Skocz do zawartości

Teraz albo nigdy


Profesor

Rekomendowane odpowiedzi

Poszła, poszła Messina...

 

Do meczu z Castel Rigione przystępowaliśmy bez Serino, a także Simonettiego, którego dopadła grypa. Do kadry wrócił De Vena, na prawe skrzydło powędrował nieograny Zambelli, a na środku pomocy znów zagrał Bucolo. I niestety Rosario za okazane mu zaufanie odwzajemnił mi się dwiema żółtymi kartkami w wyrównanym poza tym meczu. Przez ostatnie pół godziny graliśmy zatem w osłabieniu i w 70. minucie Coresi zagrał świetną piłkę za naszych obrońców do Scappiniego, który wykorzystał sytuację sam na sam z Iuliano, rozstrzygając losy tego spotkania.

 

 

 

22.12.13 San Filippe, Mesyna: 4.068 widzów

L17 Messina [1] — Castel Rigione [7] 0:1 (0:0)

57. R.Bucolo [M] rc

70. S.Scappini 0:1

 

Messina: R.Iuliano 7.1 — L.Silvestri 6.6, R.D'Aiello 6.6, E.Pepe 6.7 — A.Luque 6.7, A.Zambelli 6.7 (68. T.Squillace 6.6) — R.Bucolo 6.6 RC, S.Maiorano 6.8 — F.Lasagna 6.6 — S.Caturano 6.4 (72. B.Bonelli), A.De Vena 6.3 (58. Pedro Ferreira 6.6)

 

MVP: M.Coresi (AML; Castel Rigione) — 7.8 (1 asysta)

Odnośnik do komentarza

 

Lega%20Pro%20Seconda%20Divisione%20Giron

 

 

Na półmetku rozgrywek zajmowaliśmy zatem trzecie miejsce w tabeli, o trzynaście wyżej niż nam to przepowiadano przed sezonem. Mieliśmy jedną z lepszych formacji defensywnych, za to w ataku wyglądaliśmy co najwyżej poprawnie, tak jak się spodziewałem; nasi napastnicy do mistrzów skuteczności się nie zaliczali. Osiem punktów przewagi nad dziewiątym miejscem było jednakże cienką poduszką powietrzną, tabela była bardzo spłaszczona i wszystko mogło się jeszcze zdarzyć.

Odnośnik do komentarza

W podsumowaniu grudnia do jedenastki miesiąca trafił tym razem tylko Iuliano, co było najlepszym sygnałem, że w ataku nie spisywaliśmy się najlepiej. Z kolei po poważnej rozmowie z Proietti Gaffim uznałem, że ten młody bramkarz nie ma co marzyć o występach w barwach Messiny, tak więc na jego prośbę pozwoliłem mu na powrót do macierzystego klubu.

 

Transfery z klubu:

02.01.14 Francesco Proietti Gaffi (19, GK; Włochy) [2.0/5.0; 2014] => powrót do Romy

 

Rundę rewanżową zaczynaliśmy meczem z walczącą o życie ekipą Aversy Normanna. Weszliśmy w to spotkanie bardzo dobrze, już w 8. minucie akcja naszego ofensywnego trójkąta zakończyła się golem De Veny, ale potem nie było już tak zabawnie. Defensywnie ustawieni goście dwukrotnie nas skontrowali i po dwóch trafieniach bezbłędnego Orlando — były to jedyne celne strzały Aversy w tym meczu — schodziliśmy do szatni przy wyniku 1:2.

 

Oczywiście to, co powiedziałem piłkarzom w przerwie, nie nadawało się do powtórzenia publicznie. Na ławkę powędrował słabiutki Luque, i to nie sam, bo w towarzystwie Pepe, któremu po mojej przemowie zaczęły się trząść z nerwów kolana. Na boisku pojawił się zatem Squillace, a także debiutant, który w końcu wyleczył ciężką kontuzję jeszcze z sierpnia, weteran Ignoffo. Do tego ustawiłem zespół bardziej ofensywnie i od razu zaczęliśmy grać o wiele lepiej. Kluczowe dla losów tego pojedynku okazało się zdjęcie z boiska fatalnie nieskutecznego Caturano i po kwadransie Bonelli wykorzystał piękną wrzutkę Zambelliego, doprowadzając do wyrównania. Wtedy goście ograniczyli się już tylko do obrony wyniku, my cisnęliśmy coraz usilniej, w 87. minucie Maiorano zagrał w pole karne do Bonelliego, ten wystawił piłkę Lasagni, a nasz ofensywny pomocnik potężnym strzałem rozstrzygnął losy tego meczu.

