Forn Napisano 12 Maja 2008 Udostępnij Napisano 12 Maja 2008 Dlatego dajmy mu czas, bo NA RAZIE nie ma o czym gadać . Aczkolwiek jak bym Wichniarka zabrał, ale co ja tam wiem . Cytuj Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 12 Maja 2008 Udostępnij Napisano 12 Maja 2008 Ja też bym zabrał, ale Leo wie lepiej . Cytuj Odnośnik do komentarza
Qball Napisano 12 Maja 2008 Udostępnij Napisano 12 Maja 2008 Dlatego dajmy mu czas, bo NA RAZIE nie ma o czym gadać . I wlasnie moje pytanie brzmi: dlaczego nikt tego czasu nie dal Janasowi? Cytuj Odnośnik do komentarza
ubu Napisano 12 Maja 2008 Udostępnij Napisano 12 Maja 2008 Dobra, dobra, zgoda. Ale dla mnie licza sie wyniki, a te NA RAZIE sa porownywalne. Ani Janas, ani Engel nie awansowali na ME Cytuj Odnośnik do komentarza
Cassair Napisano 12 Maja 2008 Udostępnij Napisano 12 Maja 2008 Dlatego dajmy mu czas, bo NA RAZIE nie ma o czym gadać . I wlasnie moje pytanie brzmi: dlaczego nikt tego czasu nie dal Janasowi? Uczepił się tego Janasa Jak nie miał czasu jak miał, nikt się nie wtrącał przy wyborze grajków czy przy doborze sztabu szkoleniowego, a że mu na mistrzostwach nie wyszłó to już nie nasza wina, widocznie gdzieś zawalił sprawę, bo na przygotowanie do mistrzostw miał tylesamo co obecny selekcjoner. Cytuj Odnośnik do komentarza
Qball Napisano 12 Maja 2008 Udostępnij Napisano 12 Maja 2008 Dobra, dobra, zgoda. Ale dla mnie licza sie wyniki, a te NA RAZIE sa porownywalne. Ani Janas, ani Engel nie awansowali na ME Ech Dlatego dajmy mu czas, bo NA RAZIE nie ma o czym gadać . I wlasnie moje pytanie brzmi: dlaczego nikt tego czasu nie dal Janasowi? Uczepił się tego Janasa Jak nie miał czasu jak miał, nikt się nie wtrącał przy wyborze grajków czy przy doborze sztabu szkoleniowego, a że mu na mistrzostwach nie wyszłó to już nie nasza wina, widocznie gdzieś zawalił sprawę, bo na przygotowanie do mistrzostw miał tylesamo co obecny selekcjoner. Nikt sie nie wtracal, ale zaraz po ogloszeniu "23" awantura byla na cala Polske z placzacym Dżerzim u Lisa na czele Cytuj Odnośnik do komentarza
Cassair Napisano 12 Maja 2008 Udostępnij Napisano 12 Maja 2008 Podobną szopkę odwalił Radomski więc trafiłeś kulą w płot Cytuj Odnośnik do komentarza
Qball Napisano 12 Maja 2008 Udostępnij Napisano 12 Maja 2008 Podobną szopkę odwalił Radomski więc trafiłeś kulą w płot Radomski nie ma za soba 38 milionow Polakow, szum jest zdecydowanie mniejszy, wiec to Ty, jakby to powiedzial Szpaku, trafiles niecelnie Cytuj Odnośnik do komentarza
Bebok Napisano 12 Maja 2008 Udostępnij Napisano 12 Maja 2008 - Chłopaki z kadry złośliwie nazywały mnie "synkiem" Beenhakkera. Synkiem nie byłem, a teraz straciłem zaufanie do trenera - mówi Arkadiusz Radomski, który nie został powołany na zgrupowanie kadry w Donaueschingen.