Skocz do zawartości

Dobre początki


Donkey

Rekomendowane odpowiedzi

Zaledwie 3 dni przerwy i kolejne spotkanie. W ramach 24 kolejki, wyjeżdżamy do Bełchatowa, na mecz z miejscowym GKS. Ekipa gospodarzy świetnie radzi sobie w tym sezonie, póki co zajmuje 4 pozycję i walczy o awans do Europejskich Pucharów. My natomiast walczymy, o to, by ekipa Wisły Kraków nas nie dogoniła. Krakowianie w ostatnich meczach grają wręcz fenomenalnie i naprawdę mogą nas dogonić. Więc, aby tego uniknąć dzisiaj musimy wygrać. Cel jak najbardziej do osiągnięcia i sądzę, że ostatnia porażka nie wpłynęła na nas tak, abyśmy dzisiaj nie wygrali. Tak więc, do boju Śląsk! Niestety, od początku do końca przeważała ekipa gospodarzy. Już w 10 minucie zdołali strzelić gola. Tak sztuka udała się Chukwunonso Ogadze, który to wykorzystał błąd naszych obrońców i zdobył bramkę. Drugiego gola natomiast zdobyli w 45 minucie, kiedy to sfaulowaliśmy w polu karnym jednego z ich piłkarzy. Karnego wykorzystał Witold Bosacki i nie było co z nas zbierać. W drugiej połowie sytuacja w cale się nie polepszyła, ale nie straciliśmy więcej bramek. Po raz pierwszy od dawna, przegraliśmy spotkanie w lidze. Boli, szczególnie, że mamy zaledwie 6 punktów przewagi nad Wisłą.

 

 

11.4.2032

[24/30] Ekstraklasa - Polska

Stadion przy ul.Sportowej

GKS Bełchatów(7) 2-0 (1)Śląsk Wrocław

1-0 - 10' - Chukwunonso Ogaga

2-0 - 23' - Witold Bosacki kar.

ZM - 7.60 - Rafał Kamiński (GKS Bełchatów)

Odnośnik do komentarza

Mecz z Pogonią szczecin, w ramach Pucharu Polski, jest szansą na poprawienie naszych morale. Ostatnio podupadły, przez porażki z Manchesterem City i GKS Bełchatów. Dlatego dzisiaj damy z siebie wszystko, aby osiągnąć cel, jakim jest wygrana. Nasz dzisiejszy rywal to drużyna z Ekstraklasy, która radzi sobie przeciętnie. Zajmują dopiero 11 pozycję i, aż dziw bierze, że doszli tak daleko. Najgroźniejszym zawodnikiem w drużynie naszych gości, jest Dariusz Stefanik. Ten 23 letni wychowanek Arki Gdynia, ma póki co udany sezon i nie zamierza dzisiaj odpuszczać. My skupiamy się na tym, aby zachować świeżość. Chcemy jak najwięcej ugrać i naszymi celami są Puchar Polski oraz Mistrzostwo. Już ostatnia prosta, trzeba się spiąć i powygrywać najważniejsze mecze. Niezwykle trudny mecz ze Szczecińskimi piłkarzami. Całe 90 minut wyglądało jak wojna, a nikt nie potrafił w tym czasie strzelić gola. Mecz trwał 90 minut i wynik od początku do końca nie zmienił się. Remis po 0, nie jest dobrym prognostykiem na przyszłość, szczególnie, że rewanż gramy na wyjeździe.

