Reprezentacja Polski

[Sioux]

Co do sensu rozegrania meczu Polska - Finlandia: nie zapominajcie, że finału Euro 2008 to nie wszystko. Po mistrzostwach zaczynają się eliminacje MŚ. Po Euro paru zawodników pożegna się z kadrą - Bąk (a stoperów nie mamy za dużo, dlatego cieszy postawa Kokoszki, jeszcze jakby grał w Wiśle), możliwe, że Żurawski, Krzynówek - trzeba szukać następców. Ten mecz to był przegląd zawodników, którzy mogą stanowić o sile kadry jeśli nie za dwa lata to na pewno za cztery przed ME2012.

[Dżukuś]

Ma ktoś może zdjęcia nowych strojów repry ?

[Magic]

Dżuk, Shirty, shirty, shirty.

 

Polska 2-0 Czechy (2-0)

 

6' Lobo

29' Lewy

 

Pierwszy skład:

 

1. Boruc - 7,5; bardzo pewny, jak zwykle, jeden nieudany wykop, obroniony karny.

 

13. Wasyl - 7; wygrywał pojedynki na prawej stronie, kilka fauli, za mało udzielał się w ofensywie.

 

6. Bąk - 7; początek słaby, później było już dobrze.

 

14. Żewłakow - 7,5; świetny mecz.

 

3. Brono - 7; patrz Wasilewski.

 

15. Lobo - 8; świetny mecz, gol, aktywny na prawej stronie, pracował w defensywie.

 

5. Dudka - 7; niewidoczny, wykonywał czarną robotę w środku pola.

 

18. Lewy - 7,5; strzelił bramkę, walczył w defensywie, ale zaliczył za dużo strat w środku pola.

 

8. Krzynówek - 6,5; próbował szarpać, bez większego rezultatu.

 

7. Smolarek - 6; chodząca anoreksja.

 

10. Wichniarek - 7; podobała mi się jego gra, nieźle sobie radził, walczył, świetnie wypuścił Ebiego.

 

Rezerwowi:

 

12. Fabian - 6,5; wyższej noty postawić mu nie można, nie miał zbyt wiele okazji do wykazania się.

 

2. Jop - 8; dla mnie osobiście MoM, nie do przejścia w drugiej połowie.

 

9. Żurawski - 5,5; Maciek bez formy, poza jedną akcją prawą stroną nie pokazał zupełnie nic.

 

Murawski, Wawrzynika, Zahorski grali za krótko.

 

Podsumowując; bardzo dobra pierwsza połowa + skuteczna obrona w drugiej.

[Profesor]

Panie Magic, skoro

 

13. Wasyl - 7; wygrywał pojedynki na prawej stronie, kilka fauli, za mało udzielał się w ofensywie.

 

6. Bąk - 7; początek słaby, później było już dobrze.

 

14. Żewłakow - 7,5; świetny mecz.

 

3. Brono - 7; patrz Wasilewski.

 

skąd się wziął ten tuzin doskonałych sytuacji spieprzonych przez Kollera i spółkę? Gdyby Jan nie miał zwichrowanego celownika, do przerwy ustrzeliłby z trójkę. Nasza obrona grała bardzo słabo, uca, uca, dziękujmy Panu za Boruca .

[Sioux]

Wynik lepszy niż gra. W pierwszej połowie trzy akcje i dwie bramki. Czesi w pierwszej połowie grali bardzo wysoko i łatwo było stwarzać sytuacje po prostopadłych podaniach. W drugiej Czesi grali głębiej i poza jedną akcją Łobodzińskiego z Żurawskim po prawej stronie nie zrobiliśmy sztycha. Mieliśmy problemy z wyjściem z własnej połowy.

Na plus obaj bramkarze, Jop (za pojedynki z Kollerem), Łobodziński i tyle. Lewandowski i Dudka - trudni do oceny. Niby pierwszy strzelił bramkę, drugi zaliczył asystę, ale strat to popełnili od groma.