 

 

 

05.01.14 San Filippe, Mesyna: 3.900 widzów

L18 Messina [3] — Aversa Normanna [17] 3:2 (1:2)

 

8. A.De Vena 1:0

33. L.Orlando 1:1

36. L.Orlando 1:2

60. B.Bonelli 2:2

87. F.Lasagna 3:2

 

Messina: R.Iuliano 7.0 — L.Silvestri 6.6, R.D'Aiello 6.7, E.Pepe 6.5 (G.Ignoffo 6.6) — A.Luque 6.1 (45. T.Squillace 6.7), A.Zambelli 6.8 — F.Simonetti 6.8, S.Maiorano 6.7 — F.Lasagna 7.6 — S.Caturano 6.7 (58. B.Bonelli 7.9), A.De Vena 7.2

 

MVP: L.Orlando (SC; Aversa Normanna) — 8.8 (2 gole)

Odnośnik do komentarza

Kilka dni później doznaliśmy potężnego osłabienia. Tommaso Squillace zderzył się na treningu z z jednym z kolegów, co skończyło się dla niego połamanymi żebrami. Takiej kontuzji nie byliśmy wyleczyć w Mesynie, więc za radą Puglisiego odesłałem go z powrotem do Catanzaro. Tym samym na lewym skrzydle pozostał mi do dyspozycji jedynie bardzo niepewny Luque.

 

Dla równowagi sprowadziłem też do zespołu nowego zawodnika. Wychowanek Melfi, Simone Simeri, miał papiery na dobrego rozgrywającego, a do tego mógł także grać w ataku. Jako wolny agent nie kosztował nas ani centa, a do tego mogłem teraz zrezygnować z Pagliaroliego, najsłabszego z trójki wypożyczonych do Messiny napastników.

 

Transfery z klubu:

08.01.14 Tommaso Squillace (24, ML-WBL; Włochy) [4.0/5.0; 2014] => powrót do Catanzaro [17-1-3, 6.70]

10.01.14 Antonio Pagliaroli (20, SC; Włochy) [3.0/4.0; 2014] => powrót do Torres [4-1-0, 6.72]

 

Transfery do klubu:

08.01.14 Simone Simeri (20, ST-AMC; Włochy) [2.5/5.0; 2015] => z FT

 

Już z Luque w wyjściowym składzie pojechaliśmy do Sorrento na kolejny po Foggii mecz na szczycie. Tutaj nie było litości, musieliśmy wygrać, żeby nie stracić kontaktu z czołówką. Gospodarze wyszli ofensywnym 4-2-4, co oznaczało, że nasi obrońcy solidnie się napracują, i tak też było. Gdybyśmy grali na spalonego, pewnie bardzo byśmy tego żałowali, tak wszakże zawsze któryś ze środkowych defensorów w ostatniej chwili był w stanie nas uratować. W 24. minucie Caturano zagrał w narożnik pola karnego do De Veny, który zdecydował się na techniczne uderzenie pod poprzeczkę, pokonując Mirandę i dając nam prowadzenie.

 

W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie. Po kwadransie Sorrento w końcu wymusiło błąd naszej obrony, Margarita zagrał przez pole karne do Catanii, który strzałem przy słupku nie dał Iuliano szans na interwencję. Pięć minut później mogliśmy znów objąć prowadzenie, Luque posłał długą piłkę za plecy obrońców, ale De Vena przegrał pojedynek z Mirandą. Ale w 69. minucie po kolejnej wrzutce w pole karne Villagatti bezceremonialnie przewrócił Caturano, a sędzia podyktował rzut karny. Do piłki podszedł Lasagna i po rękach Mirandy umieścił ją w bramce. Ostatni kwadrans graliśmy chamsko na czas, ale żaden z naszych kibiców nie miał o to do nas pretensji. A opinia kibiców Sorrento mnie nie obchodziła.

