Skocz do zawartości

Dobre początki


Donkey

Rekomendowane odpowiedzi

@Dziękuje :)

---------------------

 

Czerwiec 2032

Ekstraklasa:

miejsce:

punkty :

bilans goli :

Finanse: + € 16.47M (+€ 4.19KK)

Budżet transferowy: € 11.00 M € do wykorzystania

Budżet płac (tygodniowo): € 300k (€ 242k)

Nagrody:

 

Transfery (Polacy):

Robinho Arsenal Kijów >>> Śląsk 4.000.000 €

Amara Wague Wisła >>> Birmingham 3.600.000 €

Janos Nagy Śląsk >>> Bolton 3.400.000 €

Rahman Fallatah Śląsk >>> Bolton 2.400.000 €

 

Transfery (świat):

Kwaku Owunsu-Ansah AS Monaco FC >>> Manchester United 32.000.000 €

Andre Fluminense >>> OM 26.500.000 €

Willis Njoroge Everton >>> Olympique Lyonnais 19.000.000 €

 

Ligi świata:

Anglia - Tottenham M

Belgia - Club Brugge M

Czechy - Sparta Praga M

Francja - PSG M

Grecja - PAOK M

Hiszpania - At.Madryt M

Holandia - Ajax M

Niemcy -Leverkusen M

Polska - Śląsk Wrocław M

Portugalia - Sporting CP M

Rosja - CSKA Moskwa [+5]

Szkocja - Rangers M

Włochy - Palermo M

 

Ranking FIFA:

1. Hiszpania [0], 2. Francja [0], 3. Brazylia [0], …, 36. Polska [0]

 

Pomimo pozbycia się dwóch ważnych zawodników, pozyskaliśmy paru obiecujących i zdolnych piłkarzy. Niewątpliwie transferem lata, w Polskiej Ekstraklasie jest Robinho (http://img690.imageshack.us/img690/6506/robinhonq.jpg). Jest to jedna z największych naszych nadziei i naprawdę wierzę, że świetnie wkomponuje się w zespół. Niewątpliwie fenomenalnym transferem, było pozyskanie Gorana Grgica (http://img24.imageshack.us/img24/54/gorangrgic.jpg). Był on dostępny z wolnego transferu, tak więc nie było co się zastanawiać, tylko trzeba było brać. Póki co ostatnim uzupełnieniem składu jest młody Maxim Zhdanov (http://img851.imageshack.us/img851/757/maximzhdanov.jpg). Ten młody Ukrainiec, powinien póki co rozwijać się w drużynie rezerw, a kto wie może za parę sezonów wyrośnie z niego coś ciekawego.

Odnośnik do komentarza

Petrzałka 1-2 Śląsk

Górnik Łęczna 0-3 Śląsk

Śląsk 5-1 U Craiova

Sigma Ołomuniec 1-3 Śląsk

 

Okres przygotowawczy, trwał dosyć krótko. Spowodowane to było meczem o Superpuchar Polski, jak i za niedługo, odbędą się eliminacje do Ligi Mistrzów. Naszym celem jest oczywiście wejście do Fazy Grupowej, jeśli dobrze trafimy, to może i o coś więcej. Wzmocnieni klasowymi piłkarzami powinniśmy być groźni dla każdego. Póki co kontujże leczy Martin Dziewulski, który doznał jej w jednym z meczów towarzyskich. Nie ujrzymy go, przez około 2 miesiące jeszcze. Zdołaliśmy pozyskać jeszcze jednego zawodnika. Niezwykle utalentowanego Duńczyka, który będzie się ogrywał w rezerwach. Vigo Brian Mortensen (http://i.imgur.com/65T9i.jpg) jest, jednym z najlepszych zawodników młodego pokolenia w Danii i za darmo t grzech było go nie wziąć. Tak więc przygotowania do sezonu poszły całkiem nieźle i nie mam na co narzekać.

Odnośnik do komentarza

Pierwszy mecz w nowym sezonie i już walka o nowe trofeum. Dzisiejszego dnia rozegramy mecz z niezwykle ciężkim rywalem, bo z Wisłą Kraków. Ekipa naszych rywali ma naprawdę dobry skład i jest obecnie jednym z najlepszych Polskich klubów. Tak więc, musimy podejść do meczu bardzo skupieni. Nasi rywale, w tym sezonie wydali na wzmocnienia, aż 8.500.000€. Kupili między innymi Javiera z Rangersów, czy też Josepha Hamissou z Xerez. Są to niewątpliwie świetni gracze jak na rodzime realia i będziemy musieli stawić im czoła. Czego będziemy dziś oczekiwać? Wygranej oczywiście, bo taki cel postawiłem chłopakom na odprawie przedmeczowej. Dzisiaj w meczu Śląska zadebiutują Goran Grgic, Michał Czajka (wychowanek), Łukasz Michalski (wychowanek), Robinho i Krzysztof Grzesiak (wychowanek). Sądzę, że nasi wychowankowie, są zdolni do gry na wysokim poziomie i w tym sezonie paru z nich zagra w meczach pierwszej drużyny. Mecz od początku był bardzo trudny. Obydwie ekipy walczyły do upadłego. I tak wyniku nie rozstrzygnęła pierwsza połowa. Druga połowa, to również zacięta walka obu ekip. Dwie części dogrywki i znów nic. Dopiero karne, zadecydują kto wygra to prestiżowe trofeum. Przy wyniku po 5 w karnych, bramkę przestrzelił Emmett Nagbe. Z sytuacji skorzystali rywale i strzelili decydującego gola, zdobywając tym samym puchar. No cóż, może za rok się uda.