W ofensywie poza Łobodzińskim - nędza. Krzynówek, Smolarek, Wichniarek, Żurawski zagrali słabo.

[Vetr]

Zrobiliśmy co trzeba, a później umiejętnie [choć nie zawsze] się broniliśmy. W drugiej połowie było już gorzej, Leo będzie musiał coś z tym zrobić.

 

Gdyby Jan nie miał zwichrowanego celownika, do przerwy ustrzeliłby z trójkę

 

Panie! Gdyby Jan nie miał zwichrowanego celownika to by co najwyżej karnego nie było, Boruc by się tak nie nudził

 

Na rozluźnienie:

Składy według Eurosportu

[wenger]

Mecz wyglądał jak całe nasze Eliminacje ME. Niby nic wielkiego nie graliśmy, ale znowu pewnie wygraliśmy.

Fatalnie grała, szczególnie w pierwszej połowie, nasza defensywa. Na ME nie będzie Kollerów i większość tych stuprocentowych sytuacji wyląduje w naszej siatce. Wejście Jopa poprawiło nieco grę, a sam zawodnik udowodnił, że można na niego stawiać w miejsce mocno starzejącego się Bąka.

W pomocy bardzo podobał mi się Dudka, który o dziwo dokładnie i ze stoickim spokojem rozgrywał piłkę. Krzynówek jest zarżnięty zimowymi treningami u Magatha, toteż niewiele mógł pokazać. Łobodziński był bardzo aktywny, jednak poczekałbym z jego oceną do meczów o stawkę, kiedy trzeba będzie w podobnych sytuacjach bramkowych zachować zimną krew.

Smolarek mało widoczny, a na dodatek należy mu się ostra reprymenda za zbytnią nonszalancję w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Wichniarek tracił dużo piłek, ale był bardzo aktywny i cały czas absorbował obronę - pozostawił pozytywne wrażenie.

 

A Czesi? Z Kollerem to niczego już nie zwojują...

[martin]

Smolarek mało widoczny, a na dodatek należy mu się ostra reprymenda za zbytnią nonszalancję w sytuacji sam na sam z bramkarzem.

Akurat w tej sytuacji ciężko mieć do Ebiego pretensje. Zrobił co mógł. Poczekał, aż Cech się położy i próbował lobować, ale po prostu bramkarz Chelsea pokazał klasę i refleks i czubkami palców podbił jeszcze piłkę.

[Profesor]

Leo Beenhakker podał nazwiska pierwszych piłkarzy powołanych na towarzyski mecz z Estonią (27 lutego) we Wronkach.

Powołania dostali Adam Kokoszka, Marek Zieńczuk i Radosław Matusiak z Wisły Kraków, Kamil Grosicki i Jakub Wawrzyniak z Legii Warszawa, Łukasz Garguła i Dawid Nowak z PGE GKS Bełchatów, Marcin Kuś z Korony Kielce, Piotr Kuklis, Bartosz Fabiniak, Tomasz Lisowski z Widzewa Łódź.

 

W spotkaniu z Estonią zagrają tylko polscy ligowcy, bo mecz nie będzie rozgrywany w terminie FIFA.

 

Widzewiacy są w cenie, Matusiak dostanie swoją szansę.

[Tybor]

Kadra na mecz z Estonią:

 

Sebastian PRZYROWSKI Groclin Grodzisk Wielkopolski

Bartosz FABINIAK Widzew Łódź

Marcin KUŚ Kolporter Korona Kielce

Adam KOKOSZKA Wisła Kraków

Mariusz PAWELEC Górnik Zabrze

Jakub WAWRZYNIAK Legia Warszawa

Tomasz LISOWSKI Widzew Łódź

Michał PAZDAN Górnik Zabrze

Piotr KUKLIS Widzew Łódź

Michał GOLIŃSKI Zagłębie Lubin

Konrad GOŁOŚ Górnik Zabrze

Kamil GROSICKI Legia Warszawa

Łukasz GARGUŁA GKS Bełchatów

Radosław MAJEWSKI Groclin Grodzisk Wielkopolski

Marek ZIEŃCZUK Wisła Kraków

Tomasz ZAHORSKI Górnik Zabrze

Radosław MATUSIAK Wisła Kraków

Dawid NOWAK GKS Bełchatów

 

