Bebok Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Zaraz przyjdzie jakis Bebok i i tak Was pozamiata, ze lepsze niz pelna klasa srednia sa kompakty, bo sa tansze w eksploatacji, mniej pala, a rozmiarowo i wyposazeniowo sa jak dawne auta klasy sredniej... Nie no racje masz generalnie. Jakbym nie musiał wozić 5 osobowej rodziny i psa to na chuj by mi była taka kolumbryna jak Mondeo. W tych piniądzach wolałbym poszukać Golfa GTI czy GTD, a jak byłbym splamiony Vectrą C to może nawet Astrę OPC (choć to jedzie tylko do przodu i ma 3 drzwi). Generalnie rozmiar samochodu nie jest wymiarem jego praktyczności, fajności, bezpieczeństwa i wygody. Znaczy ja chce tylko wiedzieć kto jeździ Volvo bo stawiam na emerytów i nudziary, ale wolę się upewnić. Na przykład dwukrotny rajdowy mistrz Europy, mówi Ci to coś? Cytuj Odnośnik do komentarza
ajerkoniak Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Na przykład dwukrotny rajdowy mistrz Europy, mówi Ci to coś? Nawet bym się cieszył, ale on chyba ma też GT-R z tego co pamiętam więc no Cytuj Odnośnik do komentarza
Hajd Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Peugeotem 406, wcześniej dwie Mazdy 323 BJ. Ale z tym Mondeo to poważnie, ja wiem że ten samochód jest duży i wygodny, ale przy tym znany z kretyńskich awarii, które są mega drogie w naprawie - zwłaszcza diesle. Co do Insignii, to rzeczywiście ładnie wygląda z zewnątrz, ale po pierwsze jest to Opel, co samo w sobie powinno dać do myślenia, a po drugie jakościowo jest to żart, zwłaszcza za takie pieniądze. Podaj przykłady kretyńskich awarii w mondeo których nie ma w innych samochodachAwaria wirnika pompy common rail i zalepianie wtryskiwaczy opilkami w 2.0 tdci Cytuj Odnośnik do komentarza
Bebok Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Na przykład dwukrotny rajdowy mistrz Europy, mówi Ci to coś? Nawet bym się cieszył, ale on chyba ma też GT-R z tego co pamiętam więc no Pomyliło Ci się z Hołkiem, który nigdy nie obronił tytułu z 1997 r. Cytuj Odnośnik do komentarza
kolek23 Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Nie jestę żadnym autorytetem, ale przez ostatni rok jeździłem nowymi Insygniami, Nissanami, Oplami, Hyundayami, Fordami, Mercedesami, Daciami, Renault, Kiami i już nawet nie pamiętam czym jeszcze. Gorzej niż w Insignii czułem się tylko w Dacii Duster. Wyposarzenie w tym aucie było porównywalne z samochodami z 2005 roku, tylko wielki touch screen, z okropnym lagiem btw, jakoś to rekompensował. Miałem raz wersję z 2.0 diesel z 170 kuńmi, to po angielskich wąskich dróżkach jeździło się zacnie, ale każda dłuższa trasa po autostradzie to była katorga. Nie polecam. A najlepiej czym? Nie licząc Mercedesa CLA220 z 2014 roku, którym jeździłem bardzo krótko, to zdecydowanie Kia Cee'd z 2016 roku w dieslu. Znakomite wyposażenie, prowadzi się genialnie, przyśpieszała znakomicie, przy 130 km/h spalanie poniżej 5l/100 km. Niestety nie pamiętam którą wersję silnika miałem :/ Fajny był też Hyunday Tuscon, bardzo wygodny, dobrze wyposażony i zadziwiająco dynamiczny jak na takiego kloca. Cytuj Odnośnik do komentarza
opona Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Peugeotem 406, wcześniej dwie Mazdy 323 BJ. Ale z tym Mondeo to poważnie, ja wiem że ten samochód jest duży i wygodny, ale przy tym znany z kretyńskich awarii, które są mega drogie w naprawie - zwłaszcza diesle. Co do Insignii, to rzeczywiście ładnie wygląda z zewnątrz, ale po pierwsze jest to Opel, co samo w sobie powinno dać do myślenia, a po drugie jakościowo jest to żart, zwłaszcza za takie pieniądze. Podaj przykłady kretyńskich awarii w mondeo których nie ma w innych samochodachAwaria wirnika pompy common rail i zalepianie wtryskiwaczy opilkami w 2.0 tdci Zalepianie wtryskiwaczy opiłkami występowało w Mondeo mk3 a jak widze to mówimy o mk4 w których są całkiem inne silniki, także nie pisz bzdur Cytuj Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Ja chyba nie zapytam kto jeździ KIA, bo chyba wiem . Cytuj Odnośnik do komentarza
