wychowankowie Barcelony potrafią odnaleźć się w nowych klubach trudno powiedzieć. Nie wielu z nich odeszło z Barcelony ostatnio. Fabregas gdy był jeszcze juniorem i chyba ostatnio do Tottenhamu (zapomniałem jak on się nazywał) ale szału nie zrobił. Pique jakoś furory w Premiership czy wcześniej Zaragozie nie robił. I to że w Barcelonie zaczął być jednym z najlepszych obrońców na świecie to chyba dla wszystkich niespodzianka. Barcelona ma świetny okres w wychowankami jak kiedyś ManU. Ale nie wydaje mi się żeby co roku dołączał ktoś ze szkółki i był wzmocnieniem dla drużyny jak to jest ostatnio. Wczoraj w livescore podawał ktoś ile wychowanków gra w najlepszych ligach świata i zdecydowanie prowadził Real. Real ma inną polityke w sprawie wychowanków i woli ich wypożyczyć do słabszego klubu żeby się ogrywał, a nie od razu do pierwszej drużyny. Tak było z Granero, De la Redem, który pechowo ma przerwaną karierę. I teraz tak jest z Perejo i Torresem, Beueno. PS. Gratuluje 6 zwycięstwa w tym roku. Cytuj Odnośnik do komentarza
Lucas07 Napisano 20 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2009 Kolejne trofeum na pewno cieszy Obecnie Barcelona to obecnie najlepszy zespół na świecie i to bardzo dobra wiadomość. Niestety meczów na KMŚ nie oglądałem, ale podobnie jak Timon cieszę się z tego, że w Dumie Katalonii grają wychowankowie, którzy bardzo szybko się rozwijają i już jako młodzi chłopcy dużo wnoszą do gry, gdyby tak było jeszcze w Ekstraklasie :/ pescar do Kogutów przeszedł Dos Santos Cytuj Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 20 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2009 A jest w historii jakiś zespół, który miał takie sukcesy? Tzn czy wygrał WSZYSTKIE 6 trofeów w jednym roku? Liga, Puchar, LM, Super Puchar Kraju, Super Puchar Europy, KMŚ (Puchar Interkontynentalny) ? Cytuj Odnośnik do komentarza
Lucas07 Napisano 20 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2009 jmk Barcelona to jak na razie jedyny zespół, który wygrał wszystkie 6 trofeów w jednym roku Przynajmniej tak wynika z tego co znalazłem w internecie Cytuj Odnośnik do komentarza
Willow Napisano 20 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2009 Niestety meczów na KMŚ nie oglądałem, ale podobnie jak Timon cieszę się z tego, że w Dumie Katalonii grają wychowankowie Którzy odchodzą przed 18-stym rokiem życia i kupujecie ich potem za 30-40 mln Dos Santosa odkupicie za 3-4 lata za 35 mln A tak poważnie, to gratulacje, bo gracie magicznie - ciekawe kiedy (i jak duży będzie) przyjdzie kryzys formy... Cytuj Odnośnik do komentarza
Lagren Napisano 20 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2009 To był wspaniały rok dla Barcy "Wygraliśmy" wszystko co się dało i to w dobrym stylu Chciałbym aby Dos Santos pokazał jeszcze swój wielki talent, możemy nawet za niego dać 40 mln Zawsze go lubiłem ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
Brudinho Napisano 20 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2009 Nie nazwałbym tego zarzutem. To że Barcelona szkoli dla siebie, a Real niestety nie to prawda. Bo tacy piłkarze jak Negredo, Soldado, Mata to klasowi piłkarze w lidze hiszpańskiej. Mata i Negredo nawet łapią się do kadry narodowej. Nie powiedziałbym, żeby Soldado był słabysz o Krikica, a Mata od Pedro. Arbeloa po odejściu załapał się do Liverpoolu. Z wychowankami tragedii nie ma z tym, że korzyść z tego mają Savilla, Valencia czy Getafe. A czy wychowankowie Barcelony potrafią odnaleźć się w nowych klubach trudno powiedzieć. Nie wielu z nich odeszło z Barcelony ostatnio. Fabregas gdy