Szkoda że Brozka nie ma, ale rozumiem to że Leo pewnie nie chciał brać dwóch napastników Wisly bo graja jeszcze w pucharze w te dni. Mógłby dać szanse Bartczakowi z Zagłebia bo to solidny prawy obrońca. Murawski, Łobodzinski, Dudka są traktowani jako piłkarze pierwszej kadry więc nie są powołani.

[Ingenting]

Widocznie Kuś go bardziej przekonał, a w świetle tego, że nie ma dla Wasyla zastępcy to chciał go jeszcze sprawdzić.

[Bebok]

Dlaczego Kuszczak nie pojedzie na Euro?

 

Żaden polski piłkarz nie gra w słynniejszym klubie. Dlaczego więc bramkarz Manchesteru United Tomasz Kuszczak nie pojedzie na Euro 2008?

 

Kuszczak nie pojedzie oczywiście pod warunkiem, że na reprezentację nie spadną nieszczęścia. Czytaj: plaga kontuzji golkiperów.

 

- Artur Boruc doznał urazu pachwiny. Mamy problem? - zapytaliśmy Leo Beenhakkera po środowym meczu z Czechami. Trener odparł, że Polska jeszcze bardzo długo nie będzie miała kłopotu z obsadą bramki.

 

I wyliczał nazwiska. Zaczął od komplementów dla Łukasza Fabiańskiego. Potem pochwalił Wojciecha Kowalewskiego za powrót do kraju, by znów grać, zamiast ślęczeć na ławce rezerwowych. Dalej wspomniał, że w Realu świetną robotę wykonuje Jerzy Dudek. Kiedy miał kończyć, rzucił: "Jest jeszcze Kuszczak". Tylko tyle. Dosłownie.

 

Reakcja Beenhakkera jest znacząca. Nie powiedział niczego wprost, ale wysłał wyraźny sygnał.

 

Bramkarzem Kuszczak jest świetnym, zdaniem wielu wręcz numerem jeden wśród Polaków. W Manchesterze jest rezerwowym tak jak Fabiański w Arsenalu i Dudek w Realu. Z Kowalewskim w ogóle jego sytuacji nie można porównywać, bo on przez ostatnie miesiące nie grał wcale i Spartak Moskwa z niego zrezygnował. Spośród nich to Kuszczak ma najmocniejszą pozycję w klubie. W tym sezonie grał więcej niż pozostała trójka razem wzięta. Trener Alex Ferguson dawał mu szanse nawet w Lidze Mistrzów.

 

- Bramkarzy dzielę na tych z niesamowitym refleksem i tych, którzy potrafią przewidzieć wydarzenia, odpowiednio się ustawić - mówi holenderski trener bramkarzy kadry, Frans Hoek. - Tomek jest jak Oliver Kahn, ma znakomity czas reakcji, świetnie broni na linii. Łukasz Fabiański należy do grupy, której przedstawicielem jest Edwin van der Sar. To król całego pola karnego.

 

O co więc chodzi? Dlaczego Beenhakker może nie zabrać polskiego Kahna na czerwcowe mistrzostwa Europy?

 

Oficjalnie nikt nie chce mówić, ale wiadomo, że selekcjoner wyznaje zasadę, że 11 najlepszych piłkarzy nie stworzy najlepszej jedenastki.

 

Kuszczak nie pasuje do grupy Jest piekielnie ambitny, nie umie pogodzić się z rolą rezerwowego, daje odczuć otoczeniu, że czuje się niedoceniony, swoją frustrację przenosi na drużynę. - Jak ktoś się nie umie podporządkować regułom narzuconym przez selekcjonera, to... jego sprawa - można usłyszeć w kadrze.