 

17.7.2032

Superpuchar Polski

Stadion Wojska Polskiego

Wisła Kraków 0-0 Śląsk Wrocław kar.6-5

ZM - 7.80 - Miguel Silva (Wisła Kraków)

Odnośnik do komentarza

Mecz z Young Boys, był dla nas pierwszym spotkaniem od dawna. Szwajcarzy, przyjechali do nas, by walczyć o awans do kolejnej rundy Ligi Mistrzów. Zapomniałbym, prócz nas w trzeciej fazie kwalifikacji wystąpi również Wisła Kraków. Wracając do samego spotkania, to chcemy je wygrać. Bardzo by nam się do przydało, bo nasze moralne lekko podupadły po ostatnim spotkaniu z Wisłą. Nasi goście posiadają paru klasowych piłkarzy. Największą gwiazdą jest niewątpliwie - Mohamed Mechergui. Ten 25 letni Tunezyjczyk, będzie stanowił ciężki przypadek dla naszej obrony. Jednak nie przejmujemy się tym. Musimy grać swoje i wierzę, że wynik sam przyjdzie. Od początku ruszyliśmy do ataku. Ekipa gości, nie spodziewała się, że zagramy futbol bez kompleksów. W 19 minucie, po dośrodkowaniu Vlatko Mitreva, piłkę w bramce umieścił Gomes. Pomimo wielu prób, wynik do końca pierwszej części spotkania nie uległ zmianie. Po zamianie stron, znów zepchnęliśmy Szwajcarów do obrony. Jednak, pomimo wielu akcji dopiero w 78 minucie Vlatko Mitrev podwyższył wynik spotkania na 2-0. Ogólnie graliśmy dobrze, ale boli mnie jedno - niedyspozycja napastników. W zeszłym sezonie fenomenalnie grali, a teraz piach po prostu. W innym meczu Wisła Kraków przegrała swój mecz, po wyrównanym meczu z Metalistem na terenie rywali. Wynik 2-1, to jeszcze nie tragedia, więc wszystko wyjaśni się w kolejnym spotkaniu.

 

28.7.2032

3 faza eliminacji do Ligi Mistrzów 1/2

Stadion Miejski

Śląsk Wrocław 2-0 Young Boys

1-0 - 19' - Gomes

2-0 - 78' - Vlatko Mitrev

ZM - 8.30 Gomes (Śląsk Wrocław)

Odnośnik do komentarza

Lipiec 2032

Ekstraklasa:

miejsce:

punkty :

bilans goli :

Finanse: + € 17.27M (+€ 738k)

Budżet transferowy: € 11.00 M € do wykorzystania

Budżet płac (tygodniowo): € 300k (€ 222k)

Nagrody:

 

Transfery (Polacy):

Javier Rangers >>> Wisła 3.700.000 €

Homissou Joseph Xerez >>> Wisła 3.100.000 €

Ezequiel Peirone Valladolid >>> Wisła 1.700.000 €

 

 

Transfery (świat):

Kazeem Olaleye FC Bayern >>> Barcelona 44.500.000 €

Moussa Bamba Barcelona >>> Tottenham 38.500.000 €

Johann Roy Roma >>> Tottenham 32.000.000 €

 

Ligi świata:

Anglia - Tottenham M

Belgia - Lommel United [0]

Czechy -Slovan Liberec [+1]

Francja - PSG M

Grecja - PAOK M

Hiszpania - At.Madryt M

Holandia - Ajax M

Niemcy -Leverkusen M

Polska - Śląsk Wrocław M

Portugalia - Sporting CP M

Rosja - CSKA Moskwa [+8]

Szkocja - Rangers M

Włochy - Palermo M

 

Ranking FIFA:

1. Hiszpania [0], 2. Francja [0], 3. Brazylia [0], …, 53. Polska [-17]

Odnośnik do komentarza

@Proszę Pana, my to takie przeciętniaki i 3 gwiazdeczki mamy póki co. Jednak kasa coraz większa w Polsce. Wisła warta jest 47 milionów i kręci się koło top 100. My dobijamy do 30 milionów, Legia do 20 milionów, a parę kręci się koło 10. Tak więc pieniądze są, a jak jest kasa to i zawodnicy przychodzą. Wisła ma dobrego managera, który zna się na rzeczy.