- Tego, że nie dostanę powołania nie spodziewałem się w najgorszych snach. Byłem przekonany, że pojadę. Miłe to dla mnie nie było, bo się absolutnie tego nie spodziewałem - mówi Radomski. - Trener bardzo mnie rozczarował. Zrezygnowałem z listy rezerwowych, bo jaki sens był na niej pozostawać? Jak trener nie znalazł dla mnie miejsca w szerokiej kadrze, to znajdzie w 23-osobowej? Na razie rezygnuję z kadry, nie wiem, co będzie potem. Porozmawiałem z Beenhakkerem osobiście i wyjaśniłem powody. Więcej w "Gazecie Wyborczej" Fantastyczny człowiek. Nie dostał powołania i w związku z tym się obraził i stracił zaufanie do trenera. Był przekonany, że pojedzie Kolo nie doszedł do formy po kontuzji i co on sobie wyobraża? Że za zasługi pojedzie?? Nie dupc, sam bys sie wkurzyl gdyby zamiast Ciebie pojechal jakis lolek z Widzewa grajacy w Legii... Cytuj Odnośnik do komentarza
Wujek Przecinak Napisano 13 Maja 2008 Udostępnij Napisano 13 Maja 2008 Radomski strzelił focha. Ojej, ojej, niech spada. Sorry bracie, ale w ostatnim czasie to ty się głównie leczyłeś. Trudno jest ocenić w jakiej jesteś formie. Poza tym do k... nędzy, mogłeś nie pasować trenerowi do koncepcji. Wszyscy na Euro pojechać nie mogą. I tak za zasługi jedzie słaby, stary, wolny i bojący się już o swoje zdrowie Bąk. Wystarczy tych zasłużonych. Co to tego "lolka" o którym wspomniał Bebok to on przynajmniej coś tam grał. Lepiej lub gorzej ale grał. Nie przepadam za Wawrzyniakiem. Nie podoba mi się jego gra w reprezentacji, ale widocznie chłopak pasuje Leo. Może nie puszy się i nie foszy tak jak Areczek? Trochę szkoda Wichniarka, ale on nigdy nie potrafił odnaleźć sie w reprezentacji. Inna rzecz, że nie dostawał zbyt wielu szans na zgranie z zespołem. Coś musi być nie tak z tym zawodnikiem. Odpuścił go sobie już kolejny selekcjoner. Cytuj Odnośnik do komentarza
Kamtek Napisano 13 Maja 2008 Udostępnij Napisano 13 Maja 2008 w dodatku jakby nie patrzeć to Roman Kołtoń w porównaniu do innych polskich dziennikarzy sportowych wiedzę o piłce ma ogromną. A w kontekście Wichniarka jego zdanie jest tym cenniejsze, jako że na co dzień zajmuje się właśnie Bundesligą. Problem w tym, że wiedza Kołtonia ogranicza się w zasadzie jedynie do ligi niemieckiej. Facet zdaje się nie wyściubiać nosa poza BuLi i na tej bazie buduje swoje wyobrażenie o światowej piłce. To tak w dwóch zdaniach odnośnie do osoby Romana "Wszechwspaniałego komentatora i wielkiego przyjaciela innego hipereksperta od piłki nożnej Borka Mateusza" Kołtonia, jednego z grabarzy "Przeglądu Sportowego" w dawnym, świetnym kształcie... BP, NMSP. Cytuj Odnośnik do komentarza
jasonx Napisano 13 Maja 2008 Udostępnij Napisano 13 Maja 2008 Oooo Jezuuu!!!!!! Leoooo, nieeee, niee Matusiaaaak!!! Leoo, czemu zes pil przed ogloszeniem nowinacji.. Jakiegos Pazdane zes se wymyslil.. To Brozek mial byc.. O Boze, Sagan?? Nieeeee.. Wichniarka bierz.. Nie siejmy defetyzmu.. Nie podejrzewajmy Leo o celowe oslabienie skladu, o personalne animozje.. Juz nie raz udowodnil, ze wie co robi (vide Blaszczykowski czy awantura z Lewym). Dajmy mu spokojnie przygotowac ekipe do mistrzostw, a czas rozliczen przyjdzie po.. Bo jak na razie to jest nas 40 mln sceptykow, tak jak i tylu bylo po rozpoczeciu eliminacji do Euro.. I Leo wyszedl obronna reka.. Tzn umowmy sie, nikt z nas przy zdrowych zmyslach nie oczekuje od chlopakow złota.. Ale o to, ze powalcza o awans z grupy jestem spokojny (czy wywalcza, o to juz mniej, ale umowmy sie, nie jestesmy faworytami i to nie przez selekcje, a raczej ostatnie kilkanascie lat degrengolady systemu szkolenia) Cytuj Odnośnik do komentarza