 

- Wolimy Boruca tryskającego poczuciem humoru niż Kuszczaka, który czasem nie chwyta żartów i obraża się, a jak już odpowie, to jego dowcip jest ciężki - mówi jeden z doświadczonych piłkarzy reprezentacji. - Tomek to dobry bramkarz, ale czasem mamy wrażenie, że wydaje mu się, że jest najlepszy na świecie - dodaje inny kadrowicz.

 

Kuszczak ostatni raz zagrał w kadrze drugą połowę sierpniowego sparingu z Rosją. Ale właśnie wtedy w Moskwie doszło do poważnych napięć. Trenerzy jasno dali mu do zrozumienia, jakie reguły obowiązują. W spotkaniach z Portugalią i Finlandią był rezerwowym. W listopadowym meczu z Belgią zagrał Boruc. Na ławce siedział Fabiański, Kuszczaka odesłano na trybuny. Był to dla niego policzek. Kiedy po awansie Boruc wrócił do Glasgow, z Serbią w Belgradzie zagrał Fabiański, Kuszczak usiadł na ławce. To było kolejne, jeszcze większe upokorzenie. Wtedy powiedział: "Jestem rozczarowany. Czuję się w piłkarskim gazie, ale im więcej i lepiej gram w klubie, tym bardziej oddala się dla mnie reprezentacja. Ale jestem profesjonalistą - akceptuję decyzje trenera. Chcę grać w reprezentacji. Nie odczuwam, że ktoś mnie tu nie lubi".

 

Na mecz z Czechami Kuszczak powołania nie dostał wcale. - Jest pan zdziwiony, że Beenhakker powołał Fabiańskiego, a nie Kuszczaka? - zapytaliśmy Artura Boruca. - Nie - odparł. - Dlaczego? - Nie, bo nie. Trener uznał, że Łukasz jest lepszy od Tomka. Na tym zakończmy.

 

O ewentualnym konflikcie między Borucem a Kuszczakiem nikt w kadrze nie powie słowa. Być może naprawdę nigdy między nimi nie "zaiskrzyło". Czy w kadrze jest miejsce tylko dla jednego?

 

Dla Sport.pl Andrzej Dawidziuk, trener bramkarzy:

 

Na Euro zabierzemy trzech bramkarzy, kolejne nazwisko znajdzie się na liście rezerwowej. Numerem jeden jest Boruc, z pozostałych bramkarzy każdy ma identyczne szanse na wyjazd. Tomek również. Nikogo nie skreśliliśmy, o tym, że na mecz z Czechami powołany jest Łukasz Fabiański, zdecydował selekcjoner.

 

Kuszczak piatym GK reprezentacji? No tak jak nie ma sie do czego u Leo przyczepic to powyzsze stwierdzenia to jakas farsa dla mnie. Moge sie zgodzic, ze Kuszczak to typ Kahna ale Fabianski to bardziej pod Seamana podchodzi niz pod VdS. Fabianski to taki krol pola karnego jak ja krol dryblingu... Pomijam juz fakt, ze Lukasz to 3-ci bramkarz AFC grajacy w meczach, ktore dla angielskiej czolowki sa na dobra sprawe o pietruche, tymczasem Kooschack to drugi bramkach MUFC, mistrz Anglii, ktorego SAF wystawia nie tylko w pietruszkowym pucharze ligi ale i w meczach w LM.

 

A juz argument o rozbijaniu grupy i tym, ze Kuszczak ma przerost ambicji to juz Po pierwsze - nawet jesli byl wkurzony sytuacja na zgrupowaniach to trudno mu sie dziwic bo odeslanie go na trybuny na slaskim i na lawke w Belgradzie bylo policzkiem i sam bym sie wkurzyl nieziemsko. I jak juz padlo nazwisko Kahna to proponuje przypomniec jaka byla sytuacja w niemieckiej kadrze przed MS '06. Pojechal i Lehmann i Kahn mimo, ze oboje sie wrecz nienawidza a atmosfera w kadrze byla ponoc sielankowa. Wiec jednak sie da.