------

 

Mecz rewanżowy z ekipą Young Boys, traktujemy wyjątkowo poważnie. Chcemy awansować do dalszej części rozgrywek i zgarnąć ładną kasę z tych rozgrywek. Wiemy, że dzisiejsi gospodarze są bardzo mocni i nie możemy ich lekceważyć. Po ostatnim meczu we Wrocławiu, mamy zaledwie 2 bramki przewagi, a w futbolu to tyle co nic. Musimy liczyć, że nasi napastnicy w końcu się przebudzą i postrzelają trochę bramek. Wiadomo, że Santiago Ortiz jest po ciężkiej kontuzji, ale Darlington Udeze wyraźnie zgubił formę z zeszłego sezonu. Liczę jednak, że chłopaki się zepną i awansujemy do dalszej części rozgrywek. Pierwsza część meczu minęła dosyć niemrawo i kibice narzekali na brak emocji. Ja nie narzekałem, bo słaba forma Darlingtona Udeze, dawała się we znaki. Chłopak zmarnował 2 sytuację "pewne" i sam za bardzo nie wiedział co robi na boisku. W trakcie przerwy zmotywowałem chłopaków i chwilę później zdobyliśmy gola. Strzelcem okazał się niezawodny w zeszłym sezonie Santiago Ortiz. Czy to oznaka, że ulubieniec kibiców wraca do formy? Jednak chwilę później ekipa gospodarzy odpowiedział trafieniem Mohameda Mecherguia. Wynik remisowy, utrzymywał się przez długi okres. W 60 minucie mógł podwyższyć Mateusz Białek, ale nie wykorzystał karnego. Gdy do końca meczu zostało zaledwie parę sekund, Santiago Ortiz trafia po raz drugi. Widać, że Argentyńczyk wraca do formy i naprawdę cieszy nas to. Mecz wygraliśmy w stosunku 2-1 i awansowaliśmy dalej. A to najważniejsze jest. Niestety, z rywalizacji odpadła Wisła Kraków. Tym razem ulegli na własnym boisku w stosunku 3:1 i z rozgrywek odpadli w żenującym stylu.

 

4.8.2032

3 faza eliminacji do Ligi Mistrzów 2/2

Stadion Stade de Suisse Wankdorf

Young Boys 1-2 Śląsk Wrocław (1-4)

0-1 - 46' - Santiago Ortiz

1-1 - 78' - Mohamed Mechergui

1-2 - 90+2' - Santiago Ortiz

ZM - 9.10 Santiago Ortiz (Śląsk Wrocław)

Odnośnik do komentarza

Pierwszy mecz w nowym sezonie rozegramy z Pogonią Szczecin. Nasi dzisiejsi rywale w tym sezonie nie szaleli na rynku transferowym i na wzmocnienia wydali zaledwie 115.000 €. Stawiają na zgranie zespołu i liczą, że w tym sezonie dużo więcej na tym uciągną. Jednak nie obawiamy się tego i liczę, że chłopaki postrzelają dzisiaj trochę i pokażą ładny i ofensywny futbol. Co do innych informacji to w barażach o Fazę Grupową Ligi Mistrzów, zmierzymy się z Sturmem Graz. Nie trafiliśmy najgorzej i liczę, że uda nam się wejść dalej. Co do informacji "z Europy", to wiemy, że Wisła odpadła. Jednak w Lidze Europejskiej grają jeszcze Legia i Zawszia. Ci pierwsi zaczynają od 4 rundy z Borussią Monchengladbach. Natomiast drużyna z Bydgoszczy, w 3 rundzie pokonała pewnie Bnei Jehude, a w 4 rundzie zmierzą się z Greckim Panathinakosem. Jak widać, obydwie ekipy nie mają łatwej przeprawy. Natomiast w 3 Rundzie, odpadła ekipa z Bełchatowa. Przegrała z Ferencvarosem i zakończyła swoją przygodę z Europą. Wracając do naszego meczu to nie interesuje mnie nic innego, niż zwycięstwo. Początek spotkania nie szedł po naszej myśli. Pogoń przejęła inicjatywę i poczynała sobie bardzo dobrze, ale to my w 25 minucie zdobyliśmy bramkę. W 25 minucie Darlington Udeze podał do Santiago Ortiza, a temu nie pozostało nic innego jak strzelić bramkę. I praktycznie tyle jak na pierwszą połowę. W trakcie drugiej chłopaki naprawdę ładnie grali i pokazali co to futbol z prawdziwego zdarzenia. w 70 minucie podobna akcja jak przy pierwszym golu, tylko tym razem podawał Ortiz a strzelił Udeze. I prowadziliśmy spokojnie 2-0. W doliczonym czasie gry strzelił Mariusz Piotrowicz, ale nie na wiele się to zdało, bo to właśnie my wygraliśmy to spotkanie. Pomimo niskiej wygranej cieszę się. bo chłopacy pokazali pewną i ładną grę.