był jeszcze juniorem i chyba ostatnio do Tottenhamu (zapomniałem jak on się nazywał) ale szału nie zrobił. Pique jakoś furory w Premiership czy wcześniej Zaragozie nie robił. I to że w Barcelonie zaczął być jednym z najlepszych obrońców na świecie to chyba dla wszystkich niespodzianka. Barcelona ma świetny okres w wychowankami jak kiedyś ManU. Ale nie wydaje mi się żeby co roku dołączał ktoś ze szkółki i był wzmocnieniem dla drużyny jak to jest ostatnio. Wczoraj w livescore podawał ktoś ile wychowanków gra w najlepszych ligach świata i zdecydowanie prowadził Real. Real ma inną polityke w sprawie wychowanków i woli ich wypożyczyć do słabszego klubu żeby się ogrywał, a nie od razu do pierwszej drużyny. Tak było z Granero, De la Redem, który pechowo ma przerwaną karierę. I teraz tak jest z Perejo i Torresem, Beueno. PS. Gratuluje 6 zwycięstwa w tym roku. Całe szczęście Real ostatnio zmądrzał i zamiast tracić głupio sprzedaje z klauzulą odkupu. A co do Barcy, wiadomo jest świetna atmosfera to nawet młodym się świetnie gra. A tak poważnie, to gratulacje, bo gracie magicznie - ciekawe kiedy (i jak duży będzie) przyjdzie kryzys formy... Martwi to, że już przyszedł. Niby gramy dobrze, ale tracimy głupie gole itp. Mało jest pewnych efektownych zwycięstw a dużo wymęczonych 1 golem, niektóre dzięki sędziemu... Coraz bardziej przypomina mi się kryzys Rijkarda, nic nie chce wpaść, chcemy wejść z piłką do bramki. Obym się mylił Cytuj Odnośnik do komentarza
dariusz_spocinski Napisano 20 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2009 W samym meczu męczyli się okropnie ale jak dla mnie najważniejsza nie była gra , ale wynik końcowy a płaczący ze szczęścia Pep ten obrazek zapamientam na długo. Cytuj Odnośnik do komentarza
łaziii Napisano 21 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2009 Zgadzam się, że mały kryzys już się pojawił, ale nie przesadzajmy. To, że zespół nie wygrywa już na luzie paroma bramkami przewagi, o niczym nie świadczy. Np. w LM trochę się Barca męczyła, awans zapewniła sobie dopiero w ostatniej kolejce. Jednak jak podliczono wszystkie mecze, to okazało się, że zawodnicy Guardioli utrzymywali się przy piłce przez średnio 69% czasu! Tak więc najważniejszego elementu wspaniałej gry drużyna nie zatraciła - szybki odbiór piłki pressingiem i później utrzymywanie jej krótkimi podaniami. Martwi niestety uzależnienie od paru piłkarzy. Messi zdaje się być nie do zastąpienia i widać było to w KMŚ. Zlatana też nie ma kto zastąpić, bo Henry jest bez formy, a Krkic to mimo wszystko nie ta klasa. Iniesta to kolejny przykład (bez niego gra w finale KMŚ nie wyglądała już tak sexy). Jednak największym zagrożeniem jest zmęczenie. Wściekłem się ostatnio, gdy odkryłem, że jutro Barca gra w Kuwejcie pokazowy mecz za €2M. Zespół wykończony, tracie świeżość, dopiero co zaliczył trudny turniej, a teraz jedzie na występy jak jakiś cyrk. No ale cóż... To jednak firma i musi zarabiać. Cytuj Odnośnik do komentarza
Vend Napisano 21 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2009 Niestety meczów na KMŚ nie oglądałem, ale podobnie jak Timon cieszę się z tego, że w Dumie Katalonii grają wychowankowie Którzy odchodzą przed 18-stym rokiem życia i kupujecie ich potem za 30-40 mln Dos Santosa odkupicie za 3-4 lata za 35 mln A tak poważnie, to gratulacje, bo gracie magicznie - ciekawe kiedy (i jak duży będzie) przyjdzie kryzys formy... To, że piłkarze odchodzą z Hiszpanii przed 18-tym rokiem życia to akurat wina prawa, bo np. w Anglii wcześniej można podpisywać zawodowe kontrakty. Fajnie, że jest kolejne trofeum. Teraz przed Barcą stoi chyba największe wyzwanie w tym sezonie, czyli ponowna wygrana w Lidze Mistrzów. Cytuj Odnośnik do komentarza