 

A komentarze pilkarzy: "wolimy dowcipnego Boruca" to chyba jakies pozostalosci syndromu Tomka Iwana... :doh!:

[martin]

Co do kadry na Estonię to wydaje mi się, że to już raczej ostateczna wyselekcjowana grupa ligowców, którzy będą się liczyć w walce o bilet na Euro. Oczywiście jak ktoś jeszcze wiosną wpadnie w oko Leo to ma szansę na przetestowanie, ale mam wrażenie że tacy zawodnicy jak Paweł Brożek czy Maciej Iwański raczej nie będą brani pod uwagę przy powołaniach na mistrzostwa.

[Dżukuś]

Kuszczak musiał jakoś zajść za skórę Leo, ale ciekawe czym ? Spodziewałem się, że po tym jak został potraktowany w meczach z Serbami oraz Belgią Kuszczak się obrazi, a tu proszę, pamiętam wywiad jak mówił że musi w takim razie więcej pracować aby zaskarbić sobie zaufanie trenera.

[krystiaan]

Jak dowiedziała się strona legia.com kilka dni temu Roger Guerreiro złożył w urzędzie wojewody wniosek o nadanie polskiego obywatelstwa. Zapytany o powody takiej decyzji powiedział:

 

- W Polsce czuję się bardzo dobrze. Codziennie spotykam się z wyrazami sympatii ze strony Polaków. Dla mnie jest bardzo ważne to, jak ludzie w Polsce mnie odbierają i jak się do mnie odnoszą. Lubię Polaków, lubię Polskę i chciałbym zostać obywatelem kraju, w którym przeżyłem wiele pięknych chwil.

 

Odnośnie ewentualnej gry Rogera w reprezentacji Polski, dyrektor Mirosław Trzeciak powiedział:

 

- Od dawna reprezentacja poszukuje zawodnika o takiej charakterystyce. Gdyby Roger dostał powołanie to jestem przekonany, że podniósłby znacznie jakość gry naszej reprezentacyjnej drugiej linii. Zaczekajmy jednak na przyznanie mu obywatelstwa. Taka procedura trwa zwykle jakiś czas. Jeśli to się już stanie, wtedy będziemy trzymać kciuki za powołanie go przez trenera Leo Beenhakkera.

Łohoho.. Jak już kilkakrotnie mówiłem, chciałbym, aby Roger zagrał w reprezentacji. Jeżeli PZPN postara się o przyspieszenie rozpatrzenia wniosku, to wtedy naturalizowany Polak mógłby pojawić się w kadrze na Euro.. Mam nadzieję .

[szramek]

IMO jak na Euro to już dla niego za późno, ale na eliminacje i Mundial w RPA, jest jak najbardziej za, oczywiście o ile będzie w w wysokiej formie.

[Forn]

O może dać by se spokój. Był jeden Olisadebe trudno, ale może by tak w reprezentacji Polski grali... Polacy ?

 

A przynajmniej osoby które są z Polską związane (ich rodzice są Polakami, wychowywali się tutaj itp).

[Paulus]

Tym bardziej, że zapewne chodzi mu głównie o obywatelstwo UE i łatwiejszą droge do zachodnich lig.

[Vetr]

Tym bardziej, że zapewne chodzi mu głównie o obywatelstwo UE i łatwiejszą droge do zachodnich lig.

 

Pewno tak, ale sprawdzić go w kadrze - o ile dostanie obywatelstwo - nie zaszkodzi, zwłaszcza, że Brazylia raczej się o niego nie upomni.

[Spoxik]

O może dać by se spokój. Był jeden Olisadebe trudno, ale może by tak w reprezentacji Polski grali... Polacy ?

 

A przynajmniej osoby które są z Polską związane (ich rodzice są Polakami, wychowywali się tutaj itp).

 

 

Trudno? By nie ten Olisadebe, to nie zagralibyśmy na Mundialu 2002

Ciekawe, czy jak Oli wbijał bramy przeciwnikom też kląłeś, co bambo robi w kadrze.