 

7.8.2032

[1/30] Ekstraklasa - Polska 32/33

Stadion im.Floriana Krygiera

Pogoń Szczecin(14) 1-2 (2)Śląsk Wrocław

0-1 - 25' - Santiago Ortiz

0-2 - 70' - Darlington Udeze

1-2 - 90+2' - Mariusz Pitrowicz

ZM - 8.00 - Darlington Udezee (Śląsk Wrocław)

Odnośnik do komentarza

@Proszę http://i.imgur.com/pz8Fu.jpg

------

 

Parę dni po spotkaniu w Szczecinie, czeka nas trudna przeprawa z Odrą Wodzisław. Czemu trudna? Składu fenomenalnego nie mają, ale swoje pierwsze spotkani wygrali w stosunku 4-1 z Lechią Gdańsk. Także uskrzydleni zwycięstwem, niewątpliwie będą trudnym przeciwnikiem dla nas. Największą gwiazdą w ekipie naszych rywali, jest Piotr Lewandowski. Młody 19 letni napastnik wypożyczony z Poznańskiego Lecha, ma się w tym sezonie ogrywać w ekipie z Wodzisławia. Niewątpliwie będziemy musieli uważać na Ernesto Cano. Ten młody Peruwiańczyk, może być dużym zagrożeniem dla naszej obrony. Świetny playmaker, a i jak trzeba to nieźle uderzy na bramkę. Trzeba go będzie mieć na oku. My natomiast chcemy przed własną publicznością wygrać dzisiejsze spotkanie. Trzeba wygrywać mecze, bo mistrzostwo się samo nie obroni. Pierwsze okazje do strzelenia gola nadarzyły się już na początku meczu. Niestety, ale skutecznością nie imponował Darlington Udeze. Jak się okazało w całej pierwszej połowie był taki mierny i zmarnował wiele okazji. Pierwszą bramkę w 22 minucie zdobył Vlatko Mitrev. Nasza Macedońska gwiazda, nie świeci jeszcze tak jasno jak w zeszłym sezonie, ale po paru meczach na pewno powróci jej blask. Niestety, ale była to jedyna bramka w tej części spotkania. Sądzę, że w drugiej chłopaki pokażą lepszy futbol i to spotkanie powinno się zakończyć naszą pewną wygraną. Już na początku drugiej części spotkania, zdobyliśmy gola. Strzelcem okazał się Michał Czajka. Fenomenalny gol...do własnej bramki. Tak więc sami doprowadziliśmy do remisu. Jednak w 61 minucie, po ładnym dośrodkowaniu Gilewicza, w polu karnym znalazł się Santiago Ortiz i podwyższył wynik spotkania. Byłem pewien, że spokojnie ten mecz wygramy. Jednak Odra doprowadziła do kolejnego remisu. Tym razem strzelcem okazał się Jerzy Kowalczyk. Niestety, ale całe spotkanie zremisowaliśmy i z tego meczu wynosimy zaledwie 1 oczko.

 

11.8.2032

[2/30] Ekstraklasa - Polska 32/33

Stadion Miejski

Śląsk Wrocław(7) 2-2 (3)Odra Wodzisław

1-0 - 22' - Vlatko Mitrev

1-1 - 46' - Michał Czajka sam.

2-1 - 61' - Santiago Ortiz

2-2 - 81' - Jerzy Kowalczyk

ZM - 7.50 - Daniel Gilewicz (Śląsk Wrocław)

Odnośnik do komentarza

Mecz z Zawiszą Bydgoszcz zawsze dostarczał nam wiele emocji. Dwa sezony temu, to oni pozbawili nas szans na Mistrzostwo. A i zeszłoroczna przeprawa z tą ekipą nie należała do najłatwiejszych. W tym sezonie, podopieczni Artura Boruca zaczęli przyzwoicie sezon. W dwóch spotkaniach zgromadzili 4 punkty, wygrywając i remisując po razie. Tegoroczne rozgrywki ekipa gospodarzy zaczęła od wyprzedania piłkarzy. Za transfery zarobili łącznie 1,5 miliona euro, a zakupów dokonali za 160 tysięcy. No cóż, dopóki będą grać dobry i ofensywny futbol, to nikt nie będzie miał pretensji do Artura Boruca o taką politykę transferową. Wracając do samego spotkania, celem dla nas jest zwycięstwo. Mam nadzieję, że Darlington Udeze w końcu postara się i odnajdzie tą formę z zeszłego sezonu. To chyba były prorocze słowa o Nigeryjczyku, bo już w 6 minucie zdołał zdobyć bramkę. Parę minut minęło i ponownie Darlington Udeze strzelcem gola. Niestety, po zaledwie minucie straciliśmy bramkę za sprawą Marcina Jarosza. Jednak w 24 minucie ponownie osiągnęliśmy dwubramkową przewagę dzięki Vlatko Mitrvowi. Już zbliżaliśmy się do końca spotkania, ale przebudził się Santiago Ortiz i zdołał zdobyć dwie bramki, odpowiednio w 39 i 45 minucie. Do szatni schodziliśmy przy wyniku 5-1, tak więc nie było okazji byśmy do spotkanie przegrali. Po przerwie ekipa gospodarzy rzuciła się do ataku i w 62 minucie gola zdobył Mariusz Jankowski. Kolejną bramkę zdobyli w 73 minucie dzięki Luisowi Moreira i z czterech bramek przewagi, zostały dwie. Nic więcej nie zdołali zrobić i spokojnie wygraliśmy w stosunku 5-3. Mecz dobry w naszym wykonaniu i na pewno podwyższy morale. Przyda się to w kolejnym spotkaniu, w którym zmierzymy się ze Sturmem Graz.