Salamander Napisano 13 Maja 2008 Udostępnij Napisano 13 Maja 2008 jednego z grabarzy "Przeglądu Sportowego" w dawnym, świetnym kształcie... No akurat odkąd Kołtonia już nie ma w PS, to ten się strasznie zeszmacił... Chyba, że masz na myśli jeszcze wcześniejszy kształt, którego przyznam nie kojarzę... Cytuj Odnośnik do komentarza
martin Napisano 13 Maja 2008 Udostępnij Napisano 13 Maja 2008 Dobra, dobra, zgoda. Ale dla mnie licza sie wyniki, a te NA RAZIE sa porownywalne. Ani Janas, ani Engel nie awansowali na ME A Leo nie awansował na MŚ, i co z tego? Nie rozumiem, o co chodzi Radomskiemu. Mi się nie podobało, kiedy dostał powołanie na mecz z USA, nie zagrał w nim zresztą najlepiej. Jak dla mnie nie zasługuje w obecnej formie na wyjazd bardziej niż Głowacki czy Bosacki. Cytuj Odnośnik do komentarza
T-m Napisano 13 Maja 2008 Udostępnij Napisano 13 Maja 2008 Dlatego dajmy mu czas, bo NA RAZIE nie ma o czym gadać . I wlasnie moje pytanie brzmi: dlaczego nikt tego czasu nie dal Janasowi? Jak nie dał. Dostał czas - awansował do MŚ i się zbłaźnił kompletnie. - Chłopaki z kadry złośliwie nazywały mnie "synkiem" Beenhakkera. Synkiem nie byłem, a teraz straciłem zaufanie do trenera - mówi Arkadiusz Radomski, który nie został powołany na zgrupowanie kadry w Donaueschingen.- Tego, że nie dostanę powołania nie spodziewałem się w najgorszych snach. Byłem przekonany, że pojadę. Miłe to dla mnie nie było, bo się absolutnie tego nie spodziewałem - mówi Radomski. - Trener bardzo mnie rozczarował. Zrezygnowałem z listy rezerwowych, bo jaki sens był na niej pozostawać? Jak trener nie znalazł dla mnie miejsca w szerokiej kadrze, to znajdzie w 23-osobowej? Na razie rezygnuję z kadry, nie wiem, co będzie potem. Porozmawiałem z Beenhakkerem osobiście i wyjaśniłem powody. Więcej w "Gazecie Wyborczej" Fantastyczny człowiek. Nie dostał powołania i w związku z tym się obraził i stracił zaufanie do trenera. Był przekonany, że pojedzie Kolo nie doszedł do formy po kontuzji i co on sobie wyobraża? Że za zasługi pojedzie?? Nie dupc, sam bys sie wkurzyl gdyby zamiast Ciebie pojechal jakis lolek z Widzewa grajacy w Legii... Wkurzyłbym się, ale nie strzelałbym takiego publicznego i żałosnego focha. Cytuj Odnośnik do komentarza
Ingenting Napisano 13 Maja 2008 Udostępnij Napisano 13 Maja 2008 Dobra, dobra, zgoda. Ale dla mnie licza sie wyniki, a te NA RAZIE sa porownywalne. Ani Janas, ani Engel nie awansowali na ME ten Janas, który przejął reprezę po Bońku? A co do Radomskiego, to żałosne. Jakoś Wichniarek czy Kuszczak, którzy albo grają regularnie i grają dobrze, albo są w najlepszym zespole w Europie (to się w sumie jeszcze okaże po finale LM) znosili brak powołania czy siedzenie na ławce, a zawodnik po ponad rocznej kontuzji grający w super mocnej lidze austriackiej się obraża... Cytuj Odnośnik do komentarza
