Skocz do zawartości

FC Barcelona


Rekomendowane odpowiedzi

A po drodze, to Lucho zbudował silny zespół rezerw. W Romie niepotrzebnie robił Barcelonę, bo przełożenie tego na inny grunt, gdy ma się trzon drużyny nieprzytgotowany do tego, to lipa. Poza tym jest bogatszy o to doświadczenie.

Ja z kolei nie wiem na czym polega idealność Pellegriniego, który popisowo się roztrzaskał w Realu z porażką 2-6 z Barcą włącznie.

Odnośnik do komentarza

No kaman, stosując tak negatywnie-selektywny dobór faktów to każdego można odrzucić. Pellegrini doprowadził Villarreal do pechowo (niestrzelony karny Riquelme) przegranego półfinału LM i stworzył naprawdę świetny zespół który wyprzedził Barce w La Liga zdobywając wicemistrzostwo. a Malagę do ćwierćfinału, też przegranego o włos z Borussią(która potem złoiła sam Real). W obu tych klubach zbudował świetne, ładnie grające i poukładane ekipy. W Realu niby mu nie wyszło, ale też okoliczności nie sprzyjały. Po pierwsze Perez kupował i sprzedawał mu piłkarzy nie pytając o zgodę, po drugie trafił na kulminację ery Barcelony Guardioli, więc nawet zdobycie absurdalnej ( nawet chyba rekordowej...) liczby punktów w lidze, nie wystarczyło do wygrania majstra, a ta porażka 6-2 to wiesz... Real Mourinho przegrywał i 5-0, co chyba nie skreśla Mou jako wybitnego trenera. Do tego, umówmy się, Real to jednak specyficzny klub do prowadzenia dla trenera, nawet Mourinho nie podołał ujarzmieniu niektórych charakterów. Obecna Barca pod tym względem wygląda dużo lepiej(choć przyjście Neymara może to lekko zmienić, oby nie), to w większości zbiór spokojnych, karnych chłopaków. No i wreszcie - o klasie Pellegriniego niech świadczy to gdzie teraz wylądował. Luisem Enrique raczej PSG czy Chelsea się nie interesowały. Tylko Celta Vigo.

Odnośnik do komentarza

No dobra, ale są trenerzy, którzy fajnie budują od zera, ale się wykładają na zespołach potężnych, a są tacy, co nic nie zbudują od początku, ale doskonale umieją zarządzać gwiazdozbiorem. W Barcelonie przyszły trener raczej nie będzie miał co budować póki co, bo zespół wymaga korekt, a nie budowy od podstaw czy wymyślania koła na nowo.

Nie przeczę, że Pellegrini to dobry trener, ale sparzył się na potędze. Jak se poradzi w Man City to może przyjść ;)

A Luisa Enrique zwyczajnie bardzo lubię i jara mnie sytuacja, że ulubieniec trybun może zostać trenerem. Nie miałby tez nic przeciwko np. Cocu.

Odnośnik do komentarza

To może inny były zawodnik - Frank De Boer?? Myślę, że ma spore szanse choć nie wiem jak wygląda jego sytuacja w Ajaxie, ale chyba by się nie zastanawiał.

Dla mnie jako kibica Barcy marzeniem jest Klopp, ale to nierealna opcja niestety...

I nie zgodzę się, że zespół potrzebuje jedynie korekt - jak dla mnie potrzebujemy mocnej przebudowy i IMO Klopp byłby idealny na taką okazję,

Odnośnik do komentarza

Wy tu gadu gadu o nowym trenerze, ale nic nie mowicie o tym jak to "wielka" Barcelona olała kibiców z Polski. Rozumiem, ze nie mają pojecia co to jest Lechia Gdańsk, ale bez Tito rozegrali mase spotkan. Na pewno wielkie koszty juz zostaly poczynione odnosnie tego spotkania, masa ludzi juz wybrala sie do Gdanska, zeby zaliczyc weekend. Polska niestety nie znaczy nic w oczach tych gwiazd. Jakby to bylo tournee po azji, to nawet by sie nie zastanawiali, bo wiadomo marketingowo mogliby za duzo stracic.