 

14.8.2032

[3/30] Ekstraklasa - Polska 32/33

Stadion im.Zdzisława Krzyszkowiaka

Zawisza Bydgoszcz(10) 3-5 (2)Śląsk Wrocław

0-1 - 6' - Darlington Udeze

0-2 - 15' - Darlington Udeze

1-2 - 18' - Marcin Janoszka

1-3 - 24' - Vlatko Mitrev

1-4 - 39' - Santiago Ortiz

1-5 - 45' - Santiago Ortiz

2-5 - 62' - Mariusz Jankowski

3-5 - 73' - Luis Moreira

ZM - 8.80 - Santiago Ortiz (Śląsk Wrocław)

Odnośnik do komentarza

Teraz prawdziwy sprawdzian przed nami. Po średnio udanym meczu z Pogonią, miernym z Odrą Wodzisław i pogromem Zawiszy, przyszedł czas na walkę z SK Sturm Graz. Ekipa z Austrii jest obecnie jedna z najlepszych drużyn tego kraju. Naprawdę fajny klub i fajna atmosfera tam panuje. Jednak przyjechali do nas, a zależy mi by na własnym boisku wygrać to spotkanie pewnie. Czy jest szansa? Oczywiście, że tak. Musimy dać z siebie wszystko i czuję, że awansujemy dalej. Wiadomo, nie lekceważymy rywala, ale trzeba myśleć pozytywnie. Co do naszych rywali, to ostatnio sprzedali swe największe gwiazdy i ich kadra nie prezentuje się tak okazale jak w zeszłym sezonie. Ich największą gwiazdą jest Houcine Yilmaz. Młodziutki zawodnik wypożyczony z AS Saint-Etienne, może być dzisiaj czarnym koniem tego meczu. Damy radę go zatrzymać, mamy fenomenalnych obrońców i nie powinno być problemu. Od początku ruszyliśmy do zdecydowanego ataku i już w 12 minucie bramkę zdobył Roberto Avbelj. Wiedziałem, że dzisiejszy mecz już jest wygrany. Chłopaki dawali z siebie wszystko i to było widać. Gdy pierwsza połowa wkraczała już w końcową fazę, to przebudził się Alonso Camacho. Zdobył dwie bramki, odpowiednio w 34 i 39 minucie. Tak więc do przerwy wygrywaliśmy, aż 3 bramkami i kibice już fetowali na trybunach. Po przerwie dalej graliśmy ofensywny futbol, ale to w 65 minucie ekipa gości zdobyła gola. Strzelcem okazał się David Pokorny i dał nielicznym kibicom gości nadzieję. Jednak Austriacy nie poszli za ciosem, a w 84 minucie stracili kolejnego gola. Samobójczą bramkę zdobył Aitor Jaka. Do końca spotkania, wynik meczu nie uległ zmianie i awans to już raczej mamy zapewniony. Oby tak dalej.

 

28.7.2032

Liga Mistrzów Baraże 1/2

Stadion Miejski

Śląsk Wrocław 4-1 SK Sturm Graz

1-0 - 12' - Roberto Avbelj

2-0 - 34' - Alonso Camacho

3-0 - 39' - Alonso Camacho

3-1 - 65' - David Pokorny

4-1 - 84' - Aitor Jaka sam.

ZM - 9.20 Roberto Avbelj (Śląsk Wrocław)