 

14.4.2032

Półfinał Pucharu Polski 1/2

Stadion Miejski

Śląsk Wrocław 0-0 Pogoń Szczecin

ZM - 8.10 - Roberto Avbelj (Śląsk Wrocław)

Odnośnik do komentarza

Dzisiejszy mecz w ramach 25 kolejki, zagramy z Lechią Gdańsk. Nasz dzisiejszy rywal, zajmuje zaledwie 15 pozycję w ligowej tabeli i są bardzo blisko spadku. Goście, w swoim składzie, mają utalentowanego zawodnika. Jest nim Tomas Veselny, zawodnik naprawdę fenomenalny. Został zakupiony w tym sezonie za 50 tysięcy, a obecnie jego wartość wynosi już 875.000. Ciężka praca i dobra gra w lidze popłacają. Niestety w parze z nim, nie idą inni koledzy z teamu. Jeśli Lechici nie wezmą się za grę, to za rok ujrzymy ich w I lidze. Wracając do samego spotkania, musimy wygrać. Przed własną publicznością nie możemy zawieźć chłopaków. Mecz od początku przebiegał pod nasze dyktando, czasem goście się wyrwali i przeprowadzili jakąś akcję, ale to wszystko. Pomimo wieli prób, nie zdobyliśmy gola w pierwszej części spotkania. W drugiej części, ekipa z Gdańska częściej atakowała, lecz to my zdobyliśmy bramkę. W 61 minucie, Darlington Udeze, ładnym strzałem zza pola karnego zdobył gola. Jak się okazało, była to jedyna bramka meczu. Wciąż mamy 6 punktów przewagi nad Wisłą i naprawdę cieszę się z tego powodu.

 

 

17.4.2032

[25/30] Ekstraklasa - Polska

Stadion Miejski

Śląsk Wrocław(1) 1-0 (15)Lechia Gdańsk

1-0 - 61' - Darlington Udeze

ZM - 7.80 - Emmett Nagbe (Śląsk Wrocław)

Odnośnik do komentarza

Półfinałowy mecz z Pogonią, był dla mnie bardzo ważny. Chciałem, aby chłopaki weszli do finału i zdobyli trofeum, bo należy im się to w tym sezonie. Jednak, musimy najpierw pokonać Pogoń Szczecin. Drużyna która w lidze spisuje się przeciętnie, tutaj gra wręcz zjawiskowo i doszła, aż do półfinałów. Chcemy im ukrócić tą drogę i zamierzamy wygrać. Czas pokazać, że stać nas na wiele. Niech chłopacy zasłużą sobie, na powołania do Mistrzostw Europy. Mecz czas zacząć! Szczerze miałem obawy przed rozpoczęciem tego meczu, ale już początek pokazał, że chłopacy zapomnieli o wcześniejszych niepowodzeniach. W 16 minucie gola zdobył Darlington Udeze. Sam przedryblował pół boiska, następnie okiwał dwóch piłkarzy w polu karnym i mierzonym strzałem zdobył bramkę. Wiedziałem, że zwycięstwo nie wymknie nam się z rąk. Jeszcze przed przerwą, bo w 40 minucie ponownie uderzył Udeze i znów gol. Tak więc po dosyć ciężkich ostatnich meczach, znów mam chłopaków którzy grają swoje. Po przerwie było jeszcze lepiej. Przebudził się w końcu Vlatko Mitrev, który ostatnio grał słabo. Tym razem zdobył gola, bo w 53 minucie uderzył wręcz nie do obrony. W 57 minucie ponownie Darlington Udeze po szarżował i gospodarze, byli dobici. Wynik 4-0, utrzymywał się do końca i tym samym weszliśmy do finału! A to jest bardzo ważne dla nas i dla całego klubu.

 

21.4.2032

Półfinał Pucharu Polski 2/2

Stadion im.Floriana Krygiera

Pogoń Szczecin 0-4 Śląsk Wrocław

0-1 - 16' - Darlington Udeze

0-2 - 40' - Darlington udeze

0-3 - 53' - Vlatko Mitrev

0-4 - 57' - Darlington Udeze

ZM - 9.60 - Darlington Udeze (Śląsk Wrocław)

Odnośnik do komentarza

Kwiecień 2032

Ekstraklasa:

miejsce: 1

punkty : 61

bilans goli : 59:23

Finanse: + € 13.24M (+ € 73k)

Budżet transferowy: € 10.73 M € do wykorzystania

Budżet płac (tygodniowo): € 300k (€ 220k)

Nagrody:

 

Transfery (Polacy):

 

Transfery (świat):

 

Ligi świata:

Anglia - Tottenham [+2]

Belgia - Club Brugge [+8]

Czechy - Sparta Praga [+7]

Francja - OM [+0]

Grecja - PAOK M

Hiszpania - At.Madryt [5]

Holandia - Ajax [+1]

Niemcy - Leverkusen [+4]

Polska - Śląsk Wrocław [+3]

Portugalia - Sporting CP [+9]

Rosja - CSKA Moskwa [+2]

Szkocja - Rangers [+3]

Włochy - Napoli [+3}

 

Ranking FIFA:

1. Hiszpania [0], 2. Francja [0], 3. Brazylia [0], …, 36. Polska [0]

Odnośnik do komentarza

Mecz z Lechem Poznań, dzisiaj akurat jest bardzo ważny. Musimy go wygrać, by utrzymać morale, przed meczem o Puchar Polski, który odbędzie się za 3 dni. W Finale tego Pucharu, zmierzymy się z Wisłą Kraków. Nie będzie to łatwe spotkanie, ale wierzę, że damy radę. Wracając do gospodarzy dzisiejszego spotkania, to musimy pilnować Łukasza Wolańskiego. Ten zawodnik, w ostatnim meczu ligowym strzelił 5 bramek. Naprawdę rekord godny podziwu. Chociaż sam Lech nie zachwyca, zajmuje zaledwie 8 pozycję i naprawdę nieciekawie się prezentuje przyszłość przed nimi. Potrafią zagrać dobry sezon, by w kolejnym grać piach. To nie nasz problem, my dzisiaj musimy grać swoje. Pomimo zaciętego spotkania, żadna z drużyn nie zdołała zdobyć gola. Dzisiejszego dnia obejrzeliśmy pokaz nieskuteczności, obu ekip. Dobrze gra ostatni Wisła Kraków i na zaledwie, 4 kolejki przed końcem tracą do nas 4 pkt.

 

1.5.2032

[26/30] Ekstraklasa - Polska

Stadion przy ul.Bułgarskiej

Lech Poznań(9) 0-0 (1)Śląsk Wrocław

ZM - 8.10 - Gomes (Śląsk Wrocław)

Odnośnik do komentarza

Finał i to nie z byle kim, bo z Wisłą Kraków, Dzisiaj, rozgrywamy jeden z najważniejszych meczy, na krajowym podwórku. Nasi dzisiejsi rywale, są obecnie najlepszą ekipą w Polsce. My natomiast jesteśmy, pretendentami do tego tytułu. Wiadomo, że chciałoby się wygrać to prestiżowe trofeum. Jednak, samo zajście tak daleko udowadnia, że potrafimy grać. Pokazuje, że ten zespół ma w sobie potencjał. Jeśli uda mi się utrzymać trzon zespołu, a na dodatek się wzmocnimy, to sądzę, że walczymy w następnym sezonie o Ligę Mistrzów. Jednak nie wybiegajmy za daleko w przyszłość, dzisiaj musimy wygrać, dla siebie, zarządu i kibiców. Fenomenalny początek! W 8 minucie samotny rajd Alonso Camacho na lewej stronie, dośrodkowanie w pole karne i gol Janosa Nagiego! Bardzo udany początek zawodów. Akcja,za akcją przynosiła rezultat i w 22 minucie ponownie gol! Po samotnym rajdzie, pięknie uderza Vlatko Mitrev i piłka wpada do bramki. Kolejne minuty leciały, do przerwy wynik 2-0. W trakcie jej trwania, mówiłem chłopakom, że Puchar jest o krok i niech nie spierdolą tego. W drugiej połowie jeszcze ładniej graliśmy, ale nie strzeliliśmy więcej goli, Wisła również. I tak o to, Śląsk Wrocław został zdobywcą Pucharu Polski!