 

 

 

12.01.14 Italia, Sorrento: 464 widzów

L19 Sorrento [2] — Messina [3] 1:2 (0:1)

 

24. A.De Vena 0:1

57. E.Catania 1:1

69. F.Lasagna pk 1:2

 

Messina: R.Iuliano 7.1 — L.Silvestri 6.3 (90. G.Ignoffo), R.D'Aiello 6.8, E.Pepe 6.7 — A.Luque 6.7, S.Serino 6.5 (89. A.Zambelli) — F.Simonetti 6.6 (69. R.Bucolo 6.6), S.Maiorano 6.8 — F.Lasagna 6.7 — S.Caturano 8.6, A.De Vena 7.1

 

MVP: S.Caturano (SC; Messina) — 8.5 (2 asysty)

Odnośnik do komentarza

Nasz następny rywal też był z wysokiej półki, Martina Franca jesienią napsuła nam mnóstwo krwi i obawiałem się tego meczu. Moje obawy okazały się słuszne, ale z innego powodu — goście zagrali niezwykle brutalnie i już po kwadransie z boiska zejść musiał utykający Lasagna. Jego zmiennik, debiutant Simeri utrzymał się w grze przez pół godziny, po czym podzielił jego los. Na szczęście dla nas sędzia tego pojedynku nie był ślepy, co odegrało kluczową rolę dla jego losów. W 56. minucie Provenzano przewrócił w polu karnym Caturano, D'Aiello dosyć szczęśliwie wykorzystał jedenastkę i mogliśmy spokojnie przestawić się na grę z kontry. Dziesięć minut później zrobiło się jeszcze przyjemniej, Diop obejrzał drugą żółtą kartkę za faul na Maiorano, a w 81. minucie Memolla tak nieudolnie próbował sfaulować De Venę, że sam się uszkodził i Martina Franca mecz kończyła w dziewiątkę. W końcówce fortuna jeszcze raz pokazała gościom, że nie lubi chamskiej gry, w 86. minucie Bonelli uderzył na ich bramkę z dystansu, a Leuci poślizgnął się i i przepuścił tę piłkę do siatki.

 

 

 

19.01.14 San Filippe, Mesyna: 4.033 widzów

L20 Messina [2] — Martina Franca [5] 2:0 (0:0)

 

56. R.D'Aiello pk 1:0

64. Ou.Diop [MF] rc

81. H.Memolla [MF] knt.

86. B.Bonelli 2:0

 

Messina: R.Iuliano 6.9 — L.Silvestri 6.8, R.D'Aiello 6.9, E.Pepe 6.7 — A.Luque 7.1, S.Serino 6.1 (65. A.Zambelli 6.7) — F.Simonetti 6.7, S.Maiorano 6.8 — F.Lasagna 6.6 KNT (19. S.Simeri 6.7 KNT, 56. B.Bonelli 7.2) — S.Caturano 6.4, A.De Vena 6.6

 

MVP: B.Bonelli (SC; Messina) — 7.2 (1 gol)

Odnośnik do komentarza

Gdy do mojego gabinetu wmaszerował szef scoutów Brunetti z miną kota, który dobrał się do garnka ze śmietaną, wiedziałem, że ma dla mnie dobre wiadomości. Gdy skończył mówić i położył przede mną pękatą teczkę wypełnioną papierami, ja także szczerzyłem się jak głupi do sera. Jakimś cudem Giuseppe podczas swoich podróży po Włoszech zgromadził dossier kilkudziesięciu (!) utalentowanych (!) nastolatków (!), chętnych do gry w Messinie (!) za niewielkie pieniądze (!). Nie wiem, jak mu się to udało, ale nie zamierzałem zmarnować owoców jego pracy; przez kolejny tydzień właściwie tylko wisiałem na telefonie, a służbowy laptop grzał się od konferencji na Skype'ie. W efekcie przed kolejnym meczem miałem zakontraktowanych dziesięciu (!) nowych zawodników — ostatni kontrakt dopinałem w drodze na stadion w Aprilii.