Odnośnik do komentarza

Mecz z Lechem to dla mnie podróż sentymentalna. Czemu? To przecież tam karierę managerską zaczynał mój ojciec. Jak go tam potraktowali tak potraktowali, ale chcemy im złoić skórę. Chłopaki świetnie grają i nie boimy się aktualnie nikogo. Chłopaki z Poznania, też prezentują dobry futbol, będzie to niewątpliwie ciekawe widowisko dla naszych kibiców. Największą gwiazdą w ekipie naszych gości, jest Łukasz Wolański. Ten zawodnik od najmłodszych lat gra w Lechu Poznań, przywiązanie do klubu, to coś rzadko spotykanego w dzisiejszych czasach. Na pewno będziemy musieli uważać na tego zawodnika. Ogólnie spotkani będzie o tyle ciekawe, że obecnie kibice Lecha Poznań uważają nas za najgorszego wroga obok Wisły i Legii. No cóż mam nadzieję, ze obejdzie się bez burd na stadionie i spokojnie wygramy te spotkanie. Początek meczu wymarzony dla kibiców gości. Już w 14 minucie naszego bramkarza pokonał Matej Rupcic. Jednak zaledwie 2 minut później, kartkę dostał zawodnik gości czyli Kazimierz Mazurek. Nie przeszkadzało to jednak w dobrej grze Lechitom i przed końcem połowy zdołali nam wbić jeszcze jedną bramkę, dzięki Christiano Kanu. W trakcie przerwy dałem chłopakom trochę do słuchu. Ogólnie rzecz biorąc opierdoliłem ich jak bure suki. I przyniosło to spodziewane efekty! Już 5 minut po rozpoczęciu meczu, do bramki ruszył Darlington Udeze i zdobył gola. Kibice coraz głośnej i mocniej kibicowali swoich ulubieńców. Niesiony tym dopingiem, w 69 minucie gola zdobył Santiago Ortiz. Stadion oszalał! Juz wyrównaliśmy i było jeszcze z 20 minut do końca spotkania. Sytuacja wyjaśniła się zaledwie 3 minuty po golu Ortiza. Bramkę zdobył ... Vlatko Mitrev! Wyprowadził nas na prowadzenie, którego nie oddaliśmy już do końca. Trzy punkty, świetny wynik i bardzo się cieszę. Chłopaki dali z siebie wszystko i walczyli do końca. Słowa uznania, należą się również kibicom. Ludzie kibicujący naszym zawodnikom, są zawsze z nami i dopingują do końca głośno i wyraźnie. Tacy kibice to skarb.

 

20.8.2032

[4/30] Ekstraklasa - Polska 32/33

Stadion Miejski

Śląsk Wrocław(1) 3-2 (5)Lech Poznań

0-1 - 14' - Matej Rupcic

0-2 - 41' - Christiano Kanu

1-2 - 50' - Darlington Udeze

2-2 - 69' - Santiago Ortiz

3-2 - 72' - Vlatko Mitrev

ZM - 8.50 - Darlington Udeze (Śląsk Wrocław)

Odnośnik do komentarza

Gramy mecz rewanżowy z SK Sturm Graz, ale dzień wcześniej rozegrano inne spotkania rewanżowe, w których padło wiele niespodzianek. Niewątpliwie największą z nich, jest eliminacja Barcelony przez Francuskie Girondins Bordeaux. Drugą niewątpliwie dużą niespodzianką jest, odpadnięcie FC Bayernu Monachium na rzecz Rangersów. No cóż, wracając do naszego meczu to mam nadzieję, że go wygramy. Kasa jaka płynie z awansu do Ligi Mistrzów jest duża, więc opłaca się wygrać i zasilić budżet olbrzymią gotówką. Trzy bramki przewagi, powinny nam spokojnie starczyć. Tak więc do boju Wrocław! Początek? Fenomenalnie ułożył się dla nas. Już w 10 minucie, bramkę zdobył Darlington Udeze. Gospodarze opowiedzieli 6 minut później, za sprawą Leandro. Jednak nie na wiele się to zdało, bo wynik podwyższyliśmy w 24 minucie, dzięki Michałowi Czajce. Przed samym końcem, pierwszej części spotkania udało nam się zdobyć bramkę. Strzelcem został Alonso Camacho i teraz już niemal pewny, jest nasz awans do Fazy Grupowej. W drugiej części spotkania nie działo się nic ciekawego i mecz zakończył się wynikiem 3-1. Ciekawe teraz na jakich zawodników trafimy w Grupie.

 

28.7.2032

Liga Mistrzów Baraże 1/2

Stadion Miejski

SK Sturm Graz 1-3 Śląsk Wrocław (2-7)

0-1 - 10' - Darlington Udeze

1-1 - 16' - Leandro

1-2 - 24' - Michał Czajka

1-3 - 44' - Alonso Camacho

ZM - 8.20 Roberto Avbelj (Śląsk Wrocław)