 

 

4.5.2032

Finał Pucharu Polski

Stadion Śląski - Chorzów

Śląsk Wrocław 2-0 Wisła Kraków

1-0 - 8' - Janos Nagy

2-0 - 22' - Vlatko Mitrev

ZM - 7.80 Alonso Camacho (Śląsk Wrocław)

Odnośnik do komentarza

@Ponownie wyjazd, a od jutra remont

---------------------

 

Mecz z KSZO Ostrowiec, powinien być dla nas formalnością. Jednak, każdego rywala traktujemy z szacunkiem i zawsze gramy na 100% swoich możliwości. Nasi dzisiejsi rywale, dzielnie walczą w lidze, ale niestety nie idzie im to. Na obecnie rozegranych 26 spotkań, zremisowali 6 i 20 przegrali. Tak więc, można z całą stanowczością powiedzieć, że ta ekipa spada z ligi. Nie mają nic do stracenia i to czyni ich ciężkim rywalem. My musimy wygrać, bo Wisła swój mecz zremisowała. Jeśli dziś wygranym, to na 3 kolejki przed końcem będziemy mieli 6 punktów przewagi i tytuł praktycznie w ręku. W 17 minucie, w końcu strzeliliśmy gola. Od początku przeważaliśmy w tym meczu i naprawdę każda z akcji mogła skończyć się bramką. Jednak pierwszego gola, strzelił Darlington Udeze. Początkowo mało widoczny Vlatko Mitrev, wykazał się kunsztem strzeleckim i w 42 minucie zdobył gola. Chłopaki zbytnio się rozluźnili, bo w 43 minucie straciliśmy gola, za sprawą Jasmina Marica. Jednak sytuacja wydaje się być pod kontrolą i gramy swoje po prostu. W trakcie przerwy musiałem zmienić Martina Dziewulskiego i Mateusza Białka, zawodnicy Ci spisywali się przeciętnie i po prostu nie widziałem dla nich miejsca na boisku w dzisiejszym dniu. W trakcie trwania drugiej połowy, gola strzeliliśmy już w 51 minucie. Strzelcem, ponownie okazał się Darlington Udeze i przy wyniku 3-1, mogliśmy być spokojni o zwycięstwo. Wynik utrzymał się do końca, a my na zaledwie 3 spotkania przed końcem, mamy 6 punktów przewagi. Mistrzostwo jest na wyciągnięcie ręki.

 

17.4.2032

[27/30] Ekstraklasa - Polska

Stadion Miejski

Śląsk Wrocław(1) 3-0 (16)KSZO Ostrowiec Świętokrzyski

1-0 - 17' - Darlington Udeze

2-0 - 42' - Vlatko Mitrev

3-0 - 51' - Darlington Udeze

ZM - 8.80 - Darlington Udeze (Śląsk Wrocław)

Odnośnik do komentarza

Dzisiaj czeka nas trudne spotkanie z Pogonią Szczecin. Ekipa ta, grała z nami ostatnio w ramach Pucharu Polski. Poprzedni mecz wygraliśmy w stosunku 4-1 i dzisiaj dodaje nam to dużo animuszu. Będziemy musieli pilnować Mariusza Piotrowicza, najlepszego strzelca w ekstraklasie. Sądzę, że nasi zawodnicy spokojnie go zatrzymają i dzisiejsze spotkanie wygramy. Nie wiem jak to będzie, ale jeśli dzisiejszy mecz wygramy, to prawdopodobnie mistrzostwo mamy w kieszeni. Pierwszego gola zdobyliśmy już w 10 minucie, ale nie został on uznany. Jednak minutę później, po samotnej akcji Darlingtona Udeze, zdobyliśmy gola. Po kontuzji Santiago Ortiza, to właśnie on wziął na siebie zdobywanie goli. W 29 minucie sfaulowaliśmy gracza Pogoni w polu karnym i szansę wykorzystał Dariusz Stefanik, doprowadzając tym samym do remisu. Do przerwy wynik nie uległ zmianie. Oby po przerwie lepiej nam szło. Krótko po rozpoczęciu gry, zdołaliśmy podwyższyć wynik spotkania. W 49 minucie, po akcji pary Nagy-Udeze, gola zdobywa ten pierwszy. Tym strzałem, poderwał trybuny do góry. Widać, że druga część spotkania była dla nas i w 66 minucie wbiliśmy jeszcze jedną bramkę. Ponownie strzelcem został Darlington Udeze i spokojnie wygraliśmy to spotkanie. Na 2 mecze przed końcem sezonu, zapewniliśmy sobie zwycięstwo w rozgrywkach Ekstraklasy! Tytuł Mistrzowski ponownie we Wrocławiu.