łaziii Napisano 21 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2009 Czy można się wypalić po 18. miesiącach pracy? Teoretycznie można, a Pep może to udowodnić -> link Mam nadzieję, że to tylko dziennikarskie gadanie. A może Pep osiągnął już wszystko, zespół miał okres perfekcyjnej gry i nie ma miejsca na poprawę? W dodatku wielka presja, jeszcze większe oczekiwania i sporo "życzliwych" wokoło, którzy tylko czyhają na potknięcie? W dzisiejszej Wyborczej zacytowano Guardiolę, który po finale KMŚ powiedział - "przyszłość jest ciemna. Nigdy nie zdołamy przebić tych osiągnięć". Cytuj Odnośnik do komentarza
Fenomen Napisano 22 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2009 Lionel Messi został na uroczystej gali w Zurychu wybrany najlepszym piłkarzem mijającego roku według FIFA. Tym samym zamyka rok pełen spektakularnych sukcesów, zarówno drużynowych, jak i indywidualnych. W głosowaniu trenerów i kapitanów reprezentacji narodowych Messi (1073 punkty) wyprzedził kolejno Cristiano Ronaldo (352), Xaviego (196), Kakę (190) oraz Andresa Iniestę (134). Sam Argentyńczyk po odebraniu nagrody powiedział „To najlepszy sposób uwieńczenia wspaniałego roku dla Barcelony, moich kolegów z zespołu oraz dla mnie, dziękuję bardzo." Trzy z pięciu Piłkarze Barcelony byli niejako gwiazdami gali, było zajęli bowiem trzy miejsca w pierwszej piątce finalistów. Messi, Xavi oraz Iniesta polecieli do Zurychu prosto z Kuwejtu. Leo miał dodatkowo podczas ceremonii wsparcie rodziców. Rok Messiego Nagroda FIFA World Player zamyka niesamowity rok dla Leo Messiego. Grał jedną z pierwszoplanowych ról wiodąc Dumę Katalonii do sześciu najważniejszych klubowych tytułów. Jego półka indywidualnych nagród wzbogaciła się o Złotą Piłkę, Onze d’Or, nagrody dla najlepszego napastnika oraz piłkarza Ligi Mistrzów, a także zawodnik turnieju o Klubowe Mistrzostwo Świata. Bezsprzecznie był to rok Barcelony, a w szczególności jej największej gwiazdy, Lionela Messiego. [FCBarcelona.cat] Szczerze mówiąc, ani zwycięzca, ani rozmiary wygranej (ilość głosów) nie powinny nikogo dziwić Cytuj Odnośnik do komentarza
Dżukuś Napisano 23 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2009 Jednak największym zagrożeniem jest zmęczenie. Wściekłem się ostatnio, gdy odkryłem, że jutro Barca gra w Kuwejcie pokazowy mecz za €2M. Zespół wykończony, tracie świeżość, dopiero co zaliczył trudny turniej, a teraz jedzie na występy jak jakiś cyrk. No ale cóż... To jednak firma i musi zarabiać. Robią to samo z siebie co Real swego czasu, cyrk objazdowy. Liczy się tylko kasa, zmęczenie piłkarzy to już inna bajka. Mam nadzieję, że skończy się to tak samo jak w przypadku Królewskich . Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 23 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2009 Ze strasznie objazdowego cyrku 6 piłkarzy podstawowego składu zagrało w mega-komercyjnym meczu Katalonia - Argentyna ;) Myślę, że Barca już za czasów Ronaldinho się przejechała straszliwie na meczach komercyjnych, więc nie sądzę, by znowu powtórzyli ten błąd - tym bardziej, że zarząd jest mniej więcej ten sam co wtedy, więc wie w czym takie spotkania mogą zaszkodzić. Taki mecz może stanowić jednostkę treningową, przecież nie muszą grać na 100%. Pozostaje kwestia, czy Guardiola chciał taki sparing, czy zrobiono go wbrew niemu :-k Dopiero jeśli ta druga możliwość jest prawdziwa, to bym się wkur..zył. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.