Odnośnik do komentarza

Po wygranym meczu ze Sturmem Graz, okazało się, że nasze konto zasili, aż 7.100.000 €. Bardzo ładna kwota i cieszę się, że nasz budżet urósł o tyle. Niestety, ale wraz z naszymi sukcesami, żaden z Polskich klubów nie awansował dalej. Legia przegrała z Borussia Monchengladbach, Zawisza uległa Panathinaikosowi, a Wisła odpadła z Vitesse. No cóż, my musimy walczyć. Co do rywali z grupy, to jest jeszcze trudniej. Trafiliśmy do jeden z najsilniejszych grup w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. W Grupie G zagramy z Szachtarem, Manchesterem United i drugim najbogatszym klubem na świecie a mianowicie z Ajaxem. Na co liczę? Chciałbym zająć tą trzecią pozycję i awansować chociaż do Pucharu Europy. Natomiast w drugiej rundzie Pucharu Polski, zagramy z Resovią Rzeszów. Tak więc to powinna być łatwiejsza przeprawa. Prócz tego, ściągnęliśmy jednego z najbardziej utalentowanych Fińskich zawodników młodego pokolenia - Jussi Sarkka (http://i.imgur.com/ZHJcC.jpg). Zobaczymy co z tego wyjdzie. Co do naszego dzisiejszego meczu to gramy z ekipą Jagiellonii Białystok. Zajmują oni obecnie 13 pozycję w lidze i walczą o pozostanie w Ekstraklasie. My natomiast walczymy o pierwszą pozycję, bo na początku sezonu w fenomenalnej formie jest Bełchatów który wygrał, wszystkie swoje spotkania. No cóż, wygrać spotkanie i odpocząć trochę. Takie są cele na dziś. Od początku to ekipa gospodarzy rzuciła się do ataku. Już w 17 minucie zdołali zdobyć gola dzięki Jakubowi Pazdanowi. Jednak 10 minut wystarczyło nam, by wyrównać wynik spotkania, strzelcem okazał się Nigeryjski napastnik. I to by było na tyle ciekawych rzeczy w tej części spotkania. W trakcie przerwy starałem się zmotywować chłopaków do walki, ale po wyjściu na boisko nie kwapili się do gry. Najważniejsza część spotkania rozegrała się pod koniec. Dzięki Darlingotowi Udeze, który zdołał dobić do hat-tricka (odpowiednio w 83 i 87 minucie, zdobył gola), wygraliśmy to spotkanie. Rywale zdołali wbić nam bramkę, ale to my wywieźliśmy z tego trudnego terenu 3 punkty. No cóż było dużo trudniej, niż się spodziewałem. Jednak teraz trochę odpoczniemy i w pełni sił przystąpimy do kolejnego spotkania.

 

18.8.2032

[5/30] Ekstraklasa - Polska 32/33

Stadion przy ul.Słonecznej

Jagiellonia Białystok(14) 2-3 (2)Śląsk Wrocław

1-0 - 17' - Jakub Pazdan

1-1 - 27' - Darlington Udeze

1-2 - 83' - Darlington Udeze

1-3 - 87' - Darlington Udeze

2-3 - 90+2' - Jakub Pazdan

ZM - 9.50 - Darlington Udeze (Śląsk Wrocław)

Odnośnik do komentarza

Sierpień 2032

Ekstraklasa:

miejsce: 2

punkty : 13

bilans goli : 15:10

Finanse: + € 23.98M (+€ 6.77KK)

Budżet transferowy: € 11.00 M € do wykorzystania

Budżet płac (tygodniowo): € 300k (€ 218k)

Nagrody:

Zawodnik Miesiąca - Santiago Ortiz - 2 miejsce

Zawodnik Miesiąca - Darlington Udeze - 3 miejsce

Manager Miesiąca - Władysław Majsterkowski - 1 miejsce

 

Transfery (Polacy):

Dudu Cearense Polonia Warszawa >>> Sporting CP 1.500.000 €

Jozef Hnilica Jagiellonia >>> Arsenal Kijów 1.400.000 €

Raimondas Galkauskas Odra Wodzisław >>> Ponferradina 520.000 €

 

Transfery (świat):

Robbert Jurgens Birmingham >>> Getafe 20.000.000 €

Ebenezer Johnson AS Monaco FC >>> Roma 19.250.000 €

Fousseiny Malikite Malaga >>> Real Madryt 19.250.000 €

 

Ligi świata:

Anglia - Manchester City [+2}

Belgia - Club Brugge [0]

Czechy -Banik Ostrawa [0]

Francja - OL {+2}

Grecja - Panathinaikos [0]

Hiszpania - Barcelona [0]

Holandia - Ajax [+2]

Niemcy -Leverkusen [0]

Polska - Ruch Chorzów [0]

Portugalia - Benfica [0]

Rosja - CSKA Moskwa [+5]

Szkocja - Celtic [0]

Włochy - Inter [0]

Ranking FIFA:

1. Hiszpania [0], 2. Francja [0], 3. Brazylia [0], …, 53. Polska [0]

 

W tym miesiącu nasze szeregi opuścili Andrea Lemonis i Francisco Javier. Było to podyktowane bogactwem na tej pozycji, jak i nieprzydatnością obu piłkarzy. O ile w wypadku Greka jest to transfer definitywny, o tyle Hiszpan poszedł na wypożyczenie z możliwością wykupienia.