 

Transfery do klubu:

22.01.14 Vincenzo Macri (18, GK; Włochy) [1.5/5.0; 2014+1] => z FT (eks-Crotone)

22.01.14 Giuseppe Iemma (18, DR-WBR; Włochy) [1.5/5.0; 2014+1] => z FT (eks-Crotone)

22.01.14 Giovanni Ranieri (17, GK; Włochy) [1.0/5.0; 2014+1] => z FT (eks-Inter)

24.01.14 Antonio Auriemma (17, DC; Włochy) [2.0/4.5; 2014+1] => z FT (eks-Cagliari)

24.01.14 Roberto Scalas (17, MC; Włochy) [1.0/4.5; 2014+1] => z FT (eks-Cagliari)

24.01.14 Francesco Gracioso (17, SC; Włochy) [2.0/5.0; 2014+1] => z FT (eks-Bologna)

24.01.14 Alessio Falchieri (18, DC; Włochy) [2.5/4.5; 2014+1] => z FT (eks-Bologna)

26.01.14 Luca Angelini (17, DR-DL/WBRL; Włochy) [0.5/5.0; 2014+1] => z FT (eks-Ascoli)

26.01.14 Paolo Bodini (17, DC; Włochy) [2.5/4.0; 2014+1] => z FT (eks-Brescia)

26.01.14 Amil Dilberović (18, AMC; Bośnia i Hercegowina U21: 4/0) [2.0/4.0; 2014+1] => z FT (eks-Spezia)

 

Przeciwko Aprilii od pierwszej minuty jako ofensywny pomocnik zagrać musiał Simeri, gdyż Lasagnę czekały dwa tygodnie przerwy w treningach. Simone nie zaliczył dobrego występu, już w przerwie był pierwszy do zmiany, ale okoliczności mu nie sprzyjały — przez pierwszy kwadrans graliśmy w strugach ulewnego deszczu, potem zaś na bagnie. Warunki atmosferyczne sugerowały, że bez błędów w tym meczu się nie obejdzie i rzeczywiście, w 43. minucie Luque wypuścił De Venę lewym skrzydłem, ten dośrodkował w pole bramkowe, a Ragni nie utrzymał piłki w rękawicach, pozwalając, by ta wpadła do bramki. Do gospodarzy szczęście także się uśmiechnęło, gdy po kwadransie drugiej połowy atakujący wślizgiem Maiorano przejechał po mokrej trawie przez nogi Amadio, za co sędzia słusznie wyrzucił go z boiska. W tej sytuacji ograniczyliśmy się do bohaterskiej defensywy, która przyniosła nam zwycięstwo, choć olbrzymia w tym była zasługa Iuliano — nikt na trybunach nie miał pojęcia, jak w 65. minucie udało mu się wybronić strzał Montelli z trzech metrów.

 

 

 

26.01.14 Quinto Ricci, Aprilia: 385 widzów

L21 Aprilia [12] — Messina [1] 0:1 (0:1)

 

43. A.De Vena 0:1

57. S.Maiorano [M] rc

 

Messina: R.Iuliano 6.9 — L.Silvestri 6.8, R.D'Aiello 6.9, E.Pepe 7.2 — A.Luque 6.8, S.Serino 6.8 — F.Simonetti 6.7, S.Maiorano 6.3 RC — S.Simeri 6.1 (58. G.Gioia 6.7) — S.Caturano 6.4 (58. R.Bucolo 6.6), A.De Vena 7.1 (84. B.Bonelli)

 

MVP: E.Pepe (DC; Messina) — 7.2 (—)

Odnośnik do komentarza

Wyraźnie przekroczony. Na szczęście mamy wysoką frekwencję jak na 4. ligę (ok. 4000 przy średniej ligi jakieś 500-600) i w niektóre miesiące nawet wychodzimy na plus. Do tego dzięki wynikom mam status "nietykalny", więc powinienem (tfu tfu na Legię urok) dotrwać spokojnie do końca sezonu i dostać nowy kontrakt. A po awansie będą nowe budżety, odejdzie też kilku kolesi z kominami płacowymi pokroju Arboledy w Lechu, których zarząd nie zgodził się zwolnić, w tym jeden, który zarabia 1/10 całego budżetu płacowego.