tio Napisano 15 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2016 Oglądałem i przejechałem się dziś tym mondeo. Jeździ fajnie (203 km :)), bardzo bogate wyposażenie (chyba wszystko działa) ale: właściwie cały był malowany i nie wiedzieć czemu świeci się kontrolka check engine (wg sprzedawcy to może wynikać z tego, że był prawie pusty bak, ale nie wydaje mi się). Tak więc serce jest na tak ale rozum jest trochę sceptyczny. Wybiorę się jednak na serwis. Cytuj Odnośnik do komentarza
adamus Napisano 15 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2016 Omijałbym szerokim łukiem... cały malowany i dodatkowo sprzedawca mówi, że check pali się od małej ilości paliwa? Moim zdaniem szuka jelenia, który nie będzie dokładniej badał auta. Cytuj Odnośnik do komentarza
Hajd Napisano 15 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2016 Check nie ma prawa świecić się z takiego powodu, coś jest spierdolone, nie kupuj. Cytuj Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 15 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2016 Jakbym wydawał tyle hajsu na samochód to miałbym w dupie z jakiego powodu świeci się kontrolka. Po prostu nie ma prawa w ogóle się świecić. Cytuj Odnośnik do komentarza
Reaper Napisano 15 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2016 Szkoda czasu i kasy na serwis. Cytuj Odnośnik do komentarza
tio Napisano 15 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2016 A mieliście do czynienia z certyfikatem dekra? Ford ma program sprzedaży używanych samochodów nie starszych niż 5 letnie z przebiegiem do 150 tys., na które daje certyfikat dekra. Wydaje to się wiarygodne. Ceny takich samochodów są wyższe niż przeciętne (ale nie aż tak bardzo) ale za to auto wydaje się bardziej wiarygodne. Cytuj Odnośnik do komentarza
adamus Napisano 15 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2016 Dla mnie bardziej wiarygodny jest "certyfikat" wydany przez bardzo zaufanego mechanika, który faktycznie zna się na temacie. Taki certyfikat otrzymany od sprzedawcy dla mnie jest dość mało wiarygodny, w obecnych czasach takie dokumenty można kupić wszędzie. Cytuj Odnośnik do komentarza
ajerkoniak Napisano 15 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2016 A mieliście do czynienia z certyfikatem dekra? Ford ma program sprzedaży używanych samochodów nie starszych niż 5 letnie z przebiegiem do 150 tys., na które daje certyfikat dekra. Wydaje to się wiarygodne. Ceny takich samochodów są wyższe niż przeciętne (ale nie aż tak bardzo) ale za to auto wydaje się bardziej wiarygodne. Taki program ma właściwie każda firma. W przypadku Volvo samochody muszą spełnić parę warunków, w tym serwisowanie w ASO, posiadać pełną dokumentację itepe itede. Jeśli w Fordzie to działa tak samo to moim zdaniem dobry pomysł. Cytuj Odnośnik do komentarza
T-m Napisano 16 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2016 Jeśli to prawda, to im się popierdoliło w głowie doszczętnie Cytuj Odnośnik do komentarza
FYM Napisano 16 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2016 Ja widziałem mniej szokującą wersję... Cytuj Odnośnik do komentarza
T-m Napisano 16 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2016 Ja to wziąłem z dość świeżego artykuły z wczoraj: http://moto.wp.pl/martykul.html?kat=89554&wid=18592920&ticaid=11818d Cytuj Odnośnik do komentarza
ajerkoniak Napisano 16 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2016 To i tak są popierdolone kwoty :) Cytuj Odnośnik do komentarza
Hajd Napisano 16 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2016 Jak to dobrze, że nad nami, głupimi ludźmi czuwa mądre państwo, które działając w naszym interesie i dla naszego dobra, chce nas w delikatny sposób nakłonić do kupna nowych samochodów. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.