 

23.5.2032

[28/30] Ekstraklasa - Polska

Stadion Miejski

Śląsk Wrocław(1) 3-1 (11)Pogoń Szczecin

1-0 - 11' - Darlington Udeze

1-1 - 29' - Dariusz Stefanik

2-1 - 49' - Janos Nagy

3-1 - 66' - Darlington Udeze

ZM - 8.80 - Darlington Udeze (Śląsk Wrocław)

Odnośnik do komentarza

@Dziękuje Panowie. Th_322 mógł się pomylić. Przed edytowaniem posta miałem faktycznie napisane, że rozstrzygnie się póxniej. Jednak w wiadomościach dostałem, że już jestem mistrzem.

----------------------

 

Już jako Mistrzowie, przystąpiliśmy do meczu z Polonią Warszawa. Bez niepotrzebne napinki, ze spokojem chcieliśmy zagrać ten mecz. Nasz dzisiejszy rywal, gra poniżej oczekiwań w tym sezonie. Po zeszłorocznych wyczynach w Ekstraklasie, gdzie zajęli 3 pozycję, w tym roku są na zaledwie 6. Niestety, nie mają szans na poprawienie jej. My natomiast, pomimo absencji Santiago Ortiza, gramy świetnie i ten niezwykle udany sezon przypieczętowaliśmy dobrym wynikiem w Polsce (Mistrzostwo) i na w Europie (dojście dosyć wysoko). Najlepszym strzelcem w drużynie naszych gości jest Milos Milenkovic. Ma on na koncie, aż 14 bramek. Wynik przedni, ale tak gorszy niż w zeszłym sezonie. Jednak nie oznacza to, że będzie on słabszy. Będziemy musieli się bardziej starać, by go przykryć i nie dać mu dojść do piłki. Sam mecz chcemy wygrać, pokazując, że stać nas na bardzo wiele. Jednak jeśli przegramy nic się nie stanie, chłopaki tak swoje zrobili w tym sezonie. Chłopaki spokojnie cieszyli się meczem. Jednak szybko stracilśmy bramkę, bo w 4 minucie Omege Mgosiego, pokonał Jan Nowak. Pokazywałem chłopakom, że bawimy się piłką. Mieliśmy dużo okazji, jednak dzisiaj nieskuteczny był zarówno Udeze jak i Nagy. W 36 minucie, po samotnej akcji gola zdobył Vlatko Mitrev i wyrównał wynik spotkania. W trakcie przerwy, powiedziałem chłopakom, by dalej bawili się meczem. I tak nam ta zabawa szła, że Polonia mało co była przy piłce. W 85 minucie, po dośrodkowaniu Darlingtona Udeze gola zdobył Mateusz Białek i dał nam prowadzenie. Mecz wygraliśmy, więc spokojnie czekamy na ostatni mecz w tym sezonie.

 

 

26.5.2032

[29/30] Ekstraklasa - Polska

Stadion przy ul.Konwiktorskiej

Polonia Warszawa(7) 1-2 (1)Śląsk Wrocław

1-0 - 4' - Jan Nowak

1-1 - 36' - Vlatko Mitrev

1-2 - 85' - Mateusz Białek

ZM - 8.20 - Emmett Nagbe (Śląsk Wrocław)