Odnośnik do komentarza

Musisz mieć dosyć dobrą reputację klubową, jak chce grać u Cibie reprezentant młodzieżówki Bośni i Hercegowiny.

 

Jak się prawidłowo rozwiną to będziesz miał z nich pociechę, jak nie na boisku, to na koncie ;)

 

:kutgw:

Odnośnik do komentarza

Reprezentant U-21 krajów bałkańskich to jeszcze żadna rewelacja. W poprzedniej karierze wyłowiłem serbskiego juniora, który już w wieku 14 lat walczył w kadrze U-21 Serbii, miał już wykańczanie akcji na poziomie "14" i wyglądał na wielki talent, a po ściągnięciu i czterech sezonach porządnego treningu prawie w ogóle się nie rozwijał i wyrósł na typowego przeciętniaka. W Bundeslidze mi się nie sprawdził.

Odnośnik do komentarza

Któryś z tych młodzików jest w stanie już wskoczyć do pierwszego zespołu ?

 

Żaden. Najbliżej ma chyba Gracioso, ale innymi też będę łatać na bieżąco luki w składzie. Wszyscy mają półroczne kontrakty z opcją przedłużenia i zamierzam się im bardzo przyjrzeć, zanim to zrobię.

Odnośnik do komentarza

Końcówka stycznia przyniosła kolejne ruchy transferowe w Messinie. Zatrudniłem jeszcze jednego anonimowego póki co juniora, za to dwóch innych wypożyczyłem do Serie D. Po zastanowieniu zdecydowałem się też odesłać do Novarry Macedończyka Pivkovskiego, gdyż miałem już wystarczające zabezpieczenie na jego pozycji, a trzymanie go na trybunach nie miało najmniejszego sensu. A w jedenastce miesiąca jak zwykle znalazło się miejsce dla Iuliano.

 

Transfery do klubu:

27.01.14 Marcello Fava (18, AMC; Włochy) [1.5/4.5; 2014+1] => z FT (eks-Fondi)

 

Transfery z klubu:

27.01.14 Filip Pivkovski (19, SC-AMRLC; Macedonia U21: 6/1) [2.5/4.5; 2014] => powrót do Novarry [7-0-2. 6.72]

31.01.14 Giuseppe Scardino (17, DC; Włochy) => wyp. do Noto

31.01.14 Marco De Salvo (17, DL-WBL; Włochy) => wyp. do HinterReggio

 

Przeciwko Tuttocuoio zagraliśmy bez dwóch podstawowych graczy, zawieszonych za kartki Pepe i Maiorano. Tak jak jesienią, 3-5-2 rywali sprawiało nam mnóstwo problemów, a szybki Ferrari raz po raz uciekał naszym obrońcom. W 53. minucie skończyło się rumakowanie, gdy Giannattasio wrzucił piłkę z prawej flanki, a Ferrari uprzedził De Bode w wyjściu do górnej piłki i pokonał Iuliano. Dziesięć minut później w roli dogrywającego wystąpił Rosati, Ferrari znów był szybszy od naszych obrońców i było po meczu. Na plus odnotować mogłem tylko to, że walczyliśmy do końca i udało się nam zmniejszyć rozmiary porażki, gdy Bonelli wykorzystał podanie Serino za plecy obrońców, ale z taką grą mogliśmy zapomnieć o tytule.

 

 

 

02.02.14 San Filippe, Mesyna: 3.998 widzów

L22 Messina [1] — Tuttocuoio [9] 1:2 (0:0)

 

53. N.Ferrari 0:1

63. N.Ferrari 0:2

88. B.Bonelli 1:2

 

Messina: R.Iuliano 6.9 — L.Silvestri 6.8, R.D'Aiello 6.4, A.De Bode 6.2 (62. G.Ignoffo 6.7) — A.Luque 6.4, S.Serino 6.9 — F.Simonetti 6.7, R.Bucolo 7.0 — F.Lasagna 6.1 (62. S.Simeri 6.6) — S.Caturano 6.4 (75. B.Bonelli 7.3), A.De Vena 6.7

 

MVP: N.Ferrari (SC; Tuttocuoio) — 8.8 (2 gole)

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...