Buffu Napisano 13 Maja 2008 Udostępnij Napisano 13 Maja 2008 23-letni Ludovic Obraniak czeka na polski paszport. Piłkarz pierwszoligowego francuskiego klub Lille nie ukrywa, że w przyszłości pragnąłby występować w reprezentacji Polski.- Mam nadzieję, że otrzymam polski paszport we wrześniu - powiedział Obraniak, grający w Lille na pozycji pomocnika, dodając, że wniosek o przyznanie polskiego obywatelstwa zgłosił w październiku ubiegłego roku. - Jeśli zostanę Polakiem, moja rodzina wypije szampana - nieco żartobliwie dodał piłkarz, który chciałby znaleźć miejsce w reprezentacji Polski, kraju współorganizatora mistrzostw Europy 2012. Jak dotąd nikt ze sztabu szkoleniowego reprezentacji nie kontaktował się z piłkarzem posiadającym polskie korzenie. Obraniak zadebiutował na boiskach francuskiej ekstraklasy w barwach Metz w sezonie 2003/2004. W tej drużynie grał do 2007 roku, kiedy przeniósł się do Lille. Od debiutu wystąpił w 115 spotkaniach Ligue 1. W tym sezonie, we wszystkich rozgrywkach rozegrał 38 spotkań, zdobywając dwie bramki (wszystkie w Ligue 1) i notując pięć asyst. za sport.pl Widziałem kilka razy chłopaka w akcji. Sądzę, że byłby ewentualnie większym wzmocnieniem niż Rogerinho. No i on w przeciwieństwie do Niego ma jakieś polskie korzenie. Z tego co wiem, to matka Polka Śmieszy mnie tylko to, że zgłosił wniosek o obywatelstwo wtedy kiedy sam Roger nie wiedział, że może grac dla Polski, i nadal czeka, a nasz gwiazdor już dawno jest Polakiem. :doh!: Cytuj Odnośnik do komentarza
romson89 Napisano 13 Maja 2008 Udostępnij Napisano 13 Maja 2008 A co do Radomskiego, to żałosne. Jakoś Wichniarek czy Kuszczak, którzy albo grają regularnie i grają dobrze, albo są w najlepszym zespole w Europie (to się w sumie jeszcze okaże po finale LM) znosili brak powołania czy siedzenie na ławce, a zawodnik po ponad rocznej kontuzji grający w super mocnej lidze austriackiej się obraża... Dużo w tym racji! Co do Ludovica: Kolejny niby Polak, ale przynajmniej nazwisko prawie polskie =] Zobaczymy co z tego wyjdzie =] Cytuj Odnośnik do komentarza
Qball Napisano 13 Maja 2008 Udostępnij Napisano 13 Maja 2008 Dlatego dajmy mu czas, bo NA RAZIE nie ma o czym gadać . I wlasnie moje pytanie brzmi: dlaczego nikt tego czasu nie dal Janasowi? Jak nie dał. Dostał czas - awansował do MŚ i się zbłaźnił kompletnie. Nie chodzi mi o to czy sie zblaznil czy nie zblaznil... Chodzi mi o to, ze zaraz po ogloszeniu kadry na MŚ byla wielka awantura, ze nie Dudek, ze nie Franek etc. A za Beenhakkerem wszyscy stoja murem... Dziwi mnie to i tyle... Cytuj Odnośnik do komentarza
T-m Napisano 13 Maja 2008 Udostępnij Napisano 13 Maja 2008 Nie chodzi mi o to czy sie zblaznil czy nie zblaznil... Chodzi mi o to, ze zaraz po ogloszeniu kadry na MŚ byla wielka awantura, ze nie Dudek, ze nie Franek etc. A za Beenhakkerem wszyscy stoja murem... Dziwi mnie to i tyle... No jak na mój gust to wszyscy drą pyska o Brożka :-) Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.