Odnośnik do komentarza

Ostatni mecz w sezonie, rozegramy przed własną publicznością z Ruchem Chorzów. Ekipa gości wykonała swój plan w 100% i nie tylko powalczyła o utrzymanie, ale i jest w środku tabeli. Niewątpliwie jest to ciężki rywal, bo pomimo niskiej pozycji, gra ciężką defensywną piłkę. Najlepszym piłkarzem, a zarazem strzelcem jest u nich Paweł Lisowski. Zawodnik bardzo wszechstronny i naprawdę bramkostrzelnym, Jagiellonia pewnie żałuje, że go sprzedała. No cóż, to nie nasz problem, my dzisiaj chcemy zwyciężyć przed własną publicznością i udanie zakończyć sezon. Pomimo wielkiej przewagi w trakcie pierwszej połowy, nie zdołaliśmy strzelić bramki. Najbardziej pozytywnie prezentującym się graczem, był Vlatko Mitrev. Stwarzał dużo akcji, wszędzie go było pełno, ale to nie wystarczyło, by w tej części gry zdobyć bramkę. Na drugą połowę, za Martina Dziewulskiego wszedł Santiago Ortiz. Zawodnik chciał pożegnać godnie ten sezon i zagrać w ostatnim meczu ligowym. Pierwszą bramkę w 55 minucie zdobył Vlatko Mitrev. Jednak nasz rywal szybko odpowiedział, bo w 58 minucie gola zdobył Paweł Lisowski. No to my nie mogliśmy zrobić nic innego, jak w 60 minucie zdobyć gola dzięki Darlingtonowi Udeze. Później strzeliliśmy jeszcze jedną bramkę w 89 minucie. Ponownie strzelcem został Darlington Udeze i świetnie zakończyliśmy sezon. Niestety, ale kibice ŁKSu i KSZO będą zawiedzeni, bo ich ukochane ekipy spadły z Ekstraklasy.

 

 

30.5.2032

[30/30] Ekstraklasa - Polska

Stadion Miejski

Śląsk Wrocław(1) 3-1 (11)Ruch Chorzów

1-0 - 55' - Vlatko Mitrev

1-1 - 58' - Paweł Lisowski

2-1 - 60' - Darlington Udeze

3-1 - 89' - Darlington Udeze

ZM - 8.80 - Darlington Udeze (Śląsk Wrocław)

Odnośnik do komentarza

| Nazwisko   			| M.  	| Br.  | As.  | ZwM  | Śr. Oc. |
| Panagiotis Triantafyllou    	| 12  	| 0	| 0	| 0	| 6.88	|
| Omega Mgosi                	| 41  	| 0	| 0	| 0	| 6.92	|
| Emmett Nagbe          	| 12  	| 0	| 3	| 1	| 7.23	|
| Daniel Dziubinski          	| 14 (1)  | 4	| 1	| 1	| 6.97	|
| Dawid Bartkowiak      	| 32  	| 0	| 4	| 0	| 7.10	|
| Sebastian Bonomi        	| 35 (3)  | 0	| 5	| 1	| 7.11	|
| Robert Avbelj   	  	| 31 (12) | 0	| 7	| 1	| 7.10	|
| Abdul Rahman Fallatah   	| 41  	| 4	| 0	| 0	| 7.10	|
| Gomes                    	| 46 (1)  | 6	| 4	| 6	| 7.22	|
| Fabiano                  	| 1 (1)   | 0	| 0	| 0	| 6.85	|
| Dariusz Krol 			| 17 (1)  | 2	| 3	| 1	| 6.96	|
| Mateusz Bialek   		| 25 (9)  | 4	| 6	| 1	| 6.93	|
| Daniel Gilewicz          	| 17 (7)  | 8	| 4	| 1	| 7.17	|
| Andreas Lemonis          	| 7 (10)  | 2	| 1	| 0	| 6.89	|
| Francisco Javier 		| 29 (5)  | 1	| 9	| 0	| 6.84	|
| Vlatko Mitrev            	| 45  	| 20   | 24   | 4	| 7.50	|
| Alonso Camacho   		| 40 (2)  | 8	| 10   | 3	| 7.18	|
| Wlodzimierz Krol 		| 0 (1)   | 0	| 0	| 0	| 6.00	|
| Janos Nagy   			| 23 (7)  | 13   | 8	| 2	| 7.09	|
| Martin Dziewulski        	| 32 (9)  | 11   | 8	| 1	| 7.01	|
| Darlington Udeze 		| 19 (16) | 16   | 8	| 5	| 7.06	|
| Santiago Ortiz   		| 32 (4)  | 32   | 14   | 12   | 7.69	|