Odnośnik do komentarza

A to polskie pieniądze gorsze od tajskich, malajskich* czy innych? Bez przesady. Nie wiem też ile sparingów bez Tito rozegrali, bo ten się rozchorował w połowie sezonu a tam ciężko odwoływać mecze. Wyszło jak wyszło, straszna szkoda, ale czasem się tak zdarza.

 

* - bo w tych krajach Barcelona gra w tym roku sparingi w Azji.

Odnośnik do komentarza

Z pewnością nie oryginalnych znając tamtejsze rynki podróbek ;) Mój kumpel ma tajskiego Tag Hauera, którego datownik kończy się na 35, bo tamtejszy zegarmiszcz nie umiał zrobić tarczki w oryginalnym rozmiarze ;)

Poza tym, jakby byli pazernie na kasę bez opamiętania, to by nie odwołali sparingu w Szanghaju, bo gospodarze nie byli w stanie zapewnić odpowiednich warunków.

Kasa za mecz to kasa za mecz, sprzedana koszulka w Polsce to ta sama kasa co sprzedana w Bangkoku i nie szukałbym ideologi, że nas olali, bo mają w dupie Polskę. Jakby mieli, to by w ogóle się nie zgadzali na mecz w Gdańsku. Myślę, że akurat Barcelona nie narzeka na brak płatnych sparingów i nie musiała się desperacko łapać oferty z Gdańska.

Odnośnik do komentarza

Nie no też wątpię, że Barcelona jest antypolska :P. Natomiast rynki azjatyckie są atrakcyjniejsze dla klubów (United zarobiło krocie na koszulkach Parka czy Kagawy, na koszulkach Kuszczaka raczej nie), a okazjonalne wizyty w tamtym regionie na pewno przyczyniają się do popularyzacji klubu i utrwalaniu go w świadomości tamtejszych kibiców (czyli po prostu pokazywaniu, że klub nie ma ich w dupie).

Odnośnik do komentarza

Bluzy bramkarzy generalnie słabo schodzą ;) Nie wiem jak wygląda polski rynek koszulek BVB z naszymi graczami, ale z kolei nasi kibice jak już mają kupić koszulkę ze swoim, to wolą kupić reprezentacyjną :)

A co do wypraw do Azji no to wiadomo po co są - po to samo Barcelona miała przyjechać do Polski. A potem grać w Norwegii.

Odnośnik do komentarza
W 2012 roku gwiazdor Barcy pochwalił wybór Rosario, gdy Martino obejmował tam stanowisko szkoleniowca. Dziennikarze w Hiszpanii przypominają także, że Martino za czasów swojej kariery piłkarskiej był idolem Jorge Messiego, ojca Leo.

 

 

Martino ani mnie ziębi, ani parzy, ale przedstawianie go jako "wyboru Messiego" jest groteskowe.

Odnośnik do komentarza

Zatrudnienie Guardioli (tez bylego pilkarza) jakos wcale zle Barcelonie nie zrobilo ;) Tak samo jak wczesniej Rijkaarda ;)

 

Poza tym Lucho jako trener rezerw Barcelony odnosil sukcesy - awansowal do Segunda Division i zajal najwyzsza pozycje rezerw w tej lidze w historii. No i wreszcie mielibysmy trenera ktory ma cojones ;)

 

Zreszta taka juz jest filozofia tej druzyny, ze jej ikony z boiska przenosza sie potem na lawke trenerska (zeby wspomniec chociazby Rexacha).

Odnośnik do komentarza

Tylko pytanie czy Barca nie robi tego za bardzo na siłę? To całe opieranie się na wychowankach itd., które urodziło się w ostatnich latach. Nie codziennie ma się w składzie Messiego, Xaviego i Iniestę i nie codziennie trafia się Guardiola, który wygrywa wszystko co się da. Zresztą klasę Hiszpana tak na prawdę dopiero poznamy. Takie sztywne trzymanie się tej "filozofii" może wyjść bokiem.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...