Odnośnik do komentarza

Kolejne spotkanie w lidze. Tym razem rozegramy spotkanie na własnym stadionie, a naszym rywalem będzie Arka Gdynia. Beniaminek, który w zeszłym sezonie wygrał I ligę, nie powinien być dla nas ciężkim rywalem. W końcu ekipa znad morza, największe sukcesy odnosiła, aż 10 lat temu. Zdobyła wtedy Puchar Polski i Superpuchar Ekstraklasy. Później nic ciekawego nie osiągnęli. Największą gwiazdą w ekipie naszych gości, jest niewątpliwie Kamil Gawron. Wychowanek tego klubu, jest ulubieńcem kibiców drużyny znad morza i wiążą z nim nadzieje na lata. My natomiast mamy wielu lepszych zawodników i nie dopuścimy, by Kamil Gawron rozegrał dobre spotkanie. Cel na dziś? Po dobrym meczu, uzyskać 3 punkty. Najciekawsze rzeczy działy się w pierwszej części spotkania. W 20 minucie, po wrzutce w pole karne gola zdobył Michał Czajka. Młody wychowanek naszego klubu, póki co przebojem wdarł się do naszej ekipy. I, aż dziw bierze, że nie dawno chciałem go sprzedać. Zaledwie 12 minut minęło i wynik spotkania podwyższył Santiago Ortiz. Do końca, wynik spotkania nie uległ zmianie. W drugiej połowie Arka nie istniała, a my spokojnie graliśmy swoje. Zgraliśmy się, podbudowaliśmy morale i to jest najważniejsze.

11.9.2032

[6/30] Ekstraklasa - Polska 32/33

Stadion Miejski

Śląsk Wrocław(1) 2-0 (16)Arka Gdynia

1-0 - 20' - Michał Czajka

2-0 - 32' - Santiago Ortiz

ZM - 8.30 - Gomes (Śląsk Wrocław)

Odnośnik do komentarza

Parę dni po meczu z Arką Gdynia, przyszedł dla nas wielki sprawdzian. Czy jesteśmy na tyle silni, aby móc grać w Lidze Mistrzów? Dzisiaj mecz rozegramy na Ukrainie, w meczu z tamtejszym Szachtarem Donieck. Jest to obecnie jeden z najlepszych klubów, ze wschodu Europy. Nie będzie to łatwe spotkanie, ale damy z siebie wszystko. Największą, niekwestionowaną gwiazdą w drużynie gości jet Matias Tevez. Zawodnik naprawdę fenomenalny, utalentowany i zadziorny. Wystąpił nawet w 21 meczach reprezentacji Argentyny, co naprawdę dobrze o nim świadczy. Jednak sądzę, że moi podopieczni powalczą nie tylko z nim, ale i z całą drużyną z Doniecka. Cel? Powalczyć o coś i nie poddawać się przed końcem meczu. Już w 7 minucie wynik otworzył Santiago Ortiz. Chłopak samotnie szarżował i dał nam bramkę. Cudownie rozpoczęty mecz! Jednak parę minut i ekipa gospodarzy zdołała odrobić. Strzelcem bramki został Gianmaria Pasini i mecz praktycznie zaczęliśmy od nowa. W 38 minucie na skrzydle sam biegł Vlatko Mitrev, przebiegł pół boiska i dośrodkował. Świetnie odnalazł się Darlington Udeze i zdobył dla nas gola. Przed końcem pierwszej części spotkania udało nam się podwyższyć wynik spotkania na 3-1. Strzelcem bramki okazał się niezawodny Vlatko Mitrev. Druga połowa nie rozpoczęła się dla nas najlepiej. Chwilę po rozpoczęciu straciliśmy bramkę, strzelcem gola był Sofiane Souayah. Kolejne 7 minut i Matias Tevez wyrównał wynik spotkania. Całe szczęście, że chwilę po tym Olexandr Rudnytskyi zdobył samobójczego gola i dał nam przewagę bramki. Jednak do końca spotkania było jeszcze 30 minut. W 78 minucie gola zdobył Michał Czajka, parę minut później odpowiada ekipa gospodarzy dzięki Sergeyowi Fedeevowi. Ten sam zawodnik w doliczonym czasie gry wyrównał wynik spotkania i z Ukrainy wywozimy remis. Zostaje pewien niedosyt, bo mogliśmy wygrać, ale po raz kolejny defensywa okazała się po prostu słaba. No cóż, za głupotę się płaci, a dzisiaj winowajcami "remisu" są, Roberto Avbelj i Krzysztof Grzesiak, którzy rozegrali tragiczne spotkania.

 

15.8.2032

Liga Mistrzów Faza Grupowa 1/6

Stadion MDonbas-Arena

Szachtar Donieck(3) 5-5 (2)Śląsk Wrocław

0-1 - 7' - Santiago Ortiz

1-1 - 14' - Gianmaria Pasini

1-2 - 38' - Darlington Udeze

1-3 - 44' - Vlatko Mitrev

2-3 - 47' - Sofiane Souayah

3-3 - 54' - Matias Tevez

3-4 - 57' - Olexandr Rudnytskyi

3-5 - 78' - Michał Czajka

4-5 - 83' - Sergey Fedeev

5-5 - 90+3' - Sergey Fedeev

ZM - 9.10 Vlatko Mitrev (Śląsk Wrocław)

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...