 

Bramkarze:

Szczerze mówiąc, nie mam do czego się przyczepić. Mgosi bronił dobrze, a Triantafyllou dobrze go zastępował podczas nieobecności. Zawsze mogło być lepiej, ale nie narzekam. Czas poszukać kogoś nowego, bo oni wiecznie grać nie będą. Grek, odchodzi za niecały miesiąc, a Mgosi z roku na rok coraz gorzej.

 

Obrońcy:

Fenomenalnie do drużyny wszedł Emmet Nagbe, ale niekwestionowanymi liderami w obronie byli Gomes, Avbelj, Bonomi i Fallatah. Ten ostatni prawdopodobnie odejdzie w najbliższym oknie transferowym, bo zgłosił taką chęć. Na jego miejsce postaram się poszukać kogoś innego. Dawid Bartkowiak prezentuje równy wysoki poziom, ale jemu już bliżej do emerytury piłkarskiej niż kariery z prawdziwego zdarzenia.

 

Pomocnicy:

Polacy Dariusz Król i Mateusz Białek, fenomenalnie zaczęli grać, gdy się od nich tego wymagało. Dobrym uzupełnieniem byli również Lemonis i Javier, ale nie "błyskali" tak jak ich młodsi koledzy. Na skrzydłach szaleli Mitrev i Camacho. Sprowadzenie tego młodego Meksykanina, to był strzał w 10, bo wraz z Macedończykiem tworzą wspaniałą grę. Gilewicz natomiast świetnie grał na początku sezonu, a później utracił ten blask. Kto wie, gdyby lepiej się prezentował, to może wygryzłby swego przeciwnika do gry w 11.

 

Napastnicy:

Do pewnego momentu tylko Santiago Ortiz, a następnie Darlington Udeze. Tak prezentował się "przekrój" napastniczy na przestrzeni sezonu. Ważne gole dorzucili Martin Dziewulski i Janos Nagy, ale nie prezentowali tego poziomu, co wcześniej wspomniani koledzy. Węgier zgłosił chęć odejścia z klubu i podobnie jak Fallatahowi umożliwię mu to. Nie ma sensu trzymać chłopaka na siłę, niech realizuje się gdzie indziej skoro ma taką chęć.

 

Maj 2032

Ekstraklasa:

miejsce: 1

punkty : 74

bilans goli : 72:28

Finanse: + € 12.17M (-€ 980k)

Budżet transferowy: € 6.73 M € do wykorzystania

Budżet płac (tygodniowo): € 300k (€ 231k)

Nagrody:

Piłkarz Miesiąca - Darlington Udeze - 2 miejsce

Manager Miesiąca - Władysław Majsterkowski - 2 miejsce

Piłkarz Sezonu - Santiago Ortiz - 1 miejsce

Piłkarz Sezonu - Vlatko Mitrev - 3 miejsce

Młody Piłkarz Roku - Mateusz Białek - 2 miejsce

Bramka Sezonu - Santiago Ortiz - 2 miejsce

Manager Sezonu - Władysław Majsterkowski - 1 miejsce

 

Transfery (Polacy):

 

Transfery (świat):

 

Ligi świata:

Anglia - Tottenham M

Belgia - Club Brugge M

Czechy - Sparta Praga M

Francja - PSG M

Grecja - PAOK M

Hiszpania - At.Madryt M

Holandia - Ajax M

Niemcy -Leverkusen M

Polska - Śląsk Wrocław M

Portugalia - Sporting CP M

Rosja - CSKA Moskwa [+5]

Szkocja - Rangers M

Włochy - Palermo M

 

Ranking FIFA:

1. Hiszpania [0], 2. Francja [0], 3. Brazylia [0], …, 36. Polska [0]

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...